Nie jest łatwo sfotografować taką rzecz. Dodatkowo, przy ekranach matowych i satynowych światło przechodząc przez nierówną powierzchnię zewnętrznego polaryzatora, oświetla "zbocza" górek i dołków, przez co powoduje, że nie widać dokładnie kształtu subpikseli.
EIZO CS240 wygląda w powiększeniu tak:

Choć nie widać dokładnie, piksele mają kształt zbliżony do znaku "<<<". Bardzo dobrze widać za to "matowość" panelu. Wygląda jak szyba w deszczu. Możliwe, że zestawienie normalnych zdjęć pokazujących odbicia, wraz ze zdjęciem pikselków, pozwoli na wyciąganie wniosków jak dany ekran będzie się sprawował np w dziedzinie ostrości tekstu.
Powłoka zewnętrzna:
