Monitor domowo-biurowy – NEC EA245WMi – czy warto?

[elPiotro]

Cześć serdecznie

Przymierzam się do zakupu monitora, około 24”. Nie znam się na monitorach i grafice. Poczytałem już trochę to forum, w efekcie czego mój wstępny wybór padł na NEC EA245WMi. Pytanie czy w mojej sytuacji warto, czy nie przepłacę za coś co mi nie jest niezbędne?

Sytuacja wygląda tak, że potrzebuję go do domu do zastosowań typowo biurowych: praca z kodem (programowanie), excel, word, przeglądanie stron internetowych itp. Wystarczy mi aby dobrze się na niego patrzyło i aby oczy nie bolały. Nie mam potrzeby super wiernego odwzorowania kolorów np. ludzkiej skóry. Monitor będzie podłączony do laptopa. W pracy mam 2x Dell P2217H i nie widzę do nich zastrzeżeń.
Chodzi też o to, że nie chciałbym wydać za dużo pieniędzy. Planuję przeznaczyć na monitor do około 1.5 tys PLN. Jestem ewentualnie w stanie dopłacić te 200 PLN do tego EA245WMi pod warunkiem, że warto i tu liczę na Waszą pomoc

Pytania odnośnie NEC EA245WMi:

1. Jak wygląda kwestia błyszczenia się matrycy? Bo słyszałem narzekanie na nadmierne błyszczenie/odbijanie się w EA244WMi
2. Kwestia CT. Pewnie się nie zdecyduję, bo kosztuje około 500 PLN i stanowi to aż 1/3 wartości monitora, ale ciekawi mnie ten temat. Czy coś takiego trzeba powtarzać po jakimś czasie? Czy jak już się to zrobi to te optymalne ustawienia są w mocy przez cały okres życia monitora? Czy jest to przydatne w przypadku oglądania cyferek i literek? Bo jeśli dobrze rozumiem efektem tego jest tylko dostrojenie (sprzętowe) kolorów alby oddawały możliwie najwierniej rzeczywistość, tak?

Rozważam też takie alternatywy:

1. Dell U2515H: z tego co widzę ma on raczej pozytywne opinie i mniej kosztuje
2. NEC E241N: tu można by zaoszczędzić aż 500 PLN, zastanawiam się tylko czy do moich potrzeb wystarczy, ale chyba tak… Dlaczego na liście polecanych jest zaznaczone: „Zakończona produkcja, zupełnie niedostępny. Tylko rynek wtórny.”? Widzę go w wielu sklepach.
3. NEC E241CP: jest to jak rozumiem NEC E241N z dostrojonymi (programowo) kolorami. W cenie trochę niższej niż NEC EA245WMi. Pytanie czy warto tymi kolorami się przejmować w przypadku literek i cyferek?
4. NEC EA234WMi: też o około 500 PLN tańszy, to jak rozumiem jest jakaś starsza wersja EA245WMi, tak?…
5. EIZO EV2450: mniej kosztuje, ale chyba trochę starszy model…
6. EIZO EV2455: droższy niż EA245WMi ale tańszy niż EA245WMi-CT a jeśli dobrze zrozumiałem, to ma lepsze fabryczne ustawienie kolorów (niż EA245WMi), tak?

Co byście kupili na moim miejscu?

Pozdrawiam

[Tom01]

Najlepszy w wymienionych jest NEC EA245WMi, ale tylko w wersji CT. Jeśli rozważa Pan seryjny, wówczas znacznie lepiej EIZO EV2455. E241N jest normalnie dostępny, widocznie w liście jest błąd. Jest to klasa niżej od serii EA. Pozytywne opinie o DELL-ach pochodzą wyłącznie od ludzi, którzy wcześniej mieli jakąś straszną masówę i jednocześnie nigdy nie widzieli normalnego obrazu.

W Pana zastosowaniach interesowałbym się monitorem w formacie 16x10. Różnica 120 pikseli w pionie jest bardzo mocno widoczna w tej klasie wielkości a proszę pamiętać, że niemal wszystkie treści są prezentowane w pionie, więc wysokość ekranu to parametr krytyczny.

[elPiotro]

Dziękuję za opinię.

Tylko, że od tego EIZO EV2455 niebezpiecznie blisko jest do NEC EA245WMi-CT....
Czy w moim przypadku jest sens dokładać około 200 zł na NECa z CT ?
Przypomnę, że będę go używał głównie do oglądania i przetwarzania cyferek i literek.

Co jeszcze jest dla mnie ważne w przypadku wydania około 2 tys PLN, to poczucie, że to są dobrze wydane pieniądze. Tzn. niechciałbym widzieć jakiś ewidentnych problemów z tym monitorem typu przebarwienia w rogach czy na środku...

[Tom01]

EA245WMi-CT jest indywidualnie korygowany, prekalibrowany i w stosunku do seryjnego, ma 5 lat gwarancji. Obraz ma o klasę mniejsze defekty niż EV2455. Część użytkowników może to widzieć, części tylko poprawiać samopoczucie. Ogólnie, podobnie jak z dźwiękiem, liniowy, z mniejszymi defektami nawet gdzieś na peryferiach zmysłów, powoduje jednak bardziej przyjemny, naturalny odbiór.

[elPiotro]

OK, mam jeszcze pytania odnoście Color Tuned, bo nie do końca czuję ten temat.

1. Czy coś takiego trzeba powtarzać po jakimś czasie? Czy jak już się to zrobi i wyda te 500 PLN to te optymalne ustawienia są w mocy przez cały okres życia monitora? Czy może jest ryzyko, że monitor zmieni swoje właściwości za 1 lub 2 lata i trzeba będzie to powtórzyć bo inaczej nie będzie się różnił od monitora bez CT?
2. Czy jest to przydatne w przypadku oglądania cyferek i literek? Bo jeśli dobrze rozumiem efektem tego jest tylko dostrojenie (sprzętowe) kolorów aby oddawały możliwie najwierniej rzeczywistość. Czy coś jeszcze jest dostrajane?
3. Czy CT wyeliminuje w jakiś sposób możliwość wystąpienia przebarwień na rogach i jakiś innych wad (to się chyba nazywa błyszczenie/srebrzenie/clouding/glow), o czym niektórzy użytkownicy donoszą?

[Tom01]

Ad.1 Zależy kto przygotowuje CT. Jeśli z monitory.mastiff.pl, z monitorem dostanie Pan kompletną bazę do SpectraView II i rekalibracja to powieszenie czujnika (można wypożyczyć) i kliknięcie jednego guzika. W przypadku serii EA rekomendowana jest raz na rok jeśli monitor służy do zastosowań związanych z kolorem. W innym przypadku można rzadziej.
Ad.2 Monitor jest przede wszystkim linearyzowany. Korygowane są jego naturalne walory, aby obraz był jak najbardziej poprawny. Nie trzeba być grafikiem aby docenić dobrej jakości obraz. Proszę zauważyć, że telewizory też się kalibruje, pomimo, że nikt na nich nie pracuje z grafiką.
Ad.3 Bardzo rażące tak. Jeśli chciałby Pan możliwie z najmniejszymi defektami, trzeba zamawiać egzemplarz selekcjonowany. Niestety, idealnie równych EA245WMi nie ma. Taka konstrukcja. Można jednak wybrać najmniej "wyciekający" i przy odpowiedniej konfiguracji oświetlenia nie ma szans na zauważenie niedoskonałości. Swoją drogą, poprawne oświetlenie bardzo pomaga w ergonomii.

[Szynkars]

Czy CT wyeliminuje w jakiś sposób możliwość wystąpienia przebarwień na rogach i jakiś innych wad (to się chyba nazywa błyszczenie/srebrzenie/clouding/glow), o czym niektórzy użytkownicy donoszą?

Srebrzenie dotyczy wszystkich monitorów opartych o matryce IPS wyłączając te z filtrem OCF. Jednak ceny takowych zaczynają się od ok. 5600 zł.

[Czornyj]

ad.1 a skąd
ad.2 nienienie
ad.3 nie (seria EAxx5WMi ma typowe IPSy cieknące jak nos po kokainie)

[elPiotro]

Srebrzenie dotyczy wszystkich monitorów opartych o matryce IPS wyłączając te z filtrem OCF. Jednak ceny takowych zaczynają się od ok. 5600 zł.

Ale jeśli dobrze rozumiem to można mieć szczęście i trafić na egzemplarz w ramach konkretnego modelu, w którym srebrzenie mniej się objawia.
Lub mieć pecha, i jest ono bardziej widoczne, tak?
Kiedy jest to bug a kiedy feature?

[Tom01]

Srebrzenie jest zawsze. Taka matryca. Większym problemem są wycieki światła z krawędzi, miejscowo w różnych punktach.

[elPiotro]

https://www.youtube.com/watch?v=yyWJSUcem5E&t=

Czy u tego człowieka występuje srebrzenie czy jest to jeszcze coś innego ?

W jaki sposób te wycieki światła mogą się objawiać?
Jak najlepiej skontrolować w warunkach domowych czy ten problem występuje w danym egzemplarzu?

[Tom01]

U tego człowieka przede wszystkim występują SKRAJNIE niewłaściwe warunki pracy. Monitor jest wielokrotnie za jasny, tło jest za ciemne. W takich warunkach użytkownik będzie podziwiał wszelkie możliwe wady ekranu. Przecież nie o to chodzi. To nie plazma ani OLED. Na LCD, zawsze są duże wady czerni, nawet w monitorach za wiele tys zł. Jednak, przy odpowiedniej konfiguracji, taki, wydawałoby się koszmarny ekran, będzie wyglądał jak smoła.

[Czornyj]

Klasyczne cieknięcie IPS 10x podbite przez sposób nakręcenia filmu. Do tego lekkie wycieki przy krawędziach, jak widać nieistotne dla sprawy w kontekście ogólnej skali zjawiska.
W praktyce rzecz kompletnie bez znaczenia.

[elPiotro]

ad.1 a skąd
ad.2 nienienie
ad.3 nie (seria EAxx5WMi ma typowe IPSy cieknące jak nos po kokainie)

ad.1 Zakładam, że jest to Twoja reakcja na moją część "optymalne ustawienia są w mocy przez cały okres życia monitora", tak... ?
Czyli co Ty byś mi rekomendował kupić? Eizo/Nec bez CT?

[radosuaf]

Ja mam podobny dylemat, ale do tego jeszcze dość sporo gram. Powiedziałbym 50/50 - internet i granie. Obecnie mam Eizo EV2216 i nie mam już ochoty patrzeć na TN-kę. Nie chcę również 16:10, bo to powoduje zwiększone wymagania sprzętowe przy graniu. Interesuje mnie ekran FHD 23" - 24". Czy do takich celów E241N będzie wystarczający?

[Tom01]

16x10 można ustawić w tryb 16x9 i wymagania przy grach będą niższe. A przy przeglądaniu normalnych treści 16x10 jest dużo wygodniejsze.

[radosuaf]

Nie ma wtedy ryzyka, że nam się pasy wypalą? Wiadomo, to nie plazma, ale ryzyko podobno istnieje...

Po drugie - to w sumie kwestia ustawienia paska zadań - w przypadku ekranów 16:9 umieszczam go przy prawej krawędzi ekranu. W pracy mam 16:9 FHD, a w domu 1680x1050 16:10 i nie zauważam zbyt dużej różnicy...

[Tom01]

"Wypalą"? Przecież w LCD nic się nie wypala. To nie plazma.

16x9 i 16x10 to 120 pikseli różnicy. Niby niedużo, ale przy tej wielkości monitora to kolosalna różnica w komforcie.

[radosuaf]

Instrukcja obsługi do NEC E241N wyraźnie wskazuje, że zjawisko występuje. Po wpisaniu w Google "LCD image retention" też pojawia się sporo wyników.

[Tom01]

No to trzeba brać lepszy niż E241N. Szczerze powiedziawszy, nie widziałem utrwalania obrazu na LCD z dobre 10 lat a i nawet kiedyś problem był marginalny. No i oczywiście nie związany z żadnym "wypalaniem".