Nowy komputer, karta graficzna, czy monitor?

[KrzysiekS]

Na wstępie jako nowy witam forumowiczów.
Mam drobny problem natury technicznej. Mam stary dość komputer, na AMD Athlon 64 3000+, karta graficzna zintegrowana GeForce 6100 (albo nForce 430, bo takie coś też mi wyświetla). W tym zestawie mam stary monitor (żaden szał, belinea 1705G1). Zestaw ten służył mi do zabawy (zabawy zaznaczam) w obróbkę zdjęć. Monitor chyba powoli wyciąga kopyta, bo czasem odnoszę wrażenie, że wyświetla mi dwa obrazy przesunięte względem siebie o kilka pikseli. Po dość wnikliwej lekturze forum postanowiłem kupić NEC ea274wmi (chyba że mnie ktoś bardziej obeznany w temacie przekona do innego monitora). I tu się zaczynają schody. Mam obawy, że tego monitora nie dam rady podpiąć pod mój archaiczny komputer. Rozważam też zmianę komputera, ale jeśli zmienię kompa, zakup monitora się odsunie w czasie. I tu kilka pytań:
1. Czy da się dokupić jakąś sensowną kartę graficzną do starocia, żeby jednak podłączyć do niego NECa?
2. Czy da się dokupić taką kartę, którą potem ewentualnie wykorzystam w nowym komputerze?
3. Jeśli w/w opcje nie wchodzą w rachubę, za jakim komputerem się rozglądać (jak już zmienię kompa to pewnie będę chciał korzystać z photoshopa cc i fajnie jakby chciał pociągnąć)? Czy markowy sprzęt poleasingowy jest coś wart?

[Tom01]

Karta graficzna musi mieć DVI DualLink lub lepiej Display Port. Spokojnie można używaną z Allegro za 15 zł. Obraz będzie poprawny. Oczywiście nowsze, droższe karty będą szybsze, sprawniejsze w grach. W normalnym użyciu nie ma różnicy.

[KrzysiekS]

Karta graficzna musi mieć DVI DualLink lub lepiej Display Port. Spokojnie można używaną z Allegro za 15 zł.

Jakiś konkretny model?

[Tom01]

Jakakolwiek.

[KrzysiekS]

Jakakolwiek.

Dziękuję za pomoc.