Zgadzam się, że oświetlenie stanowiska zmniejsza wpływ oświetlenia naturalnego za oknem. Uważam jednak, że w typowym biurze czy pokoju mieszkalnym wpływ ten jest i tak na tyle duży, że nie powinno się go ignorować. Uważam również, że większość pracowników biurowych za dnia pracuje przy (najlepszym jakościowo) świetle dziennym i wyłączonym świetle sztucznym. Natomiast wieczorem oświetlenie sztuczne należy oczywiście włączyć. Moim zdaniem różnice między obydwoma "scenariuszami" są na tyle duże, że nie powinno się ich ignorować. Dodatkowo, o ile oświetlenie sztuczne możemy uznać za stałe, o tyle naturalne dzienne zmienia się co trochę.
Komponowania profesjonalnego, stałego przez cały okres pracy, stanowiska do pracy biurowej wydaje mi się nieporozumieniem. Uważam, że monitor biurowy winien pracować w biurze przy naturalnym świetle dziennym, które oczywiście się zmienia wraz z porą dnia i pogodą, a Użyszkodnik winien regulować Brightness (jasność bieli) stosowanie do tego oświetlenia (na stanowisku). Kalibracja utrudnia takie typowe zachowania, gdyż blokuje regulator Brightness (i wszystkie inne), choć oczywiście ma pewne inne zalety. Zalety te wykorzysta fotograf lub grafik, z profesjonalnym i stałym oświetleniem oraz aplikacjami zarządzającymi barwą, a dla Użyszkodnika biurowego bez tej całej otoczki będą stanowiły raczej kłopot.