Kupno monitora z paletą 10-bitową bez profesjonalnej karty.

[Latkowski]

Witam serdecznie,

Jak wiele osób tutaj piszących przymierzam się do kupna nowego monitora. Ogólnie komputer służy mi do pracy przy malarstwie cyfrowym, wykonywaniu ilustracji oraz konceptów do gier, czasem praca z 3D oraz silnikami jak Unreal czy Cry i testowaniem lokacji. Efekty pracy z reguły pozostają tylko w sferze cyfrowej, rzadko jest coś drukowane. Najważniejszymi cechami dla mnie jest kolor jaki widzę na ekranie i aby obraz nie przekłamywał/zmieniał kontrast/kolory przy małych pochyleniach jak to ma miejsce przy moim obecnym monitorze. Zważywszy, że moja praca wymaga czasem "wskakiwania" również do gier chciałem aby praca była przyzwoita/znośna (do rozrywki "pełną gębą" prawdopodobnie zaopatrzę się w osobny w przyszłości). Spędziłem kilka dni na zbieraniu informacji i wertowaniu opinii, forum etc. i zdaje mi się, że bardzo rozsądną propozycją (także cenowo) dla mnie jest Eizo CS230 nie licząc brakującego cala i 16:9.

Tutaj pojawia się moje główne pytanie, ponieważ na stronie producenta pojawia się informacja że monitor jest w stanie wyświetlać 10 bitową paletę jednocześnie podaje pod "*", że "Konieczna jest karta graficzna i oprogramowanie, obsługujące 10-bitowy sygnał". Nie miałbym żadnych wątpliwości gdybym posiadał karty graficzne z serii dla profesjonalistów takie jak Quadro czy FirePro, ale posiadam GTX 770 z 4GB, a jednoznaczna informacja, czy ta karta potrafiłaby obsłużyć ten monitor w pełnej skali jest trudna do wyłuskania.

Zatem czy karta graficzna Gigabyte GTX 770 (w wersji 4GB) jest w stanie wykorzystać w pełni możliwości monitora Eizo CS230, czy jest to bezsensowny zakup zważywszy, że przez dłuższy czas nie będę zmieniał karty graficznej, a monitor mimo potencjału nie będzie wykorzystany w pełni?
Jest jakiś alternatywny monitor, który nada się do zastosowań jakie wymieniłem na początku w podobnym przedziale cenowym?
Czy może moja laicka analiza wprowadziła mnie w błąd i monitor Eizo CS230 zupełnie nie jest monitorem do zastosowań jakie wymieniłem?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za ewentualną pomoc,
Paweł

[Tom01]

Po pierwsze: 10 bitowy kolor to pieśń przyszłości. Uzyskanie obecnie takiej palety bezwzględnie wymaga kart Quadro/FirePro i taka informacja wyjdzie tylko z oprogramowania Adobe.

Po drugie: Poza jednym rodzynkiem, nie ma na rynku dla śmiertelników monitorów wyświetlających 10 bitowy kolor. Wszystkie monitory reklamowane w ten sposób, tak naprawdę symulują sztucznie paletę 10 bitową. Są nawet takie, które robią to dobrze, ale to nie jest prawdziwe 10 bitów. CS230 nie tylko nie potrafi wyświetlić 10 bitowej palety, ale nawet 8 bitowej. Nie ma w tym przedziale, czyli około 2,5 tys zł, żadnego monitora symulującego 10 bitów. Najtańsze zaczynają się od około 4 tys zł.

[Latkowski]

Dziękuję bardzo za odpowiedź, nie ukrywam jak jest to irytujące, że nie można zaufać informacją producenta nawet tak poważanego jak Eizo... i oczywiście wszystko trzeba sprawdzać na własną rękę bądź męczyć fachowców.

Pozdrawiam!

[Tom01]

Wydaje mi się, że EIZO nigdzie nie pisze o tym że ten monitor wyświetla 10-bitowy kolor. Znalazłem tylko informację:

"Przy podłączeniu poprzez DisplayPort przez złącze sygnałowe możliwe jest dostarczanie do monitora 10-bitowej informacji o kolorze*.
* Konieczna jest karta graficzna i oprogramowanie, obsługujące 10-bitowy sygnał."

Proponuję dać sobie spokój z tymi 10-bitami. W praktyce to nic nie daje. To nie jest sprzęt medyczny, gdzie jest np monitor cz-b i widać wyraźnie różnicę między 256 a 1024 odcieniami. Typowy obrazek reklamowy pokazujący "przewagę" 10-bitowego koloru:



Proszę zwrócić uwagę, że te gładkie kulki wyświetlane "10-bitowo" widzi Pan na SWOIM, prawdopodobnie 6 lub 8 bitowcu.

[Latkowski]

Dokładnie tą informację znalazłem, którą Pan tu przytoczył. Wcale nie upieram się aby mieć jakoś wyśrubowany bitowo monitor. Istotą mojego pytania było to czy po prostu nie przepłacam w ten sposób, że kupuje monitor, którego funkcje nie będę w stanie wykorzystać, ale skoro to nie jest monitor wyświetlający 10 bitów to w ten sposób moje wątpliwości zostały rozwiane - chodź nie ukrywa, że tytuł "Jednoczesne wyświetlanie kolorów z palety 10-bitowej" i treść w tym akapicie zrozumiałem jako, że jest to monitor 10 bitowy (mój błąd).

Już się szykowałem na alternatywę w postaci po prostu game'ingowego Foris FS2333 tylko bym musiał sprawdzić jak u niego z kolorami bywa z wyłączonym smart insight bo to oczywiście funkcja niepożądana do pracy przy malowaniu - naczytałem się wystarczająco dużo forum aby wiedzieć, że monitor uniwersalny (a szkoda bo do produkcji graficznej dla gier byłby to ideał) to bajka.

[Tom01]

FS2333 to monitor 6 bitowy optymalizowany pod gry. Jeśli Pana budżet to właśnie okolice 2,5 tys, nie ma się nad czym zastanaiwać, bo CS230 jest najlepszym wyborem na rynku w tej kategorii cenowej.