2 monitory

[Filip]

To nie PC jest winny, tylko ten co go składał i wszystko instalował. Jeśli masz jako takie pojęcie o komputerach, lepiej PC złożyć samemu i samemu wszystko zainstalować. Nie ma w tym jakiejś wielkiej filozofii, wystarczy przeczytać wszystkie dołączone instrukcje (np. do płyty głównej, do oprogramowania), co zwykle zajmuje sporo czasu. Informatycy często robią wszystko b. szybko i na odp....ol.
Przyczyn niestabilnego zachowania komputera może być 1001... Ja bym wszystko rozłożył na części pierwsze, złożył z powrotem, przy okazji obejrzał każdą część z osobna, sformatował dysk i zainstalował wszystko od nowa. Sam. Dokładnie i powoli, co oznacza szybko i niezawodnie...
Na Dzień Dobry, przed demontażem:
* ustaw w BIOSie wszystko na Default/Auto. Żadnych przetaktowań.
* zainstaluj najnowsze sterowniki np. do grafiki
* sprawdź, czy nie pojawił się nowszy firmware do dysku SSD. Błędy w sterowniku dysku SSD potrafią pozamiatać system...
* sprawdź temperaturę na procesorze i karcie grafiki. Może ktoś pasty pożałował i się przegrzewa
* sprawdź czy kręcą się wszystkie wiatraki w obudowie
* odczytaj napięcia z zasilacza: +3,3V, +5V, +12V
* zainstaluj oprogramowanie antywirusowe i ścianę ogniową
* zaktualizuj bios płyty głównej
* zainstaluj program do testowania błędów pamięci, przetestuj pamięć, może trwać kilkadziesiąt godzin

Bossssssz.... Jak to dobrze, że nie muszę się na tym znać. Jednak wolę usiąść i spokojnie sobie zarabiać.

[mkrupa]

A czy Windowsy, sterowniki i programy to instalował Ci ten składacz czy sama to robiłaś? Bo jak składacz, to tak jak Max radzi - format i samodzielna instalka wszystkiego porządnie a nie na odp....ol.

[Filip]

Bo jak składacz, to tak jak Max radzi - format i samodzielna instalka wszystkiego porządnie a nie na odp....ol.

Hola, hola! „składacz” ma certyfikat.

[mkrupa]

OMG!!! Zapomniałem. Co za faux pas wobec niewątpliwie certyfikowanego składacza. Tak po prostu nazwać go zwykłym "składaczem"...

[max]

Bossssssz.... Jak to dobrze, że nie muszę się na tym znać. Jednak wolę usiąść i spokojnie sobie zarabiać.

Dla przeciętnego Amerykanina (z jego możliwościami, nie tylko finansowymi ), dla którego powstały te komputery, podejście jak najbardziej prawidłowe. Kupuję małe pudełeczko za pół wynagrodzenia, włączam i działam. Wszystko gotowe, podane na tacy.
Przeciętny Polak musi jednak za to słono zapłacić, więc kombinuje, żeby było taniej...
Faktem jest jednak, że przy PC pewna znajomość zasad jego działania się przydaje. Jest to rozwiązanie znacznie bardziej uniwersalne, ale ma jednak również oczywiście swoje wady. Wymaga nieco większego zaangażowania i wiedzy ze strony użytkownika.

W przypadku osoby nie znającej się za bardzo na obsłudze i działaniu komputera kupno gotowego i dość odpornego rozwiązania mogłoby być faktycznie lepsze. Tylko trzeba za to dopłacić...

Autorce wątku proponuję zaoszczędzone fundusze przeznaczyć na piwo dla lepszego "informatyka", niekoniecznie z "certyfikatem"...

[ZACISZE]

Dziękuję Wam za opinie , na pewno wezmę te informacje pod lupę kiedy będę widzieć się z kolegą informatykiem (faktycznie certyfikowanym). Jeśli chodzi o chłodzenie - nie zostało zamontowane osobne ponieważ jak utrzymuje kolega wystarcza to, które daje wraz z procesorem Samsung. Reszta o której piszecie jest dla mnie magią ale wypytam szczegółowo "składacza"... Natomiast teraz wyświetla się zaraz po błędzie " no signal DVI" , z kablem wszystkow porządku, zamontowany prawidłowo i oryginalny od tego monitora..

[max]

Niech przylatuje w podskokach, bo jak nie, to "zareklamujesz" go na forum...

[ZACISZE]

Niech przylatuje w podskokach, bo jak nie, to "zareklamujesz" go na forum...

Już przyleciał, właśnie dowiedziałam się że problem jest w nie zamontowanych sterownikach do drukarki, czy to możliwe ?

[max]

Nie. Z powodu braku sterowników nie będzie działać drukarka. Cała reszta jednak jak najbardziej.

[sarade]

to nie ma żadnego złego podtekstu ale ma pani zerową wiedzę na temat komputerów widać po tekscie o procesorze samsunga w desktopach. Proszę zapytać jakiegoś znajomego nie musi być z certyfikatem to jest dziedzina w której często ludzie bez certyfikatów mają 10x większą wiedzę niż ci z certyfikatami. Proszę się samej nie bawić z tym bo nie zna się pani kompletnie na tym a może popsuć swoją pracę. To o drukarce to trochę abstrakcja.

[mkrupa]

Już przyleciał, właśnie dowiedziałam się że problem jest w nie zamontowanych sterownikach do drukarki, czy to możliwe ?

Jak dla mnie to facet bredzi jak potłuczony. Ewidentnie:
a) próbuje rękami i nogami się wykręcić od poprawiania tego co spartaczył (być może dlatego, że nie ma wystarczającej wiedzy, żeby zdiagnozować co się dzieje)
b) wymyśla kompletnie abstrakcyjne powody na niedziałanie komputera - czy przynajmniej na poparcie swoich słów zainstalował te sterowniki drukarki? Bo skoro już przyleciał to co za różnica te 5 minut więcej na instalację. Czy jak zainstalował to coś się lepiej zrobiło?

Co do chłodzenia procesora to jak dla mnie amatorszczyzna. Skoro komputer jest do zastosowań profesjonalnych to można zakładać, że procesorowi będzie się zdarzało pracować na 100% obiążenia. A wtedy lepsze chłodzenie bardzo wpływa na stabilność. Stockowe chłodzenie jest zawsze bardzo głośne jak procesor zaczyna porządnie grzać, wydajnością też nie grzeszy. Dobre chłodzenie można już kupić za 100 zł (ja mam SilentiumPC Fera Pro za 98 zł i jest REWELACYJNE, pod warunkiem oczywiście, że dobrze zamontowane i przesmarowane, przy maksymalnym zarzynaniu procka testami mam temperatury rzędu 56 stopni na Intel i7 3820).

Proponuję olać składacza i oddać komputer do porządnego serwisu komputerowego celem diagnostyki i naprawy.

[sarade]

to tylko wróżenie z fusów bo to jest coś jak z napisaniem "jestem chory" ale pewnie wyskakuje coś z dyskami jeżeli chodzi o naprawę na początku bo tak to zwykle bywa (chkdsk.... , xxx KB całkowitego miejsca na dysku, xx KB w plikach, indeksach itd.). Lepiej żeby pani nic sama w UEFI (biosie) nie zmieniała zwłaszcza na deafult bo ma pani raidy porobione z dysków i mogą pani dane zniknąć. Tak samo lepiej nie rozkręcać komputera na części pierwsze jeżeli się pani na tym choć trchę nie zna. Z tego co tam wyżej czytam to osoba co nieco się zna na tym nie wiem jak z doborem części bo nic pani o nich nie napisała. Nie musi pani zmieniać informatyka jeżeli to znajomy bo tutaj tak na prawdę nie ma nic trudnego dla osoby która na tym choć trochę się zna. Co do drukarki to może musiał coś powiedzieć pani i tyle bo zapomniał o czymś.

[caldoran]

Generalnie ja też jestem zdania, że Pan "certyfikowany informatyk" spartolił robotę, bo myślał, że zbudowanie kompa jest tak łatwe jak kupno bułek.. Z czego on miał ten certyfikat? Poza tym podejrzane jest, że nie podał Pani dokładnie spisu części z nazwami, oznaczeniami itd.. Równie dobrze możesz wcale nie mieć tych podzespołów, za które Pani zapłaciła.. Proponuję się udać do jakiegoś serwisu z prawdziwego zdarzenia, gdzie są ludzie, którzy znają się na rzeczy i którzy dokładnie wszystko sprawdzą, w tym również czy sprzęt który miał być zgadza się ze stanem faktycznym i czy jest dobrze zmontowany..

[ZACISZE]

Da się zmienić wersję językową pakietu w CS6
http://blog.eduweb.pl/jak-przeniesc-lic ... platforme/

Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4

Chciałabym zmienić język z polskiego na angielski ale tylko w Ai