Canon Selphy CP1200 - profilowanie

[nowy_nick]

Chciałbym oprofilować (tak to się nazywa?) swoją drukareczkę Canon Selphy CP1200. Jako, że drukuje ona zdjęcia formatu, w przybliżeniu, 10x15cm to bez cięcia i podklejania się nie obędzie. Na stronę A4 wychodzi 6 pocztówek albo i więcej jak się pocztówka krzywo ułoży. Jakieś profile są ale mój przypadek będzie nietypowy (Linux + gutenprint lub turboprint) więc nawet nie próbuje ich użyć. Muszę mieć swój profil.
Czy ktoś już przerabiał robienie profilu dla Selphy?
Zastanawiam się, czy jak posklejam pocztówki na A4 to automatyczny skaner profilujący x-rite to przyjmie? Czy raczej próbować przy pomocy ColorMunki Photo?
Na koniec trzeba będzie odpowiednio wszystko złożyć i wysłać komuś do zeskanowania i wygenerowania profilu.

Pozdrawiam

[Tom01]

ColorMunki Photo nie umożliwia zrobienie wzornika na A4. Na pewno da się za pomocą I1 Pro, minimum w wersji Photo.

[NocnyJastrzab]

A w jakim celu chcesz ją profilować? Pierwszy raz się spotkałem z takim zamiarem, co nie znaczy że nie ma ich więcej..

[nowy_nick]

@NocnyJastrzab a dlaczego miałbym jej nie profilować? Są jakieś powody ku temu? Nic to nie da? Nie będę mógł robić sobie proof'a i spojrzeć co mi jak wychodzi poza gamut?

[NocnyJastrzab]

Nie wiem czy nic nie da. Zawsze lepiej mieć profil niż nie mieć. Tylko zazwyczaj te drukarki wykorzystują amatorzy zdjęć do celów prywatnych, ale częściej usługowo do zdjęć "dokumentowych" albo na różnych eventach, także się raczej nikt nie przejmuje za bardzo kolorami. Tym bardziej, że format ograniczony. Przy 10x15 cm chyba za dużo zachodu, bo koszty mogą się równać cenie drukarki.

[nowy_nick]

@NocnyJastrzab no właśnie ja tę drukarkę, jako amator, do celów prywatnych i właśnie dlatego chciałbym. Mam już kilka udanych wydruków za sobą. Mam też wiele nieudanych. Jest przepaść. Dobrze ogarnięte zdjęcie wygląda lepiej niż z lokalnego labu. Konkretne zdjęcia idą na wydruk A4/A3 ale to już inna zabawa. Selphy to idealne uzupełnienie. Nie za bardzo chcę się godzić na bylejakość tym bardziej, że nie muszę.
Co do kosztów, niestety Canon, w przeciwieństwie do Epsona, nie oferuje sterowników pod Linuksa. Płatne wsparcie daje Turboprint w cenie od 30 euro za sRGB/perceptual do 60 euro w wersji Studio bez ograniczeń. Do tego profilowanie (15 euro). Bezpłatne wsparcie daje dopiero najnowszy Gutenprint ale nie wiem jak z jakością, nie testowałem jeszcze za bardzo. Jestem w trakcie. Także samo uruchomienie drukarki może wynieść połowę jej ceny. Profilowanie + papier wyrówna mi niemal jej cenę. Do tego zapewne padnie ona za jakieś 1000 wydruków, także w ogóle się nie opłaca
Nie mniej jednak.

[Czornyj]

Selfioki są nie do zajechania, masa zakładów rąbie na nich hurtowo główki. Profile fabryczne są całkiem niezłe, choć indywidualny daje nieco lepsze efekty - nieco ociepla skórę i poprawia tonalność.

[nowy_nick]

Profil zrobiłem w studiugamut. Drukować w linuksie się da, nawet zarządzać przy tym kolorem a wyniki są zadowalające.

Co do samego Selphy, no niestety już 1 paseczek idzie na stałe. Nie jest to jakoś super widoczne ale jest. Drobna linia wzdłuż krótszego boku (tak chodzi głowica?). Inna przypadłość, to do papieru może się przykleić pyłek. Przewija się to w różnych opiniach na temat Selphy i trzeba uważać, bo kurz może narobić sporych szkód. Zdjęcie z pyłkiem praktycznie do wyrzucenia. Ja ma psa, więc trochę słabo ale do tej pory może z 5 zdjęć miałem z kłaczkiem.

Jednego nie przewidziałem, mianowicie zużytych kaset. Świetna sprawa! Będę mógł tym choinkę obłożyć, albo balkon!