TIFF, 16bit, sRGB

[Lukas00]

Witam. W Lightroomie jest możliwość wyeksportowania pliku do TIFF, 16bit w sRGB. Czy to w ogóle ma sens? Przecież sRGB nie ma tylu kolorów, więc co w tych 16bitach jest zapisane? Przyznam szczerze, że pogubiłem się w tym, czy ktoś mógłby mi to wyjaśnić?

[Kyle]

sRGB, to tylko zakres przestrzeni kolorów (jakby zakres fal, jakimi potrafi świecić monitor). Możesz mieć miliard kolorów w zakresie sRGB ... albo 262 tysiące. Wyobraź sobie gamut sRGB jako garnek, a ilość kostek lodu jako ilość kolorów. Do garnka wejdzie ilościowo więcej kostek jak będą drobniejsze, tak samo w gamucie sRGB zmieści się więcej kolorów, jeśli będą między nimi mniejsze dystanse kolorymetryczne.

... swoją drogą daruj sobie dziada sRGB

[max]

Jeden metr można podzielić na 100 odcinków. Odległość między tym odcinkami będzie wynosić 1cm=10mm, czyli 1/100.

Jeden metr możemy też podzielić na 1000 odcinków. Odległość między tym odcinkami będzie wynosić 1mm, czyli 1/1000.

Każdy z kanałów RGB możemy podzielić na 8bitów = 2^8 = 256 części.

Każdy z kanałów RGB możemy podzielić też na 16bitów = 2^16 = 65536 części.

Po prostu w drugim przypadku spadnie odległość między sąsiednimi jasnościami z 1/256 do 1/65536.

Odcinek 1m i przestrzeń sRGB możemy podzielić na dowolną liczbę części: 1/100, 1/1000, 1/256, 1/65536, 1/pierdyliardową.

[Lukas00]

Dzięki, zrozumiałem. Na AdobeRGB przesiądę się za jakiś czas i już nie mogę się doczekać. Na razie muszę korzystać z sRGB.

[danielchrzaszcz]

Dzięki, zrozumiałem. Na AdobeRGB przesiądę się za jakiś czas i już nie mogę się doczekać. Na razie muszę korzystać z sRGB.

Troche zle do tego podchodzisz. sRGB wcale nie jest przeklenstwem

[Kyle]

Troche zle do tego podchodzisz. sRGB wcale nie jest przeklenstwem

Przekleństwem nie jest, po prostu na niektórych zdjęciach w wybranych obszarach, przy sRGB są bardzo mocno przekłamane kolory (wręcz widać inne kolory).

sRGB to stara naleciałość, ograniczająca to, co można wyświetlić na dobrych monitorach (z szerokim gamutem).