Ten nie jest poleasingowy, tylko od prywatnego użytkownika, z pudełkiem i dokumentami. Co nie zmienia faktu, że jego prawdziwej przeszłości nie poznam.Tom01 pisze:Za 600 zł kupowałem takie monitory w stanie idealnym, z wymian od swoich klientów, czyli znanym pochodzeniem, bez wad obrazu. "Poleasingowego", czyli tak naprawdę, kompletnie nie wiadomo co, za 600 z tak wyglądającym ekranem na pewno bym nie kupił.
Tylko załóżmy, że ten zwrócę. Gdzie mam szansę kupić dobrą używkę w podobnej lub nawet trochę wyższej cenie? Czytałem gdzieś chyba Pana post, że poleasingowe mają zużyte podświetlenie, które jest jakoś sztucznie podciągane, żeby wyglądało na sprawne. W dodatku może kręcone liczniki. Kupowanie każdego z allegro czy olx-a i potem odsyłanie jest średnio opłacalne. Oferta takich monitorów jest wyjątkowo mała. A nie pojadę na drugi koniec Polski, żeby zobaczyć być może złom.