MultiSync P221W

[eradek]

Witam serdecznie wszystkich .
Moj pierwszy post na tym forum więc chciałbym sie na wstępie przywitać ,jestem Radek K.
I przechodze do sprawy.
Po spędzonych kilkudziesięciu godzin w poszukiwani odpowiedniego monitora dla siebie ( prosta obróbka zdjęć w CNX2 i praca z Office , budżet 1700pln) , po przestudiowaniu kilku forum , głównie wypowiedziach panów Czornyj i Tom01 wybór padł na NEC P221W. Zaryzykowałem i samodzielnie wybrałem sie na zakup w/w monitora. I tu jedna uwaga , nie znalazłem w Warszawie sklepu gdzie moga skalibrować przy zakupie (z 2 wyjątkami , pierwszy kazano mi przytargać mojego PC bo kalibruja pod k.graficzną drugi to kalibrują Spyder 3 ). Cierpliwy jestem wiec jeszcze poszukam gdzie moge oddac monitor do kalibracji w Warszawie a jak nie to udam sie w poróż po Polsce W sklepach jak to w sklepach małe pomieszczenia o oświetleniu jarzeniowym , różne natężenie , światłocienie itd , ciężko było wybrać najlepiej świecący panel. No ale wybrałem . Po podłaczeniu w domu (pomijam pierwsze wrażenie gdzie było jak dla mnie och i ach a szczególnie reg wys) ,zaczołem testować na chłodno. No i właśnie , teraz idąc po monitor to zabrałbym ze sobą jakiś kaptur/płachte na monitor by dokładnie sprawdzić równomierność wyświetlania (innego sposobu nie widze bez sprzętu dedykowanego). Jakaby podzielic panel na ćwiartki to dolna lewa jest jakby o temperaturze zimnej a prawa górna ciepłej , mówie tu o białej planszy. I tu moje pytania do szanownych forumowiczów.
1.Czy ktoś spotkal egzemplarz o równomiernym podświetlaniu ?
2.Jest szansa że kalibracja sprzetowa lub dodanie profilów zniweluje ten efekt?
3.Monitor LCD ma coś takiego ze dopiero po kilku/kilkunastu godzinach świecenia dopiero sie ułoży ? To pytanie nasuneło mi sie po tym jak po 3 dniach wydaje mi sie ze jest poprawa , (tak jest np w HI-FI przy kolumnach głośnikowych ) , ale to moze byc niestety złudzenie ,bo kto by nie chciał by jego monitor nowozakupiony był pozbawiony wad?
4. Niestety rozważam jeszcze wysłanie do serwisu , tylko odpowiedzcie prosze ,jest szansa na usuniecie w/w przypadłości?

Za ew odpowiedzi z góry dziękuje i jeszcze raz prosze o wyrozumiałość.
Pozdrawiam
Radek K.

[Tom01]

Witamy

Niestety, to jest tani monitor i nie można oczekiwać od niego równomierności jak w wyższych modelach. Jeśli o mnie chodzi, nie widziałem nigdy idealnie równego P221W. Kalibracja, wygrzanie ani serwis nic w tej materii zasadniczo nie zmienią. Jedyne wyjście to zwrot i przebieranie takiego który będzie Pana satysfakcjonował, a najlepiej zamiana modelu na stabilizowany np PA231W. Jeśli wydaje się Panu lepiej po trzech dniach, to po prostu się Pan przyzwyczaja.

PS. W przyszły piątek i sobotę (5 i 6 listopada) będę w W-wie na warsztatach foto i CMS, informacja w stopce. Jeśli ma Pan ochotę, może Pan się zapisać i przyjechać z monitorem, lub nawet wpaść wieczorem, po imprezie, zobaczymy na ile duża jest to wada i na ile zmieni się jej widoczność po kalibracji.

[Czornyj]

Murzenie w mniejszym lub większym stopniu występuje we wszystkich monitorach szerokogamutowych - dlatego w panelach do zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy stosuje się kompensację elektroniczną (seria NEC x90, PA i SV Reference, EIZO serii SX i CG, Quato IntelliProof itd).

P221W trafiają się lepsze i gorsze - szczególnie na początku po ich pojawieniu się na rynku była tragedia, większość miała silne zielonkawo-magentowe zafarby, obecnie jest o niebo lepiej - ale cudów nie ma, zawsze czegoś idzie się dopatrzyć. W pracy ze zdjęciami przy niewielkim nasileniu zjawisko to nie przeszkadza - jesteśmy w stanie zaobserwować je na większych powierzchniach, bo oświetlają one większą część plamki żółtej w siatkówce oka przez co oko staje się bardziej czułe na różnice barwy, natomiast na zdjęciach, gdzie plamki walorów barwnych są niewielkie, ew. wpływ takich zafarbów jest do pominięcia, do tego dochodzi adaptacja chromatyczna oka, która po chwili kompensuje niewielkie odchyłki punktu bieli. Obawiam się, że serwis niewiele poradzi, choć oczywiście przez internet jest to przysłowiowa "rozmowa ślepego z głuchym o kolorach" i nie wiem jaka faktycznie jest skala mury.

Co do ew. kalibracji sprzętowej w Wawie, proszę zgłosić się do Marka Królika:
http://www.labpolska.pl/kontakt/

[eradek]

Bardzo dziękuje za wszystkie odp.

Niestety, to jest tani monitor i nie można oczekiwać od niego równomierności jak w wyższych modelach. Jeśli o mnie chodzi, nie widziałem nigdy idealnie równego P221W.

Cenowo napewno odstaje nawet od paneli dla zaawansowanych amatorów,nie wspominająć od półprofesjonalnych więc nie dziwy też że i jakoś nie ta sama ,tylko zastanawiam sie jak to bedzie podczas edycji fotografii . Do tej pory uzywałem jako ekran 40" telewizor LCD (polegałem głównie na histogramieale i tak to wszystko słabo wyglądało). I tu moje pytanie , czy przy małej rozpietości tonalnej na fotografii(np foto błekitnego , jednolitego nieba) po wyświetleniu na monitorze (po kalibracji) skąd mam wiedzieć w którym miejscu panel najmniej przekłamuje / na którym miejscu monitora mam sie wzorować? Czy podczas profesjonalnego kalibrowania monitora (tu dot. usługi u Pana Tom01) jest mozliwe stwierdzenie takiego obszaru?

Kalibracja, wygrzanie ani serwis nic w tej materii zasadniczo nie zmienią. Jedyne wyjście to zwrot i przebieranie takiego który będzie Pana satysfakcjonował, a najlepiej zamiana modelu na stabilizowany np PA231W.

Zmiane na inny egzemplarz jeszcze przemyśle , aczkolwiek ten zakupiony przezemnie wydał mi sie najlepszy. Na chwile dzisiejsza odpada wymiana na inny model.

Jeśli wydaje się Panu lepiej po trzech dniach, to po prostu się Pan przyzwyczaja.

Niestety , jednak tylko złudzenie.

PS. W przyszły piątek i sobotę (5 i 6 listopada) będę w W-wie na warsztatach foto i CMS, informacja w stopce. Jeśli ma Pan ochotę, może Pan się zapisać i przyjechać z monitorem, lub nawet wpaść wieczorem, po imprezie, zobaczymy na ile duża jest to wada i na ile zmieni się jej widoczność po kalibracji.

Na warsztaty niestety sie nie wybiore , mimo ze to 2 terminy ale piątek i sobota to u mnie praca. Mam nadzieje ze jednak uda mie sie kiedyś wybrac na warsztay prowadzone prze Pana Jacka Boneckiego bo słyszałem pochlebne opinnie z ubiegłorocznych szkoleń. Jeżeli znajdzie Pan czas na mój monitor po warsztatach umówimy sie na ew. kalibracje monitora.

[Tom01]

czy przy małej rozpietości tonalnej na fotografii(np foto błekitnego , jednolitego nieba) po wyświetleniu na monitorze (po kalibracji) skąd mam wiedzieć w którym miejscu panel najmniej przekłamuje / na którym miejscu monitora mam sie wzorować? Czy podczas profesjonalnego kalibrowania monitora (tu dot. usługi u Pana Tom01) jest mozliwe stwierdzenie takiego obszaru?

Monitor kalibruje się najczęściej mierząc na środku ekranu. Możliwe jest dokonanie pomiarów homogeniczności, przy czym jest to zbędne, bo na skalibrowanym sprzęcie wystarczy wyświetlić biały/szary ekran. Wzrokowo bez problemu oceni Pan obszary gdzie lepiej położyć narzędzia niż zdjęcia.

PS. Kolejna edycja warsztatów będzie dopiero w przyszłym roku i nie ma na razie sprecyzowanej tematyki,

[eradek]

Murzenie w mniejszym lub większym stopniu występuje we wszystkich monitorach szerokogamutowych - dlatego w panelach do zastosowań o krytycznym znaczeniu barwy stosuje się kompensację elektroniczną (seria NEC x90, PA i SV Reference, EIZO serii SX i CG, Quato IntelliProof itd).

No tak , patrząc na swoje potrzeby , zaawansowanie i budżet padło na P221W

P221W trafiają się lepsze i gorsze - szczególnie na początku po ich pojawieniu się na rynku była tragedia, większość miała silne zielonkawo-magentowe zafarby, obecnie jest o niebo lepiej - ale cudów nie ma, zawsze czegoś idzie się dopatrzyć. W pracy ze zdjęciami przy niewielkim nasileniu zjawisko to nie przeszkadza - jesteśmy w stanie zaobserwować je na większych powierzchniach, bo oświetlają one większą część plamki żółtej w siatkówce oka przez co oko staje się bardziej czułe na różnice barwy, natomiast na zdjęciach, gdzie plamki walorów barwnych są niewielkie, ew. wpływ takich zafarbów jest do pominięcia, do tego dochodzi adaptacja chromatyczna oka, która po chwili kompensuje niewielkie odchyłki punktu bieli. Obawiam się, że serwis niewiele poradzi, choć oczywiście przez internet jest to przysłowiowa "rozmowa ślepego z głuchym o kolorach" i nie wiem jaka faktycznie jest skala mury.

Co do ew. kalibracji sprzętowej w Wawie, proszę zgłosić się do Marka Królika:
http://www.labpolska.pl/kontakt/

Bardzo dziękuje za fachowe wytłumaczenie tego efektu . Mysle ze o tym własnie zafarbie pisze (na początku nazwałem to różnica temperatur barw). Tylko przy jarzeniowym oświetleniu sklepowym tego niestety nie wyłapałem , pomimo puszczaniu na nim Nokia Monitor Test,białego Firefoxa (F11) i kilku innych planszy. Efekt właściwie wyłącznie widoczny na białym tle (takim jak ma to forum np ) ). Nie jest to jakos bolący efekt ale niestety istnieje. Ale i tak widze wiecej plusów niż minusów tego monitora.
Jeszcze raz dziękuje za odp.

[eradek]

Monitor kalibruje się najczęściej mierząc na środku ekranu. Możliwe jest dokonanie pomiarów homogeniczności, przy czym jest to zbędne, bo na skalibrowanym sprzęcie wystarczy wyświetlić biały/szary ekran. Wzrokowo bez problemu oceni Pan obszary gdzie lepiej położyć narzędzia niż zdjęcia.

I bardzo dziekuje za konkretną odpowiedź. Homogeniczność (według ciotki wikipedii) to nic innego jak jednorodność w tym przypadku równomierność wyświetlanego obrazu (czy to sie właśnie nazywa liniowością?) , ale w przypadku P221W przy tak nirównomiernej matrycy faktycznie nie ma to sensu.

PS. Kolejna edycja warsztatów będzie dopiero w przyszłym roku i nie ma na razie sprecyzowanej tematyki,

Napewno bede śledził wątek warsztatów , może Pan Jacek Bonecki zaprezentuje w przyszłym roku nowy Dakar?

[Tom01]

Homogeniczność (według ciotki wikipedii) to nic innego jak jednorodność w tym przypadku równomierność wyświetlanego obrazu (czy to sie właśnie nazywa liniowością?)

Homogeniczność to jednorodność rozświetlenia i temperatury barwowej. Liniowość (umownie) oznacza funkcję odpowiedzi matrycy na zadane wymuszenie. Upraszczając celem wytłumaczenia, sterowanie (kolejnych 256 odcieni) jest funkcją liniową, tzn każdy stopień różni się od sąsiedniego o stałą wartość, ale odpowiedź matrycy wcale taka być nie musi. Im bardziej to co wyświetla się na ekranie odbiega od żądanego przebiegu krzywej jasności, tym mówimy go gorszej liniowości. Typowym przykładem zaburzeń liniowości jest utrata widoczności detali w cieniach. Pomimo, że próbnik Photoshopa wykazuje że czarna plama na ekranie nie jest 100% czernią, widać ją jako czerń. Innym bardzo często spotykanym przykładem złej liniowości są zafarby w szarościach. Dzieje się tak dlatego, że krzywe jasności kanałów czerwonego, zielonego i niebieskiego nie pokrywają się idealnie.

Przykład bardzo złej liniowości:

Napewno bede śledził wątek warsztatów , może Pan Jacek Bonecki zaprezentuje w przyszłym roku nowy Dakar?

Tematyka warsztatów jest "problemowa", tzn porusza konkretny problem fotograficzny, jak oświetlenie i sfotografowanie samochodu, portret, fotografia ślubna, produktowa itp. W części "komputerowej" omówione i pokazane praktycznie są dalsze kroki zmierzające do uzyskania przewidywalnego efektu na monitorze i papierze. Wzmianki o kolejnych edycjach na pewno znajdą się na forum.

[eradek]

No to teraz mam nieco inne spojrzenie na problem. Dziękuje za przetłumaczenie fachowego jezyka na przyswajalny przezemnie.
Ps. Na zdjeciu nie wiem na ile aparat uwypukla ale problem jest bardzo widoczny. Chyba wstawione by pokazac ze zdaża sie gorzej trafić
Jeszcze raz dziekuje za wszystkie odp.