Jaki monitor do 4 tys. zl (internet, tekst)?

[Tom01]

Porownujac widmo swiatla slonecznego i niebieskiej diody led ze spiczastym szczytem niebieskiego, widac jak różne sa te rozklady i nie dziwota, ze nasze oczy cierpią, narazajac sie na niefizjologiczne bodzce o takim rozkladzie pasma i jego natezenia.

Oczy cierpią przez nieprawdopodobną jaskrawość kiepskich ekranów a nie niebieski pik. Poza tym, jeśli monitor ma w ogóle wyświetlać kolor, musi mieć widmo w postaci trzech pików RGB.

Nie jestem elektronikiem, ale czy bylaby mozliwosc zastosowania do monitorow zasilacza liniowego zamiast impulsowego {pwm} jako urzadzenia zewnetrznego, jako platnej opcji [jak np. w systemach audiofilskich] by regulowac moc lamp podswietlajacych?

A po co? Regulacja prądem będzie znacznie mniejsza co się negatywnie przełoży na ergonomię.

[max]

Przy liniowym zasilaczu (i regulacji mocy P=U*I czy to prądem, czy napięciem) bym się nie upierał. Większość obecnie produkowanych monitorów ma zasilacze PWM o bardzo wysokich częstotliwościach (no, może akurat poza EV). Transformator liniowy ważyłby tyle co cały monitor, a jego sprawność byłaby niższa od zasilacza PWM. Nie możnaby więc "napicać" A+++ na kartoniku.

Co do widma podświetlenia z niebieską diodą i żółtym luminoforem teorię mam taką, że jest ono po prostu z jednej strony najtańsze (w produkcji), a z drugiej ma najwyższą wydajność świetlną z wata energii, czyli znów jest najtańsze (tym razem w użytkowaniu, wielkości zasilacza itp).

A widmo? Widmo jest jak Yeti. Widmo to coś o czym każdy szłyszał, ale nikt nie widział. Wychodzi z ciemności o północy i straszy małe dzieci.

Trzeba jednak przyznać, że choć powolny, to postęp w dziedzinie podświetlenia jednak jest. 3 lata temu pojawił się GB-r LED, W-LED z luminoforem zielono-czerwonym, W-LED z luminoforem zielonym i luminoforem czerwonym (to nie to samo), z luminoforem i kropkami kwantowymi. Pojawły się też żarówki z fioletową diodą i prawie pełnopasmowym luminoforem niebiesko-zielono-czerwonym. Diody mają też o niebo szerszy zakres regulacji jasności od świetlówek.

Także ja uważam, że postęp jest. Kłopot polega na tym, że informacje, które wyżej podałem, nie są podawane przez producentów monitorów i bardzo trudno przez to wybrać wartościowy sprzęt. To forum to jedno z niewielu źródeł tego typu wiedzy.

http://mva.pl/viewtopic.php?f=47&t=2576

[andrzejek68]

Porownujac widmo swiatla slonecznego i niebieskiej diody led ze spiczastym szczytem niebieskiego, widac jak różne sa te rozklady i nie dziwota, ze nasze oczy cierpią, narazajac sie na niefizjologiczne bodzce o takim rozkladzie pasma i jego natezenia.

Oczy cierpią przez nieprawdopodobną jaskrawość kiepskich ekranów a nie niebieski pik. Poza tym, jeśli monitor ma w ogóle wyświetlać kolor, musi mieć widmo w postaci trzech pików RGB.

Może ujmę to inaczej.Oczy ( a także osrodek wzroku w naszym mozgu bo oczy to tylko receptor} kształciły sie przez miliony lat ewolucji dostosowujac sie do zastanych warunków oświetleniowych {światło słoneczne i jego widmo].Światło ledowe [W-led] z jego niebieskim pikiem o wyzszej amplitudzie, niz reszta widma różni sie zasadniczo od swiatla slonecznego i nie sprzyja to komfortowemu odbiorowi obrazu {podobnie jak inne parametry typu frc plus pwm.To, ze niektorym to "nie przeszkadza" nie swiadczy o tym, ze "wszystkim" jest to obojetne.stąd tak różne odczucia różnych osób.Jesli grupę osób umiescimy w pomieszczeniu o niskiej temperaturze, to czesc z nich bedzie reagowała dreszczami, inna czesc nie, co oznacza, ze kazda z nich odbiera bodzce termiczne, tyle , ze reaguje na nie w inny sposób.Mózg ludzki jest "maszyną', ktora podprogowo odbiera i rejestruje wiecej, niz nam sie "potocznie "wydaje.Pozdrawiam.

[andrzejek68]

Może przyda sie ten post osobom szukajacym "przyjaznego" dla oczu monitora.W międzyczasie kupiłem "pewniaka" czyli ponownie Eizo,tyle ze zwykły,srgb czyli model ev2455 i jak dla mnie okazal sie wystarczajacy.Natomiast ostatnio zostal mi "podebrany" i po krotkim przemysleniu kupiłem tym razem 27 cali,niestety w proporcjach nie 16/10 a 16/9 i po krotkim wyborze pomiedzy eizo ev2750 i 2780 oraz nec ea275uhd kupilem ostatecznie schodzacego z rynku nec pa272w.Dla osoby jak ja pracujacej glownie z tekstem ten monitor jest jak najbardziej ok, miedzy innymi z tego tytułu, ze swobodnie schodzi z jasnoscia do 20nitów a ja wieczorem jasnosc mam ustawioną na ok. 28-30 nitów i np. eizo cs2730,nec ea275uhd czy nec pa242 tak nisko z jasnoscia nie schodzą {eizo bez kalibracji do min 50 nitow, neki do 40 nit ów, w nocy to dla mnie za jasno, mimo 4 żarówek oswietlajacych pokój. Bardzo wygodny, przyjazny jest program multiprofiler, ktorym mozna regulowac różne parametry.Przyciski na ramce sa solidne,mechaniczne ale w odroznieniu od poprzedniego eizo mniej wygodne,gdyz monitor ugina sie pod naciskiem i dlatego program multiprofiler jest b.wygodnym narzedziem.Obnizylem sobie punkt bieli,ustawilem srgb i monitor fajnie sprawuje sie przy pracy z tekstem, internetem itp. i jesli chodzi o "przyjaznosc dla oczu" to jest wybór wedle mnie trafiony.Nie pracuje "w kolorze" i w tym aspekcie jego zalet nie wykorzystam, ale stabilnosc podswietlenia itp. powinna sie przydac w dluzszym okresie czasu.Jesli chodzi o przyjaznosc dla oczu jest warty polecenia.

[NocnyJastrzab]

Dokładnie tak jest. Wcale nie trzeba się "zajmować kolorem", aby docenić walory dobrego i nie męczącego obrazu. Wszak na co dzień też mamy do czynienia z kolorowymi treściami i warto korzystać z możliwości oglądania ich bez znacznych przekłamań.

[Picasso]

Podepnę się pod temat.
Potrzebuję monitora, zastosowanie podobne co w tytule tego tematu.
Z mojego PA272W jestem niezmiernie zadowolony (dzięki Nocnyjastrzab za umożliwienie porównania i wyboru), w tamtym okresie zakup 24 cali byłoby faktycznie strzałem w kolano przy moich zastosowaniach w dłuższej perspektywie.

Zatem potrzebuję monitora dla brata. Brat zajmuje się pisaniem sporych ilości tekstu, konsumowaniem treści w sieci, od czasu do czasu lubi sobie włączyć jakiś film. Ale przede wszystkim jest to praca z tekstem i dużo czasu spędza przed monitorem.
Od czasu do czasu będąc w stolicy u znajomych podpina sobie tam laptopa pod zabytkowego już SXi 1990, którego i ja miałem, ale podejrzewam, że świetlówki w nim już ostro zużyte no i marne 19 cali.
Na obecną chwilę jednak odpowiednika nadal nie widzę, bo raczej EA275WMi jest niżej pod kątem specyfikacji niż poczciwy SXi 1990. No i to podświetlenie W-LED :-/

Z doświadczeń własnych wiem, że bezwzględnie musi to być 27 cali, choć ja teraz nie odmówiłbym 30 cali i 4k, ale to do moich zastosowań.

Z tego co widzę niewiele się na rynku monitorów zmieniło pod kątem wyboru do kwoty 4000zł, wręcz nastąpiła jakaś kastracja sprzętu. Jeśli dobrze rozumiem to w zasadzie jest wybór między szerokogamutowym PA272W, który w przypadku brata strony użytkowej jest pewną przesadą, ale ma sens od strony jakościowej, EA275WMi-CT spory kompromis w stosunku do PA272W. Czy jest coś jeszcze?
Monitor będzie podpięty pod stacje dokującą przez display port z Dellem e6550 na obecną chwilę.

I jak zawsze mam niewiele czasu na realizację bo zakup musi być dokonany w tym roku ze względów podatkowych

[Tom01]

Zakup EA275WMi-CT na miejsce starego 1990SXi jest jak najbardziej wskazany. Pomimo, że seria "niższa", to postęp techniczny sprawił, że EA jest to znacznie bardziej zaawansowany sprzęt. Dokładniejsze sterowanie, stabilizacja. Podświetlenie W-LED z dwukolorowym luminoforem nie robi szału jak w PA, ale nic lepszego w tym budżecie nie ma. Jest co prawda dwukolorowo podświetlany EIZO CS2420, ale 24", nie 27.

[Picasso]

Czy w przypadku EA275WMi-CT SpectraView ii jest powiązany na sztywno z EA czy będę go mógł wykorzystać z moim PA272W?

[Tom01]

Czy w przypadku EA275WMi-CT SpectraView ii jest powiązany na sztywno z EA czy będę go mógł wykorzystać z moim PA272W?

Można wykorzystać.

[Voland]

Ja na jego miejscu brałbym na pewno wersję UHD, a nie WMi

[max]

EA275UHD lub PA272W.
PS. Mam LCD1990SXi w świetnym stanie. Stabilizacja w nim jest lepsza niż w EA, dokładniej ustawiana w fabryce. W EA stabilizacja to taki trochę pic.

[Picasso]

Jeszcze masz tego 1990SXi? Po takim czasie sądziłbym, że świetlówki już znacznie uległy degradacji.

Mojego 1990SXi odsprzedałem wujaszkowi bo chciał kupić monitor na wagę w centrum handlowym czego nie zdzierżyłem i zaproponowałem mu mój.

Czy do pracy z tekstem faktycznie jest sens pakować się w EA275UHD ? Rozumiem oczywiście korzyści płynące z rozdzielczości i nawet skłaniałbym się ku temu wariantowi choć UHD lepiej spisałoby się na 30 calach, ale czy braciak to wykorzysta. Czy nie lepiej kupić EA275WMi-CT niż EA275UHD? No i kluczowe pytanie czy grafika w laptopie (Dell latitude E6540) bez problemu uciągnie taką rozdzielczość?
W ogóle czy jest sens kupować wersję CT?

Czy EA275UHD konstrukcyjnie w jakikolwiek sposób lepiej wypada od EA275WMi? Pomijając rozdzielczość?

Najchętniej wziąłbym PA272W gdyby nie cena zważywszy na fakt, że jego potencjał po prostu będzie się marnował, Mój ma przepracowane prawie 11 tys. godzin, przyznam się, że nie kalibrowałem go, a mimo to mam niesamowitą zgodność z wydrukami z drukarni. Prawdopodobnie jednak wkrótce zrobię kalibrację.

[Kyle]

UHD lepiej spisałoby się na 30 calach

Na 27" 4K ustawiasz skalowanie na 200% i jest super. Na 30" po prostu 180% (oczywiście można też inaczej jak ktoś woli mniejsze-większe literki, chodzi tylko o proporcje).

[Picasso]

Na 27" 4K ustawiasz skalowanie na 200%

200%? Na Widnows 7 jest maksymalnie 150%, a na Windows 10 nas na obecną chwilę nikt nawet wołem nie zaciągnie

[Kyle]

200%? Na Widnows 7 jest maksymalnie 150%, a na Windows 10 nas na obecną chwilę nikt nawet wołem nie zaciągnie

Nie używam już windowsa 7 od 2 lat, ale z tego co pamiętam, to dało się tam spokojnie ustawić 200%, jak nie więcej. Nie wiem, czy już na Windows Vista spokojnie nie było minimum do 200%. Na Windows XP może i było ograniczenie do 150%, ale systemów antycznych już nie używam (nieoptymalna współpraca z SSD i biorąc pod uwagę, że wersja PL była tylko 32 bit, to z 16 GB też sensownie nie skorzysta). Na Windows 10, można ustawić do 500%, a siedzenie na 7 i unikanie 10 jest śmieszne (nie martw się - Win 7 już dostał aktualizacje telemetryczne, które swoją drogą można powyłączać na Windows 10, a jeśli chodzi o wygodę obsługi, to na Win 10 jest zupełnie wygodnie i ekstremalnie podobnie do Windows 7)

[max]

Jeśli dobrze pamiętam, to w polu powyżej można wpisać dowolną wartość np. 193%, a i może powyżej 200% też się da. Jeśli masz Win7 to łatwo sprawdzić. Coś mi się wydaje, że 250%, 300% też przyjmie, ale pewny nie jestem.

Proponuję rozwiązanie następujące.
1. Sprzedajesz PA272W potrzebującemu, który cieszy się jak dziecko.
2. Kupujesz po nowym roku nowy PA243W-UHD lub PA273W-5K i cieszysz się jak dziecko.

PS. Czy co tam NEC wypuści 4K/5K/8K bo jeszcze nie wiem i wróżę z fusów.

PS2. Przed Win10 nie ma odwrotu mimo, że mi się też nie podoba. Można jedynie opóźniać nieuniknione.

[NocnyJastrzab]

Na pewno będzie następca EA275UHD..

[Picasso]

Nie używam już windowsa 7 od 2 lat, ale z tego co pamiętam, to dało się tam spokojnie ustawić 200%, jak nie więcej. Nie wiem, czy już na Windows Vista spokojnie nie było minimum do 200%. Na Windows XP może i było ograniczenie do 150%, ale systemów antycznych już nie używam (nieoptymalna współpraca z SSD i biorąc pod uwagę, że wersja PL była tylko 32 bit, to z 16 GB też sensownie nie skorzysta). Na Windows 10, można ustawić do 500%, a siedzenie na 7 i unikanie 10 jest śmieszne (nie martw się - Win 7 już dostał aktualizacje telemetryczne, które swoją drogą można powyłączać na Windows 10, a jeśli chodzi o wygodę obsługi, to na Win 10 jest zupełnie wygodnie i ekstremalnie podobnie do Windows 7)

Unikanie Windows 10 dla mnie to nie kwestia tylko i wyłącznie irytacji jaką u mnie ten system wywołuje, czy też telemetrii (a kto powiedział, że pobieram aktualizacje ? ), lecz nie zamierzam na obecną chwilę marnować czasu na stawianie całego mojego środowiska pracy od zera na nowym systemie i użerania się z jego wciąż istniejącymi niedoróbkami. Z podobnego powodu firmy nie przechodzą na Windows 10 bo są to koszty i strata czasu.
Dla mnie to sprzęt do pracy. Dziesiątka na obecną chwilę kompletnie ale to kompletnie nie oferuje mi nic co byłoby godne zmiany systemu na ten niespójny eksperyment.
Mam na virtualboxie Windows 10 bo lubię wcześniej poznać rozwiązanie zanim cokolwiek zmienię i nie, nie podchodzi mi ten system. Do oporu zamierzam korzystać z Siódemki.
Akurat do XP nigdy się nie przekonałem, nieoptymalny to on był w wielu innych obszarach, przede wszystkim fatalne zarządzanie pamięcią, brak sensownej wersji 64 bitowej z którą nie byłoby kłopotów i wiele innych zarzutów by się znalazło. O fatalnej estetyce nie mówiąc...
Tak więc dla jednych to bez sensu, a dla innych takie podejście ma głębokie uzasadnienie
Współcześnie stajemy w punkcie gdzie przeskok w zakresie funkcjonalności, która użytkownikowi jest faktycznie potrzebna jest tak nieznaczny, że na siłę kreuje się te potrzeby, czy to z premedytacją spowalniając sprzęt, czy kusząc kompletnie nieistotnymi bajerami. Nawet w procesorach widać, że przeciętny konsument nie potrzebuje nic nowego, zegar zwiększa się nieznacznie ale mnożą się rdzenie, ewidetnie widać, że usiłują wycisnąć ile się da z technologii, która w sumie trafiła na ścianę i pewne ograniczenia. Nawet ja przy obróbce nie potrzebuję obecnie nowych procesorów za 1500-2000zł. Kroczki zwiększania wydajności, czy funkcjonalności są tak nieznaczne, że zmiana dla zmiany jest dla mnie właśnie bez sensu. Musi coś z tej zmiany dla mnie wynikać, coś musi usprawnić moją pracę.

Proponuję rozwiązanie następujące.

Faktycznie jest opcja zwiększenia skalowania, jakoś przeoczyłem, zaglądałem tam wieki temu.

Jeśli chodzi o monitor taka procedura jest niewykonalna gdyż nie mogę mieć przestoju bez sprzętu nie znając tego co NEC zrobi i kiedy to zrobi, a monitor tak jak i poprzednim razem musi być kupiony do końca roku ze względów podatkowych, czyli czasu zostało niewiele. Poza tym nie wiadomo co NEC wymyśli i przede wszystkim jak mocno spoliczkuje konsumentów ceną Finansowo też wyjdzie to boleśniej.
Jedyne co mogę zrobić to wybrać w tym co jest.
Jakbym trafił na pewny PA272W z wyświetlonymi około 4000-6000 godzin to przy sensownej cenie i fakturze też nie byłoby to tak do końca złe rozwiązanie.

Jak wypada EA275UHD w kwestii ocząt na tym podświetleniu?
Pamiętam jak miałem PA242W, który miał zafarby ba rogach i jakaż była różnica jakości obrazu między PA242W a PA272W gdzie PA272W był wolny od takich rażących wad. Czy podobnie jest w przypadku EA275WMi i EA275UHD?

[Kyle]

nie zamierzam na obecną chwilę marnować czasu na stawianie całego mojego środowiska pracy od zera na nowym systemie i użerania się z jego wciąż istniejącymi niedoróbkami.

U mnie w pracy, wiele kompów aktualizowałem z Windows 7 i Windows 8 do Windows 10 i nic nie musiałem "stawiać od nowa". Po prostu programy które miałem na Windows 7, po aktualizacji pojawiły się w Windows 10.

Co do niedoróbek - nie ma systemów idealnych (wliczając Windows 7), ale serio nie wiem, jakie dyskwalifikujące niedoróbki masz na myśli w Windows 10. Dodam, że Windows 10 w pierwszej wersji, to nie to samo, co z najnowszej z końcówki 2017 roku (w pierwszej wersji z 2015, a nawet 2016 było sporo np. nieskalujących się modułów, choćby do zarządzania systemem ... ale w wersji 2017 już jest OK).

[czuk]

Co do niedoróbek - nie ma systemów idealnych (wliczając Windows 7), ale serio nie wiem,

I dobrze ,że nie wiesz tak jak nie wiedzieli Ci ,że XP jest lepszy od win8
A win7 jest lepszy od win10.
Może tylko microsoft tak uważają,ale dużo użytkowników nie,może użyszkodników.
Jak dopracują coś normalnego to niech się pochwalą,microsoft.