Witam wszystkich Przewijam się przez coraz to kolejne tematy na forum gdzie użytkownicy chcą zakupić monitor i.... kolorymetr do kalibracji jego. Zastanawiam się wtedy jaki jest sens takiej inwestycji i chciałbym w tym temacie zapytać o opinie osób preferujących takie rozwiązanie. Abstrahując nawet od tego jakiej klasy monitor kupujemy pytam po co inwestować około 800zł w kolorymetr (przyjmuję, że rozważamy przynajmniej x-rite i1 display pro, bo wszystko co poniżej tego to generalnie zabawki)?
Rozumiem, że głównym argumentem jest to, że posiadając własny sprzęt możemy sobie kalibrować bezpłatnie swoje świecidło bezpłatnie i to tak często jak chcemy. Chciałbym tylko zwrócić uwagę na to, że:
- monitory podświetlone diodami LED są generalnie całkiem stabilne i nawet po roku użytkowania może okazać się, że zmiany są minimalne
- sensory typu i1 Display pro są mimo wszystko amatorskimi urządzeniami i błąd pomiaru jest bliżej nieokreślony już na początku
- z biegiem czasu kolorymetr płynie z pomiarem i też co jakiś czas wymaga recertyfikacji. W przypadku i1 pro termin ten nie jest bliżej określony, więc nawet ciężko rokować jak wygląda zmienność pomiaru po czasie
W związku z powyższym może okazać się w skrajnych przypadkach, że nie tylko rekalibrujemy swój wyświetlacz kolorymetrem, ale także swój kolorymetr wyświetlaczem, o ile nie poddamy go okresowej recertyfikacji, a nawet po recertyfikacji, która kosztuje kilkaset złotych i tak nie wiemy na ile dokładnie on mierzy widmo naszego monitora. Koszt utrzymania sensora znacząco więc wzrasta. Szybko może więc okazać się, że zlecenie nawet trzy, czy cztery razy w roku (co uważam i tak za przesadę w przypadku monitorów na LEDach) kalibracji wyświetlacza wyjdzie taniej niż zakup i utrzymanie swojego czujnika. Ponadto kalibracja zostanie zrobiona na znacznie lepszej klasie czujniku (założyciel tego forum jak i kilka osób wypowiadających się, w tym ja, posiadają spektroradiometry, które mają statystycznie dużo mniejszy błąd pomiaru niż i1 Display Pro).
Takie jest moje zdanie. Zapraszam do konstruktywnej dyskusji
Sens zakupu własnego kolorymetru
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Nie mam doświadczenia w temacie, ale moja wrodzona intuicja mówi mi mniej więcej to samo. Osobiście uważam tzw. "konieczność" kupowania profesjonalnego monitora z oprogramowaniem kalibracyjnym i podstawowym kalibratorem za 800zł za naciąganie niezorientowanych w temacie.
Uważam, że lepiej sobie odpuścić lub ew. zlecić kalibrację, ale przy użyciu lepszej klasy sensora i zawodowca go obsługującego, co by nie rozregulować monitora.
Jeśli rezygnujemy z kalibracji wskazane jest oprogramowanie w rodzaju MultiProfilera, pozwalającego na zaawansowaną regulację opierającą się na kalibracji fabrycznej.
Uważam, że lepiej sobie odpuścić lub ew. zlecić kalibrację, ale przy użyciu lepszej klasy sensora i zawodowca go obsługującego, co by nie rozregulować monitora.
Jeśli rezygnujemy z kalibracji wskazane jest oprogramowanie w rodzaju MultiProfilera, pozwalającego na zaawansowaną regulację opierającą się na kalibracji fabrycznej.
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Przy posiadaniu jednego, dwóch, trzech monitorów nie opłaca się nawet inwestowanie czasu w myślenie o kupnie czujnika. Lepiej, taniej, prościej zlecić. Jeśli miałbym pełne studio monitorów - wtedy jest inna rozmowa.
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
No chyba że nie ma komu zlecić.
Wtedy nie ma wyjścia, trzeba kupić czujnik, a monitory do kalibracji dane się znajdą.
MTX
Wtedy nie ma wyjścia, trzeba kupić czujnik, a monitory do kalibracji dane się znajdą.
MTX
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Maciek przyznam, że jest to pytanie, które od dłuższego czasu chodzi mi po głowie - tyle że z braku czasu i możliwości technicznych nie jestem na nie w stanie odpowiedzieć
Na pewno jednak nie obawiałbym się co do trwałości kolorymetru i1Display Pro we wszystkich jego inkarnacjach, jest cholernie przebiegle zaprojektowany, a dodatkowo zastosowanie filtrów dichroicznych praktycznie załatwia kwestię starzenia się. Recertyfikacja, czy raczej rekalibracja sensorów to trochę dmuchanie na zimne, trochę kwestia różnic wymaganej dokładności. W zastosowaniach labo/QC/QA itp gdzie taki szpej orze jak może przez 24/7 pewnie ma to solidne podstawy, ale przy kalibrowaniu monitorka od czasu do czasu? Niestety brak danych.
Ogólnie jednak bardziej mnie martwi różnica widm różnych podświetleń, oraz niewiadoma w gruncie rzeczy zmienność widma w funkcji zużycia podświetlenia - indywidualnie charakteryzowany kolorymetr z charakteryzacją spektralną konkretnego podświetlenia jest nadspodziewanie dokładny, o ile charakteryzacja spektralna odpowiada charakterystyce mierzonego podświetlenia...
Na pewno jednak nie obawiałbym się co do trwałości kolorymetru i1Display Pro we wszystkich jego inkarnacjach, jest cholernie przebiegle zaprojektowany, a dodatkowo zastosowanie filtrów dichroicznych praktycznie załatwia kwestię starzenia się. Recertyfikacja, czy raczej rekalibracja sensorów to trochę dmuchanie na zimne, trochę kwestia różnic wymaganej dokładności. W zastosowaniach labo/QC/QA itp gdzie taki szpej orze jak może przez 24/7 pewnie ma to solidne podstawy, ale przy kalibrowaniu monitorka od czasu do czasu? Niestety brak danych.
Ogólnie jednak bardziej mnie martwi różnica widm różnych podświetleń, oraz niewiadoma w gruncie rzeczy zmienność widma w funkcji zużycia podświetlenia - indywidualnie charakteryzowany kolorymetr z charakteryzacją spektralną konkretnego podświetlenia jest nadspodziewanie dokładny, o ile charakteryzacja spektralna odpowiada charakterystyce mierzonego podświetlenia...
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Myślę, że posiadanie własnego kalibratora ma też wymiar psychologiczny. Inaczej wygląda wizerunkowo w oczach własnych klientów, kiedy fotograf twierdzi, że ma monitor skalibrowany a inaczej kiedy ma własny kalibrator. W domyśle, w drugim wypadku sam dogląda dobytku, w sporze z klientem lub wykonawcą, wygląda wówczas bardziej profesjonalnie. Trudniej zarzucić niefachowość niż w przypadku usługi wykonanej przez człowieka z zewnątrz. Działa stare przysłowie - winny nieobecny.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
- NocnyJastrzab
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Przykład (jeden z kilku nietypowych) "fachowości" kalibracji na zlecenie >> http://www.kalibracja-monitora.com/index.html
Chyba jednak czasem warto się wysilić i zrobić coś samemu, mając w najgorszym razie pretencje do siebie..
Chyba jednak czasem warto się wysilić i zrobić coś samemu, mając w najgorszym razie pretencje do siebie..
Dominik Nowak, tel. 506212501 [Kraków / Nowa Huta]
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
Post
Re: Sens zakupu własnego kolorymetru
Hmm. Jedna zasada mówi, jak chcesz coś zrobić dobrze, zrób to sam.
Inna mówi, że nie można się znać na wszystkim i posiadać wszelkich sprzętów.
Myślę, że obowiązuje zasadza zdrowego rozsądku, realnych potrzeb i możliwości (finansowych, czasowych, osobistych), jak to już wyżej wspomniano.
Inna mówi, że nie można się znać na wszystkim i posiadać wszelkich sprzętów.
Myślę, że obowiązuje zasadza zdrowego rozsądku, realnych potrzeb i możliwości (finansowych, czasowych, osobistych), jak to już wyżej wspomniano.
Wróć do „Kalibracja monitorów”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 0 gości