Monitor NEC/EIZO do zastosowań ogólnych.

[MagnetoXYZ]

Witam wszystkich,

Wracam po czasie aby ostatecznie zdecydować o zakupie monitora / monitorów do zastosowań ogólnych. Nie jestem grafikiem. Do tej pory korzystałem z Dell U2715H. Aktualnie nie mam żadnego monitora. Oczywiście stanowisko pracy będzie oświetlone - planuję oświetlenie za moniotrem / monitorami.

Zastanawiam się nad wyborem 1x 27 cali lub 2x 24 cale.

Wybrałem poniższe modele i potrzebuję Waszej opini co do jakości monitorów:

24 cale
2x NEC MultiSync EA245WMi-2-BK ze SpectraViewII (cena do zaakceptowania ... jest jeszcze wersja ColorTuned)
2x Eizo FlexScan EV4567 (tutaj wychodzi trochę drogo)

27 cali
1x NEC MultiSync PA271Q
1x NEC MultiSync EA275WMi-WH ze SpectraViewII

Prośba o wasze opinie na temat w/w monitorów.

[Czornyj]

Z powodu małego zamieszania w magazynach zamelinowała się upiorna ilość EA275UHD, które niebawem trafią na rynek w atrakcyjnej cenie - zostańcie zatuńczykowani (stay tuned)!

Mz. 27” daje znacznie wyższy komfort, czy to QHD czy UHD.

PA271Q to monitor idealny, o ultymatywnych możliwościach - pytanie, czy ci to potrzebne Jak nie, to brać EA

[Tom01]

Jeśli rozważa Pan serię EA od NEC, proponuję zastanowić się nad wersją ColorTuned. Znacząco różni się od seryjnej, zarówno poprawnością wyświetlania, prawdopodobieństwem wad ekranu (nierówności, wycieki) jak i gwarancją. Samo dokupienie SpectraView II wiele nie zmienia: https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/336 Odpowiednikiem NEC EA ColorTuned u EIZO jest seria CS. Modele serii EV są prostsze konstrukcyjnie, nie mają kalibracji, ani stabilizacji podświetlenia. Mają za to ładniejsze obudowy, praktyczny brak problemów z wyciekami przy krawędziach, gwarancję na piksele w standardzie bez dopłaty.

Seria PA to monitory zawodowe, jeśli budżet pozwala, to jest zakup na lata. Jeśli chodzi o PA271Q, jest jeszcze dostępny poprzedni model PA272W, szczególnie polecany w wersji SV2. Jest lepszy, tańszy od swojego następcy i ma 5 lat gwarancji.

[max]

Mój ranking jest następujący:

1. NEC EA275UHD po obniżkach (przed wprowadzeniem nowego modelu).
2. NEC EA271U - nowy model, który dopiero wejdzie. Cena nieznana ale, znając życie, na początku będzie z kapelusza.
3. PA271Q, jeśli zależy Ci na ćwierćfalówce i nie zależy Ci na UHD. Model profesjonalny, następca PA272W.
4. PA272W, jeśli chcesz profesjonalny monitor w dość dobrej cenie ok. 4000zł.

* EA275WMi wydaje się teraz kiepskim wyborem ze względu na cenę zbliżoną do UHD.

[Tom01]

Zgadzam się a Maxem, EA275UHD ale w wersji CT to w tej chwili monitor o najlepszym "współczynniku" możliwości do ceny. Obraz niemalże jak modele zawodowe przy cenie znacznie niższej. Co prawda nie ma szerokiego gamutu i rozbudowanego sterowania, ale nie jest to krytyczne w zastosowaniach niegraficznych. Jedynym utrudnieniem jest skalowanie Windows, konieczne przy UHD, które mówiąc delikatnie, doskonałe nie jest, ale jeśli ktoś pracuje na Macu, podwyższona gęstość pikseli jest bajka. Ceny na ten model nie spadną z prostej przyczyny, że nie ma konkurenta. Jedyny podobny EIZO EV2785 ma mniejsze możliwości (choć ma USB-C, dla niektórych ważne) a jest wyraźnie droższy.

EA275WMi-CT to natomiast świetny wybór za nieduże pieniądze (ok 3 tys zł).

Profesjonalne to już inna bajka. Wielu uważa, że zakup takiego do użytku ogólnego jest na wyrost. Jednakże, po pracy na takim, człowiek nie ma ochoty patrzeć na cokolwiek innego i w sprzęcie niższej klasy dużo wyraźniej widzi wady, których wcześniej nie zauważał.

[MagnetoXYZ]

Czyli rozumiem, że 24 cale nie ma sensu brać pod uwagę ? Co do skalowania na monitorze UHD to niestety używam systemu Windows dlatego przy monitorze UHD konieczne będzie skalowanie a wiem, że niektóre aplikacje źle są skalowane - sam z jednej takiej korzystam.

Czy monitor NEC EA271U to następca EA275UHD ?

Jakiej ceny mogę się spodziewać za monitor EA275UHD na ew. wyprzedaży o której wspomniał "Czornyj" ? Wersja CT kosztuje prawie 4300 zł więc mocno się zbliża do ceny PA271Q. I kiedy można się ew. wyprzedaży spodziewać. Nie chcę czekać w nieskończoność Jestem 1 m-c bez monitora i pracuję w domu na 15 calowym wyświetlaczu laptopa - dramat

[Tom01]

27" jest po prostu lepszy niż 24", więc warto pocisnąć budżet. Wszak monitor zmienia się raz na wiele lat.

EA271U to będzie następca EA275UHD, ale w wykonaniu bezramkowym. Jestem sceptycznie nastawiony, bo taka obudowa ma większe skłonności do wycieków przy krawędziach.

Żadnej wyprzedaży nie będzie. Te monitory są dostępne w dużych ilościach w dystrybucji i cieszą się dobrym wzięciem. Wyprzedadzą się do końca i wejdzie następca, oczywiście jak zwykle początkowo w wyższej cenie jako nowość. Co do czekania, zawsze gdzieś na horyzoncie będą jakieś nowe, jakieś zmiany itd. Czekać można w nieskończoność.

[max]

Ja bym poczekał na wyprzedaż EA275UHD. Wchodzi nowy model, więc obniżki starych są czymś naturalnym. PA272W też sporo staniał. 4300zł zł za EA275UHD to o 1/3 za dużo. Ten monitor jest wart ok. 3000zł i za tyle warto go kupić. Za 4000zł lepiej wziąć PA272W.

[Tom01]

Max, od lat widać, że żadnych obniżek wyprzedażowych nie ma w tej niszy. Stary model wyprzedaje się do zera i wchodzi nowy. Z PA272W tak samo, kosztuje praktycznie tyle samo ile zawsze kosztował. Owszem, zdarzają się jakieś lokalne przeceny, kiedy jakiś sklep ma powystawowe albo z wymian i chce się ich pozbyć. Ceny "regularne" są takie same. Proponuję nie siać zamętu.

EA275UHD-CT jest wart więcej niż kosztuje. Nie ma żadnego konkurenta a najbliższy EV2785 jest jeszcze droższy.

[max]

Moje obserwacje są następujące.

W momencie premiery PA272W kosztował 5000zł. Później około 4500zł, a po wprowadzeniu nowego modelu PA271Q około 4000zł, a chwilowo nawet 3500zł na promocjach targowych.

W przypadku EA275UHD jest tak samo. Po prostu EA271U jeszcze się nie pojawił. Obniżki będą, gdy się pojawi, żeby stary model nie zajmował zbyt długo miejsca w magazynach.
Na początku kosztował zawrotne 4500zł, 4000zł, potem 3500zł. Teraz zejdzie do 3000zł i się wyprzeda, jak Pan słusznie zauważył. Monitorów UHD jest teraz na pęczki, oczywiście niższej klasy, ale wymusza to zmiany w cennikach.

Taka kolej rzeczy jest znana od dawien dawna, dotyczy wszelkiej elektroniki użytkowej i nie widzę powodu, aby tu miało być inaczej.

[Tom01]

Obniżka PA272W była tylko jedna - na targach w Łodzi. Innych nie było. Jak wiadomo, po premierze zawsze jest zwyżka, potem stopniowo spada cena do regularnej i utrzymuje się aż do zakończenia sprzedaży. Czasem nawet końcówka jest droższa, jeśli okaże się, że następca nie reprezentuje nic lepiej. Tak było na przykład z PA242W.

Dobrych monitorów UHD praktycznie nie ma. Dlatego nie tanieją. Na rynku są dwa w miarę strawnej cenie kilku tys i trzy profesjonalne za 10-19 tys. Nie liczę specjalistycznych bo tu cena 5-cyfrowa jest normalna.

[max]

Nawet jeśli ma Pan rację, nie znaczy to, że ludzie będą chcieli wywozić je ze sklepów taczkami. Monitory EA pozycjonowane są przez producenta jako monitory biurowe i przez większość mniej zorientowanych, czyli 99,9% populacji, są postrzegane jako bardzo drogie. A to wymusza dopasowanie się do możliwości kupujących, tych 99,9%, anie tych 0,1%...

[Tom01]

Oczywiście, że tak, ale właśnie po to powstała seria CT, aby pokazać co z nich można wycisnąć. W tej chwili CT notuje rekordy sprzedaży, pomimo, że ceny stoją niemal jak zamuwrowane. Jedynie nowa wersja EA245WMi-2 jest tańsza od poprzednika, ale to nie jest dziwne biorąc pod uwagę gorsze podświetlenie.

[MagnetoXYZ]

Czy PA271Q-SV2 jest dużo lepszy niż wersja bez SV2 ? (Dla amatora)

[Tom01]

Wersja SV2 ma wstępnie weryfikowane wady panelu, oprogramowanie do kalibracji i 5 lat gwarancji*.

* - Dotyczy egzemplarzy wyłącznie z monitory.mastiff.pl

PS. Jak wspomniałem, poprzedni model jest lepszy i tańszy. Brać póki gdzieś jeszcze jest. To dobra rada, bez podtekstów komercyjnych.

[max]

Czy PA271Q-SV2 jest dużo lepszy niż wersja bez SV2 ? (Dla amatora)

Nie. Dla amatora PA271Q to już aż nadto i to sporo. Oprogramowanie do kalibracji dla amatora jest całkowicie zbędne tym bardziej, że amator nie ma najmniejszego powodu do kalibracji tego monitora. Jest on niezwykle precyzyjnie wyregulowany fabrycznie, a kalibrator, który nie rozreguluje tego monitora kosztuje kolejne 1000zł. 3 letnia gwarancja jest całkowicie wystarczająca, bo te monitory zasadniczo się nie psują.

Bez SV2 i kalibratora wyjdzie 1500-2000zł taniej i tak samo dobrze dla amatora. Wydatek całkowicie bez sensu. Sam monitor w obu przypadkach jest identyczny, sprawdzany i skalibrowany fabrycznie.

Nowy model ma ćwierćfalówkę i matrycę Panasonica.

[Tom01]

Sam monitor w obu przypadkach jest identyczny, sprawdzany i skalibrowany fabrycznie.

Pomijając "drobny" fakt, że nie ma czegoś takiego jak "kalibracja fabryczna": https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/342

[max]

NEC PA to monitor z bardzo precyzyjnie skalibrowanymi regulatorami jakichkolwiek parametrów obrazu. A mozliwości regulacji tego monitora są po prostu ogromne, praktycznie niedostępne nigdzie indziej (MultiProfiler). Standardowa kalibracja, używana przy profesjonalnej pracy z aplikacjami fotograficznymi, blokuje możliwość takiej swobodnej regulacji. Dla amatora stanowi duże utrudnienie, drastycznie ogranicza ogromne możliwości regulacji tego monitora i nic nie wnosi. Podnosi też koszt zakupu o cenę oprogramowania do kalibracji oraz potrzebnego do tego kalibratora o 1500-2000zł, w przypadku, gdy monitor tego nie wymaga.
Kalibracji to mogą wymagać tanie monitory marketowe, ale ich zwykle skalibrować się nie da (sprzętowo). Monitora NEC PA amator nie powinien dotykać kalibratorem przez pierwsze kilka lat używania, bo nic mu to nie da, a przysporzy niepotrzebnych kosztów i utrudni używanie w zmiennych warunkach oświetleniowych (najzdrowsze możliwe oświetlenie dzienne i/lub sztuczne).

Skalibrowanych indywidualnie monitorów, nawet typu PA, potrzebują wyłącznie zawodowcy drukujący swoje wypociny na drogich materiałach, w dużych ilościach. Dla amatora taka kalibracja i jednoczesne utrzymanie wysokiego poziomu zarządzania barwą stanowi nieuzasadniony koszt i drogę przez mękę. Dobrze radzę w to nie brnąć.

Kupić standardowy, bardzo wysokiej jakości monitor typu NEC PA i cieszyć się ze znakomitej jakości obrazu, ogromnych możliwości regulacyjnych o wysokiej precyzji i wysokiej ergonomii. Nie dawać się naciągać na niepotrzebne zwiększanie kosztów, które nic lub niewiele wnoszą.

[NocnyJastrzab]

Co to za bzdury znowu?!

Nie są skalibrowane tylko wysterowane w konkretnych jednostkach. Także regulacja z palca w Menu jest z grubsza dosyć dokładna
i dla ogarniętego użytkownika pozwala na wiele. Główna różnica względem kalibracji (tutaj sprzętowej) to przede wszystkim brak wynikowego pliku z profilem ICC, to często ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego toru wyświetlania.

Co do blokowania ustawień to w SV2 można odhaczyć blokadę Menu OSD i po sprawie. Z kolei w COlorNavigatorze dla odmiany jest blokada na sztywno, ale w Preferencjach jest też opcja by to wyłączyć.

No i dlaczego straszysz amatorów przed kalibracją? Mamy ich uświadamiać i edukować, a Ty głupimi tekstami siejesz kolejny już ferment. Amator też ma prawo i możliwość cieszyć się obrazem lepszym, niż standardowy to dlaczego ma nie korzystać? Bo to wymaga odrobiny więcej wysiłku? Oczywiście, że wymaga i nie ma nic za darmo. Jak ktoś chce np. lepiej jeździć i poznać lepiej swoje auto to niech idzie na dodatkowe kursy bezpiecznej jazdy itp. Amator tym bardziej powinien się zainteresować kalibracją i zarządzaniem barwą, aby się rozwijał i nie był już amatorem.

Te monitory naprawdę mogą usprawniać niektóre działa, więc zalecanie, by nie korzystać z pełni ich możliwości jest lekko niedorzeczne.

[max]

Z grubsza masz rację, ale nie do końca.

Podczas regulacji monitora z MultiProfilera profil zmienia się w locie, a ściślej zawartość profilu, bo nazwa pozostaje stała.

Ja nie straszę przed kalibracją. Ja tylko uświadamiam, że kalibracja i korzystanie z niej rodzi koszt w postaci konieczności zakupu aplikacji do kalibracji oraz dobrej jakości kalibratora. Wymaga również opanowania trudnej sztuki zarządzania barwą, co w środowisku Windows jest jeszcze trudniejsze. Wymaga ponadto używania aplikacji zarządzających barwą, co również nie jest proste i tanie.

To nie jest tak, że można korzystać lub nie z kalibracji. Kalibracja i umiejętne zarządzanie barwą podnosi znacznie koszty zakupu sprzętu oraz wymaga bardzo wiele czasu na naukę zarządzania barwą. Moim zdaniem te koszty oraz czas (i kolejne koszty za dodatkowe kursy) na naukę są w przypadku amatora całkowicie nieuzasadnione, szczególnie w przypadku tak wysokiej jakości monitora jakim jest PA271Q.

Jeśli zaś amator zachce w pewnym momencie być profesjonalistą, to niech tak będzie. Dokupi sobie wówczas oprogramowanie kalibracyjne i kalibrator, profesjonalne oprogramowanie graficzne i zacznie na tym zarabiać. Dzieje się tak jednak może w 1% przypadków, więc po co z góry ludzi naciągać na niepotrzebne wywalanie dodatkowej kasy, co w 99% będzie zbędne.