EIZO dla fotografa

[GrzesiekR]

Zmiana nastąpiła jakoś tak przy wprowadzeniu sprzedazy NEC z usługą CT. Czyżbym się mylił?

Jak najbardziej. EA-CT "pozamiatały" w swojej klasie. Oczywiście profesjonalne są tak jak były i w ofertach obu firm jest od dłuższego czasu bez istotnych zmian.

Mówiąc "zmiana" chodziło mi o ogólną zmianę Pańskiego tonu wypowiedzi na temat monitorów NEC w stosunku do EIZO. Nie tylko EA ColorTuned, ale również tych graficznych PA.

[Tom01]

Nic dziwnego. Rynek się zmienia, a w ostatnim półroczu zmieniło się dużo. Wspomniane EA w wersji CT okazały się przebojowe. Zniknęły wady podświetlenia w starszych EA. PA okazały się samotną ofertą, gdyż EIZO wywaliło ceny średnio-wyższych modeli w kosmos. Nastąpiło zdrowe przetasowanie. Do tego pojawiły się unikaty w stylu EA275UHD, nowy krzywy EX341R, czy prototypowy OLED 24". NEC jest w tej chwili w ofensywie i jak widzę, firma wyciąga wnioski z wcześniejszych doświadczeń. Podoba mi się to.

[GrzesiekR]

Nic dziwnego. Rynek się zmienia, a w ostatnim półroczu zmieniło się dużo. Wspomniane EA w wersji CT okazały się przebojowe. Zniknęły wady podświetlenia w starszych EA. PA okazały się samotną ofertą, gdyż EIZO wywaliło ceny średnio-wyższych modeli w kosmos. Nastąpiło zdrowe przetasowanie. Do tego pojawiły się unikaty w stylu EA275UHD, nowy krzywy EX341R, czy prototypowy OLED 24". NEC jest w tej chwili w ofensywie i jak widzę, firma wyciąga wnioski z wcześniejszych doświadczeń. Podoba mi się to.

Mówię o monitorach, które sa na rynku od dłuższego czasu. O tych samych mówił Pan inaczej.

[max]

GrzesiekR. EIZO przy obecnych cenach przestaną się praktycznie sprzedawać. Tom01 robił co mógł, ale nawet on nie ma aż takiego daru przekonywania, żeby namówić szerszą grupę osób na kupno monitora za 8000zł bez 3D LUT. Biurowe EV2780 czy EV3237 to też kosmos cenowy.

Nie ma innego wyjścia jak zmienić front na taki, który ja reprezentuje od dawien dawna, czyli nadal świetny ale tańszy, chiński NEC. Nie można przecież dalej psioczyć na monitory, które teraz chciałoby się sprzedawać. To chyba jasne.

[GrzesiekR]

GrzesiekR. EIZO przy obecnych cenach przestaną się praktycznie sprzedawać. Tom01 robił co mógł, ale nawet on nie ma aż takiego daru przekonywania, żeby namówić szerszą grupę osób na kupno monitora za 8000zł bez 3D LUT. Biurowe EV2780 czy EV3237 to też kosmos cenowy.

Nie ma innego wyjścia jak zmienić front na taki, który ja reprezentuje od dawien dawna, czyli nadal świetny ale tańszy, chiński NEC. Nie można przecież dalej psioczyć na monitory, które teraz chciałoby się sprzedawać. To chyba jasne.

Ty na upartego ciągle wmawiasz wszystkim, ze jest jakaś znacząca różnica pomiędzy 3D LUT a 3x3 matrix. Zauważono to dopiero po latach, więc takowej nie ma. A dla takich użytkowników jak Ty czy ja, nie ma żadnej. Liczy się jakość postrzegana, a ta w EIZO z 3x3 matrix jest świetna.
Z nowych rzeczy od NEC widzę tylko EA245WMi CT, reszta jest ta sama. Poza tym, to ciągle ten samo podejście do produkcji monitorów. Nie słyszałem aby NEC zaczął samemu projektować swoje płyty główne z tylko swoich komponentów. Plus wszystko inne co było zarzucane. To się nie zmieniło.

[Tom01]

Mówię o monitorach, które sa na rynku od dłuższego czasu. O tych samych mówił Pan inaczej.

Ale zmienił się kontekst. O ile wcześniej można było zestawiać EIZO CS/CX z NEC PA, w tej chwili traci to trochę sens. CS straciły ważne cechy, np sterowane podświetlenie, CX-y przechrzczono na czterocyfrowe CG ale cena poszła ostro w górę. Żeby 24-ka z ok 4 tys weszła na prawie 6 to przesada. O ile wcześniej było można mówić o walce rynkowej i gorąco dyskutować PA242W czy CX241, w tej chwili EIZO poszło kompletnie inną drogą. Z braku konkurencji, PA we wszystkich wersjach stały się jedyną alternatywą w ludzkich pieniądzach. Swoje wady mają jak miały, ale nic lepszego w tej klasie się nie kupi.

Nie, to nie jest tak, że drogie EIZO przestało cieszyć się wzięciem. Proszę jednak pamiętać, że klasa 6-8 tys i więcej to płytsza nisza niż 4-5 tys. Faktem jest, że drażni mnie trochę, że do grupy cenowej monitorów high-end u EIZO dołączyły średniaki. Z mojego, zawodowego punktu widzenia jest to niekomfortowe, bo muszę tłumaczyć, że trzycyfrowe EIZO CG to co innego niż czterocyfrowe i w pewnym sensie przedstawiać inną wersję niż oficjalne materiały EIZO. Wygląda to tak, jakbym na siłę zachwalał "starsze", co rodzi podejrzenia, że pewnie mam pełen magazyn i chcę je wypchnąć. Zmieniła się też "atmosfera" przy EIZO i to mi się nie podoba. Różni ignoranci zaczęli przy przy akceptacji przedstawicielstwa, budować rynek niższych modeli, zachwalając jak profesjonalne. Działania zaczęły schodzić na poziom Benq. Mnie osobiście psuje to robotę i zwyczajnie odstręcza. Kto ma ochotę sprawdzić o czym mówię, niech znajdzie firmę "DR5000" prowadzoną przez rodzeństwo, które nagrywa różne filmiki-poradniki i kreuje się na fachowe gwiazdy. "Przebojem" są "Władka barw" czy "Jak człowiek człowiekowi". Ręce opadają jak się tego posłucha. Herezje takie, że uszy bolą, ale kilku ludzi od EIZO przyklaskuje i oficjalnie poleca te "materiały". Żenada. Dzwonią potem ludzie z pytaniami, które chyba tylko mogły się zrodzić w jakimś obłąkanym umyśle. Kiedy to prostuję, wychodzi, że kłamię, bo tam mówili co innego. Mam nadzieję że to przejściowe i sytuacja się za jakiś czas uzdrowi. Póki co, kanał detaliczny modeli profesjonalnych jest spychany a nacisk jest na niższe serie.

[czuk]

w tej chwili EIZO poszło kompletnie inną drogą.

Poszło eizo rzeczywiście drogą 'szajby' cenowej,ale ich czas też się skończy,pożyjemy zobaczymy,może my na tym forum żyjemy w nierealnym,przepłaconym świecie ,a w okół są ogromne możliwości?

[Tom01]

Firma EIZO istnieje i działa od 60 lat i robi wyłącznie monitory. Wątpię, aby miała się przekręcić przez przebudowanie oferty. Nie pierwszy to raz w historii firmy.

[max]

Ty na upartego ciągle wmawiasz wszystkim, ze jest jakaś znacząca różnica pomiędzy 3D LUT a 3x3 matrix. Zauważono to dopiero po latach, więc takowej nie ma. A dla takich użytkowników jak Ty czy ja, nie ma żadnej. Liczy się jakość postrzegana, a ta w EIZO z 3x3 matrix jest świetna.

Dla Ciebie (i może dla mnie) nie ma istotnej różnicy, ale:
* ja nie kupię monitora za 8000zł 2560x1440
* fotograf lub grafik zawodowy, który mógłby wydać 8000zł na narzędzie pracy, mógłby chcieć mieć już za to monitor w pełni profesjonalny, a takiego wkrótce nie dostanie od EIZO. Przeciętny Użyszkodnik, nawet profesjonalny, nie ma też większych szans na to, żeby dojść, że tego 3D LUT nie ma, że jest 3x3 Matrix oraz co się z tym wiąże. Tom01 trochę pośrednio już to przyznał.

Co do strategii rynkowej EIZO uważam, że się zmieniła i nakierowana jest po prostu na bogate rynki amerykańskie, europejskie, japońskie i może chińskie. Polski klient się do tej grupy po prostu nie zalicza i nie ma co się z tego powodu zżymać. Podobną strategię ma Apple i świetnie sobie radzi, póki co, choć myślę, że wkrótce spadną ze świecznika i będzie przy tym spore buuum.

[GrzesiekR]

Nie obserwowałem ostatnio rynku dokładnie. W takiej sytuacji muszę przyznać Wam rację. EIZO poszło w dość dziwnym kierunku zostawiając pole NEC w tej akceptowalnej jeszcze półce cenowej ok .4000zł za dobre monitory graficzne CX. Ja za mój CX240 w 2014 roku zapłaciłem niecałe 4k (bez ColorNavigatora). Dzisiejsze wcielenie tego monitora - CG2420 - kosztuje ok 5700zł. To już zupełnie inna bajka.
Co do tego co pisze Tom01 o tej firmie (DR5000) - żenada. Para gówniarzy-ignorantów dorwała się do tematyki nie mając o niej dużego pojęcia, doświadczenia i wiedzy. Niestety mają zasięg, którego nie mają prawdziwy fachowcy. Jest to niestety powszechne nie od dziś i nie od wczoraj. Dlatego ciągle powtarzam, że jak dobrze jest, że istnieją takie fora jak nasze.

[max]

Wiem, że się powtarzam, ale rozdzielczość CG2420 jest dzisiaj śmieszna dla profesjonalnego operatora. 2560x1440 to minimum, a chciało by się dzisiaj już UHD/3840x2160.

Wkrótce pojawi się zapewne CG277X z 3D LUT, z elektroniką wyjętą z CG277, ale z matrycą Panasonica z CG2730 oraz z ceną z 10.000zł.

[GrzesiekR]

Mz. to przesadzone. Monitory kupuje się na lata, a wraz z nimi rozdzielczości. Czy wszyscy operatorzy zawodowi monitorów 24'' 1920x1200 mają teraz przechodzić na 27'' lub 4K za kosmiczne pieniądze?

[max]

Nie o to chodzi. Chodzi o to, że jeśli operator będzie chciał nowy monitor, bo np. jego 19" 1280x1024 lub 24" 1920x1200 dokonał żywota, nie powinien już wybierać 1920x1200. To po prostu nie ma sensu.
Jeśli zaś ktoś posiada 24" 1920x1200, który ma się dobrze, może spokojnie dalej na nim pracować i nie przejmować się niczym. Nikt przecież nie każe go wymieniać, szczególnie jeśli działa.

[GrzesiekR]

W takiej sytuacji, moim zdaniem sens ma przeskok do 4K w 27 lub większym. 27'' 2560x1440 to zbyt mały krok.

[max]

Zgadzam się, czyli EA275UHD-CT lub PA322UHD-2.

EIZO CG318-4K i CG3145 tradycyjnie zabija ceną.

[Tom01]

EIZO CG318-4K to monitor absolutny. Prawdopodobnie obecnie sprzedawane egzemplarz mają inne matryce niż rok temu, bo obraz jest inny. Jakby bardziej ostrzejszy, lepsza dynamika, lekko inne wykończenie zewnętrznego polaryzatora. Generalnie 30 min przed takim ekranem zostawia skazę w mózgu i nic już nie jest takie samo.

NEC PA322UHD-2 jest blisko tego ideału. Jak na swoją cenę wart swoich pieniędzy. Praca to przyjemność.

NEC EA275UHD, genialny i do tego niedrogi monitor uniwersalny UHD. O ile można powiedzieć niedrogi o cenie prawie 5 tys. Odstaje o lata świetlne od DELL czy BENQ w wersjach UHD.

[czuk]

Nie wiem ,czy Pan zauważył ,ze ceny sprzętu RTV maleją od lat 90-tych,a eizo obecnie idzie w zupełnie przeciwnym kierunku,a necowi też się coraz bardziej zaczyna mieszać w głowie,ale jak ktoś robi w miarę dobry sprzęt ,to to wykorzystuje,ale 'czarka goryczy' cenowej też się kiedyś przeleje.

[max]

Generalnie 30 min przed takim ekranem zostawia skazę w mózgu i nic już nie jest takie samo.

Wiem, że to inna bajka, ale na mnie takie wrażenie robi choćby 55" OLED UHD od LG, już za 10.000zł. Przesiadka na jakikolwiek monitor LCD powoduje, że jest słabo.

[Tom01]

Nie Czuk, ceny nie maleją. Profesjonalny monitor zawsze kosztował 5 tys zł i więcej. Pojawia się za to dużo "ekonomicznych" produktów, których kiedyś nie było. To one powodują wrażenie, że tanieje.

[czuk]

Można by coś dopowiedzieć ,ale szkoda słów,sam Pan dobrze wie,że ceny są przesadzone ,jaki i głupiego smartfona APPLE ZA ,NIE WIEM za 3000pln,4000pln.