Jaki monitor do 4 tys. zl (internet, tekst)?

[Kyle]

Co do niedoróbek - nie ma systemów idealnych (wliczając Windows 7), ale serio nie wiem,

I dobrze ,że nie wiesz

Naucz się cytować poprawnie, bo wychodzisz na analfabetę, a nie samo "nie wiem" na końcu. Napisałem że nie wiem jaki problem gość widzi (taki sens). Ja używałem różnych systemów od UNIX na SiliconGraphics Indigo po popularne Windows 10 i Win 10 jest OK. Jak by był kupą, to bym nie używał.

[Picasso]

Wszystko zależy od tego jakiego oprogramowania się używa, jak bardzo grymaśnego. Znajomy miał przygody z oprogramowaniem CAD i Windows 10, około 3 miesięcy temu, po kilkudniowej walce zirytowany przywrócił kopię bezpieczeństwa zrobioną przed instalacją 10. Oczywiście CADowskie programy lubią odstawiać różne numery ale na 7 jest ok.
Być może w moim przypadku nie byłoby takich problemów bo używam innego oprogramowania. Natomiast spotkałem się dość często z problemami przy większej ilości zainstalowanego różnorakiego oprogramowania, środowisk programistycznych by aktualizacja do Windows 10 przebiegła bezproblemowo i bez konsekwencji, robił się "bigos". No i jakby nie patrzeć zawsze nowy system oznacza czas na poznanie logiki interfejsu, często absurdalnej logiki w przypadku Microsoftu
Na obecną chwilę Siódemka zadziwiająco dobrze daje sobie radę, w gry nie gram więc tutaj nie skuszą mnie żadnym DirectX i wsparciem dla gier.

Przy mojej pracy kompletnie Windows 10 nic nie daje, nic nie usprawnia, jakiż sens miałaby mieć ta zmiana? Zawsze zmian systemu dokonywałem na etapie gdy faktycznie było to niezbędne. Szczerze powiem, że gdyby nie fakt, że ogranicza mi swobody oprogramowanie, które zostało kupione i które jest tylko na Windows lub Apple, to już dawno na moim sprzęcie gościłby Linux jako główny system mimo wieeeelu, wieeelu mniejszych lub większych bolączek, bez nadgorliwości i uszczęśliwiania na siłę ze strony takiej firmy jak Microsoft, zawsze mam kilka dystrybucji na virtualboxie w celach edukacyjnych. Ale zauważam, że ostatnio do różnych decyzji Microsoftu narasta u mnie spora niechęć do tej firmy bo to takie robienie dla robienia za czym nic sensownego nie idzie, a firma musi zarabiać by istnieć więc wymyślają na siłę, wcześniej to był realny postęp, teraz to już jest szukanie pretekstu do zmian. Sam sposób w jaki zarżnęli platformę komórkową było jakimś absurdem.


No ale odeszliśmy trochę od głównego tematu

[Kyle]

Wszystko zależy od tego jakiego oprogramowania się używa, jak bardzo grymaśnego. Znajomy miał przygody z oprogramowaniem CAD i Windows 10, około 3 miesięcy temu, po kilkudniowej walce zirytowany przywrócił kopię bezpieczeństwa zrobioną przed instalacją 10.

Auto CAD koleżance chodzi bez problemu na Win 10 (w sumie, to nawet został zainstalowany na Win 7 i system został uaktualniony do 10 .. i chodzi) - tylko nie ma jakiejś przestarzałej wersji sprzed nie wiadomo ilu lat (może stąd Twój kolega ma problemy). Wujek używa też jakiegoś oprogramowania CAD jeszcze innego (ZW CAD?) na win 10 i też nie ma problemów.

Zwykle jak komuś coś nie chodzi na Win 10, to się okazuje, że ma jakąś starą wersję.

... ze skalowaniem interface jest identycznie (stary zramolały program, który nieprawidłowo się skaluje, bo jest źle napisany, a narzekają na Win 10, bo nie działa skalowanie w tym niedorobionym programie - kabaret).

[czuk]

Naucz się cytować poprawnie, bo wychodzisz na analfabetę, a nie samo "nie wiem" na końcu.

Niepotrzebnie się pan unośisz,ja ty tylko napisałem,że nie wiesz pan o czym mówisz-piszesz.
JA tylko napisałem ,że możesz być pan w błędzie ,a wielu to potwierdzi ,że win10 do doskonałości wiele brakuje.

[Kyle]

Wybacz, że się uniosłem. OK, rozumiem, że komuś nie podchodzi Win 10, a innej osobie inny system.

[max]

Moje wrażenie odnośnie Win10 jest trochę podobne. Microsoft chciałby zarobić szybko i dużo, wszędzie i na wszystkim, wypuszcza więc co 5 minut jakiś kompletnie nieskończony i niedobracowany produkt: Win10 na komputery, Win10 na smartfony, Edga na Windowsa. Do tego dokłada całe śmieciowisko nowch, niesamowicie prymitywnych, a jednocześnie niedopracowanych programów: Paint3D, Groove,czy co tam, licząc niewiadomo na co. Nawet zwykła aplikacja alarmu nie nadaje się do użytku.
Lepiej byłoby, gdyby drogą ewolucji dopracowali Win7, np. o skalowanie, zarządzanie barwą na poziomie systemu itp.

No i że nie mogą mi darować, że chcę odpalić coś innego niż Edga, nie rejestruję się w sklepie Microsoft Store, nie używam fejsbuka, to nie będę wspominał. Po prostu wychodzą z siebie z tego powodu. Ostatnio nawet zauważyłem, że zdaniem Microsoftu powinienem czytać WP i Onet.

No z drugiej strony co się dziwić. Gimbaza i pokolenie fejsbuka w dzisiejszych czasach nie grzeszy inteligencją i niezależnością myśli.

PS. Masz do wyboru:
* EA275WMi
* EA275UHD
* PA272W

[czuk]

Wybacz, że się uniosłem. OK, rozumiem, że komuś nie podchodzi Win 10, a innej osobie inny system.

Właśnie ,że nie ,win 10 jest był i jest doprawowycany na siłę będzie i każdy to widzi ,jak z resztą każdy system,Microsoft za wszelką cenę stara się go promować,czyżby mieli w tym swój interes?
Każdy zainstaluje co chce,ale i nie głupi powiedział ,że dobre jest wrogiem lepszego.

[Kyle]

No fakt, to wciskanie rejestracji konta, Edge, złONETU itp. lewackich źródeł informacji przez M$ (serio mają czelność to robić w PL - ta bezczelność aż mnie dziwi) też mnie wkurza. Cóż ... przeglądarki używam Firefox, konta M$ nie powiązuję z użytkownikiem, nie mniej jednak niesmak z tego wciskania dziadostwa pozostaje.

[Picasso]

Wybacz, że się uniosłem. OK, rozumiem, że komuś nie podchodzi Win 10, a innej osobie inny system.

Nie wiem czego znajomy używa, też raczej staroć to nie był.
Windows 10 mi zwyczajnie nie odpowiada w tej formie jaką przybrał. Nie oferuje nic czego nie dostaję w przypadku Windows 7, a wręcz stał się systemem upierdliwym. Nawet mityczna prędkość jest marketingową bzdurą co zostało jakiś czas temu wykazane. Nieznaczne ulepszenia zapewne są trudno by nie. Ale jeszcze raz zapytam po co mam zmieniać Siódemkę, która robi co ma robić na 10? Bo jest nowsza? A czy nie przypomina to trochę udowadniania wyższości C64 nad Atari i na odwrót?
Jeśli coś spełnia oczekiwania w danym zakresie to spełnia. A ludzie sobie lubią życie utrudniać idiotycznym interfejsem charakterystycznym dla urządzeń mobilnych z przerośniętymi przyciskami na komputerze stacjonarnym czy notebooku oraz logiką poruszania się charakterystyczną dla urządzeń mobilnych. Microsoft chciał zrobić jedno do wszystkiego, a jak coś jest do wszystkiego to... Zresztą zawsze mnie u nich drażniło to, że ich system wygląda tak jakby robiony był w 40 różnych pomieszczeniach przez 40 różnych grup ludzi, a później na końcu 41 grupa to posklejała w całość, brak spójności, brak logiki. Zawsze mnie to drażniło.

Microsoft jest już tak sfrustrowany takimi użytkownikami jak ja, że uniemożliwia pracę Siódemki z nowszymi procesorami 7 generacji i Ryzenami po dogadaniu się z Intelem i AMD, ci jednak wypuścili sterowniki do swoich procesorów, bo użytkowników 7 jest nadal sporo.
Czy reklamy w Windows 10 się już pojawiły czy jeszcze nie?
Upierdliwe wymuszanie aktualizacji.
Stałe zmiany, jednego dnia wywalą coś, innego dodadzą coś innego.
Poprzez Windows 10 Microsoft jest cholernie i bezczelnie nadgorliwy.
Dla Microsoftu Windows 10 to jakiś poligon doświadczalny, zabawa w Windows.
Microsoft dwoi się i troi by zarżnąć Siódemkę, czy to podejrzanymi aktualizacjami, które w magiczny sposób spowalniają system czy ograniczając aktualizacje (przed zakończeniem wsparcia) bo im Siódemka bruździ, a to jeszcze bardziej potęguje upór użytkowników 7.
Nie znoszę nadgorliwości gdy jakaś korporacja uważa, że wie lepiej niż ja, co chcę czy co potrzebuję, jaką przeglądarkę, czy chcę swoje życie przelewać na serwisy społecznościowe, czy chcę podawać swoje dane itd. itp.
To co robi Microsoft od kilku lat to jakaś komedia.

[Kyle]

Nawet mityczna prędkość jest marketingową bzdurą co zostało jakiś czas temu wykazane.

Nawet odniosłem wrażenie, że nowsze Windowsy (tyczy się to każdego windowsa ... czyli nowszy win7 chodzi wolniej od starszego Win7 bez SP) chodzą wolniej, co jest szczególnie widoczne na dyskach talerzowych. Praktycznie teraz, jak siadam na Win 10 z maszyną mającą jeszcze talerzowca, to serio nie chodzi to dobrze (odnoszę wrażenie że Win 10 z 2015 roku był szybszy). Po prostu dzisiaj SSD to podstawa, nawet w PC do Word'a - szaleństwo. Oczywiście Windows XP też się tak rozrósł pod wzgl. wymagań (pierwsza wersja zajmowała 64MB RAM po załadowaniu, a najnowsza podczas uruchamiania i w okolice 1 GB potrafi zawędrować, by później spaść w okolice kilkuset MB zajętości RAM). ... "postęp"

[max]

Szpiegowanie, indeksowanie, skanowanie, telemetria, sugerowanie, reklamowanie, cortana, podglądanie, podsłuchiwanie i całe mnóstwo innych niezbędnych funkcji. Coś ten procesor, talerze i RAM muszą robić. Wordowi wystarczy 1/10 tego sprzętu.

[voteck]

Oczywiście Windows XP też się tak rozrósł pod wzgl. wymagań (pierwsza wersja zajmowała 64MB RAM po załadowaniu, a najnowsza podczas uruchamiania i w okolice 1 GB potrafi zawędrować, by później spaść w okolice kilkuset MB zajętości RAM). ... "postęp"

Takie różnice raczej wynikają z tego, że po prostu z czasem przybyło pamięci w komputerze, a wtedy system więcej jej rezerwował albo ładował do niej więcej danych na wszelki wypadek. I dobrze, od tego jest pamięć.

[Danny]

Przy mojej pracy kompletnie Windows 10 nic nie daje, nic nie usprawnia, jakiż sens miałaby mieć ta zmiana?

Mam wrażenie, że z góry jesteś nastawiony na nie i krytykujesz system, którego na co dzień nie używasz. Ludzie z tego forum, których zdanie szanuję i cenię nie raz (również w innych wątkach) pisali, że Windows 10 ma ewidentnie lepsze i poprawione skalowanie, że nie jest to ten poziom co w OSX, ale na pewno lepiej niż w Windows 7. Zatem nie pisz, że nic by to Ci nie dało, bo na pewno poprawiłoby to jakość wyświetlanego interfejsu na nowo zakupionym monitorze.

PS. Bez urazy http://coub.com/view/24tao

[Picasso]

Mam wrażenie, że z góry jesteś nastawiony na nie

A to skoro tak piszesz to idę i instaluję Windows 10 I już będę na tak bo tak wypada zgodnie z trendem...

Masz złe wrażenie, moje nastawienie uzasadniłem po wielokroć. Nazywa się to "wiedzieć co się chce, wiedzieć co się potrzebuje oraz wiedzieć co mi nie odpowiada". A nie co potrzebuje ktoś i przez pryzmat własnych potrzeb usiłuje udowodnić, że ja też tego potrzebuję
Więc nie umniejszaj mojej świadomej decyzji odnośnie tego co oferuje, a czego nie oferuje Windows 10 (na dzień dzisiejszy) bo mam tego w pełni świadomość.
Owszem mam od czasu do czasu z nim do czynienia i to jest podstawą do mojej oceny tego systemu. Pisałem również, że mam Windows 10 na virtualboxie.
O skalowaniu czytałem. Na forum jestem nie od dzisiaj.

A co do ewentualnego UHD to się okaże w praniu czy 7 będzie sobie radzić z taką rozdzielczością czy jednak nie do końca. Monitor docelowo nie jest dla mnie. Ja na moim PA272W nie odnotowałem żadnych problemów w tym zakresie choć oczywiście nie jest to aż tak wysoka rozdzielczość.

[czuk]

Mam wrażenie, że z góry jesteś nastawiony na nie i krytykujesz system, którego na co dzień nie używasz. Ludzie z tego forum, których zdanie szanuję i cenię nie raz (również w innych wątkach) pisali, że Windows 10 ma ewidentnie lepsze i poprawione skalowanie, że nie jest to ten poziom co w OSX, ale na pewno lepiej niż w Windows 7.




KTO kiedy i gdzie? tak zachwala win10,może tylko ci co go sprzedają?
NAJBARDZIEJ ZACHWALAJĄ CI CO SĄ NA NIEGO SKAZANI.
PS. Bez urazy http://coub.com/view/24tao

A,Ty używasz ,że forumowujesz takie wyroki,mi przestała działać karta dzwiękowa po przesiadce za DARMO z win7 na win10.

[Danny]

Czy nie lepiej kupić EA275WMi-CT niż EA275UHD? No i kluczowe pytanie czy grafika w laptopie (Dell latitude E6540) bez problemu uciągnie taką rozdzielczość?

Picasso, jeżeli Twój laptop ma AMD Radeon HD 8790M Series GPU, to z godnie z tym dokumentem na DP masz do dyspozycji taką rozdzielczość: 4096x2160. Jeżeli jest to CPU i7-4800MQ z Intel HD Graphics 4600 to zgodnie z tym masz: 3840x2160@60Hz.

[Picasso]

Według service TAG E6540:
AMD Radeon HD 8790M Graphics 2GB GDDR5
PROCESSOR, HSW, I7-4800MQ, 2.7, 47W, P, C0

[Kyle]

Takie różnice raczej wynikają z tego, że po prostu z czasem przybyło pamięci w komputerze,

Jesteś w błędzie, bo to sprawdziłem. Na czystym laptopie zainstalowałem Windows XP bez jakichkolwiek łatek i Service Packów i użycie było 64 MB RAM. NA TYM SAMYM laptopie, z TĄ SAMĄ ILOŚCIĄ RAM po instalacji najnowszego Service Pack do tego XP i wszystkich łatek, zużycie RAM skoczyło wielokrotnie na jałowym biegu.

[max]

Jeśli dobrze pamiętam XP SP2 miał ścianę ogniową, a wcześniejszy nie.

[voteck]

Takie różnice raczej wynikają z tego, że po prostu z czasem przybyło pamięci w komputerze,

Jesteś w błędzie, bo to sprawdziłem. Na czystym laptopie zainstalowałem Windows XP bez jakichkolwiek łatek i Service Packów i użycie było 64 MB RAM. NA TYM SAMYM laptopie, z TĄ SAMĄ ILOŚCIĄ RAM po instalacji najnowszego Service Pack do tego XP i wszystkich łatek, zużycie RAM skoczyło wielokrotnie na jałowym biegu.

Wciąż stawiam na lepsze zarządzanie pamięcią.