Monitor do filmów

Ogólne pytania i dyskusje dotyczące monitorów do celów uniwersalnych.
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

02 września 2014, 23:32 - wt

mkoper pisze:Nie każdy mierzy w najniższej krajowej, sądzę, z resztą, że ty też nie (choć nie lubię zaglądać komuś do kieszeni), ale gdyby tak było to pewnie cieszyłbyś się ze swojego 32" Funai'a, albo Blaupunkta i nie było by Cię tu na forum :)
Czasami pozory BAAARDZO mylą! :? Ale mniejsza o to. Jedno jest raczej pewne; Pan Maciej ma profesjonalny sprzęt i wiedzę i dlatego zamówię u niego tą usługę, jak tylko sprzęt do mnie dotrze i ja przyjadę do Polski. A tak przy okazji, czy do tej kalibracji muszę się w coś zaopatrzyć, jakieś kable, czy coś...?

Z wieszakami już wiem i dziękuję za informację.

Następny temat, jeśli pozwolicie. Na tym sprzęcie zamierzam głównie (tak to było przynajmniej do tej pory :lol: ), chyba, że po przyjeździe Panasonica coś sie zmieni, oglądać pliki wiekszej pojemności typu mkv, duże Divixy itp. Jak to najlepiej ładować do tej plazmowej maszyny? Zawsze sobie to wyobrażałem, że po prostu łączę telewizor z moim laptopem, który skąd innąd ma ponoć jeden z najpotężniejszych w tego typu urządzeniach procesor, kartę graficzną (2GB) i w ogóle..., i po prostu traktować go jako monitor podłączony do kompa. Czy to właściwe? Czy może robi się to z lepszym efektem jakoś inaczej?
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor do filmów

02 września 2014, 23:35 - wt

szaroczek pisze:Otóż poszukuję niezadużego, +/- 24", monitora do OGLĄDANIA FILMÓW formatu Xvid, divix, mkv, czasem DVD...
Przyszedłeś na forum z pytaniem: jaki rower kupić?
Wybrałeś Mercedesa S Klasse.
A teraz zastanawiasz się, czy ma być AMG?
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

02 września 2014, 23:46 - wt

max pisze:Przyszedłeś na forum z pytaniem: jaki rower kupić?
Wybrałeś Mercedesa S Klasse.
A teraz zastanawiasz się, czy ma być AMG?
Gdzie znowu zwaliłem kuchę...? :?
Awatar użytkownika
mkoper
Kontakt:
Posty: 46
Rejestracja: 01 października 2013, 21:26 - wt

Re: Monitor do filmów

02 września 2014, 23:59 - wt

szaroczek pisze:Następny temat, jeśli pozwolicie. Na tym sprzęcie zamierzam głównie (tak to było przynajmniej do tej pory :lol: ), chyba, że po przyjeździe Panasonica coś sie zmieni, oglądać pliki wiekszej pojemności typu mkv, duże Divixy itp. Jak to najlepiej ładować do tej plazmowej maszyny? Zawsze sobie to wyobrażałem, że po prostu łączę telewizor z moim laptopem, który skąd innąd ma ponoć jeden z najpotężniejszych w tego typu urządzeniach procesor, kartę graficzną (2GB) i w ogóle..., i po prostu traktować go jako monitor podłączony do kompa. Czy to właściwe? Czy może robi się to z lepszym efektem jakoś inaczej?
Kable HDMI kup tanie, byle nie tak tanie by się rozleciały przy podłączaniu ;)
Pliki najlepiej odpalać z nośnika przez telewizor, unikniesz wtedy problematycznej konfiguracji PC jako odtwarzacza.
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:03 - śr

max pisze:
szaroczek pisze:Otóż poszukuję niezadużego, +/- 24", monitora do OGLĄDANIA FILMÓW formatu Xvid, divix, mkv, czasem DVD...
Przyszedłeś na forum z pytaniem: jaki rower kupić?
Wybrałeś Mercedesa S Klasse.
A teraz zastanawiasz się, czy ma być AMG?
Chodzi mi o to, że dzięki Wam przekonałem się, że nie ma dobraj jakości obrazu filmowego, poza plazmą, a dobra plazma w tej serii, jaką wybrałem, nie może być mniejsza, niż 50". Taką kupiłem, ale w dalszym ciągu chcę głównie oglądać to, co do tej pory oglądałem i po prostu zapytuję, jak to najlepiej robić? No pewnie, że gdy trafi mi się coś super jakości, jak blueray lub 3D (mam od dawna "Avatara" w 3D i jeszcze go w tym trybie nie oglądałem), to się chętnie zobaczy, ale zasadniczo będą to dobre (to oczywiście relatywne pojęcie), bo duże pliki avi i podobne.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:05 - śr

szaroczek pisze:
max pisze:Przyszedłeś na forum z pytaniem: jaki rower kupić?
Wybrałeś Mercedesa S Klasse.
A teraz zastanawiasz się, czy ma być AMG?
Gdzie znowu zwaliłem kuchę...? :?
:)
Nigdzie. Wszystko OK.

PS. Nie wlewaj tylko do baku oleju z frytek. Podłącz przez BluRay, lub najłatwiej, najszybciej i najtaniej i jednocześnie dobrze, przez odtwarzacz wbudowany w TV.
Ostatnio zmieniony 03 września 2014, 00:07 - śr przez max, łącznie zmieniany 1 raz.
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:07 - śr

mkoper pisze:Kable HDMI kup tanie, byle nie tak tanie by się rozleciały przy podłączaniu ;)
Pliki najlepiej odpalać z nośnika przez telewizor, unikniesz wtedy problematycznej konfiguracji PC jako odtwarzacza.
Czyli jeśli dobrze rozumiem, odtwarzać te pliki z pominięciem mojego laptopa, ale zatem do czego podłączać ten telewizor tym kablem HDMI? Ja może i głupie pytania stawiam, ale na tym poziomie sprzętowym po prostu się nie znam... Zawsze wszystko w życiu gdzieś i kiedyś trzeba zacząć... :(
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:08 - śr

Do tunera TV kablowej. :mrgreen:

Jak się uprzesz, to kabel jest zbędny.
TV ma tuner TV naziemnej, kablowej i satelitarnej oraz złącze CommonInterface dla karty dekodującej. Ma również wbudowany odtwarzacz plików przez USB.
Tylko kabel od prądu jest niezbędny. Na szczęście jest w zestawie.
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:17 - śr

max pisze:Do tunera TV kablowej. :mrgreen:

Jak się uprzesz, to kabel jest zbędny.
TV ma tuner TV naziemnej, kablowej i satelitarnej oraz złącze CommonInterface dla karty dekodującej. Ma również wbudowany odtwarzacz plików przez USB.
Tylko kabel od prądu jest niezbędny. Na szczęście jest w zestawie.
Ludzie, wy se jaj ze mnie robicie i może rzeczywiście na to się jedynie kwalifikuję, ale na moim poziomie ja zazwyczaj nawet waszych jaj nie potrafię odróżnić od mowy serio! :? Rozwijając zaś tę myśl serio rozumiem, że mogę po prostu zewnętrzny dysk podłączyć przez USB (może nawet USB 3.0 jak sobie to wyobrażam przy tak zaawansowanym sprzęcie) i wewnętrzna odtwarzarka w telewizorze puści to na ekran, tak?
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 00:36 - śr

Czyli są dwie opcje:

1. nośnik typu dysk zewnętrzny podłączony przez kabel USB do telewizora i jego (telewizora) wewnętrzny odtwarzacz, oraz

2. laptop połączony kablem HDMI z telewizorem i wtedy telewizor działa jako monitor zewnętrzny laptopa, a pracuje odtwarzacz zainstalowany w laptopie.

Pytanie: Czy można mówić o tym, że któraś z tych dwóch kombinacji da lepszy lub gorszy obraz?
Ostatnio zmieniony 03 września 2014, 00:51 - śr przez szaroczek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 09:46 - śr

szaroczek pisze:Rozwijając zaś tę myśl serio rozumiem, że mogę po prostu zewnętrzny dysk podłączyć przez USB (może nawet USB 3.0 jak sobie to wyobrażam przy tak zaawansowanym sprzęcie) i wewnętrzna odtwarzarka w telewizorze puści to na ekran, tak?
mkoper pisze:Pliki najlepiej odpalać z nośnika przez telewizor, unikniesz wtedy problematycznej konfiguracji PC jako odtwarzacza.
Drobne różnice z pewnością będą. Myśle, że są większe szanse i prawdopodobieństwo, iż wewnętrzny/wbudowany odtwarzacz będzie lepszy.

Sterowniki kart graficznych oraz odtwarzacze programowe mają zwykle własne "polepszacze". Polepszacze nie koniecznie muszą polepszać. Zwykle czynią obraz bardziej atrakcyjnym na monitorach LCD, dysponujących na ogół marnym kontrastem i niską jakością obrazowania.
Na ogół następuje: rozjaśnienie jasnych szarości, przyciemnienie ciemnych szarości, zwiększenie nasycenia kolorów, oziębienie temperatury bieli, itp. itd. co w połączeniu z profesjonalną kalibracją czyni przedsięwzięcie niespecjalnie sensownym. Po prostu typowe sterowniki w kartach graficznych i odtwarzaczach ustawione są pod typowego użytkownika z beznadziejnym monitorem.

Mz. masz następujące alternatywy.

Wykorzystać odtwarzacz w Twoim komputerze, ale dostosować ustawienia w sterowniku do TV plazmowego. Generalnie należałoby wyłączyć większość "ulepszaczy", które zmieniają obraz.

Wykorzystać odtwarzacz w TV. Tutaj może być, aczkolwiek nie musi pewien problem. Trzeba by sprawdzić. Często zdarza się, lub się zdarzało, że odtwarzacze w TV/BluRay potrafią odczytać tylko dyski z systemem plików FAT32. Nie potrafią obsługiwać NTFS, w Windowsach XP/Vista/7/8/9. Fat32 ma tę przypadłość, że nie potrafi zapisać jednego pliku większego niż 2^32 bajtów, co daje 4GB. Jeśli masz więc filmy, z wysokim bitratem, prawdopodobnie są one większe niż 4GB. Trzeba więc sprawdzić, czy TV obsługuje NTFS w podłączonych dyskach przez USB. NTFS obsługuje już duże pliki.

Ten sam problem bywa, aczkolwiek nie musi, w niektórych odtwarzaczach BluRay. Być może sytuacja się pod tym względem poprawiła. Dysponuje wiedzą sprzed kilku lat, więc trochę nieaktualną.

Z dostrojeniem odtwarzania przez komputer są też inne drobne problemy. Standardowo monitory komp. pracują z częstotliwością 60Hz. Telewizory 50Hz. Filmy zapisywane są z 24Hz. Może być pomieszanie z poplątaniem, objawiające się szarpaniem obrazu z powodu braku synchronizacji. Czysto hipotetycznie. Jak będzie u Ciebie trudno przewidzieć. Zależy od wielu rzeczy. Od samego filmu, jakości kompresji, odtwarzacza (zewnętrzny, ten w TV), konfiguracji sterowników czy odtwarzacza stacjonarnego itp. itd.

Im głębiej w las, tym więcej drzew... ;)

Podejrzewam, że osoba dokonująca kalibracji ma w tym temacie większe doświadczenia. Z drugiej strony ma ona prawdopodobnie znacznie bardziej purystyczne i bezkompromisowe podejście do tematu, co może nie iść w parze z Twoimi potrzebami.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16446
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 10:07 - śr

max pisze:Drobne różnice z pewnością będą. Myśle, że są większe szanse i prawdopodobieństwo, iż wewnętrzny/wbudowany odtwarzacz będzie lepszy.
Nie takie drobne. Komputer zwyczajowo koduje jasność w krokach 1-255. Tymczasem skala jasności "telewizyjna" to 16-235. Ten problem, choć od drugiej strony, bywa kłopotliwy przy monitorach komputerowych podłączonych HDMI. Nie każdy sterownik karty graficznej ma "tryby" komputerowy i telewizyjny na HDMI.

Do tego, jak słusznie Pan zauważył dochodzą problemy "klatkażu" i półobrazach. Notorycznym defektem są skoki przy scenach panoramowanych. Nawet profesjonalnym telewizyjnym agencjom produkcyjnym zdarza się puścić takiego babola i to wcale nie rzadko.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 12:32 - śr

Z powyższych dywagacji rodzą się następujące ptyanie:

1. Zakładając, że delikwent (czyt: ja) zamierze głównie odtwarzać te formatowo "problematyczne", skompresowane pliki nawet, jeśli w "lepszej" ( ;) ) jakości (2GB - 5GB). Czy tej klasy plazma o jakiej tu mówimy (Panason VT), wydobędzie z nich tyle jakości obrazu (bo już wiemy na pewno, że będzie dużo negatywnych zjawisk wizualnych), żeby skórka opłaci się za wyprawkę? To po pierwsze, bardzo ważne pytanie. Po drugie:

2. Czy, w kontekście powyżej omawianych plików i związanych z nimi trudności w ich odtważaniu na tym sprzęcie, różnicę w obrazie emitowanym przez plazmę Panason.VT50 będzie się w ogóle dało odróżnić jakościowo od tego emitowanego przez X50, która w istocie jest przecież ok. trzy razy tańsza? Ja nie mówię, że niekiedy nie trafi się jakiś rarytas w postaci oryginalnej płyty blue-ray, nawet w 3D, jednak w istocie NIE DLA takich formatów zakupuję sprzęt i wiem, że te rarytasy będą u mnie gwiazdkową rzadkością. Co w związku z tym mówicie?

3. A jest jeszcze jedno pytanie, trudne: Czy, znowu mając w pamięci powyższy rodzaj dużych plików ale jednak skompresowanych, jakaś inna technologia (LCD) nie będzie dawała efektów porównywalnych, może lepszych, przy dużo niższym koszcie zakupu (bo i wielkość ekranu może być mniejsza, a nie koniecznie 50")? Po prostu dociera do mnie, że może sprzęt, który prawie już zakupiłem, jest przeznaczony do innych zastosowań niż te, które u mnie będą realizowane? Czy nie popełniam pomyłki i nie wyrzucam kasy?

Wiem, że Was męczę, ale ciągle jeszcze nie sfinalizowałem transakcji i na prawdę potrzebuję waszej pomocy, żeby nie żałować decyzji i kasy. Jak zauważyliście, jestm gotów szarpnąć się na tego VT50, ale czy rzeczywiście przy mojej praktyce filmowej wydobędę choćby jakąś część zainwestowanych w nią środków w postaci jakości obrazu, czy to tylko okaże się snobistycznym posunięciem? Na to mnie nie stać i będę miał gorzkie wyrzuty z powodu takiego błędu. A może zatem słabsza plazma z identycznym efektem filmowym, jaki uzyskam w tej rasowa? A może jednak wręcz "przyzwoity", dużo tańszy LCD?

Wiem, że poważnie nadwyrężam waszą uwagę, ale myślę, że rozumiecie moją sytuację i czujecie dylemat oraz, że w istocie potwierdzicie, że nie jest on nierozsądny. Poza tym jestem przekonany, że nie jest to jedynie mój dylematem ale także wielu innych osób pragnących podjąć rozsądną i wyważoną decyzję decydując się na nabycie sprzęt video do swojego domu i, że na pewno zkorzystają one wielce, tak jak i ja, z waszych komentarzy. Jedno jest pewne, potrzebuję Was do rozstrzygnięcia tego dylematu, sam nie dam rady; nie mam odpowiedniej wiedzy i doświadczenia. Zatem, jeśli jeszcze raz moge, uprzejmie proszę o kilka kompetentnych i konkretnych opinii w odniesieniu do wszystkich trzech postawionych przeze mnie w tym poście pytań. Z góry dziękuję.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16446
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 12:51 - śr

Materiały video i podłączanie komputera jest tak samo problematyczne dla plazmy jak i LCD. Dodatkowo LCD oferuje niebotycznie gorszą jakość obrazu. Telewizor powinien być jak najlepszy, materiał i źródło to zupełnie inna para kaloszy.

Różnice pomiędzy samymi plazmami nie są duże, ale widoczne. Szczególnie dotyczą kogoś stawiającego na wysoką jakość.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
cz
czuk

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 13:01 - śr

To wysokiej klasy plazma o jakość obrazu nie musisz się martwić ale sam TV cudów nie zdziała jakiej jakości sygnał podasz taki będziesz miał obraz jeżeli ma tylko służyć do tego co napisałeś to rzeczywiście trzeba by się jeszcze raz zastanowić może też nad plazmą tylko tańszą
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 13:10 - śr

Tom01 pisze:Telewizor powinien być jak najlepszy, materiał i źródło to zupełnie inna para kaloszy.
Tylko że w moim przypadku wiadmomo z góry, jaka to będzie ta "para kaloszy" i pytania powstaje, jaki monitor najlepiej z nią spasować, żeby efakt był jak najlepszy, a sprzęt nie przepłacony?
Tom01 pisze:LCD oferuje niebotycznie gorszą jakość obrazu.
Tego jestem już dzięki Wam świadom. Pytanie powstaje, czy przy tego typu plikach o jakich tu mówimy, ta różnica w jakości obrazu pomiędzy plazmą i "dobrym" LCD również będzie "niebotyczna", lub choćby nawet "znacząca"?
Tom01 pisze:Różnice pomiędzy samymi plazmami nie są duże, ale widoczne.
Czy sądzisz zatem, że nawet przy odtwarzaniu plików mkv i Divix będą one "widoczne"?

Przepraszam za nachalność, ale właśnie odpowiedzi na te detaliczne kwestie są kluczowe do podjęcia przeze mnie rozsądnej decyzji.
Awatar użytkownika
mkoper
Kontakt:
Posty: 46
Rejestracja: 01 października 2013, 21:26 - wt

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 13:28 - śr

Tom01 pisze:Nie takie drobne. Komputer zwyczajowo koduje jasność w krokach 1-255.
Raczej 0-255.
max pisze: Wykorzystać odtwarzacz w TV. Tutaj może być, aczkolwiek nie musi pewien problem. Trzeba by sprawdzić. Często zdarza się, lub się zdarzało, że odtwarzacze w TV/BluRay potrafią odczytać tylko dyski z systemem plików FAT32. Nie potrafią obsługiwać NTFS, w Windowsach XP/Vista/7/8/9. Fat32 ma tę przypadłość, że nie potrafi zapisać jednego pliku większego niż 2^32 bajtów, co daje 4GB. Jeśli masz więc filmy, z wysokim bitratem, prawdopodobnie są one większe niż 4GB. Trzeba więc sprawdzić, czy TV obsługuje NTFS w podłączonych dyskach przez USB. NTFS obsługuje już duże pliki.

Z dostrojeniem odtwarzania przez komputer są też inne drobne problemy. Standardowo monitory komp. pracują z częstotliwością 60Hz. Telewizory 50Hz. Filmy zapisywane są z 24Hz. Może być pomieszanie z poplątaniem, objawiające się szarpaniem obrazu z powodu braku synchronizacji. Czysto hipotetycznie. Jak będzie u Ciebie trudno przewidzieć. Zależy od wielu rzeczy. Od samego filmu, jakości kompresji, odtwarzacza (zewnętrzny, ten w TV), konfiguracji sterowników czy odtwarzacza stacjonarnego itp. itd.
Telewizory Panasonic z 2013 roku czytają zarówno NTFS jak i FAT32, czy też exFAT (który pozwala na zapis dużych plików), więc z tym nie będzie problemu.

Jeśli chodzi o odświeżanie, to telewizor plazmowy nie ma swojego natywnego odświeżania. Może pracować z różnymi częstotliwościami. 50Hz przykładowo wyświetlane jest jako 100Hz, 24Hz jako 96Hz (aczkolwiek jeśli damy poprawę ruchu na max to przeskakuje na 120Hz). 60Hz jest najbardziej "czyste" bo każda klatka rysowana jest tylko raz.
Podłączenie komputera spowoduje ustawienie domyślnego odświeżania 60Hz, wtedy 24Hz filmy będą pogorszone dodatkowym szarpaniem (w prawdzie zjawisko jest subtelne, ale jest widoczne). Klatki będą wyświetlane z różnym czasem trwania. Da się ten problem rozwiązać korzystając na przykład z renderera MadVR + ReClock. Taki tandem ma możliwość automatycznej zmiany odświeżania do natywnej materiału źródłowego, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej problemów z konfiguracją PC. Osobiście polecam albo odtwarzacz wbudowany w telewizor, albo zewnętrzny, na przykład Mede8er MED600x3D.

szaroczek pisze:Z powyższych dywagacji rodzą się następujące ptyanie:

1. Zakładając, że delikwent (czyt: ja) zamierze głównie odtwarzać te formatowo "problematyczne", skompresowane pliki nawet, jeśli w "lepszej" ( ;) ) jakości (2GB - 5GB). Czy tej klasy plazma o jakiej tu mówimy (Panason VT), wydobędzie z nich tyle jakości obrazu (bo już wiemy na pewno, że będzie dużo negatywnych zjawisk wizualnych), żeby skórka opłaci się za wyprawkę? To po pierwsze, bardzo ważne pytanie. Po drugie:

2. Czy, w kontekście powyżej omawianych plików i związanych z nimi trudności w ich odtważaniu na tym sprzęcie, różnicę w obrazie emitowanym przez plazmę Panason.VT50 będzie się w ogóle dało odróżnić jakościowo od tego emitowanego przez X50, która w istocie jest przecież ok. trzy razy tańsza? Ja nie mówię, że niekiedy nie trafi się jakiś rarytas w postaci oryginalnej płyty blue-ray, nawet w 3D, jednak w istocie NIE DLA takich formatów zakupuję sprzęt i wiem, że te rarytasy będą u mnie gwiazdkową rzadkością. Co w związku z tym mówicie?

3. A jest jeszcze jedno pytanie, trudne: Czy, znowu mając w pamięci powyższy rodzaj dużych plików ale jednak skompresowanych, jakaś inna technologia (LCD) nie będzie dawała efektów porównywalnych, może lepszych, przy dużo niższym koszcie zakupu (bo i wielkość ekranu może być mniejsza, a nie koniecznie 50")? Po prostu dociera do mnie, że może sprzęt, który prawie już zakupiłem, jest przeznaczony do innych zastosowań niż te, które u mnie będą realizowane? Czy nie popełniam pomyłki i nie wyrzucam kasy?

1. Nie popieram piracenia filmów, ale skoro już napisałeś wprost co zamierzasz głównie oglądać to nie rozumiem jaki problem zaopatrzyć się w content lepszej jakości. Internet aż huczy od ripów 1080p 8 - 12GB, które w większości ujęć nie ustępują oryginalnemu blu-ray'owi wcale.

2. Najpierw było VT60, teraz VT50 i... X50. Do czego to zmierza? X50 to dużo niższa półka. Po pierwsze gorsza czerń emisyjna (0,02cd/m2 vs 0,006cd/m2) i dużo gorsza czerń absorpcyjna (brak przyciemnionej powłoki tłumiącej światło z góry i dołu). Po drugie rozdzielczość HD Ready zamiast Full HD. Może przeczytaj sobie test X60 i się zastanów: http://hdtvpolska.com/page/articles.htm ... -2013-r277

3. Jakości plików źródłowych nigdy nie przeskoczysz bez względu na to w jaki wyświetlacz się zaopatrzysz. Dodatkowo efekt możesz poprawić albo pogorszyć samym wyświetlaczem. Nie będzie nigdy tak, że nie odróżnisz plazmy od LCD, bez względu na to jak słaby będzie materiał. Jak wahasz się między jedną a drugą technologią to proponuję zacząć od artykułu: http://blog.skalibrujtv.pl/2013/04/plaz ... 2013-roku/
Natomiast jeśli chcesz zaoszczędzić to szukaj ST60, albo GT60, bo te plazmy są prawie identyczne. Do ożenienia jest też wciąż mój ST60 :) http://allegro.pl/panasonic-tx-p55st60e ... 29000.html
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 14:16 - śr

Mz. plazma będzie zawsze lepsza od LCD.
Paradoksalnie, im gorszej jakości, im niższej rozdzielczości obraz źródłowy, tym plazma będzie lepsza od LCD.

LCD, jak już wspominano, potrafi wyświetlić poprawnie tylko jedną rozdzielczość, 1920x1080. Każda inna będzie powodować pogorszenie jakości.
Plazmo potrafi wyświetlić poprawnie materiał o każdej jakości. Filmy z niską jakością da się jeszcze oglądać, na LCD w pierwszym rzędzie wyłażą wszelkie pikselozy, arefakty, brak ostrości, rozmycia, itp. itd.

Już wybrałeś TV. Wybór był dobry.
Mój wpis na temat problemów z odtwarzaniem nie miał na celu zmiany wyboru TV, a jedynie nakierowanie na prawidłowy sposób odtwarzania.

Jeśli dobrze pamiętam wybrałeś TX-P50VT60E. Teraz coś wspominasz o VT50. :!:

@mkoper

Skoro mamy fachowca wysokiej klasy na forum, to może czegoś się dowiem. Nie wiem, czy wypada "wyciągać" informacje, nie płacąc za nie, ale zapytam z ciekawości.
mkoper pisze:Telewizory Panasonic z 2013 roku czytają zarówno NTFS jak i FAT32, czy też exFAT (który pozwala na zapis dużych plików), więc z tym nie będzie problemu.
Ja mam TX-P42GT50E. W instrukcji napisali, że obsługuje tylko FAT16, FAT32 i exFAT. O NTFS nie ma ani słowa. Sam przyznam, że jeszcze własnoręcznie nie sprawdzałem.
Może jakieś ciekawostki nt. tej serii.

Jakie ustawienia obrazu polecasz, w oparciu o fabryczne nastawy:
1) do tunera TV kablowej 1080i 25Hz
2) do komputera?

Telewizor:
* Kinowy, THX Cinema?
* Jaki tryb będzie najlepszy do komputera, aby nie wprowadzał "rwania" klatek: PureDirect 1080p?
* Balans bieli: Ciepły czy Normalny?
* Intensywne kolory: Wyłączony?
* Intelligent Frame Creation: Min w kablówce? Czy wyłączać przy podłączeniu komputera?
mkoper pisze:Jeśli chodzi o odświeżanie, to telewizor plazmowy nie ma swojego natywnego odświeżania. Może pracować z różnymi częstotliwościami. 50Hz przykładowo wyświetlane jest jako 100Hz, 24Hz jako 96Hz (aczkolwiek jeśli damy poprawę ruchu na max to przeskakuje na 120Hz). 60Hz jest najbardziej "czyste" bo każda klatka rysowana jest tylko raz.
Podłączenie komputera spowoduje ustawienie domyślnego odświeżania 60Hz, wtedy 24Hz filmy będą pogorszone dodatkowym szarpaniem (w prawdzie zjawisko jest subtelne, ale jest widoczne). Klatki będą wyświetlane z różnym czasem trwania.
Ciekawe. Nie wiedziałem.
W takim razie jaką częstotliwość odświeżania najlepiej wymusić w sterowniku karty grafiki komputera: 50Hz czy 60Hz, aby statystycznie uniknąć największych problemów z brakiem synchronizacji, i uskokami w szybko zmieniających się obrazach?
mkoper pisze:Da się ten problem rozwiązać korzystając na przykład z renderera MadVR + ReClock. Taki tandem ma możliwość automatycznej zmiany odświeżania do natywnej materiału źródłowego, ale to dopiero wierzchołek góry lodowej problemów z konfiguracją PC. Osobiście polecam albo odtwarzacz wbudowany w telewizor, albo zewnętrzny, na przykład Mede8er MED600x3D.
Ciekawe, acz w wypadku większości dość abstrakcyjne rozwiązanie. ;)
Może jakieś wskazówki, jak najlepiej ustawić to co jest do dyspozycji?

http://blog.skalibrujtv.pl/2013/04/plaz ... 2013-roku/
Ciekawy artykuł. Moja intuicja i dotychczasowe doświadczenie podpowiadała mi dokładnie to samo, przed jego przeczytaniem.
Myślę, że artykuł można polecić w odpowiednim wątku na mva, co niniejszym czynię.
r102
Posty: 100
Rejestracja: 27 sierpnia 2011, 07:00 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 16:15 - śr

max pisze:Mz. plazma będzie zawsze lepsza od LCD.
Paradoksalnie, im gorszej jakości, im niższej rozdzielczości obraz źródłowy, tym plazma będzie lepsza od LCD.
I chyba tyle starczy na podsumowanie ;)
szaroczek
Posty: 75
Rejestracja: 30 sierpnia 2014, 15:35 - sob

Re: Monitor do filmów

03 września 2014, 16:50 - śr

r102 pisze:
max pisze:Mz. plazma będzie zawsze lepsza od LCD.
Paradoksalnie, im gorszej jakości, im niższej rozdzielczości obraz źródłowy, tym plazma będzie lepsza od LCD.
I chyba tyle starczy na podsumowanie ;)
No dokładnie! Tego mi było trzeba, przy czym to fantastycznie, że teza ta została również uzasadniona konkretnymi fachowymi argumentami z których, chociaż ciągle nie wszystko, jednak stopniowo coraz więcej, nawet jeśli tylko intuicyjnie, rozumiem. ;)
mkoper pisze:2. Najpierw było VT60, teraz VT50 i... X50. Do czego to zmierza?
Mój błąd! Zawsze mowa jest o ostatniej generacji plazm Panasonice (60). Wprowadziłem liczbę 50 myląc ją z wielkością ekranu, która to liczba występuje przed symbolem serii (50VT60).
mkoper pisze:Osobiście polecam albo odtwarzacz wbudowany w telewizor, albo zewnętrzny, na przykład Mede8er MED600x3D.
- zakładam, że polecasz ten odtwarzacz w kontekście wspomnianych przeze mnie plików skompresowanych. Jeśli tak, to jak technicznie odbywa się ich odtwarzanie: czy urządzenie ma własną pamięć na którą trzeba najpierw zrzucić plik filmowy, czy wystarczy podłączy zewnętrzny dysk np przez interfejs USB i odtwarzacz odczyta i odtworzy tam znajdujący się plik?

- dla jakich konkretnych zalet/właściwości polecasz ten akurat odtwarzacz w porównaniu do innych?

- jeżeli telewizor sam w sobie, jak zrozumiałm, ma możliwość odtwarzania plików filmowych skompresowanych, to jaką przewagę daje mi odtwarzanie ich za pośrednictwem tego urządzenia?

- rozumiem, że byłoby to urządzenie uniwersalne, na którym mógłbym odtwarzać, w razie potrzeby, także blue-ray'e w 3D?

Wróć do „Monitory różne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Zaloguj się · Zarejestruj się

Informacje

Jest 4 użytkowników online :: 2 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 2 gości
Zarejestrowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 69127
Liczba tematów: 4174
Liczba użytkowników: 3979
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: zpioch
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu