Kupiłem iMaca 21,5 2017 i mam problem z prawidłową pracą zewnętrznego monitora. Proszę o pomoc.
Podpinałem do iMaca 3 różne firmowe monitory – Eizo CX241, SX2262, S2433 (wszystkie natywnie 1920x1200) i niestety za każdym razem efekt jest ten sam. Obraz pojawia się, natomiast jest rozciągnięty w pionie – iMac widzi te monitory jako 1920x1080. Od razu dodam, że preferencje>monitory>rozdzielczości (z altem) nic nie dają – lista nie rozszerza się o 1920x1200.
Dodam, że jedyny, który działa prawidłowo, to poczciwy S1901 księgowej – tam czyta prawidłowo 1280 x 1024
Łączę się z nimi tak: output TB3 > przejściówka USB-C~DVI > input DVI monitora.
Pytanie, czy może to być wina konkretnej przejściówki? Co prawda jest to Logilink, ale swoje 120 zł kosztował.
Innej opcji chwilowo nie mam – mam adapter TB3-TB2, ale wsadzanie do niego mDP-DVI nie daje żadnego sygnału na wyjściu, podobnie mDP-DP (zarówno oryginalnego Eizo, jak i zamiennika). Obydwie te opcje Apple podaje zresztą jako niedziałające, tutaj więcej: https://support.apple.com/en-us/HT207266
Czy kabel USB-C~DP (w każdym z tych monitorów jest DP) mógłby rozwiązać problem? Teoretycznie jest wspierany tak samo jak przejściówka USB-C~DVI.
Ciekawostka: znalazłem absurdalne rozwiązanie tymczasowe. Podpięcie zewnętrznego dysku przez TB. Mam tam outputy TB2 i z nich zarówno po przejściówce mDP-DVI jak i kablu mDP-DP monitory działają normalnie w 1920x1200. Absurd, ale chwilowo umożliwia robotę.
Opisałem dokładnie problem, bo może ktoś się z tym spotka jeszcze, a na różnych forach nie znalazłem odpowiedzi. Proszę o pomoc użytkowników nowych MBP i iMaców. Dziękuję z góry, stawiam piwo.
