Alternatywa dla nie takiego znowu wspaniaego Eizo?

[Boruteczko]

Witajcie.

Po latach męki z zypalającym oczy LG W2220P, przyszedł w końcu czas na zmianę. Wypadło na uniwersalny Eizo ev2455, który ma dobre recenzje, no i magia marki zrobiła swoje. Nie wgłębiając się bardzo w szczegóły - monitor idzie do zwrotu ze względu na równomierność podświetlenia ekranu, a właściwie jej brak. Połowa ekranu jest ciemniejsza, widać światło świetlówek, ciemne okręgi wychodzące z narożników... Kolory wcale nie lepsze od LG, raczej inne, owszem, "daje mniej po oczach", bo można znacznie obniżyć jasność, ale i tak wzrok się męczy. Może to przez rodzaj podświetlenia?
Co wybrać ? http://www.ldlc.com/informatique/periph ... ,6219.html Czy jestem skazany na ev2455?
Proszę pomóżcie, bo wygląda na to, że nie ma zwyczajnie wyboru? 1920x1200 to raczej górna granica( jak i dolna, bo mniej nie chcę ), kartę będę pewnie kupował na jesieni, kiedy pojawi się nowa generacja, co nie znaczy, że udzwignie 4k...

[Tom01]

W swojej klasie cenowej nie ma lepszego ekranu niż EV2455. Aby dostać wyraźnie lepiej, budżet trzeba przynajmniej podwoić.

[Boruteczko]

Niestety wkradły się błędy, a to przez pisanie w pracy, na układzie azery. No i nie napisałem, że monitor ma być po trochu do wszystkiego. Z tą rozdzielczością, to też nie taka do końca ustalona sprawa, ale jednak wolałbym 16:10... Cena do jakichś 500 €.

[Tom01]

Cena do jakichś 500 €.

Nie widzę alternatywy.

[Boruteczko]

W swojej klasie cenowej nie ma lepszego ekranu niż EV2455. Aby dostać wyraźnie lepiej, budżet trzeba przynajmniej podwoić.

To coś ostatnio marnie z tymi monitorami. Mój stary LG był dwa razy tańszy, a jedynymi wadami w porównaniu z tym Eizo było "dawanie po oczach" i fatalne przyciski dotykowe. LG ma prawie idealnie podświetloną matrycę, a Eizo to jakieś nieporozumienie. Może trafił mi się jakiś felerny egzemplarz, bo pomijając kłopoty z podświetleniem, to i kolory nawet po wielokrotnych walkach z ustawieniami nie były tak naturalne, jak w LG. W LG przeszkadzała mi świecąca czerwień, ale można to było wyregulować, a w Eizo świecą się wszystkie kolory (i na pewno nie jest to "soczystość").

[Tom01]

Tak się składa, że mam na stanie LG W2200P i jeśli on jest równy, to ja jestem ksiądz. Nie mówiąc o reprodukcji koloru, bo to zupełnie inna galaktyka.

Może faktycznie trafił się wyjątkowy pasztet, a może po prostu IPS Panu nie leży. IPS tak ma, że jest cały tęczowy w ciemnym otoczeniu, połyskuje, srebrzy na różne kolory jak benzyna rozlana na wodzie. Ten typ tak ma. Takie teraz robią matryce. Nie da się na takim pracować po ciemku ani nawet w kameralnym oświetleniu. Musi być jakieś światło. Wyjściem jest PLS+OCF. W porównaniu do "zwykłego" IPS, wygląda to tak:

[Boruteczko]

Może po prostu trafił mi się dobry LG W2200P, a fatalny Eizo ev2455? Porównywałem je obok siebie, czy jasno, czy ciemniej, zupełnie ciemno, to po Eizo w ogóle nie było widać tej dwukrotnie większej ceny. CS240 to już raczej poza moim zasięgiem, a gdyby nawet, to i tak pewnie grałoby się na nim bardzo marnie. Niestety gry (również FPS) nie są dla mnie obojętne.

[Boruteczko]

Pierwszy egzemplarz ev2455 zwrócony, aby wypróbować drugi i okazuje się, że wcale nie jest lepiej. Jest po prostu inaczej. Ekran jest bardzo nierównomiernie podświetlony, ale bardziej niesymetrycznie (w nr 1 połowa była jaśniejsza), co mocno rzuca się w oczy już przy 30 % jasności. Szary to nie szary, a jakiś brudny beż, biały to szkoda pisać - teraz zamiast dominacji niebieskiego (dało się to wyregulować) mam czerwony. Poza tym silny IPS glow w prawym dolnym rogu (a może to tzw. clouding?), czego nie uświadczyłem poprzednio, w ogóle pod tym względem jest dużo gorzej i czerń wygląda jak rtęć. Czyżby cała seria była nieudana, a może ev2455 (za 400 €!) już tak ma? Trudno mi uwierzyć w chwalebne recenzje po zapoznaniu się z dwoma ekranami z rzędu.

[phoenix]

No i jaki jest dalszy ciąg? Próbujesz 3'ci egzemplarz z rzędu czy szukasz alternatywy?

[Boruteczko]

Jutro będzie 15-nasty dzień od odebrania monitora i to jest ostatni termin na jego zwrot. W tym sklepie kupowałem przede wszystkim ze względu na możliwość bezpłatnego zwrotu (właśnie otwarto agencję w moim mieście), a nie koniecznie na niższą cenę. No i okazało się, że nawet po zapłacie 24€ za zwrot do poprzedniego sklepu (w międzyczasie zamknięto agencję ), w tym drugim jest nadal taniej, poza tym miałem kod rabatowy -6% (niby nic, a jednak cieszy).
Tak, czy inaczej, pewnie monitor zwrócę, tylko nie wiem tak naprawdę, ile razy mogę się w takie zwroty bawić. I to jest główny problem... Może spróbuję kupić coś innego na Amazon, gdzie ma się aż 30 dni na zwrot, ale czy to w praktyce tak pięknie wygląda, to nie wiem. Fajnie by było wypróbować taki cs240.
Też jesteś zainteresowany kupnem tego monitora?

[phoenix]

Jeszcze nie wiem na co się zdecyduję. Początkowo myślałem o 2 x EV2455 (po przeczytaniu kilku wątków na tym forum) później zerknąłem na tftcentral i o dziwo przeczytałem, że depcze mu po piętach Dell U2415. Podana różnica w cenie to 34 funty. Tylko, że u nas ta różnica w cenie wynosi około 125 funtów, a różnica w jakości taka sama pewnie jak w opisie na tftcentral.

Kolejna opcja to coś dużego np 32-34" ale też nie do końca jestem przekonany.

Tak więc na razie wiem, że nic nie wiem ... i czytam dalej.

[Boruteczko]

32-34" to już naprawdę "krowa", jednak nie wiem do czego będziesz jej używał. Jesli nie do gier, to w cenie dwóch EV2455 masz całkiem spory wybór. I tu dochodzimy do kwesti tego, ile ktoś jest skłonny zapłacić.

Drugi monitor idzie do zwrotu, za paczkę nie płacę -duża zachęta do ponownego skorzystania z ich usług. Teraz pozostaje decyzja: trzeci EV2455, czy coś innego? No tak, ale co?
Mimo wszystko mamy podobny dylemat. Może pozostań przy dwóch monitorach 24".

[phoenix]

Chcę mieć po prostu 2-3 okienka otwarte jednocześnie. 2 x EV2455 to około 3,5k PLN i z tego co widzę to nie ma zbyt dużego wyboru w 34". W tym budżecie byłoby także 2 x 27" Dell'a czyli model U2715

[max]

Widzę jeszcze takie możliwości:
* 2x EIZO CS230, z matrycą podobną do EV, ale z układem wyrównywania niejednorodności podświetlenia.
* 2x NEC EA245WMi, ale ponoć pojawi się dopiero w sierpniu.

[Tom01]

CS230 ma 1080 pikseli w pionie. Jest to widoczna różnica w stosunku do 1200. Ten monitor kupuje się wtedy, kiedy kolor jest ważniejszy niż obszar roboczy.

[Boruteczko]

O cenie tego NEC EA245WMi na razie nic nie wiadomo, czy raczej nie przekroczy ceny EV2455?

[phoenix]

To zapytam jeszcze inaczej. Jakiś naturalny konkurent albo odpowiednik dla EV3237 w bardziej przyzwoitej cenie?

[Tom01]

Na razie nie ma. EV3237 to bardzo ciekawa konstrukcja. Liniowość jak w CS230, czyli klasa lepiej niż w pozostałych serii EV. Do tego hektar ekranu i plamka nadająca się do pracy nawet bez przeskalowania. Ważne w Windows. Proporcja bez porównania lepsza niż płaskie 34". O wielkości decyduje wysokość, nie przekątna.

[Boruteczko]

Po testowaniu różnych poziomów jasności ekranu przy różnym oświetleniu, okazuje się, że zwyczajnie źle reaguję na jasność poniżej 30%. Zaczyna mnie boleć głowa, występują mdłości, co nie ma miejsca powyżej tej wartości. Owszem, wzrok się męczy (no, ból głowy też może dać znać o sobie, jednak jeśli już, to duuuuużo później) , ale nie są to problemy tego samego typu, co przy niskim natężeniu jasności ekranu. Może zwyczajnie źle reaguję na sposób podświetlania matrycy? Dodam jeszcze, że problemy nasilają się, kiedy mam założone okulary... Przy LG W2220P ten problem występował tylko przy zbyt dużej jasności i "wystarczyło" ją mocno obniżyć, aby siedzieć przed nim bez problemów, no prawie, bo wtedy nie było mowy o jakichś normalnych kolorach.

W podanej przeze mnie rozdzielczości właściwie nie ma wyboru. Co więc pozostaje, dołożyć do większych modeli z 2560 x 1440 i jakoś przeczekać do zmiany karty? Czy wśród obecnych monitorów 27" znajdą się jakieś godne polecenia, które będą łagodne dla oczu, przy jednocześnie dobrej jakości kolorów (o równomierności podświetlenia i kolorów nie wspominam, bo już po dwóch EV2455 wiem, że to loteria )?

[max]

Jeśli mowa o EV, to przy sterowaniu hybrydowym składowa PWM 200Hz jest względnie tym silniejsza, im niższa jasność ekranu. To jest jedyny związek, jaki mi przychodzi do głowy. Bo poza tym, poniżej 30%, czyli 120cd/m2, powinno być lepiej. 120cd/m2 to dość dużo.