monitor 1920 x 1200 programista

[blackchart]

Jako, że to mój pierwszy post chciałbym się przywitać
Zatem Witam
Temat monitora męczy mnie już od pewnego czasu.. Jako, że głównie pracuje w domu, przy komputerze spędzam minimum 8h dziennie głównie w różnego rodzaju IDE doszedłem do wniosku, że muszę zadbać o monitor.. Inaczej ból moich oczu będzie jeszcze bardziej doskwierający...
Niestety mój budżet nie powala - max 500zł.
Chciałbym monitor o wspomnianej rozdzielczości 1920x1200 głównie ze względu, na przeczucie, że będzie mi się na nim dobrze pracowało.. Więcej widocznych linijek kodu etc..
Tym samym chciałbym, żeby był on łaskawy dla moich oczu..
Zatem to jest główne dla mnie kryterium. Sporadycznie w coś jeszcze zagram/obrobie zdjęcia natomiast te dwa czynniki są dla mnie najmniej istotne..
Przeglądając xxx monitorów w zasadzie wybrałem dwa:
1. HP LP2465 - ze względu na matrycę pva która z tego co przeczytałem (nie wiem na ile słusznie) jest lepsza do moich celów niż ips.
2. HP LP2475 - zauważyłem, że ludzie bardziej go chwalą do moich zastosowań niż u2410... Zasadniczo ten wyglądem mi się dużo bardziej podoba.. ale wiadomo wygląd ma tu drugorzędny aspekt..
Zasadniczo, moje wymagania co do niego są stosunkowo proste. Proszę o opinię co warto w tym budżecie kupić.. Większość tematów jakie czytałem miały niestety większy budżet więc też ciężko było mi znaleźć dobry punkt odniesienia..
Przy tym wszystkim jeszcze jedno pytanie - oświetlenie:
Aktualnie mam nad biurkiem w zasadzie 3 halogeny (2x system linkowy po 5 halogenów, 3 wypadają nad biurkiem) o temperaturze swiatła 4k i natężeniu około 400 lumenów. Czy aby dopełnić dobrego odbioru monitorów, powinienem być może zastosować inne halogeny? Inna temp światła/natężenie? Dodam tylko, że pokój posiada jedno małe okno, więc halogeny są włączone prze 99% czasu.
Będę bardzo wdzięczny za pomoc.

[GrzesiekR]

Dla takiego budżetu to niestety nie to forum
Zrezsztą była już cała masa pytań tego typu.

[blackchart]

Dziękuję za bardzo rzeczową i konkretną odpowiedź... Nie mniej .. jej przydatność jest bardzo wielka... :/
Jest spora pula monitorów jak chociażby ten zaproponowane przeze mnie. Nie wierzę, że nie da się spośród nich kupić niczego dość sensownego...

[Picasso]

Ależ GrzesiekR w zasadzie słusznie napisał. Po prostu monitor za 500zł bardzo trudno monitorem nazwać, a już użycie słowa komfort w odniesieniu do takich urządzeń jest nadużyciem.
Nie da się rzeczowo i konkretnie odpisać przy takim budżecie, naprawdę, nie ma co się obrażać, bo sprzęty w takich kwotach to dramat jakościowy, wręcz odrzuty produkcyjne.
Żaden monitor w tej kwocie nie będzie łaskawy dla oczu, oczekujesz niemożliwego.

Jak przeczytałem twojego posta to widzę, że chcąc wydać maksymalnie 500zł, oczekujesz sprzętu o cechach monitorów w budżecie około 2000zł. Niestety to nierealne by pogodzić jedno z drugim.
Za te pieniądze nie kupisz nic sensownego.
Takich tematów było tutaj multum i zawsze kończyło się na zwielokrotnieniu kwoty.

[blackchart]

Hmm, rozumiem, że od tych monitorów, nie ma co oczekiwać cudów.. I nie oczekuje tego od nich. Pisząc to pytanie zakładałem, ze każdy z nich ma swoje wady, natomiast kilka lat temu były (tak mi się wydaje) dość drogimi monitorami. Tym samym rozumiem, że prezentują pomimo wszystko coś sobą. Dla tego też sprowadziłem pytanie do budżetu, i próbie wyboru czegoś jeżeli już najbardziej sensownego dla moich potrzeb... Różnią się one chociażby matrycami które jak mniemam też mają swoje zalety/wady. Dla tego też pytałem który z zaproponowanych przeze mnie monitorów jest najbardziej sensowny..
Przeglądając jeszcze dzisiaj różne oferty trafiłem na NEC MultiSync EA241WM dla odmiany z matryca TN...
Zauważyłem również, że na forum generalnie panuje tendencja polecania Eizo.. Pytanie dość może przewrotne.. Ale o ile tak de fakto musiałbym zwiększyć budżet aby dostać coś godnego polecenia? Proszę nie proponować monitorów za 2000 lub więcej bo to nie wykonalne.. Mógłbym dość znacznie narażając swój budżet powiedzmy zbliżyć się do kwoty 1000zł .. ale w przypadku kiedy naprawdę miałoby to sensowne wytłumaczenie...

[Juriko]

Ależ GrzesiekR w zasadzie słusznie napisał. Po prostu monitor za 500zł bardzo trudno monitorem nazwać, a już użycie słowa komfort w odniesieniu do takich urządzeń jest nadużyciem.
Nie da się rzeczowo i konkretnie odpisać przy takim budżecie, naprawdę, nie ma co się obrażać, bo sprzęty w takich kwotach to dramat jakościowy, wręcz odrzuty produkcyjne.
Żaden monitor w tej kwocie nie będzie łaskawy dla oczu, oczekujesz niemożliwego.

Jak przeczytałem twojego posta to widzę, że chcąc wydać maksymalnie 500zł, oczekujesz sprzętu o cechach monitorów w budżecie około 2000zł. Niestety to nierealne by pogodzić jedno z drugim.
Za te pieniądze nie kupisz nic sensownego.
Takich tematów było tutaj multum i zawsze kończyło się na zwielokrotnieniu kwoty.

Odnoszę wrażenie, że autor zdaje sobie sprawę z tego, że w takiej kwocie nie kupi nowego monitora o wymienionych cechach.Dlatego jak widać celuje w monitory używane i rzecz dotyczy raczej tego, czy jest sens kupowania używek, jeśli jest, to jakich. Tak zrozumiałem wpis autora.
Co do sensu kupowania używek w ogóle, to już wielokrotnie temat był tu omawiany. W skrócie to wygląda to tak, że nie istnieją super okazje, polisingowe "okazje" to szkoda gadać, można pomyśleć o sztukach od indywidualnego użytkownika, a elementem koniecznym jest obejrzenie sprzętu przed zakupem.
Co do tego jaki używany odpowiada tym założeniom o których pisze autor, to niech się wypowiedzą znawcy którzy widzieli , znają chociażby te model HP o które pyta autor.

[blackchart]

Ależ GrzesiekR w zasadzie słusznie napisał. Po prostu monitor za 500zł bardzo trudno monitorem nazwać, a już użycie słowa komfort w odniesieniu do takich urządzeń jest nadużyciem.
Nie da się rzeczowo i konkretnie odpisać przy takim budżecie, naprawdę, nie ma co się obrażać, bo sprzęty w takich kwotach to dramat jakościowy, wręcz odrzuty produkcyjne.
Żaden monitor w tej kwocie nie będzie łaskawy dla oczu, oczekujesz niemożliwego.

Jak przeczytałem twojego posta to widzę, że chcąc wydać maksymalnie 500zł, oczekujesz sprzętu o cechach monitorów w budżecie około 2000zł. Niestety to nierealne by pogodzić jedno z drugim.
Za te pieniądze nie kupisz nic sensownego.
Takich tematów było tutaj multum i zawsze kończyło się na zwielokrotnieniu kwoty.

Odnoszę wrażenie, że autor zdaje sobie sprawę z tego, że w takiej kwocie nie kupi nowego monitora o wymienionych cechach.Dlatego jak widać celuje w monitory używane i rzecz dotyczy raczej tego, czy jest sens kupowania używek, jeśli jest, to jakich. Tak zrozumiałem wpis autora.
Co do sensu kupowania używek w ogóle, to już wielokrotnie temat był tu omawiany. W skrócie to wygląda to tak, że nie istnieją super okazje, polisingowe "okazje" to szkoda gadać, można pomyśleć o sztukach od indywidualnego użytkownika, a elementem koniecznym jest obejrzenie sprzętu przed zakupem.
Co do tego jaki używany odpowiada tym założeniom o których pisze autor, to niech się wypowiedzą znawcy którzy widzieli , znają chociażby te model HP o które pyta autor.

Dziękuje Juriko. Dokładnie to mam na myśli.

[Grim]

Myślę że Ci którzy piszą że w tej kwocie nie ma dobrych czy nawet znośnych monitorów sugerują że tak naprawdę cały ten segment to jest jedna wieka loteria.
a) W zasadzie nie ma większego znaczenia co weźmiesz - wszystko produkowane jest z tak samo kiepskich części i przechodzi tak samo lakoniczne quality control.
b) Między tymi samymi modelami tego samego producenta są ogromne różnice w jakości podświetlenia, problemach itp. Loteria, może trafisz na znośnego della czy asusa, może zaraz pojawią się zielone paski, podświetlenie będzie tragiczne...

A co do rynku używanego - jako ze sam grzebię w ofertach, muszę przyznać że w większości przypadków jest to nieopłacalne. Mam wrażenie że monitory nie za bardzo schodzą z ceny - albo monitor kosztuje 100zł mniej po półrocznym - półtorarocznym użytkowaniu (kto wie jak intensywnym) albo jest za pół ceny, z jakiegoś biura, a wszystko czego można się o nim dowiedzieć to że "klasa A-, mogą być ślady użytkowania"... co nie znaczy nic.

[blackchart]

Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł - być może będzie łatwiej coś wybrać...
Gdybym zdecydował się zmniejszyć wymaganą rozdzielczość do 1920x1080 byłoby łatwiej wybrać coś sensownego?
Już może całkowicie ewentualnie 1680x1050?
Zauważyłem, że monitorów z tej grupy jest znacznie więcej..
Być może to będzie złoty środek?
Jak to wygląda?

[Juriko]

Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł - być może będzie łatwiej coś wybrać...
Gdybym zdecydował się zmniejszyć wymaganą rozdzielczość do 1920x1080 byłoby łatwiej wybrać coś sensownego?
Już może całkowicie ewentualnie 1680x1050?
Zauważyłem, że monitorów z tej grupy jest znacznie więcej..
Być może to będzie złoty środek?
Jak to wygląda?

Mógłbym dość znacznie narażając swój budżet powiedzmy zbliżyć się do kwoty 1000zł .. ale w przypadku kiedy naprawdę miałoby to sensowne wytłumaczenie...

Przy takich założeniach pozostaje jeden monitor nowy, mianowicie NEC MultiSync EA224WMi, trochę mały.