Wspominam stary monitor ponieważ szukam czegoś... podobnego. Więc tak:
-- Wielkość monitora jest dla mnie nieważna, byle nie byłby niższy niż mój, może być nawet 17'',
-- Jestem krótkowidzem, oglądam filmy z nosem w monitorze, dobrze więc żeby był matowy, bo nie chcę swojego nosa podziwiać,
-- Zależy mi na dobrej czerni i kolorach (na pewno nie TN zatem, preferowałbym nadal PVA),
-- Smużenie nie gra dla mnie żadnej roli (to z Belinei 25ms mi nijak nie przeszkadza),
-- Dobrze, gdyby miał lepsze przejścia kolorów niż moja aktualna Belinea (która cierpi na typowe dla starych PVA problemy z kolorami bliskimi czerni),
-- Rozdzielczość - w sumie jest mi jedno, marzy mi się 1980x1200, ale z tego co widzę nie znajdę nic takiego w rozsądnej cenie, w ostateczności nawet 1280x1024 wystarczy, byleby nie było mniej niż 1024 w pionie.
-- Opóźnienie - to sprawdzę samemu, ale koniecznie nie może być lagu (używam do muzyki, gdzie 15ms mi przeszkadza),
-- Jasność - im mniejsza możliwa do uzyskania tym lepiej, czasem lubię w półmroku siedzieć, a moje oczy protestują, poza tym aktualny monitor już ledwo świeci, a do takiego obrazu się przyzwyczaiłem,
-- Cena: wolałbym nie przekroczyć 2000zł.
Używany będzie do filmów (jak wspominałem - oglądanych z bardzo bliska, nie z kanapy) oraz grafiki (ekranowej do www, nie jest wymagana kalibracja, DTP nie robię).
Przepraszam, jeśli niepotrzebnie zakładam wątek - kompletny brak czasu nie pozwolił mi przyswoić sobie w pełni zasad na aktualnym forum panujących.
Na razie mam jednego kandydata wspominanego tutaj: NEC P221W, to dobry wybór przy takich wymaganiach? (chociaż wolałbym szczerze mówiąc coś mniejszego, a najlepiej o wyższej rozdzielczości, 20.5 cali kiedyś były monitory fajne, ale teraz takich nie widzę
)