Tomek pisze:Ale to każdy musi sobie sam policzyć.
Derdth pisze:I myśląc tak najchętniej zmieściłbym się w budżecie do ok. 3000zł
Sugerujesz, że to jedyne słuszne podejście. Zgadzam się, że słuszne. Nie zgadzam się, że jedyne.Tomek pisze:Moim zdaniem te wyliczenia są zupełnie na odwrót.
Dla mnie nie liczy się ile kosztuje pixel, cal czy centymetr monitora.
Liczy się czas wykonania pracy na tym monitorze. (Ew. pod uwagę biorę też komfort jej wykonania).
Można podejść do problemu również w następujący sposób: 7500-2500=5000zł. A zatem kupując monitor za 5000zł mniej mogę pracować określoną ilość godzin krócej, aby zarobić na czysto taką samą ilość kasy. Ale to bardzo indywidualne zagadnienie do rozwiązania i każdy może wybrać inaczej, w zależności od wysokości zarobków, czasu pracy itp.
Ciężko to dokładnie policzyć, ale pewnie da się.Tomek pisze:Jeżeli na EA274WMi wykonam zadanie w 8h a na EV3237 w 6h to mam 2h oszczędności.
No cóż. Nie sądzę, aba taka sytuacja miała miejsce w tym przypadku. Myślę, że będzie na odwrót. Bardzo duży ekran, z bardzo małymi pikselami, bez oprogramowania wspierającego całkowicie skutecznie skalowanie, będzie sprzyjało szybszemu zmęczeniu wzroku.Tomek pisze:albo mogę pracować 1h dłużej dziennie (bo się oczy nie męczą)
Sytuacja może się zmienić po wprowadzeniu Win10.