Monitor do filmów

[rapala11]

Mam nadzieję,że nikt nie będzie miał mi za złe jak przyłaczę się do dyskusji...
W najbliższym czasie planuję wymianę telewizora na nowy.Z informacji zaczerpnietych w necie w tym i z tej dyskusji,coraz bardziej skłaniam się do plazmy póki jeszcze są do kupienia.Mam pytanie : Cobyście polecili max. 40" ?.Niestety ale w warunkach "blokowych" wydaje mi się to optymalny wybór. Proszę o podanie konkretnych modeli .Nie znam się na tym ,moje pojecie w tym temacie jest znikome więc jestem zmuszony opierać swój wybór o wiedzę kolegów .

[max]

Minimalny rozmiar to 42".

http://www.panasonic.com/pl/consumer/ki ... t=Featured

Wybrać model stosownie do zasobności portfela. Najlepiej GT lub ST.

[Tom01]

Znajomy właśnie też szuka i namierzył, że MM, bodajże w Koninie, ma jeszcze 42" plazmy Panasonica serii X. Starsza seria, ale jeśli chodzi o panel, lepsza niż obecne (większe piksele). No i w śmiesznych pieniądzach, ok 1300 zł + wysyłka. Zamykać oczy i brać.

[r102]

Z moich doświadczeń:

Mam plazmę 42 cale LG. Niezbyt chyba wysokich lotów sądząc po cenie - za 1399 /tyle kosztowała w roku 2012/.

Obraz podobny jakościowo do kineskopa /tzn bardzo dobry/ tylko że jest dużo większa.
Kąt widzenia prawdziwe 180 stopni. Czerń czarna itp. Bez jakichś tam spowolnień obrazu.
Taką kupiłem bo tylko ten rozmiar się zmieścił w zaplanowany dla telewizora kąt pod oknem.
Bo ona musi raczej stać plecami do okna, no chyba że tylko po zmroku ją będziesz oglądać to nie.

I wcale nie wydaje się za duża w pokoju 4x4,5 metra. Mogłaby być większa
Tak że kupuj największą jaka ci wlezie... Jak kupisz to za 2 tygodnie tak czy siak dojdziesz do wniosku że mogłoby być większe.

Żaden LCD się do niej nie umywa.
Ustawienia - oczywiście Standard, oszczędność energii średnia i jest OK.

Rzeczywiście sporo zużywa prądu w porównaniu z LCD, przy tych średnich ustawienach jakieś od 90 do 120 watów.
Jak włączysz tryb "kino", albo chcesz oglądnąć film z pendriva /wtedy to automatycznie się "kino" włączy/ to 150-250 watów

[max]

Popieram. Jak znajdziesz ST lub GT to mz. są jeszcze lepsze. Mają lepszą powłokę antyrefleksyją. Z resztą się zgadzam.

Panasonic robił specjalne badania, aby w technologii plazmowej osiągnąć rozdzielczość FullHD przy przekątnej 42". Piksele wychodzą bodajże 0.48mm. Na plazmę to bardz mało.

Seria X ma niższą rozdzielczość, 1024x768. Też mam taki. Obraz świetny, ale wyższe serie są jeszcze lepsze. No i mają FullHD. Widać różnicę. A wiem co mówię. Używałem obu, każdy ze 2 lata.

[szaroczek]

To jeszcze takie pytanie. Wiem, że prawidłowa na nie odpowidź brzmi: poszukaj parametrów w necie. Mi jednak chodzi bardziej o ich praktyczną interpretację i praktyczne efekty, a tych przy moim laicyźmie z suchych parametrów i terminów, których i tak nie rozumiem, nie wydobędę. Pytanie jest więc takie: jak jest różnica, jeśli chodzi o CZYSTY efekt obrazu, nie zaś o jakieś dodatkowe funkcje typu internety i inne bzdety kastaniety, których i tak pewnie do końca życie nigdy nie wykorzystam, pomiędzy Panasonic VT i ZT?

[max]

Ja nie wiem. Nie widziałem ZT. Sam mam GT oraz X.

[czuk]

Ja bym brałSt42 najjaśniejsza plazma jaką wyprodukował Panasonic nadaje się jak najbardziej do oglądania w dzień GT ma krótszy imput lag i szybszy interfejs (nowy procesor) ja bym się na twoim miejscu zastanowił nad rozmiarem 50 za cenę GT 42 będziesz miał 50st60 VT i ZT mają ciemniejsze filtry tak więc paradoksalnie gorzej nadają się do oglądania w dzień pomijając bajery obraz jeszcze po skalibrowaniu będzie podobny we wszystkich modelach

[szaroczek]

Na allegro jest sporo ST50, 60; nie ma 42. Czy ta cyfra ma znacznie i jakie?

Co to jest imput lag? Jak się to przekłada na obraz filmu?

[Tom01]

Liczba (nie cyfra) oznacza przekątną.

[szaroczek]

Ale w modelu: Panasonic TX-P55ST60E ST60 to przekątna to chyba 55, a nie 60...?

[max]

ST się nie przyglądałem zbyt wnikliwie, ale wydaje mi się, że niższe serie świecą jaśniej, bo mają jaśniejszy filtr. Ten X co mam, sprzed ładnych paru lat, świeci bardzo jasno, ale odbija się w nim wszystko prawie jak w lustrze. Na marginesie dodam, że ma jeszcze prawdzwą szklaną szybę. Kosztowała niewiele, ma rozdzielczość HD Ready 1024x768, 37", można się w niej ogolić, ale i tak nie zamieniłbym jej na żadnego LCDka.
Gdzieś też czytałem, że różnice między ST i GT nie są duże. O ile dobrze pamiętam sprowadzają się do nieco innego wyposażenia i filtra antyrefleksyjnego. A i to w odniesieniu do serii 50. Chyba GT ma THX. Różnice mogą być w liczbie tunerów, obecności tunera satelitarnego, liczbie wejść HDMI. Trzeba porównać aktualne modele. Ja już nie jestem w temacie. To niby detale, ale warto sprawdzić.

TX-P to plazma Panasonica.
42, 50, 55, 60 to przekątna.
X, ST, GT, VT, ZT, to seria, od najniżej do najwyższej.
60 na końcu oznacza rok produkcji. 60 to ostatni model, z zeszłego roku. 70 już nie będzie.

[max]

Liczba (nie cyfra) oznacza przekątną.

He he. Tak, mamy 10 cyfr, od 0 do 9. Cała reszta tu już liczby, złożone z cyfr. Jak wyrazy złożone z liter.

[szaroczek]

Ile godzin żyje plazma? Po ilu godzinach nie warto jej już kupować? Czy każda plazma Panasonica ma licznik godzin? Czy można oszukiwać przekręcając licznik, jak w samochodzi?

[Tom01]

Ma licznik i można skasować. Niestety. Trwałość nowszych plazm jest duża. Potrafią naprawdę bardzo ciężko eksploatowane, pracować 5-7 lat bez żadnych objawów zużycia.

[max]

Nie mam pojęcia. Ale z pewnością się zużywa.
Używana to ryzyko. Dużo zależy na jakich jasnościach pracowała, a tego stwierdzić nie spisób.
Z tego co widzę to z czasem nie spada jasność bieli, tylko wzrasta nieco jasność czerni.

Z doświadczenia innych wiem, że plazmy Samsunga padają 2 tygodnie po gwarancji. zawodzi zasilanie.

[Tom01]

Z tego co widzę to z czasem nie spada jasność bieli, tylko wzrasta nieco jasność czerni.

Wzbudzenie wstępne robi się widoczne. Też to zauważyłem. Jest do wyregulowania nawet w kilkuletnich, katowanych sprzętach.

[max]

Do wyregulowania
Jak

[Tom01]

Do wyregulowania
Jak

Bez łażenia po menu serwisowych jaskrawością i kontrastem. Jedno reguluje punkt czerni, drugie bieli. Niech Pan wyświetli coś czarnego i reguluje, aż znikną "robaczki".

[max]

Hmm.
"Kontrast" reguluje jasność, czy tam jaskrawość bieli.
"Jasność" reguluje jasność czerni. Mam na 0 i nie ruszam. Wydaje mi się, że jasności czerni nie da się już obniżyć. Obniżając "jasność" poniżej 0 obniżamy tylko jasność ciemnych szarości tak, aż w końcu zlewają się z czernią. Ale na konstrukcyjny punkt czerni to chyba nie wpływa. Tak mi się wydaje.
Ale dobra zaraz sprawdzę.