Spektrofotometr jest ex definiendi niewrażliwy na zmiany charakterystyki spektralnej podświetlenia monitora, więc siłą rzeczy podczas kalibracji uzyskuje się dość zbliżony punkt bieli na różnych rodzajach wyświetlaczy (w przeciwieństwie do kolorymetru, który musi być wystrojony pod konkretną kombinację matrycy i podświetlenia). Minimalnych różnicy można się dopatrzyć w przypadku paneli szerokogamutowych i W-LED i RGB LED - popularne spektrofotometry próbkują widmo co 10nm, więc jakaś wredna sekwencja pików i dziur w widmie podświetlenia może skutkować pewnymi różnicami wizualnymi w skalibrowanej barwie bieli.Xanth pisze:I jeszcze jedno - czytałem na forach o różnicach w uzyskiwanych odcieniach szarości przy kalibracji różnych monitorów LCD tym samym czujnikiem i softem tłumaczone różnicami w samych panelach.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z tą teorią. Posługując się dokładnym spektrofotometrem mało wrażliwym (w przeciwieństwie do CM) na wpływ temperatury uzyskuję identyczne odcienie szarości na różnych monitorach (testowane na 2x IPS, 1x PVA 4x TN - chyba dość miarodajna próbka...). Oczywiście mówimy tu o patrzeniu na środek ekranu dokładnie na wprost, gdy można pominąć wpływ kąta widzenia.
Wyraźne różnice w tym względzie to, moim zdaniem, wyłączny wpływ niedoskonałości używanego czujnika.
Co do CM, to wprawdzie nie były jeszcze publikowane wyniki badań na większej próbie, ale pojawiają się przesłanki pozwalające przypuszczać, że trafiają się kiepawe sztuki i generalnie z powtarzalnością jest gorzej niż w i1pro (statystyczne odchyłki i1pro przy pomiarze wtpt to 1,5-2dE, pikowo 3dE). Sam spektrofotometr jest też bardziej wrażliwy na ew. mukę - upadek lub uderzenie może rozjustować układ pomiarowy składający się optyki, holograficznej siatki dyfrakcyjnej i matrycy CCD.
Co zaś do i1pro, to również jest on niestety bardzo wrażliwy na zmiany temperatury - spotkałem się nawet z opiniami, że bardziej niż ColorMunki.