Pomoc w wyborze monitora

[Czornyj]

W smartfonach i tabletach piksele też są wygładzane.

Oczywiste, ale w ogóle tego nie widać. I to jest prawidłowe wygładzanie, a nie mydło przy wielgachnych pikselach.

PS. Wiem, wiem, popadam w paranoję jak Kyle z gamutem.

Tak samo jak na monitorze UHD przy normalnej odległości roboczej - rozdzielczość postrzegana rośnie liniowo w funkcji odległości, 32” UHD z 50-60cm ma tą samą ostrość co smartfon/tablet, dystans dużo bardziej relatywizuje postrzeganie ostrości niż rozdzielczość fizyczna.

Nie mogę się z tym zgodzić. Na smartfonie/tablecie z ostatnich lat, tj. z gęstością przynajmniej 300ppi nigdy nie zobaczy się pikseli, nawet z bliska. Na 27'' monitorze UHD zobaczy się w niektórych sytuacjach bez problemu siedząc w normalnej odległości 60-80cm.

Cudów nie ma - 27” UHD przy 60-80cm jest wizualnie odpowiednikiem wyświetlacza o rozdzielczości 326-434ppi, więc piksele matematycznie nie mają prawa być bardziej widoczne niż na smartfonie 300ppi.
Jedyne, co może być widoczne to gorsze wygładzanie krawędzi, ew. lekkie rozmycie satyny w stosunku do glossa.

[Tom01]

Matematycznie zapewne tak, ale monitor nie jest przyspawany na wysięgniku daleko od oczu. Odległość zmienia się i choćby przy podnoszeniu się aby pójść do kibelka, wyraźnie widać, że to nie jest jeszcze "to". Sama świadomość, że obraz nie jest ostry powoduje dyskomfort. Inna sprawa, że jeśli o mnie chodzi, widzę brak ostrości literek przy typowych odległościach.

[Kyle]

... jak nie będę widział aliasingu w takim Battlefield 2 na 27" 4K, to znaczy, że to już to ... zobaczymy jak kupię. W każdym razie na 2560x1600 @ 22" (VSR na 1680x1050) jeszcze schodkowanie widać (na 27" 2560x1440 to dopiero będzie bieda).

[Kyle]

Nie mogę się z tym zgodzić. Na smartfonie/tablecie z ostatnich lat, tj. z gęstością przynajmniej 300ppi nigdy nie zobaczy się pikseli, nawet z bliska. Na 27'' monitorze UHD zobaczy się w niektórych sytuacjach bez problemu siedząc w normalnej odległości 60-80cm.

To chyba jest też powiązane z tym, z jakiej odległości ktoś łapie największą ostrość. Zgodnie z danymi medycznymi/naukowymi/doświadczalnymi niektórzy potrafią z 30cm zobaczyć do okolic 720ppi ... tym samym znajdą się tacy, co zobaczą do okolic 360ppi z 60cm.

[Czornyj]

Matematycznie zapewne tak, ale monitor nie jest przyspawany na wysięgniku daleko od oczu. Odległość zmienia się i choćby przy podnoszeniu się aby pójść do kibelka, wyraźnie widać, że to nie jest jeszcze "to". Sama świadomość, że obraz nie jest ostry powoduje dyskomfort

Wiadomo, że jak się użyszkodnik uprze, to przy ~150pp piksele zobaczy, a jak coś sobie ubzdura, to i 300ppi będzie powodowało mentalny dyskomfort. Tyle, że - jak matematycznie wykazałem - w realnej pracy ma to stosunkowo niewielkie znaczenie.

Inna sprawa, że jeśli o mnie chodzi, widzę brak ostrości literek przy typowych odległościach.

W macOS wygładzanie fontów jest dużo bardziej agresywne niż w przypadku np. iOS. Można to wyłączyć (Preferences>General>Use LCD font smoothing when available), lub zmniejszyć intensywność: defaults -currentHost read -globalDomain AppleFontSmoothing -int 1 (domyślnie jest bodaj 3)

[Czornyj]

To chyba jest też powiązane z tym, z jakiej odległości ktoś łapie największą ostrość. Zgodnie z danymi medycznymi/naukowymi/doświadczalnymi niektórzy potrafią z 30cm zobaczyć do okolic 720ppi ... tym samym znajdą się tacy, co zobaczą do okolic 360ppi z 60cm.

Powtarzam - 27UHD z 60-80cm ma 326-434ppi czyli > 300ppi.

[GrzesiekR]

To chyba jest też powiązane z tym, z jakiej odległości ktoś łapie największą ostrość. Zgodnie z danymi medycznymi/naukowymi/doświadczalnymi niektórzy potrafią z 30cm zobaczyć do okolic 720ppi ... tym samym znajdą się tacy, co zobaczą do okolic 360ppi z 60cm.

Powtarzam - 27UHD z 60-80cm ma 326-434ppi czyli > 300ppi.

Być może na urządzeniach mobilnych jest lepszy antialiasing, na monitorze da się zauważyć piksele w pewnych sytuacjach w Win10. Ja nie mam super ostrego wzroku

[Czornyj]

Być może na urządzeniach mobilnych jest lepszy antialiasing, na monitorze da się zauważyć piksele w pewnych sytuacjach w Win10. Ja nie mam super ostrego wzroku

To na 100% - jak już wspomniałem wygładzanie w macOS jest o niebo bardziej agresywne niż w iOS.

[Kyle]

Powtarzam - 27UHD z 60-80cm ma 326-434ppi czyli > 300ppi.

Chciałeś napisać: 27" UHD (163PPI) z 60cm ma postrzeganą taką gęstość, jak ekran 326PPI z 30cm ... czyli <<720PPI. (a do 720 PPI może zobaczyć człowiek nieubzdurany z 30cm)

[GrzesiekR]

Być może na urządzeniach mobilnych jest lepszy antialiasing, na monitorze da się zauważyć piksele w pewnych sytuacjach w Win10. Ja nie mam super ostrego wzroku

To na 100% - jak już wspomniałem wygładzanie w macOS jest o niebo bardziej agresywne niż w iOS.

Akurat macOS/iOS nie miałem na myśli, nigdy ich nie używałem. Mam na myśli Win10 i Androida.

[Tom01]

a jak coś sobie ubzdura

Nie "ubzdura" tylko takiej gęstości nie ma. Po prostu nie ma. "Wizualne" odczucia to kompletnie inna bajka.

[Czornyj]

Powtarzam - 27UHD z 60-80cm ma 326-434ppi czyli > 300ppi.

Chciałeś napisać: 27" UHD (163PPI) z 60cm ma postrzeganą taką gęstość, jak ekran 326PPI z 30cm ... czyli <<720PPI.

GrzesiekR mówił o porównaniu 27"UHD z tabletem/smartfonem 300ppi - no więc przy 60-80cm 27UHD będzie mieć wyższą postrzegalną rozdzielczość niż tablet/smartfon z fizycznym 300ppi oglądany z jakiegokolwieksobiebądź dystansu.

[Kyle]

27UHD będzie mieć wyższą postrzegalną rozdzielczość niż tablet/smartfon z fizycznym 300ppi oglądany z jakiegokolwieksobiebądź dystansu.

Oczy przeciętnego człowieka potrafią łapać ostrość też przy mniejszych odległościach niż 30 cm, także ja nie jestem przekonany, do Twojego ostatniego stwierdzenia

[Czornyj]

27UHD będzie mieć wyższą postrzegalną rozdzielczość niż tablet/smartfon z fizycznym 300ppi oglądany z jakiegokolwieksobiebądź dystansu.

Oczy przeciętnego człowieka potrafią łapać ostrość też przy mniejszych odległościach niż 30 cm, także ja nie jestem przekonany, do Twojego ostatniego stwierdzenia

Kyle, litości - jeśli smartfon FIZYCZNIE ma 300ppi, to nawet oglądany z 5cm przez dziecko-potomka Robin Hooda nadal będzie miał 300ppi.

[Kyle]

Kyle, litości - jeśli smartfon FIZYCZNIE ma 300ppi, to nawet oglądany z 5cm przez dziecko-potomka Robin Hooda nadal będzie miał 300ppi.

Może napiszę dosadniej. To zdanie:

no więc przy 60-80cm 27UHD będzie mieć wyższą postrzegalną rozdzielczość niż tablet/smartfon z fizycznym 300ppi oglądany z jakiegokolwieksobiebądź dystansu.

Nie jest zgodne z prawdą.

Może pomocnicze pytanie na przykładzie:
Ekran 27" 4K (163ppi) oglądany z 60cm i ekran 300ppi oglądany z 40cm - gdzie będzie większa postrzegana gęstość pikseli? (Ty praktycznie napisałeś, że zawsze na 27", a ten przykład temu przeczy)

[Czornyj]

Ekran 163ppi oglądany z 60cm będzie miał wizualnie 326ppi, czyli więcej od od 300ppi, które z 5, 15 czy 30cm nadal będą 300ppi. Teoretycznie można tylko skracając dystans z 30 do 15-10cm zobaczyć na tablecie/smartfonie pikselozę.

[Kyle]

Tak, ekran 163PPI wizualnie będzie jak 326 przy 60cm, ale z kolei ekran 300ppi będzie wizualnie jak 400 z 40cm (od smartfona można też się oddalić).

[Czornyj]

Tak, ekran 163PPI wizualnie będzie jak 326 przy 60cm, ale z kolei ekran 300ppi będzie wizualnie jak 400 z 40cm.

Bardzo trafne spostrzeżenie i bardzo nie na temat