Profilowanie Epson SC-P800 i L800

[unesco]

tyle pól na A4 to za dużo dla CM, nie da się dokładnie zmierzyc, wychodzą duże błędy pomiarowe, bo CM ma dużą aperturę ok 6mm i mierzy z 4x mniejsza częstotliwościa niż i1Pro
szablon powoduje, że aparat pomiarowy jest dalej od papieru i to tez wprowadza błędy (sam sprawdzałem, więc nie zasłyszane)
Jakie to tusze? jesli chcesz zobaczyc czy da sie z nich coś wyciągnąc, zamów profil u profesjonalistów dla jednego papieru, tak jakies 2.5k próbek. jesli będzie ok, wtedy możesz doskonalić swoje umiejętności dalej np. Argyllem , jesli nie, to znaczy ze kombinacja dukarka-tusz-papier sie nie nadaje
barwniki generalnie wychodzą słabo w cieniach...

[edited] I jeszcz jedno pytanie, czym drukowałeś planszę testową i czy NA PEWNO było wyłączone zarządzanie kolorem?

[sorento]

Dziękuję "unesco" za wskazówki...

szablon pod CM jest cienki jak kartka papieru x3 - no ale może i to daje błędy. Na forach zagranicznych używają takich plansz i są zadowoleni ale może to do pigmentu nie wiem.
Tusze, które mam to koreańskie INKTEC
A drukowałem w PS CS4 bez zarządzania kolorem -jeszcze taka opcja była w tej wersji.

Jaki więc target proponujesz dla optymalnych wyników w Argylu pod CM?

[unesco]

Ja bym zrobil tak:
Ukręcił profil pod CM.
Podstawiłbym go jako pre-conditioner (-c) do targenu, i zrobił >1000 próbek. dodałbym co najmniej 21 pól skali szarości.
Ustawił wielkość pola nie mniejszą niż 0.82 w stosunku do połówkowego pola dla CM - ja stosuje wieksze, ale 0.82 to najmniejszy w jakim powtarzalnie mierzyłem.
Wydrukowaną planszę zmierzyłbym 3x bez szablonu, ja mam długą, masywną metalową linijkę.
Porównałbym te 3 pomiary colorverify, jesli w każdym z 3 porównań sredni błąd dE bedzie mniejszy niż 0.5 a maksymalny niż 1, wtedy ok.
Uśredniłbym 3 pomiary average.
Dalej to juz kwestia ustawień do generacji profilu, ktore też są niebanalne.

[sorento]

Ukręcił profil pod CM. Podstawiłbym go jako pre-conditioner (-c) do targenu

Tylko problem w tym, że jak juz wspomniałem Argyll nie widzi u mnie profilu zrobionego pod CM.

[unesco]

Ups, zapomniałem.. Próbowałeś nowej, jeszcze ciepłej wersji Argylla?
Aaa i ja drukuje tiffy z ACPU, coby mieć pewność że zarządzania barwa na pewno nie ma.

[sorento]

Też uzywałem ACPU ale program ma błąd tzn drukuje poza obszarem mu wyznaczonym

[unesco]

Błąd nie branie pod uwagę marginesów można spokojnie obejść przygotowując odpowiednie marginesu w Argyllu dla Tiffa, ACPU tez nieznacznie zmniejsza wydruk, ale to też nie jest problem dla Argylla.
A mamy pewność że zarządzanie kolorem jest wyłączone.

[sorento]

Program dobrze przmyślany ale źle wykonany.
Nieraz użawałem Acrobata ale teraz PS CS4 i problem z głowy- nie myślę juz o skalowaniu czy marginesach.

Pytanie może lamerskie lecz czy wiesz co zrobić aby wydruk formatu 10x15 z LR był w skali identycznej jak na obrazie (drukarka epson PX)? Jeśli wydrukuję bez dodawania w sofcie epsona "ulepszaczy" to mam białe ramki. Natomiast aby ich nie mieć muszę włączyc powiększanie obrazu (auto. rozszerzanie) lecz wtedy zmniejsza kadr o kilka mm.

[squonk]

Podepnę się tutaj z bardzo lamerskim pytaniem:
- jakie są przesłanki, aby jakieś urządzenie, dokładniej drukarkę, uznać za urządzenie RGB lub CMYK? np L800 - ma przecież atramenty C, LC, M, LM, Y i K a jest uznawane za urządzenie RGB - jak to zrozumieć?

[Tom01]

Chodzi o sposób komunikacji z komputerem, nie atramenty. Z punktu widzenia sterownika jest to urządzenie RGB. Są specjalne "sterowniki", tzw "RIP", które przejmują komunikację i udostępniają drukarkę jako urządzeni CMYK, ale to jest działka profesjonalna i to bardzo.

Atramenty CMY + uzupełniające wynikają z modelu substraktywnego mieszania światła. Tak już jest w naturze, że mieszając farby np C+Y dostaniemy na papierze zielony. Jednak gdyby zrobić taki eksperymenty z RGB i wymieszać farbę G i B to wcale nie dostaniemy żółtego tylko jakąś kupę. CMY to mieszanie farb a RGB to mieszanie światła.

[squonk]

No i też mam problem z Argyllem a właściwie z zaczytywaniem wstępnego profilu W pracy zainstalowałem sobie Argylla i bez problemu "na sucho" tworzę sobie tablice barwne do druku i skanowania zarówno bez "precond" jak i z
W domu niestety tyko ta druga opcja wchodzi w grę podaję pełną ścieżkę do profilu, próbowałem z cudzysłowami i bez - efekt ten sam

[felizz]

Właśnie! Zauważyłem że składnia komendy na różnych systemach czasem wymaga stosowania cudzysłowów i jak dobrze pamiętam spacja też ma znaczenie (czasem jej brak) po parametrze -c, no i jeszcze spacje w ścieżce do pliku. Po wypróbowaniu tych wszystkich możliwości dopiero można mówić o bugu programu.