Witajcie, chciałbym zapytać w tym wątku o możliwie najlepszy monitor w kategorii niemęczących wzroku.
Nie pytam o możliwości graficzne bo jakie są dobre to już wiem
Chodzi mi o polecenie monitora, który by nie migał, nie śnieżył, nie epatował niebieskim światłem itp. Różne firmy mają różne podejścia do tematu, chwalą się flicker-free, certyfikatami TUV itp.
Widzę np, że na stornach Eizo reklamują tego typu bajery dla serii EV, ale dla wyższych CS/CX/CG nie ma o tym mowy. Tak więc jako klient mam mętlik.
Proszę o sugestie. Budżet do 6.000 PLN
Najlepszy monitor dla wrażliwych oczu
Post
Re: Najlepszy monitor dla wrażliwych oczu
Ja wybrałem NEC PA272W. Jestem bardzo zadowolony.
* Korzystne widmo podświetlenia GB-r LED, moim zdaniem lepsze od W-LED, redukujące względny niebieski pik podświetlenia. W taki widmie nie potrzeba bajerów (cięcia matrycą niebieskiego piku W-LEDa)
* bardzo wysoka częstotliwość PWM podświetlenia, całkowicie redukująca migotanie podświetlenia
* bardzo szeroki zakres regulacji mocy podświetlenia, do 20cd/m2
* bardzo dokładne wyregulowanie fabryczne monitora, po własnoręcznym wyregulowaniu MultiProfilerem, porównywalne z własnoręczną kalibracją, a znacznie szybsze, wygodniejsze i tańsze w codziennym używaniu w zastosowaniach ogólnych
* jak dla mnie, bardzo fajna powłoka rozpraszająca, dająca ostry i kontrastowy obraz, redukująca również znacznie flarę (dużą plamę odbitego światła)
* świetna równomierność podświetlenia
Wiem, że miałeś SV272, czyli praktycznie to samo i Tobie migał. Proponuję wziąć normalnego PA272W, tym razem nie jakiegoś przecenionego leżakowca, z którym pewnie było coś nie tak.
Kolejny typ to EIZO CX271. Monitor na tak samo bardzo wysokim poziomie, posiadający praktycznie wszystkie zalety PA272W z kilkoma różnicami, ale wyposażony jeszcze w powłokę redukującą srebrzenie. Niektórzy widzą drobne zmiękczenie obrazu, co poprawia odbiór barwnych obrazów (zdjęć), niekoniecznie zaś tekstów. Trzeba samemu ocenić, czy jest to dla wrażliwych oczu.
Następny to EIZO CS270. Trochę podobny do PA272W. Zaleca się go kalibrować własnoręcznie, co ułatwia dostarczone oprogramowanie kalibracyjne. Do celów ogólnych NECa wystarczy regulować MultiProfilerem, a tak naprawdę wystarczy wyregulować moc podświetlenia, ustawić przestrzeń barwną (pełna lub sRGB) i reszty nie ruszać.
Pozostałe monitory w zbliżonym budżecie oparte są na podświetleniu W-LED. Na szczęście, w tym budżecie, będzie to dioda niebieska z luminoforem zielono-czerwonym, a nie żółtym. Niebieska dioda nie będzie więc tak dominować w widmie podświetlenia, jak w W-LED z żółtym luminoforem. Moje typy to:
* EIZO EV3237
* NEC EA275WMi (skalibrowany indywidualnie), EA275UHD (skalibrowany indywidualnie)
* EIZO EV2750 (nie wiem, jaki ma luminofor, żółty czy zielono-czerwony).
* Korzystne widmo podświetlenia GB-r LED, moim zdaniem lepsze od W-LED, redukujące względny niebieski pik podświetlenia. W taki widmie nie potrzeba bajerów (cięcia matrycą niebieskiego piku W-LEDa)
* bardzo wysoka częstotliwość PWM podświetlenia, całkowicie redukująca migotanie podświetlenia
* bardzo szeroki zakres regulacji mocy podświetlenia, do 20cd/m2
* bardzo dokładne wyregulowanie fabryczne monitora, po własnoręcznym wyregulowaniu MultiProfilerem, porównywalne z własnoręczną kalibracją, a znacznie szybsze, wygodniejsze i tańsze w codziennym używaniu w zastosowaniach ogólnych
* jak dla mnie, bardzo fajna powłoka rozpraszająca, dająca ostry i kontrastowy obraz, redukująca również znacznie flarę (dużą plamę odbitego światła)
* świetna równomierność podświetlenia
Wiem, że miałeś SV272, czyli praktycznie to samo i Tobie migał. Proponuję wziąć normalnego PA272W, tym razem nie jakiegoś przecenionego leżakowca, z którym pewnie było coś nie tak.
Kolejny typ to EIZO CX271. Monitor na tak samo bardzo wysokim poziomie, posiadający praktycznie wszystkie zalety PA272W z kilkoma różnicami, ale wyposażony jeszcze w powłokę redukującą srebrzenie. Niektórzy widzą drobne zmiękczenie obrazu, co poprawia odbiór barwnych obrazów (zdjęć), niekoniecznie zaś tekstów. Trzeba samemu ocenić, czy jest to dla wrażliwych oczu.
Następny to EIZO CS270. Trochę podobny do PA272W. Zaleca się go kalibrować własnoręcznie, co ułatwia dostarczone oprogramowanie kalibracyjne. Do celów ogólnych NECa wystarczy regulować MultiProfilerem, a tak naprawdę wystarczy wyregulować moc podświetlenia, ustawić przestrzeń barwną (pełna lub sRGB) i reszty nie ruszać.
Pozostałe monitory w zbliżonym budżecie oparte są na podświetleniu W-LED. Na szczęście, w tym budżecie, będzie to dioda niebieska z luminoforem zielono-czerwonym, a nie żółtym. Niebieska dioda nie będzie więc tak dominować w widmie podświetlenia, jak w W-LED z żółtym luminoforem. Moje typy to:
* EIZO EV3237
* NEC EA275WMi (skalibrowany indywidualnie), EA275UHD (skalibrowany indywidualnie)
* EIZO EV2750 (nie wiem, jaki ma luminofor, żółty czy zielono-czerwony).
- siemek
- Lokalizacja: Warszawa
Post
Re: Najlepszy monitor dla wrażliwych oczu
Dzięki Max, bardzo trudny temat co widać również po aktywności wątku
Z jednej strony powinienem szukać monitora 8-bit (bez FRC) oraz bez PWM - to mogłoby gwarantować stabilny obraz bez migotania.
Z drugiej strony takich modeli nie ma lub prawie nie ma, a jak są to markowane przez firmy masowe tzn nie przez NEC/Eizo - a to powoduje, że narażamy się na inne przykre niespodzianki jak badpixele, nierównomierność itp.
Jednym słowem z tego punktu widzenia idealnego monitora teraz nie ma. Za czasów CRT było dużo prościej.
Oczywiście można bawić się w kupowanie i oddawanie LCD w ramach 14 dni ale to przecież obłęd. Stąd moje zapytanie.
Z jednej strony powinienem szukać monitora 8-bit (bez FRC) oraz bez PWM - to mogłoby gwarantować stabilny obraz bez migotania.
Z drugiej strony takich modeli nie ma lub prawie nie ma, a jak są to markowane przez firmy masowe tzn nie przez NEC/Eizo - a to powoduje, że narażamy się na inne przykre niespodzianki jak badpixele, nierównomierność itp.
Jednym słowem z tego punktu widzenia idealnego monitora teraz nie ma. Za czasów CRT było dużo prościej.
Oczywiście można bawić się w kupowanie i oddawanie LCD w ramach 14 dni ale to przecież obłęd. Stąd moje zapytanie.
- siemek
- Lokalizacja: Warszawa
Post
Re: Najlepszy monitor dla wrażliwych oczu
Dopowiem, że odkryłem niedawno, że FRC można wyłączyć z poziomu systemu operacyjnego
https://ledstrain.org/d/31-on-windows-7 ... rig-exe/11
To dla mnie nowość. Szkoda że tego nie wiedziałem mając SV272 ale pewnie takie coś możliwe tylko w Windows a nie w OSX.
https://ledstrain.org/d/31-on-windows-7 ... rig-exe/11
To dla mnie nowość. Szkoda że tego nie wiedziałem mając SV272 ale pewnie takie coś możliwe tylko w Windows a nie w OSX.
Post
Re: Najlepszy monitor dla wrażliwych oczu
W NEC PWM wynosi 44.000Hz, w EIZO 18.000Hz. Dla mnie jest to częstotliwość tak wysoka, że bez cienia wątpliwości równoznaczna z napięciem stałym (czyli brak PWM). Z jakiegoś powodu sterowanie takie mają najlepsze i najdroższe monitory na rynku. Moim więc zdaniem nabawiłeś się alergii na PWM, z jakiegoś innego powodu i nie ma on związku z PWM.
Nie mam ku temu żadnych dowodów i nie jestem elektronikiem, ale moim zdaniem wszystkie monitory zasilane są zasilaczami impulsowymi, które też używają PWM. Tętnienia są wygładzane kondensatorami, ale jednak. Stąd sformułowanie brak PWM jest chyba pewnym nadużyciem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasilacz_impulsowy
Nie chce mi się czytać tego wątku, ale moim zdaniem nawet jeśli karta grafiki wypuści sygnał 8bit, 6bit, 4bity czy nawet 2 bity, elektronika monitora wyśle do matrycy i tak sygnał 10bit, która rozbije go na 8bit + 2FRC. Jednak z odległości powyżej 10cm nie masz prawa widzieć działania FRC, szczególnie na plamce 0,233mm.
Proponuję wycofać się ze ślepej uliczki, którą właśnie podążasz. Rozumiem, że się naciąłeś, ale moim zdaniem będziesz mógł narzekać dopiero po drugim egzemplarzu jakiegoś porządnego monitora.
PWM może być, ale powyżej 1.000Hz.
FRC może być, ale najlepiej 8bit+2FRC, a nie 6bit+2FRC.
Nie mam ku temu żadnych dowodów i nie jestem elektronikiem, ale moim zdaniem wszystkie monitory zasilane są zasilaczami impulsowymi, które też używają PWM. Tętnienia są wygładzane kondensatorami, ale jednak. Stąd sformułowanie brak PWM jest chyba pewnym nadużyciem.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zasilacz_impulsowy
Nie chce mi się czytać tego wątku, ale moim zdaniem nawet jeśli karta grafiki wypuści sygnał 8bit, 6bit, 4bity czy nawet 2 bity, elektronika monitora wyśle do matrycy i tak sygnał 10bit, która rozbije go na 8bit + 2FRC. Jednak z odległości powyżej 10cm nie masz prawa widzieć działania FRC, szczególnie na plamce 0,233mm.
Proponuję wycofać się ze ślepej uliczki, którą właśnie podążasz. Rozumiem, że się naciąłeś, ale moim zdaniem będziesz mógł narzekać dopiero po drugim egzemplarzu jakiegoś porządnego monitora.
PWM może być, ale powyżej 1.000Hz.
FRC może być, ale najlepiej 8bit+2FRC, a nie 6bit+2FRC.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość