zajmuję się:
- profesjonalnie webdesign + webdev (potrzeba wyświetlenia strony WWW o szerokości ponad 1600px + okno z kodem)
- amatorsko lecz zarobkowo nagrywaniem i montażem video na potrzeby internetu (Premiere, After Effects, Sony Vegas) do 1080p, sporadycznie 4k (time lapsy)
- amatorsko fotografią, retuszem, tylko na WWW (Lightroom)
- grafiką głównie na WWW, sporadycznie plakat na mniejsze lokalne imprezy, głównie druk cyfrowy, sporadycznie offset (Photoshop)
Obecnie pracuję na monitorze DELL 2408WFP 24" 16:10 1920x1200 S-PVA. Nie mam większych zastrzeżeń do jakości obrazu zastosowanej matrycy do mojej pracy na poziomie amatorskim. Szukam monitora o przynajmniej tej samej jakości obrazu oraz znacznie większej powierzchni roboczej, najlepiej mat.
Do 4000zł najbardziej przypadły mi do gustu parametry tego modelu:
LG 34UM95 21:9 3440 x 1440 10bit >99% Adobe RGB
Czytając jednak to forum zastanawiam się jak ogromna przepaść w jakości obrazu musi być między 40" monitorem 4k z matrycą VA (np Philips BDM4065UC 3840 x 2160 VA) w cenie poniżej 3000zł a 27" Eizo za 6000zł.
Zacząłem się wręcz zastanawiać czy to nie jakaś sekta wyznająca tylko NECa i Eizo podobnie jak grono audiofilskie, które rzekomo potrafi odróżnić głośniki podłączone specjalnymi drogimi kablami od tych podłączanych kablem od żelazka
Z drugiej strony "prawdziwego monitora" pewnie na oczy nie widziałem i nie wiem jak się ma do mojego obecnego.
Monitor NEC EA274WMi jest w zasięgu mojego budżetu ale wolałbym większą powierzchnię roboczą. Do rozsądku może przemówić mi zdrowie oczu i konkretne fakty / porównania odnośnie jakości matryc. Wtedy może skuszę się na zestaw wielomonitorowy z większym budżetem i uciążliwe dzielenie timeline'a przez ramki.
Proszę, oświećcie mnie. Będę bardzo wdzięczny
