Monitor niemęczący wzroku.

Listy polecanych monitorów do różnych zastosowań.
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 08:48 - wt

Do czego chcesz ten monitor używać(w jakich zastosowaniach)
kamerek
Posty: 20
Rejestracja: 11 lutego 2015, 20:33 - śr

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 10:19 - wt

1. ma byc genialny dla oczu ale najtanszy w praca z tekstem/domowe multimedia (wiec pewnie was grafików nie podnieci).
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 10:35 - wt

A jaka wielkość matrycy i ile możesz kasy wyłożyć na stół(maksymalnie).
kamerek
Posty: 20
Rejestracja: 11 lutego 2015, 20:33 - śr

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 10:59 - wt

czuk pisze:A jaka wielkość matrycy i ile możesz kasy wyłożyć na stół(maksymalnie).
\

taka wielkosc zeby full hd nie niszczyo wzroku osobie z -0,2 dioptri na obu oczkach, kasa - jak pisalem rozwaze wszystkie min. spelniające wymgania jak wyzej
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 12:09 - wt

Mylisz monitor z monitorem bardziej ...TV UHD,a masz sprzęt(komputer) żeby obsługiwał taką rozdzielczość.Jakiś przyzwoity (TV,MONITOR ;) ) kosztuje ponad 2000 pln,ale to służy tylko do rozrywki,to żaden monitor tylko omyłkowo tak nazywany to TV o małej matrycy.Dobrej klasy monitor uhd jest poza zasięgiem zwykłego śmiertelnika(cenowo)..Właśnie mój NEC pada , złożylibyście się na nowy monitor dla mnie, choćby po parę groszy. mogę podać konto jak będzie pozytywny odzew.To nie żart,ciągle pojawia mi się ten pionowy pas,ale Neczysko jeszcze daje radę.
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 13:22 - wt

kamerek pisze:1. ma byc genialny dla oczu ale najtanszy w praca z tekstem/domowe multimedia (wiec pewnie was grafików nie podnieci).
Bo "coś " takiego nie istnieje :)
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16446
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 13:58 - wt

kamerek pisze:1. ma byc genialny dla oczu ale najtanszy w praca z tekstem/domowe multimedia (wiec pewnie was grafików nie podnieci).
Spróbuję ogarnąć temat kompleksowo.

Na początek, główne pytanie: Co męczy wzrok?

1. Jaskrawość
Współczesne monitory mają dość szeroką regulację jaskrawości, przez co nawet stosunkowo niedrogie da się ustawić tak, aby obraz nie gotował gałek ocznych na twardo. Oczywiście nie dotyczy to klasy masowej, w której wysoka jaskrawość to zaleta, bo ma być je widać z drugiego końca hali marketu. Niską jaskrawość osiąga się przez zmniejszenie czasu trwania impulsu (wypełnienia) zasilania lamp (PWM) lub, w lepszych, przez kombinację zmiany wypełnienia i zmniejszenia napięcia. W obu wypadkach da się skonstruować zasilacz lamp który łączy szeroką regulację i brak skutków ubocznych. Z zasilaniem impulsowym jest bowiem związane ryzyko migotania obrazu. Niestety takich zasilaczy nie ma w tanich monitorach. O ile np biurowo-korporacyjne monitory potentatów w tej kategorii NEC serii EV, DELL serii U, choć tworzone z myślą o ergonomii i spełniają warunek szerokości regulacji, to są stworzone z myślą o pracy w jasnych biurach i dół regulacji jest potraktowany po macoszemu. Jeszcze tańsze modele tną regulację matrycą, przez co obraz przy niskiej jaskrawości wygląda jakby ktoś naciągnął na niego pończochę. Następuje silna degradacja szczegółowości w jasnych partiach obrazu. Np szare elementy obramowania okienka i menu wyglądają niemal jak białe. Robi się mydło. Taki zabieg jest celowy, ponieważ ustawienie sterowania w elektronice jest dużo tańsze niż odpowiednio dopracowany zasilacz podświetlenia.

2. Migotanie
Obraz ruchomy jest tworzony przez szybkozmienne obrazy statyczne. Na migotanie ma wpływ omówione wyżej zasilanie podświetlenia oraz moduł FRC. Najgorszy przypadek występuje wówczas, kiedy zajdzie interferencja pomiędzy układem symulacji koloru (FRC) a podświetleniem. Migotania nie rozwiązuje marketingowy termin "Flicker free". Wszystkie monitory migoczą, tyle, że te dobre migoczą poza granicą percepcji. Niektóre tak daleko, że nawet machanie ołówkiem przed ekranem nie wykrywa migania. Najbezpieczniejszy konstrukcyjnie układ jest wówczas, kiedy moduł FRC pracuje na 8 bitach sterowania, nie 6-ciu, a przetwornica lamp ma częstotliwości liczone w KHz. Ciekawym przykładem są EIZO serii FS i EV, które mają 6 bitowe sterowanie, przetwornica w części modeli pracuje z częstotliwością zaledwie 200Hz, czyli są przesłanki do migania jak choroba, a paradoksalnie zostały okrzyknięte "Flicker free". W moim rankingu ergonomicznych monitorów są jednymi z faworytów, gdyby nie...

3. Widmo
Niedrogie monitory są podświetlane białymi diodami. Tak naprawdę nie białymi, bo nie ma białych LED, tylko niebieskimi z żółtym luminoforem. Jeśli komuś nie przeszkadza światło W-LED, cała gromada monitorów z takim podświetleniem stoi otworem i są dość tanie. Jest jednak całkiem spora grupa ludzi która nie trawi takiego światła i odbiera go dość nieprzyjemnie. Półśrodkiem jest znaczne obniżenie temperatury barwowej, przesterowanie matrycą tak, aby jej filtry blokowały dużą część niebieskiego i obraz stawał się jak biel gazety. Spotyka się gotowe predefiniowane ustawienia w tym celu i marketing nazywa to tryb "Paper" lub "Text". Czasem to jednak nie pomaga i trzeba zwrócić się w stronę podświetlenia wielokolorowego. Monitory z takimi podświetleniami to już wyższa półka, ale dająca zdecydowanie bardziej neutralny odbiór.

Połączenie wymagań
Monitor prawdziwie ergonomiczny, nie męczący, nie może mieć żadnego z wyżej wymienionych objawów. O ile da się znaleźć monitory spełniające jeden z warunków, a nawet dwa, to wszystkie trzy, jest już dużą rzadkością. Sprzęt marketowy, firm takich jak Acer, Neovo, Benq, Hansol, Medion, eYama, iIyama, LG, Samtron, Belinea, Tatung, Samsung, KVC, Aoc, Pleq, itp. i inne, których nazwy trudno nawet wymienić - ogólnie jest to "szrot" z Korei, Chin, Tajwanu i okolic. Tych firm bym się wystrzegał, ale wiadomo Cena Czyni Cuda i to "gie" też znajduje klientów. Najczęściej wszystkie objawy złego obrazu występują na nich w dużym nasileniu, tak jakby trwał ogólnoświatowy konkurs po tytułem "Kto zrobi gorszy monitor". Swoją drogą, to nie jest takie bez sensu, bo im gorszy tym tańszy i tym więcej taczek ludzie będą wywozić ze sklepu nie dla idiotów.

Mając na względzie postawiony warunek "taniości", monitory spełniające pierwszy warunek to modele DELL U, EIZO FS i EV, NEC EA. Jako że każdego z nich jest kilka modeli, nie będę ich wszystkich wymieniał. Spełniające drugi warunek to EIZO FS i EV i HP Z. Regulacja pozostałych jest albo obarczona wadami, albo za słaba. NEC EA ma tendencję do migotania a DELLe słyną z "oczojebności" obrazu pomimo, że wydawałoby się, minimum na poziomie 40-60 nitów to dobry wynik. Trzeci warunek przechodzą tylko starsze DELLe U z końcówkami 11 i 13 z matrycami z diodami wielokolorowymi, ale też nie za darmo, bo bez odpowiedniego wsparcia elektronicznego, tak podświetlane panele mają tendencję do tzw mury chromatycznej. Mówiąc po chłopsku, kolorowe plamy. Można więc przyjąć, że nie ma w ogóle tanich monitorów o ładnej, neutralnej percepcyjnie bieli i jesteśmy skazani na niebieskie z zółtym luminoforem.

Wynika z tego wniosek, że ograniczenie budżetowe decyduje, że nie ma niedrogich monitorów spełniających wszystkie warunki ergonomii. Jeśli spróbujemy je ustawić w kolejności ważności, można podjąć ryzyko, że widmo W-LED ma najmniejszy wpływ na komfort patrzenia. Wówczas pozostałe wymagania spełniają EIZO FS i EV. Jeśli będziemy chcieli spełnić wszystkie warunki i nabyć monitor rzeczywiście komfortowy, warunek niskiej ceny trzeba odłożyć na bok. Najtańsze monitory z dobrą regulacją, nie migające, nie tnące matrycą, dobrze podświetlone to wydatek rządu 3 tys zł i więcej. Najtańszym takim na rynku jest EIZO CS240.

Kurde, znów EIZO
Zaprawdę powiadam Wam, to nie jest fanatyzm. :)
A na poważnie, sprawa takiego a nie innego podziału rynku jest prosta jak budowa cepa. Kiedy były kineskopy, zrobić dobry monitor było łatwo. Kupowało się na rynku dobrą lampę od której zależało 95% sukcesu. Dlatego tak dużo było firm monitorowych produkujących dobre monitory. Nawet firmie krzak, jak Gateway, Peacock, zdarzało się mieć w ofercie znakomite ekrany. Niestety, przy LCD, od samego panelu zależy bardzo niewiele. Nie wystarczy kupić dobrej matrycy. Potrzebne wsparcie zaawansowaną elektroniką, a tego się nie kupuje, tylko trzeba zrobić samemu. A to proste nie jest, bo trzeba tak jakby wystrugać monitor od zera. Matryca to tylko element wykonawczy, tak jak koło w samochodzie. Aby wyszło dobre auto, do koła trzeba dorobić całą resztę. Stąd 95% firm monitorowych rzuciła ten interes w cholerę, albo całkiem rezygnując z monitorów, albo przerzucając się na segment CCC (Cena Czyni Cuda). Na świecie zostało raptem cztery firmy nie robiące masówy, z czego dwie robią co najwyżej klasę "korpo", czyli DELL i HP i dwie które mają w ofercie komplet monitorów średniej i wyższej półki, czyli EIZO i NEC. Przy obecnym układzie cena/możliwości i postawionych w wątku wymaganiach "o łeb" lepsza jest oferta EIZO. Tyle ode mnie.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Breathless
Posty: 130
Rejestracja: 08 grudnia 2014, 18:04 - pn

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 14:23 - wt

Bardzo fajny opis Tom. Dodatkowo zapytam dla pewności... monitory mrugają tylko przy regulacji jasności do niskich wartości czy też wtedy gdy mają ustawioną jasność dość wysoką na np. 100cd?
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16446
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 14:41 - wt

Najczęściej wady regulacji objawiają się przy bardzo niskim wypełnieniu. Wystarczy parę procent podnieść i już znika, jednak często producent przetwornicy leje na to z góry. Bywa również, że obraz jest niestabilny z powodu FRC i obaw może wystąpić również przy wysokiej jaskrawości.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 15:11 - wt

Tom01 pisze:
kamerek pisze:1. ma byc genialny dla oczu ale najtanszy w praca z tekstem/domowe multimedia (wiec pewnie was grafików nie podnieci).







Kurde, znów EIZO
Zaprawdę powiadam Wam, to nie jest fanatyzm. :)
.
Najszlachetniejszy Tom01 zgrzesz chociaż raz i podaj jakiegoś NEC.Bóg Ci to wybaczy :)
GrzesiekR
Posty: 1293
Rejestracja: 31 grudnia 2012, 18:42 - pn

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 15:16 - wt

Tom01 pisze:
kamerek pisze:1. ma byc genialny dla oczu ale najtanszy w praca z tekstem/domowe multimedia (wiec pewnie was grafików nie podnieci).
Spróbuję ogarnąć temat kompleksowo.

Na początek, główne pytanie: Co męczy wzrok?

1. Jaskrawość
Współczesne monitory (...)
Wszystko fajnie i pięknie w teorii. I w praktyce może również dla sporej grupy ludzi. Ale przy tej okazji muszę powtórzyć to, o czym mówiło się już przy kilku innych okazjach i wątkach, że to nie takie proste.
Dla części ludzi, w tym dla mnie, moniotry z wysokiej półki, spełniające wszystkie te warunki opisane powyżej, męczą dużo bardziej wzrok niż tanie W-LED. Powody mogą być różne, ja stawiam na szeroki gamut.
Dell P2312H wzroku mi wogóle nie męczy, natomiast CX240 tak, czasem mniej, czasem bardziej. Takie są fakty. I moge zwalić tu winy na źle skonigurowane stanowisko.
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 16:00 - wt

To mnie zmartwiłeś tym stwierdzeniem ,nosisz może okulary.Pytam bo sam noszę i czeka mnie kupno nowego monitora.Przez okulary taki obraz jak z CX/PA może wyglądać jeszcze mniej ciekawie.
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 17:43 - wt

Tom01, piękny wykład. Szkoda, że nie pokrywa się do końca z rzeczywistością.
Mam trzy pytania dot. monitorów EIZO 2x36W.

1. Dlaczego w pomiarach (niech będzie, że fotodiodą i nieprecyzyjną kartą dźwiękową) pojawiają się wielkie luki w wypełnieniu światła przy regulacji mocy podświetlenia na 10%:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil6.html
Obrazek

http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil8.html
Obrazek

... nawet, jeśli prawidłowo nie oddają przebiegu wykresu? Zrobił Pan pomiar, podał prawidłowy wykres z oscyloskopu, więc zna odpowiedź.

2. Dlaczego przy regulacji podświetlenia na 10%, machając ołówkiem przed monitorem widać efekt stroboskopowy?
GrzesiekR pisze:W przypadku machania czymś na tle monitora nie da się zauważyć, że ten monitor mruga. Można natomiast zauważyć, że to coś, czym machamy nie pozostawia płynnej, ciągłej smugi rozmycia ruchu, tylko "klatkuje".
3. Skąd się bierze efekt migotania monitorów EV2x36W na filmach, gdy moc podświetlenia spada poniżej 20%?
http://www.youtube.com/watch?v=A8_yRi4xreM

Dodam od siebie, że znam odpowiedzi na te pytania. Proszę o wyjaśnienie pozostałym.

I kolejne pytanie.
Skąd się bierze ból oczu lub dyskomfort u Użytkowników monitorów EIZO CX, gdy pracują z tekstem? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.

No i jeszcze jedno pytanie.
Dlaczego monitory o bardzo wysokiej częstotliwości PWM, powyżej 10kHz oraz monitory nazywane "Flicker Free", nie zalicza Pan do tych, które nie mrugają? Nawet jeśli sterowanie mocą podświetlenia nie odbywa się idealnym prądem stałym?
Obawiam się, że nie obleją one żadnego z trzech testów, o których wspomniałem wyżej.
Awatar użytkownika
Tom01
Kontakt:
Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Posty: 16446
Rejestracja: 09 listopada 2009, 20:58 - pn

Re: Monitor niemęczący wzroku.

17 lutego 2015, 19:23 - wt

max pisze:Tom01, piękny wykład. Szkoda, że nie pokrywa się do końca z rzeczywistością.
Sporo Pan tak twierdzi, proszę wskazać błędy.
max pisze:1. Dlaczego w pomiarach (niech będzie, że fotodiodą i nieprecyzyjną kartą dźwiękową) pojawiają się wielkie luki w wypełnieniu światła przy regulacji mocy podświetlenia na 10%:
To jest ordynarne oszustwo. W tych monitorach, ani od strony zasilacza, ani od strony samego ekranu, nie występują takie sygnały. O "wykresach" z prad już rozmawialiśmy. Nie wiadomo co to jest. Technicznie nie jest to w ogóle przebieg. Ani zasilania, ani zmierzony z wyświetlacza. To jest coś narysowanego wg widzimisię.
max pisze:2. Dlaczego przy regulacji podświetlenia na 10%, machając ołówkiem przed monitorem widać efekt stroboskopowy?
Ponieważ monitor migocze. Błyski ekranu oświetlają ołówek w pewnych odstępach czasowych, możliwych do zaobserwowania gołym okiem.
max pisze:3. Skąd się bierze efekt migotania monitorów EV2x36W na filmach, gdy moc podświetlenia spada poniżej 20%?
Z interferencji pomiędzy częstotliwością pracy lamp a częstotliwością rejestracji kamery. Poniżej 6% jaskrawości (nie 20), łatwiej zaobserwować miganie ww monitora, gdyż napięcie odniesienia przebiegu impulsowego wynosi zerwo. Powyżej 6% migotanie, choć odbywa się identycznie, skutecznie oszukuje kamery, ołówki i "pomiary" diodą.
max pisze:Skąd się bierze ból oczu lub dyskomfort u Użytkowników monitorów EIZO CX, gdy pracują z tekstem? Na to pytanie nie znam odpowiedzi.
Ja również nie znam odpowiedzi. Wielu innych też używa, sam również używam CX i w 99% czasu pracuję z tekstem, bez żadnych skutków ubocznych. Robiłem również w innym wątku zdjęcia sposobu renderowania tekstu CX i PA, bez żadnych różnic.
max pisze:Dlaczego monitory o bardzo wysokiej częstotliwości PWM, powyżej 10kHz oraz monitory nazywane "Flicker Free", nie zalicza Pan do tych, które nie mrugają?
Ponieważ mrugają. Wszystko mruga, tylko z różną częstotliwością i w różny sposób. Poza tym migotanie obrazu bierze się nie tylko z podświetlenia, więc kryterium wysokiej częstotliwości pracy przetwornicy nie jest wystarczającym, aby zakwalifikować jako nieuciążliwy dla wzroku. Kryterium "nie migający" nie występuje w ogóle. Nie istnieje.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!

monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej

Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 11:10 - śr

Zasadniczo się z powyższą wypowiedzią zgadzam.

Nie chodzi mi o błędy (tych zasadniczo nie ma), ale raczej o tzw. półprawdy, interpretacje, informacje prawdziwe ale wybiórcze itp. itd.
Tom01 pisze: 1. Jaskrawość
Współczesne monitory mają dość szeroką regulację jaskrawości, przez co nawet stosunkowo niedrogie da się ustawić tak, aby obraz nie gotował gałek ocznych na twardo. Oczywiście nie dotyczy to klasy masowej, w której wysoka jaskrawość to zaleta, bo ma być je widać z drugiego końca hali marketu. Niską jaskrawość osiąga się przez zmniejszenie czasu trwania impulsu (wypełnienia) zasilania lamp (PWM) lub, w lepszych, przez kombinację zmiany wypełnienia i zmniejszenia napięcia. W obu wypadkach da się skonstruować zasilacz lamp który łączy szeroką regulację i brak skutków ubocznych. Z zasilaniem impulsowym jest bowiem związane ryzyko migotania obrazu. Niestety takich zasilaczy nie ma w tanich monitorach. O ile np biurowo-korporacyjne monitory potentatów w tej kategorii NEC serii EV, DELL serii U, choć tworzone z myślą o ergonomii i spełniają warunek szerokości regulacji, to są stworzone z myślą o pracy w jasnych biurach i dół regulacji jest potraktowany po macoszemu. Jeszcze tańsze modele tną regulację matrycą, przez co obraz przy niskiej jaskrawości wygląda jakby ktoś naciągnął na niego pończochę. Następuje silna degradacja szczegółowości w jasnych partiach obrazu. Np szare elementy obramowania okienka i menu wyglądają niemal jak białe. Robi się mydło. Taki zabieg jest celowy, ponieważ ustawienie sterowania w elektronice jest dużo tańsze niż odpowiednio dopracowany zasilacz podświetlenia.
To co Pan opisuje dotyczy czasów już minionych, kiedy to monitory były podświetlane lampami CCFl (świetlówkami), które miały bardzo ograniczony zakres regulacji. Wówczas jedynym rozwiązaniem, aby zmniejszyć jasność bieli było przycięcie jej matrycą. Obecnie jednak monitory podświetlane są diodami, tzw. LEDami, w których wysterowanie na 10% mocy maksymalnej jest już możliwe. Co się jak widać nie mieści Panu w głowie, zdarza się również coraz częściej w tanich monitorach.
W celu sprawdzenia zakresu regulacji mocy podświetlenia zachęcam do wejścia na stronę:
http://www.prad.de/new/monitore/testberichte.html
na której dla bardzo wielu monitorów podano zakres regulacji. Przedstawiony jest on zwykle na wykresie:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil6.html
http://www.prad.de/images/monitore/dell ... ntrast.jpg
Obrazek
Dobrze jeśli moc podświetlenia można obniżyć do 50cd/m2 lub mniej. Na powyższym przykładzie widać, że można ją obniżyć do ok.30cd/m2, a więc jest to bardzo dobry wynik.
Inny przykład: http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil4.html
Tom01 pisze: 2. Migotanie
Obraz ruchomy jest tworzony przez szybkozmienne obrazy statyczne. Na migotanie ma wpływ omówione wyżej zasilanie podświetlenia oraz moduł FRC. Najgorszy przypadek występuje wówczas, kiedy zajdzie interferencja pomiędzy układem symulacji koloru (FRC) a podświetleniem. Migotania nie rozwiązuje marketingowy termin "Flicker free". Wszystkie monitory migoczą, tyle, że te dobre migoczą poza granicą percepcji. Niektóre tak daleko, że nawet machanie ołówkiem przed ekranem nie wykrywa migania. Najbezpieczniejszy konstrukcyjnie układ jest wówczas, kiedy moduł FRC pracuje na 8 bitach sterowania, nie 6-ciu, a przetwornica lamp ma częstotliwości liczone w KHz. Ciekawym przykładem są EIZO serii FS i EV, które mają 6 bitowe sterowanie, przetwornica w części modeli pracuje z częstotliwością zaledwie 200Hz, czyli są przesłanki do migania jak choroba, a paradoksalnie zostały okrzyknięte "Flicker free". W moim rankingu ergonomicznych monitorów są jednymi z faworytów, gdyby nie...
Tu znowu, jakby rozważyć każde zdanie z osobna, to nie można się przyczepić. Tyle, że cała wypowiedź nie oddaje istoty sytuacji, gdyż jest niepełna.
Interferencja pomiędzy układem FRC a zasilaniem podświetlenia jest możliwa tylko i wyłącznie wtedy, gdy PWM działa z niską częstotliwością. Musi zajść też drugi warunek: obie częstotliwości muszą interferować. Innymi słowy muszą to być częstotliwości podobne, lub jedna być całkowitą wielokrotnością drugiej (lub zbliżoną). Zdarzają się takie przypadki.
Zastanowić się należy nad tym, co sprawia, że migotanie jest poza granicą percepcji i nie da się go wykryć żadną metodą domową, poza specjalistycznym oprzyrządowaniem. Nie wykrywa więc go:
* machanie ołówkiem przed ekranem, gdy podświetlenie jest ustawione w okolicy minimum regulacji
* nie wykrywa go fotodioda podłączona do karty dźwiękowej
* nie jest rejestrowana przez żadną kamerę rejestrującą ekran, niezależnie z jaką prędkością ona pracuje.
Moim zdaniem ową magiczną przyczyną jest bardzo wysoka częstotliwość owego migania, wynosząca kilka lub kilkadziesiąt tysięcy cykli na sekundę, czyli 5.000Hz czy 50.000Hz.
Jeśli jednak PWM pracuje z częstotliwością niską np. 200Hz, w niekorzystnych warunkach monitor migocze tak, że da się to zauważyć, nawet jeśli stosuje inne zabiegi, które próbują to ukryć.

Ponieważ klienci to zauważyli i to już wiedzą, EIZO postanowiło w nowych monitorach klasy biurowej podwyższyć częstotliwość pracy PWM z 200Hz do 18.000Hz, a zatem 90x.
PWM równy 200Hz mają wszystkie monitory EV2x36W (EV2336W, EV2436W, EV2736W),
PWM 18.000Hz mają nowe: EV2450, EV2455.
Mają je również wszystkie monitory wyższej klasy: CS, CX, CG.

Co jednak bardziej interesujące, wysoką częstotliwość układu PWM, mają coraz częściej monitory tanie, tzw. marketowe. Moim zdaniem należy taki trend pochwalić.
Strona, która próbuje taką klasyfikację prowadzić to właśnie cytowana:
http://www.tftcentral.co.uk/articles/fl ... tabase.htm
Nie twierdzę, że wszystkie zamieszczone tam informacje są w 100% ścisłe, ale mogą stanowić punkt wyjścia i można próbować je zweryfikować w inny sposób, by podnieść ich wiarygodność.
Tom01 pisze:NEC EA ma tendencję do migotania
Tu znowu informacja tak nieprecyzyjna, że tylko w 50% prawdziwa.
Tendencję do migotania, z powodu wpadania w interferencję z podświetleniem ma NEC EA244WMi, w którym PWM pracuje z częstotliwością 280Hz. Natomiast NEC EA274WMi, w którym PWM ma częstotliwość 20.000Hz takich problemów nie ma. Chciałbym znowu powtórzyć, że wysoka częstotliwość PWM rozwiązuje bardzo wiele problemów z regulacją podświetlenia. Jest więc moim zdaniem bardzo istotna.
Tom01 pisze:
max pisze:2. Dlaczego przy regulacji podświetlenia na 10%, machając ołówkiem przed monitorem widać efekt stroboskopowy?
Ponieważ monitor migocze. Błyski ekranu oświetlają ołówek w pewnych odstępach czasowych, możliwych do zaobserwowania gołym okiem.
max pisze:3. Skąd się bierze efekt migotania monitorów EV2x36W na filmach, gdy moc podświetlenia spada poniżej 20%?
Z interferencji pomiędzy częstotliwością pracy lamp a częstotliwością rejestracji kamery. Poniżej 6% jaskrawości (nie 20), łatwiej zaobserwować miganie ww monitora, gdyż napięcie odniesienia przebiegu impulsowego wynosi zerwo. Powyżej 6% migotanie, choć odbywa się identycznie, skutecznie oszukuje kamery, ołówki i "pomiary" diodą.
Jak mówiłem, zgadzam się zasadniczo z powyższą wypowiedzią.
Tom01 pisze:
max pisze:Dlaczego monitory o bardzo wysokiej częstotliwości PWM, powyżej 10kHz oraz monitory nazywane "Flicker Free", nie zalicza Pan do tych, które nie mrugają?
Ponieważ mrugają. Wszystko mruga, tylko z różną częstotliwością i w różny sposób. Poza tym migotanie obrazu bierze się nie tylko z podświetlenia, więc kryterium wysokiej częstotliwości pracy przetwornicy nie jest wystarczającym, aby zakwalifikować jako nieuciążliwy dla wzroku. Kryterium "nie migający" nie występuje w ogóle. Nie istnieje.
I tu się nie całkiem zgadzam. Moim zdaniem, zakładając, że wszystkie monitory mrugają, podstawowym, a w praktyce jedynym kryterium, pozwalającym zakwalifikować monitor do "niemigających" jest właśnie bardzo wysoka częstotliwość pracy PWM. Monitor taki mruga tak potwornie szybko, że nie ma żadnej możliwości, aby to wykryć jakimkolwiek domowym czy amatorskim sposobem:
* machanie ołówkiem przed ekranem, gdy podświetlenie jest ustawione w okolicy minimum regulacji
* fotodioda podłączona do karty dźwiękowej
* rejestrowanie przez dowolną kamerę.
Moim zdaniem, można taką grupę monitorów zaliczyć do zbioru "Flicker Free", czyli do monitorów, które nie wywierają negatywnego wpływu na nasze oczy i system nerwowy efektem stroboskopowym.
Awatar użytkownika
Juriko
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 276
Rejestracja: 14 lutego 2015, 19:05 - sob

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 11:42 - śr

Witam.
Monitor nie męczący wzroku, monitor nie męczący w ogóle ;) sam szukałem niedawno monitora który by temu zagadnieniu sprostał, a przede wszystkim by symulował obraz który wyświetlały do tej pory używane przeze mnie monitory CRT.
Do tego miał być tani i w miarę duży. :)
Wybrałem Eizo EV2436 i udało mi się go ustawić tak, aby wyświetlał podobny obraz do tego, do czego były przyzwyczajone moje oczy, a w zasadzie mój mózg.
I udało się. Mam jak miałem do tej pory na CRT, a do tego obraz zdecydowanie większy w porównaniu z 17 calowym CRT.
Problem mrugania. Jak już tu ustalono dokuczliwość tego zjawiska jest mocno zindywidualizowana. Ja dostawałem "oczopląsu" przy ramce 60Hz w CRT. Na szczęście mogłem ustawić wyższe odświeżanie. Natomiast z odległości kilku metrów 50Hz w telewizorach mi zupełnie nie przeszkadzało. W EV2436 nie widzę, nie odbieram dokuczliwości podświetlenia w całym zakresie. Ba, nawet z trudem udaje mi się wyłapać niewielkie mruganie metodami fotograficzno-filmowymi poniżej 20% jaskrawości podświetlenia.
Resumując, obrabialem zdjęcia do własnego użytku, do wydruku na własnej drukarce na CRT, obrabiam dalej na EV2436 i mogę przyjąć, że pokonałem próg CRT-LCD bezboleśnie. Efekty w postaci wydruku są tak samo dobre, żeby nie powiedzieć doskonałe ;) jak do tej pory.
ps. Gdybym miał więcej pieniędzy do wydania, pewnie kupił bym coś bardziej wypasionego i okiełznąłbym szczyty technologii obrazowania z dużą przyjemnością, ale tak krawiec kraje jak mu materiału staje.
Przy okazji mam pytanie. Ustawiłem jaskrawość na 30%, w przypadku korzystania z przeglądarki www wystarcza 25% i tak jest na moim stanowisku dobrze. Wg wykresu na prad.de
Obrazek
przy 30% jaskrawości daje to 120cd/m2 , pytanie czy wykres odpowiada prawdzie?
Czytam tu nieraz, że niektórzy pracują nawet przy 40cd/m2, to u mnie było by poniżej 10% jaskrawości, gdzie nawet w całkowitej ciemności ledwo co widać na ekranie.
Pozdrawiam, Jurek
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 13:18 - śr

Juriko pisze:Witam.
Wybrałem Eizo EV2436
I bardzo dobrze wybrałeś (rozmiar matrycy, jakość i normalna cena)
cz
czuk

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 13:29 - śr

Napisz jakie masz odczucia względem tego monitora EV2436w, chodzi mi o obraz, pasuje Ci.
Awatar użytkownika
Juriko
Lokalizacja: Bydgoszcz
Posty: 276
Rejestracja: 14 lutego 2015, 19:05 - sob

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 14:00 - śr

Odczucia bardzo dobre, aż się boję że to sen. ;) Tak jak pisałem wyżej, przejście z CRT na LCD bezbolesne.
Powiem jeszcze jedną herezję. Na 17 calowym CRT miałem ustawioną rozdzielczość 1024x768, żeby na EV2436 uzyskać podobnej wielkości czcionkę i elementy graficzne interfejsu ustawiłem rozdzielczość na 1680x1050 i jednocześnie zwiększyłem czcionkę o 10%. A i tak mam miejsca w porównaniu do 17" CRT, że hoho. :)
W rozdzielczości natywnej pomijając wielkość czcionki, była ona mało kontrastowa, po przeskalowaniu jest jak lubię, mydełka nie ma jakby co. ;)
Pozdrawiam, Jurek
Awatar użytkownika
max
Posty: 7594
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 14:09 - czw

Re: Monitor niemęczący wzroku.

18 lutego 2015, 14:11 - śr

Juriko pisze:...na EV2436 uzyskać podobnej wielkości czcionkę i elementy graficzne interfejsu ustawiłem rozdzielczość na 1680x1050 i jednocześnie zwiększyłem czcionkę o 10%....
W rozdzielczości natywnej pomijając wielkość czcionki, była ona mało kontrastowa, po przeskalowaniu jest jak lubię, mydełka nie ma jakby co. ;)
Że co :?: :o :shock: :geek: :ugeek:

Wróć do „Polecane monitory”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

Zaloguj się · Zarejestruj się

Informacje

Jest 3 użytkowników online :: 2 zarejestrowanych, 0 ukrytych i 1 gość
Zarejestrowani użytkownicy: Bing [Bot], Google [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 69127
Liczba tematów: 4174
Liczba użytkowników: 3979
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: zpioch
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu