Monitory od LG "dla grafika"
-
cz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Właśnie Samsung ponownie rozdziela,działy TV i OLED,które były połączone od 2012r,może to dobrze wróży na przyszłość,że zaczną powstawać matryce OLED do różnych zastosowań.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Oj, raczej nie. Nawet gorzej. Masówka na tyle dobrze się czuje, że dzisiejsze sprzęty z marketu są sporo gorsze niż te sprzed kilku lat.max pisze:natomiast rynek masowy ciągle goni
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
* zakres regulacji mocy podświetlenia, od 20-50cd/m2, a nie jak kiedyś od 150cd/m2.
* układy PWM o częstotliwości 20.000Hz, a nie 120-200Hz
* stosowane obecnie powszechnie regulacje wysokości ekranu. Kiedyś ich nie było, czasem nawet w tańszych EIZO.
* coraz tańsze monitory sRGB są wstępnie kalibrowane lub linearyzowane w fabryce
* coraz częściej stosuje się masowo LUT 10bit, a nawet 12bit, zamiast 8bit, co wystarcza dla monitorów W-LED sRGB.
* podświetlenie W-LED z dwoma garbami, czerwonym i zielonym, daje bardziej czyste składowe niż żółty luminofor (zasługa LG)
* kropki kwantowe pozwalają na uzyskanie lepszego widma podświetlenia W-LED (zasługa LG/Samsung)
* matryce o coraz większej powierzchni i rozdzielczości, co ma ogromny wpływ na jakość i postrzeganie obrazu (zasługa wyłącznie producentów matryc)
* itp. itd.
* przy jednoczesnych dużych spadkach cen, w porównaniu do tych sprzed lat.
A EIZO/NEC co? Nic. Klepią cały czas kontrolery 14/16bit, bo lepszych i tak nie ma sensu. Kalibrują fabrycznie, jak kalibrowali. Czujniki podświetlenia i temperatury takie same. Oprogramowanie to samo. Jak by nie nowe matryce, to klepali by 20 lat to samo. Jedynie zasilanie LEDów się zmieniło, czyli uprościło, w porównaniu do CCFL.
Re: Monitory od LG "dla grafika"
No cóż. Nie zgadzam się. Moim zdaniem wszystko ulega poprawie w stosunku do starych modeli. Po kolei:Tom01 pisze:Masówka na tyle dobrze się czuje, że dzisiejsze sprzęty z marketu są sporo gorsze niż te sprzed kilku lat.
* zakres regulacji mocy podświetlenia, od 20-50cd/m2, a nie jak kiedyś od 150cd/m2.
* układy PWM o częstotliwości 20.000Hz, a nie 120-200Hz
* stosowane obecnie powszechnie regulacje wysokości ekranu. Kiedyś ich nie było, czasem nawet w tańszych EIZO.
* coraz tańsze monitory sRGB są wstępnie kalibrowane lub linearyzowane w fabryce
* coraz częściej stosuje się masowo LUT 10bit, a nawet 12bit, zamiast 8bit, co wystarcza dla monitorów W-LED sRGB.
* podświetlenie W-LED z dwoma garbami, czerwonym i zielonym, daje bardziej czyste składowe niż żółty luminofor (zasługa LG)
* kropki kwantowe pozwalają na uzyskanie lepszego widma podświetlenia W-LED (zasługa LG/Samsung)
* matryce o coraz większej powierzchni i rozdzielczości, co ma ogromny wpływ na jakość i postrzeganie obrazu (zasługa wyłącznie producentów matryc)
* itp. itd.
* przy jednoczesnych dużych spadkach cen, w porównaniu do tych sprzed lat.
A EIZO/NEC co? Nic. Klepią cały czas kontrolery 14/16bit, bo lepszych i tak nie ma sensu. Kalibrują fabrycznie, jak kalibrowali. Czujniki podświetlenia i temperatury takie same. Oprogramowanie to samo. Jak by nie nowe matryce, to klepali by 20 lat to samo. Jedynie zasilanie LEDów się zmieniło, czyli uprościło, w porównaniu do CCFL.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Moim zdaniem kompletnie tak nie jest. Kontrola obrazu, wykonanie, możliwości, jakość w masówce zawsze będzie daleko. Jak sam pisałeś:
"Potem dłuuuugo nic, potem przepaść, potem pustynia, a potem Reszta Świata." . Tak pozostanie. Dlaczego? Ponieważ niewielkiemu odsetkowi ludzi zależy/dostrzega te różnice w jakości obrazu i kulturze pracy monitorów. Mało ludzi to docenia i nie chce płacić. Stąd lwia część pytań na tym forum to rada jaki monitor kupić z budżetem maksymalnie np. 1500zł.
Taki sam podział jest na innych rynkach, choćby żywności. Lwia część to tandetna, tania masówka, a niewielki procent to jakość dla ludzi, którym zależy na jakości życia.
"Potem dłuuuugo nic, potem przepaść, potem pustynia, a potem Reszta Świata." . Tak pozostanie. Dlaczego? Ponieważ niewielkiemu odsetkowi ludzi zależy/dostrzega te różnice w jakości obrazu i kulturze pracy monitorów. Mało ludzi to docenia i nie chce płacić. Stąd lwia część pytań na tym forum to rada jaki monitor kupić z budżetem maksymalnie np. 1500zł.
Taki sam podział jest na innych rynkach, choćby żywności. Lwia część to tandetna, tania masówka, a niewielki procent to jakość dla ludzi, którym zależy na jakości życia.
- Juriko
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
I których na to stać.GrzesiekR pisze:Moim zdaniem kompletnie tak nie jest. Kontrola obrazu, wykonanie, możliwości, jakość w masówce zawsze będzie daleko. Jak sam pisałeś:
"Potem dłuuuugo nic, potem przepaść, potem pustynia, a potem Reszta Świata." . Tak pozostanie. Dlaczego? Ponieważ niewielkiemu odsetkowi ludzi zależy/dostrzega te różnice w jakości obrazu i kulturze pracy monitorów. Mało ludzi to docenia i nie chce płacić. Stąd lwia część pytań na tym forum to rada jaki monitor kupić z budżetem maksymalnie np. 1500zł.
Taki sam podział jest na innych rynkach, choćby żywności. Lwia część to tandetna, tania masówka, a niewielki procent to jakość dla ludzi, którym zależy na jakości życia.
Pozdrawiam, Jurek
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Zgadza się, niestety.Juriko pisze:I których na to stać.GrzesiekR pisze:Moim zdaniem kompletnie tak nie jest. Kontrola obrazu, wykonanie, możliwości, jakość w masówce zawsze będzie daleko. Jak sam pisałeś:
"Potem dłuuuugo nic, potem przepaść, potem pustynia, a potem Reszta Świata." . Tak pozostanie. Dlaczego? Ponieważ niewielkiemu odsetkowi ludzi zależy/dostrzega te różnice w jakości obrazu i kulturze pracy monitorów. Mało ludzi to docenia i nie chce płacić. Stąd lwia część pytań na tym forum to rada jaki monitor kupić z budżetem maksymalnie np. 1500zł.
Taki sam podział jest na innych rynkach, choćby żywności. Lwia część to tandetna, tania masówka, a niewielki procent to jakość dla ludzi, którym zależy na jakości życia.
-
cz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Moim zdaniem odwrotnie.Konkurencja producentów między sobą zmusi ich do kompromisów,czy im się to podoba czy nie i tak za wszystko płacimy jak za zboże,nieadekwatnie do kosztów produkcji, konsument na tym skorzysta ,chyba ,że jesteś człowiekiem małej wiaryGrzesiekR pisze:Moim zdaniem kompletnie tak nie jest. Kontrola obrazu, wykonanie, możliwości, jakość w masówce zawsze będzie daleko.
Taki sam podział jest na innych rynkach, choćby żywności. Lwia część to tandetna, tania masówka, a niewielki procent to jakość dla ludzi, którym zależy na jakości życia.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Moim zdaniem jakość tandety za 500-1000-1500zł ciągle rośnie, co w punktach wymieniłem, dzięki wysokiej konkurencji.
Dzięki internetowym testom, każdy producent za punkt honoru poczytuje sobie posiadanie monitora Flicker Free, o dobrym zakresie regulacji, ergonomicznego, coraz częściej indywidualnie kalibrowanego (może nie superdokładnie ale zawsze) mimo, że bardzo taniego w produkcji. Pozwala na to masowa produkcja (chińskich) podzespołów coraz wyższej jakości. Wymusza to coraz większa świadomość Użytkowników, przeczesujących zasoby Internetu, a w naszym pięknym kraju, również tego forum.
Konkurencji natomiast w segmencie monitorów profesjonalnych prawie nie ma, toteż i jakość rośnie powoli. A to co rośnie to zasługa producentów matryc (podświetlenie GB-r LED, dodatkowe polaryzatory OFC).
Oczywiście różnica jakości, wynikająca z różnicy cen, jest nadal. Uważam, że ciągle profesjonalista lub amator z "fixum dyrdum" powinien wybierać EIZO/NEC. Jednak amator, liczący każdą złotówkę, już niekoniecznie.
Kolejny punkt dla producentów matryc:
* dominacja paneli IPS, które jeszcze 10 lat temu były rarytasem, skierowanym do najbardziej zamożnej grupy odbiorców i wycofywanie się z matryc TN, pozostawionych jedynie dla najbardziej zatwardziałych graczy.
IPS, 23", 1920x1080, flicker free, 30-250cd/m2, 100% sRGB, regulacja wysokości, za 500zł.
10 lat temu takie rzeczy tylko w Erze.
Dzięki internetowym testom, każdy producent za punkt honoru poczytuje sobie posiadanie monitora Flicker Free, o dobrym zakresie regulacji, ergonomicznego, coraz częściej indywidualnie kalibrowanego (może nie superdokładnie ale zawsze) mimo, że bardzo taniego w produkcji. Pozwala na to masowa produkcja (chińskich) podzespołów coraz wyższej jakości. Wymusza to coraz większa świadomość Użytkowników, przeczesujących zasoby Internetu, a w naszym pięknym kraju, również tego forum.
Konkurencji natomiast w segmencie monitorów profesjonalnych prawie nie ma, toteż i jakość rośnie powoli. A to co rośnie to zasługa producentów matryc (podświetlenie GB-r LED, dodatkowe polaryzatory OFC).
Oczywiście różnica jakości, wynikająca z różnicy cen, jest nadal. Uważam, że ciągle profesjonalista lub amator z "fixum dyrdum" powinien wybierać EIZO/NEC. Jednak amator, liczący każdą złotówkę, już niekoniecznie.
Kolejny punkt dla producentów matryc:
* dominacja paneli IPS, które jeszcze 10 lat temu były rarytasem, skierowanym do najbardziej zamożnej grupy odbiorców i wycofywanie się z matryc TN, pozostawionych jedynie dla najbardziej zatwardziałych graczy.
IPS, 23", 1920x1080, flicker free, 30-250cd/m2, 100% sRGB, regulacja wysokości, za 500zł.
10 lat temu takie rzeczy tylko w Erze.
Post
Co do zacytowanego fragmentu - na papierze wygląda to całkiem nieźle, w praktyce sama matryca IPS znaczy bardzo niewiele, co najwyżej tyle, że kolory będą pięknie nasycone (przesycone) i gawiedź będzie się cieszyć, że nowy monitor tak pięknie "odwzorowuje" barwy, zaś pełnego 100% pokrycia sRGB w masówce jeszcze nigdy nie widziałem i wątpię, bym w ciągu najbliższej dekady zobaczył. Dość powiedzieć, że półprofesjonalne Eizo CS230 czy Nece P wciąż nie oferują 100% sRGB. Jeśli wierzyć testom z prad.de, podobnie jest nawet z Necem PA322UHD:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil8.html
Wiadomo, że ten 1 czy 2% nie świadczą jeszcze o niczym, ale 100% to jednak nie jest.
Natomiast rzekomą fabryczną kalibrację monitorów-masówek można raczej pominąć milczeniem.
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Ja uważam, że świadomość kupujących wciąż jest niska, o czym świadczy chociażby fakt, że prawdopodobnie jakieś 98% ludzi siedzi na źle wyregulowanym monitorze, mimo, że jak sam gdzieś zauważyłeś, wystarczy korekcja jednego parametru. Ba, często osoby "kalibrujące" swój monitor walą jasność jak do siedzenia w bardzo słoneczny na plaży i nie widzą nigdzie problemu. Innym przykładem jest sprzedaż komputerów osobistych. Ledwie ułamek użytkowników kupuje tzw. składaki skonfigurowane lepiej lub gorzej pod swoje potrzeby, cała reszta jedzie na gotowcach, które są i nieopłacalne, i często bardzo źle skonfigurowane.max pisze: IPS, 23", 1920x1080, flicker free, 30-250cd/m2, 100% sRGB, regulacja wysokości, za 500zł.
Co do zacytowanego fragmentu - na papierze wygląda to całkiem nieźle, w praktyce sama matryca IPS znaczy bardzo niewiele, co najwyżej tyle, że kolory będą pięknie nasycone (przesycone) i gawiedź będzie się cieszyć, że nowy monitor tak pięknie "odwzorowuje" barwy, zaś pełnego 100% pokrycia sRGB w masówce jeszcze nigdy nie widziałem i wątpię, bym w ciągu najbliższej dekady zobaczył. Dość powiedzieć, że półprofesjonalne Eizo CS230 czy Nece P wciąż nie oferują 100% sRGB. Jeśli wierzyć testom z prad.de, podobnie jest nawet z Necem PA322UHD:
http://www.prad.de/new/monitore/test/20 ... teil8.html
Wiadomo, że ten 1 czy 2% nie świadczą jeszcze o niczym, ale 100% to jednak nie jest.
Natomiast rzekomą fabryczną kalibrację monitorów-masówek można raczej pominąć milczeniem.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Suchy, marketingowy bełkot mający niewiele wspólnego z jakością produktu.max pisze:Moim zdaniem jakość tandety za 500-1000-1500zł ciągle rośnie, co w punktach wymieniłem, dzięki wysokiej konkurencji.
Dzięki internetowym testom, każdy producent za punkt honoru poczytuje sobie posiadanie monitora Flicker Free, o dobrym zakresie regulacji, ergonomicznego, coraz częściej indywidualnie kalibrowanego (może nie superdokładnie ale zawsze) mimo, że bardzo taniego w produkcji. Pozwala na to masowa produkcja (chińskich) podzespołów coraz wyższej jakości. Wymusza to coraz większa świadomość Użytkowników, przeczesujących zasoby Internetu, a w naszym pięknym kraju, również tego forum.
Konkurencji natomiast w segmencie monitorów profesjonalnych prawie nie ma, toteż i jakość rośnie powoli. A to co rośnie to zasługa producentów matryc (podświetlenie GB-r LED, dodatkowe polaryzatory OFC).
Oczywiście różnica jakości, wynikająca z różnicy cen, jest nadal. Uważam, że ciągle profesjonalista lub amator z "fixum dyrdum" powinien wybierać EIZO/NEC. Jednak amator, liczący każdą złotówkę, już niekoniecznie.
Kolejny punkt dla producentów matryc:
* dominacja paneli IPS, które jeszcze 10 lat temu były rarytasem, skierowanym do najbardziej zamożnej grupy odbiorców i wycofywanie się z matryc TN, pozostawionych jedynie dla najbardziej zatwardziałych graczy.
IPS, 23", 1920x1080, flicker free, 30-250cd/m2, 100% sRGB, regulacja wysokości, za 500zł.
10 lat temu takie rzeczy tylko w Erze.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Z punktu widzenia profesjonalisty jakość profesjonalnych monitorów wzrosła znacząco. Kiedy postawiłem PA322UHD obok mojego wiernego 3090WQXi, to ten ostatni wyglądał na tle UHDka jak obraz nędzy i rozpaczy, choć kilka lat temu żyły sobie wypruwałem (przez jakiś miesiąc-dwa) by go kupić.
Obraz jest ostrzejszy, detaliczny, klarowniejszy, bardziej kontrastowy, gamut większy, jakość wyższa, wygoda wynikająca z możliwości korzystania z 3DLUT - olbrzymia. Z forumowej perspektywy będą to być może nieistotne pierdoły, a kilka lat dzielące te konstrukcje okresem skandalicznie długim, ale zejdźmy na ziemię - to nie są monitory do ścigania się na parametry i nie wymienia się ich co pół roku.
Obraz jest ostrzejszy, detaliczny, klarowniejszy, bardziej kontrastowy, gamut większy, jakość wyższa, wygoda wynikająca z możliwości korzystania z 3DLUT - olbrzymia. Z forumowej perspektywy będą to być może nieistotne pierdoły, a kilka lat dzielące te konstrukcje okresem skandalicznie długim, ale zejdźmy na ziemię - to nie są monitory do ścigania się na parametry i nie wymienia się ich co pół roku.
-
cz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
No właśnie ,jak mówił Pawlak,"postępowi nie ma co robić kontry" ,ale jak uważasz wart jest ten PA322UHD pieniędzy,które za niego zapłaciłeś(cena ,jakość).Czornyj pisze:Z punktu widzenia profesjonalisty jakość profesjonalnych monitorów wzrosła znacząco. Kiedy postawiłem PA322UHD obok mojego wiernego 3090WQXi, to ten ostatni wyglądał na tle UHDka jak obraz nędzy i rozpaczy, choć kilka lat temu żyły sobie wypruwałem (przez jakiś miesiąc-dwa) by go kupić.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 12:09 - wt przez czuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Nie uogulniał bym. Kupiony ostatnio przez ojca TV LCD ma dużo gorszy obraz jak poprzedni. Ten nowszy kosztował nawet więcej, ma fajne cienkie ramki i inne duperele, ale to co w telewizorze powinno być najważniejsze, czyli jakość obrazu, stoi na bardzo niskim poziomie. Starszy lcdek ma wręcz dużo lepszy obraz.max pisze:Moim zdaniem jakość tandety za 500-1000-1500zł ciągle rośnie
No tak, przecież zniszczone oczy też sobie wymieni za dwa trzy latamax pisze: Uważam, że ciągle profesjonalista lub amator z "fixum dyrdum" powinien wybierać EIZO/NEC. Jednak amator, liczący każdą złotówkę, już niekoniecznie.
-
cz
Post
Re: Monitory od LG
To kwestia postrzegania obrazu,jedni są na to wrażliwi inni nie.Na monitorze mam ostry obraz, na TV bardziej plastyczny(plazma),mi to odpowiada.Czasami starych drzew się nie przesadza,przyzwyczajenia robią swojedawhaw pisze: Kupiony ostatnio przez ojca TV LCD ma dużo gorszy obraz jak poprzedni.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Oba TV o których pisałem to LCD, tylko ten starszy to CCFL, a nowszy jest podświetlany przez diody LED. Nowsza technologia nie gwarantuje lepszej jakości. Zresztą wszyscy o tym tu wiedzą.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
W TV podświetlenie LED nic nie daje. W monitorach natomiast LED pozwala na znacznie szerszy zakres regulacji mocy podświetlenia, praktycznie od zera. Przy podświetleniu CCFL zjawisko kataforezy ogranicza minimalną moc podświetlenia do 1/4 mocy maksymalnej. A to bardzo dużo, bo przy max 400cd/m2, min daje 100cd/m2.
Po drugie, trzeba by wziąć pod uwagę jaka matryca była wcześniej i teraz w TV. W telewizorach rzadko podaje się typ matrycy, a w zasadzie ukrywa się te informacje. Powodu takiego stanu rzeczy trzeba więc szukać głębiej niż w samym tylko typie podświetlenia i dacie produkcji.
Po drugie, trzeba by wziąć pod uwagę jaka matryca była wcześniej i teraz w TV. W telewizorach rzadko podaje się typ matrycy, a w zasadzie ukrywa się te informacje. Powodu takiego stanu rzeczy trzeba więc szukać głębiej niż w samym tylko typie podświetlenia i dacie produkcji.
-
cz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Twój starszy TV był podświetlony CCFL,nowsze są podświetlone LED,dlatego zupełnie inny odbiór wyświetlanego obrazu,plazma by się przydała,ludzie są głupi(to nie do Ciebie),stracili okazję ,żeby kupić naprawdę dobry TV plazma Panasonic,od beznadziejnych LCD,może się jeszcze załapiesz na używaną serię Panasonic st 60,gt60,vt60 na allegro.dawhaw pisze:Oba TV o których pisałem to LCD, tylko ten starszy to CCFL, a nowszy jest podświetlany przez diody LED. Nowsza technologia nie gwarantuje lepszej jakości. Zresztą wszyscy o tym tu wiedzą.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Ja mam w domu plazmę Panasonica i mam nadzieję, że się nie popsuje do czasu pojawienia się OLED w normalnych cenach. Ojciec jak kupował drugi TV, to już nie miał wyboru.
@max
Zdaje sobie sprawę, że TV to nie jest dokładnie to samo co monitor komputerowy .
@max
Zdaje sobie sprawę, że TV to nie jest dokładnie to samo co monitor komputerowy .
-
cz
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Zanim pojawi się OLED(w normalnych cenach), myślę podobnie jak ty,przyzwoitą plazmę(używaną) Panasonic,jak kupisz w międzyczasie,to zawsze komuś opchniesz w rodziniedawhaw pisze: do czasu pojawienia się OLED w normalnych cenach. Ojciec jak kupował drugi TV, to już nie miał wyboru.
Ostatnio zmieniony 14 kwietnia 2015, 16:00 - wt przez czuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Post
Re: Monitory od LG "dla grafika"
Czyli plazmy LG i Samsunga można traktować jak ich monitory? A co się stało z Pionierem?
Wróć do „Zastosowania zawodowe”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość