Eizo CS240 vs. 2420

[Jasiek Matacz]

Witam,
Zastanawiam się nad wyborem monitora do obróbki fotografii. Budżet do 3500zł. W tej cenie z tego co widzę najlogiczniejsze propozycje to Eizo CS240 lub CS2420.
Najtaniej jak znalazłem:

CS240(2 899,00 zł):
http://www.graficzne.pl/index.php?p4002 ... n&polecane

CS2420(3 279,00 zł):
http://www.x-kom.pl/p/310469-monitor-lc ... gator.html

CS2420+Datacolor Spyder 5( 3 449,00 zł):
http://www.x-kom.pl/p/310665-monitor-lc ... press.html

Na kalibratorze mi nie zależy- sam mam wylicytowanego za grosze kilka lat temu Spyder 3, a w tym momencie w pracy będzie otwarte stanowisko grafika i jest z budżetu na kalibrator zarezerwowane 2~2.5 wiec sens posiadania prywatnego mały(chyba że faktycznie okazja). Stąd prosiłbym o info o ile CS2420 jest lepszy od starego poczciwego CS240? I czy ogólnie jest sens dopłacać bo czytałem sporo opinii(nawet na tym forum) że nie. Tym bardziej że nawet Eizo na stronach produktów:
http://www.eizo.pl/monitor/coloredge-cs240/
http://www.eizo.pl/monitor/coloredge-cs2420/

pisze o CS240:

Model CS240 został stworzony dla fotografów i grafików – zarówno hobbystów-amatorów, jak i profesjonalistów. Wyposażony jest we wszystkie niezbędne funkcje sprzętowe i programowe, jakich wymaga się od monitora graficznego, m.in. szeroką paletę barw, jednolitą jasność oraz oprogramowanie do kalibracji (program ColorNavigator 6, kompatybilny z systemami Mac i Windows oraz współpracujący z wieloma kalibratorami).

Natomiast o CS2420 tylko:

Stworzony specjalnie z myślą o hobbystach i amatorach interesujących się grafiką lub fotografią. Oferuje wiele zaawansowanych funkcji monitorów z rodziny ColorEdge, pozwalając z łatwością tworzyć i edytować zdjęcia, ilustracje i o wiele więcej.

Więc CS2420 został przez samo Eizo niejako zdegradowany do poziomu typowo amatorskiego. A w cenie CS2420 miałbym CS240 z nieoryginalnym kapturem(lub niewiele drożej z oryginalnym). Prosiłbym o opinię który wybrać i info jak ktoś gdzieś widział taniej
Pozdrawiam
JM


Edit: Dobrze się domyślam że jeśli używam tylko pakietu Adobe(PS+LR+Bridge) to lepszym rozwiązaniem będzie wybrać monitor pracujący w przestrzeni AdobeRGB bo pakiet zapewne takiej używa a jedynie przy końcowym eksporcie z LR ustawiać profil SRGB i podglądać czy przycięło przestrzeń tak jak oczekuje?

[Jasiek Matacz]

Edit: Proszę o usunięcie Editu do poprzedniego postu. Trochę w nim namieszałem a nie mam możliwości edycji postu.

[NocnyJastrzab]

Spokojnie możesz brać CS240+kaptur póki jest okazja.

[Jasiek Matacz]

jest 1050zł różnicy co do CX241(3950 brutto), uważasz że warto to dopłacić, czy odczuje wzrost jakości? Bo porównując specyfikację to różnica to tylko o 75% krótszy czas nagrzewania, i automatyczny czujnik oświetlenia + funkcja true black. Czy dla fotografa będzie to aż tak istotne by tyle za to dopłacać?

[Tom01]

Przede wszystkim inna jest matryca. Poza tym inna stabilizacja, wbudowany czujnik autokorekcyjny utrzymujący parametry po kalibracji, lepsza podstawka.

[Jasiek Matacz]

Pół godziny stabilizacji w CS240 nie jest dla mnie problemem. Czujnik przy możliwości kalibracji z użyciem normalnego kalibratora też chyba nie jest taki istotny. Więc czy warto aż tyle dopłacać do CX241? O ile lepsza jest sama matryca? Nie interesuje mnie wygląd, design a tylko jakość i cechy użytkowe. Czy normalny człowiek ma szanse to odczuć? jakie są wasze opinie- co będzie najlepszym wyborem dla fotografa? Czy warto kupować aż CX241 bo to jest absolutna granica mojego budżetu czy lepiej kupić zwykłą CS 240 i różnicę przeznaczyć na coś innego do fotografii? Który z nich w perspektywie jakość/cena byłby najlepszym wyborem dla fotografa?

[Tom01]

Czy normalny człowiek ma szanse to odczuć?

O ile nie jest niewidomy. A poważniej, różnica jest duża i widoczna bardzo mocno.

[czuk]

Czy normalny człowiek ma szanse to odczuć?

O ile nie jest niewidomy. A poważniej, różnica jest duża i widoczna bardzo mocno.

A w czym?, tylko w cenie i czerni i kilku bajerach

jest 1050zł różnicy co do CX241(3950 brutto), uważasz że warto to dopłacić, czy odczuje wzrost jakości? Bo porównując specyfikację to różnica to tylko o 75% krótszy czas nagrzewania, i automatyczny czujnik oświetlenia + funkcja true black. Czy dla fotografa będzie to aż tak istotne by tyle za to dopłacać?

Gdzieś tu czytałem ,że Eizo CX240 jest jeszcze lepszy od CX241..,jak nie potrzebujesz naprawdę profesjonalnego sprzętu to powinieneś sam okrećlić swoje wymagania...moim zdaniem nie warto przepłacać.