przycinanie kolorów

[qop]

Cześć

korzystając z testu Tomka na "cztery paski - dwa zielone/dwa czerwone" zauważyłem pewną dziwną zależność.

Podłączam dwa monitory zewnętrzne - jeden to panel VA na usb-c, drugi to IPS na hdmi

Widzę wyraźnie cztery pasy na VA w trybie rozszerzonego pulpitu więc przesuwam okno na panel IPS i zaczynają się dziać cuda bo kiedy okienko jest bardziej na IPS to nagle kolory przeskakują i widać tylko dwa pasy. dokładnie tak to wygląda:
https://youtu.be/0cYQxi61Ib4
Co więcej, sprawdziłem to przy dwóch IPSach i wtedy zawsze mam tylko dwa pasy.

Za to na VA i TN zawsze mam cztery pasy ale tylko w trybie rozszerzonego pulpitu. Kiedy ustawię jeden wyświetlacz to kolory zawsze przeskakują i widać na monitorze tylko dwa pasy.

Co więcej, kiedy jestem w trybie rozszerzonego pulpitu to na VA wyraźnie widzę cztery pasy i przesuwając okno powoli na TN nadal widać je bardzo wyraźnie również na TN dopóki nie przekroczę powiedzmy 50% przesunięcia - i tu znowu jakby przeskakiwał jakiś profil kolorów i nagle różnica robi się znacznie mniej widoczna, choć nadal widzę cztery pasy.

Ktoś ma jakiś pomysł jak to wyjaśnić?

System to Windows 10, karta graficzna to Intel zintegrowany z i7

[Tom01]

Windows nie obsługuje poprawnie zarządzania barwą na kilku monitorach, szczególnie przy przesuwaniu czegokolwiek z jednego na drugi. To nie Mac.

[qop]

Zastanawiające dlaczego na monitorach VA i TN w trybie rozszerzonego pulpitu jest powiedzmy ok bo są cztery pasy, a z IPSami (sprawdziłem trzy monitory różnych marek z tymi matrycami) bez względu na ustawienia zawsze są tylko dwa pasy kolorów. Ok, Windows ma swoje ograniczenia ale dlaczego akurat IPSy obcina? Rozumiem, że to będzie trudno jakoś wyjaśnić bo czynników może być wiele. Ale mam inne pytanie - kiedy przesuwam okno i osiągam powiedzmy te 50% to nagle jakby zmienia się profil kolorów - skąd ten profil, ze sterownika monitora? Bo wygląda to tak jakby sterowanie przenoszonym oknem przejmował właśnie drugi monitor.

[NocnyJastrzab]

Te IPS-y wszystkie po HDMI szły?

[qop]

Jeden z IPSów miał możliwość więc sprawdziłem po HDMI i po USB-C, bez różnicy. Na początku myślałem, że to kwantyzacja zakresu kolorów ale nie, to nie miało wpływu bo bawiłem się tym ustawieniem łącząc po HDMI.

[NocnyJastrzab]

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie wywód Tomka.. https://tomaszpluszczyk.pl/zarzadzanie-barwa-f-a-q/
Być może problem nie tkwi w rodzaju matrycy, a w różnych gamutach. Możesz podać nazwy/modele monitorów?

[qop]

Oczywiście, pierwotnie też tak sądziłem ale zaskoczyło mnie, że kiedy przeciągałem okno to na wskazanym monitorze IPS widać było cztery paski do czasu przesunięcia większej części treści. Pomyślałem wtedy, że jednak monitor potrafi wyświetlić te cztery paski ale coś go obcina. Co więcej, monitory VA i TN wyświetlały te cztery paski tylko w trybie rozszerzonego pulpitu. Po przełączeniu opcji na jeden wyświetlacz każdy z tych monitorów wyświetla tylko dwa paski czyli ewidentnie coś przycina zakres wyświetlanych kolorów. Jestem przekonany, że nie chodzi tutaj o rodzaj matrycy ani szerokość gammutu w tych modelach - bo jak wtedy wytłumaczyć, że w trybie rozszerzonym są cztery paski, a w pojedynczym tylko dwa? Ot zagadka

[NocnyJastrzab]

Taki "urok" Windowsa.. Ja w tej chwili nie wymyśle odpowiedzi.

[qop]

Jasne, a możesz to sprawdzić u siebie w różnych konfiguracjach? Przeglądarka jest nie bez znaczenia - u mnie ten efekt czterech pasków i przejścia z przycięciem widoczny jest zarówno w Opera jak i Chrome. MS Edge ma zawsze dwa paski czyli przycięty profil bez względu na konfigurację wyświetlaczy.

[Kocur]

Windows jest w stanie zaaplikować tylko 1 profil do wyświetlanego okna i zmienia go dynamicznie w zależności od tego w jakim stopniu (procentowo) okno znajduje się na wyświetlaczu X, Y, Z. Rodzaj matrycy nie ma nic do rzeczy. Mam to samo u siebie.

[Tom01]

Rodzaj matrycy ma trochę znaczenie, bo na obrazach trickowych i z pomieszanymi profilami będzie właśnie taki pierdolnik jak opisał wątkotwórca. Przyczyną są różnice w przestrzeni i przypisanie bądź nie profilu. Oczywiście do tego wygibasy aplikacji wyświetlające, która się musi jakoś połapać (lub nie) który akurat stosować profil na którym monitorze. Dodatkowo mieszanie pupitu rozszerzonego i pojedynczego powoduje, że przypisanie profili w ogóle nie działa w klonowanym. Ogólnie powiem szczerze, że nie bardzo mi się chce przy niedzieli rozpisywać kolejne przypadki i wyjaśniać co powinny wyświetlać. Proponuję ustawić raz a poprawnie i przestać sobie truć głowę wariacjami protezy pod nazwą Windows Colormanagement System.

[qop]

Też jestem zdania, że kuleje zarządzanie profilami w Windows. Trochę nie rozumiem pańskiej irytacji, po prostu zastanawia mnie ta sytuacja. W trybie rozszerzonego pulpitu każdorazowo Winda przełącza profil przy przeciąganiu okna, widać to doskonale bo odcienie kolorów zawsze odrobinę się zmieniają. Zastanawiające jednak dlaczego monitory, które w trybie rozszerzonego pulpitu wyświetlają cztery paski, w trybie pojedynczego wyświetlacza stosują obcięty profil. Zakładam, że korzystają przecież z tego samego profilu dla danego monitora, który włączają również w trybie rozszerzonym. Nie sprawdzałem jak to wygląda przy klonowaniu bo ten tryb jest z definicji ułomny jeśli wyświetlacze mają inne natywne rozdzielczości. Chodzi wyłącznie o pracę w trybie pojedynczego i rozszerzonego pulpitu.

Nie mniej, odświeżę lektury o profilowaniu bo odkąd zmieniłem laptopa na ten z nowszą windą to temat oprofilowania ulotnił się na tyle, że skutecznie wypiera grzebanie od nowa z tymi zabawkami

Mimo wszystko wiele osób trafiając na wskazaną stronę uzna, że ich panel nie jest w stanie odwzorować czterech odcieni. Tymczasem wcale tak nie jest i choć może to irytować bo kwestie oprofilowania Windy są zagmatwane to przecież chyba warto wymienić spostrzeżenia w tej sprawie. Nie każdy ma doświadczenie i świadomość na poziomie fachowca Mastiffa i szczerze to "wątkotwórca" spodziewał się porad w innym tonie. Pierdolnik w profilach ma taki jak większość użytkowników - nic w tej kwestii nie modyfikował, leci po ustawieniach domyślnych jakie zaaplikował MS Windows. Po prostu podpinam monitory, które mam akurat pod ręką i zerkam. Faktycznie jedyna wspólna cecha tych, które nawet w trybie rozszerzonego nie wyświetlają czterech pasów to rodzaj matrycy, dziwne.

[max]

Nie każdy ma doświadczenie i świadomość na poziomie fachowca Mastiffa i szczerze to "wątkotwórca" spodziewał się porad w innym tonie.

Masz zamówić usługę kalibracji. Czego się spodziewałeś? Rozwiązania problemu za darmo?

Proponuję ustawić raz a poprawnie i przestać sobie truć głowę ...

[Tom01]

W żadnym wypadku nie jest to irytacja, jeśli tak zabrzmiało, przepraszam. Windows przy przeciąganiu obiektów między monitorami w trybie rozszerzonym próbuje przeładować wyświetlanie zgodnie z ustawieniami z WCS. W trybie pojedynczego nic takiego nie robi, bo traktuje oba jako jeden, czyli jeden profil albo wcale. Sprawę komplikuje fakt, że w profilach może być dodatkowo niezerowa korekta w rekordzie vcgt.

Obraz trickowy z czterema paskami będzie się wyświetlał na monitorach o przestrzeni większej niż sRGB. Chodzi o fakt, że połowa paska jest z profilem sRGB a połowa wyświetlana w przestrzeni monitora. Im monitor ma większy gamut od sRGB tym różnica w nasyceniu paska będzie większa.

Moim zdaniem, wysiłki w zrozumieniu jak działa CM w Windows to syzyfowe prace. Tym, którym jest to jasne na pierwszy rzut oka i tak ta wiedza na niewiele się przydaje, a tym którzy próbują jakoś to usystematyzować, wiele rzeczy się plącze i jak już połapią wątki, to Microsoft opublikuje nową wersję, gdzie np w Exploratorze zaczyna działać na opak w stosunku do wcześniejszej.

[max]

Ja proponuję użyć kalibracji fabrycznej lub sprzedawcy (tu obniżyć jasność do o. 80cd/m2) i pracować z wyłączonym jakimkolwiek zarządzaniem barwą, bez profili i bez ich obsługi. Spowoduje to co prawda drobne przekłamania wynikające z różnicy trybu natywnego monitora i prawdziwego sRGB, ale różnice nie będą duże, a wyeliminujemy w ten sposób wszystkie problemy z zarządzaniem barwą w Windows. Moim zdaniem korzyści przewyższą wady wynikające z takiego rozwiązania.

Jak rozkminisz kiedyś wszystkie niuanse zarządzania barwy pod Windows, to sobie później przełączysz. Kiedyś, czytaj nigdy.

[qop]

Jasna dupa... przecież wgrywałem jakieś sterowniki do monitorów tych monitorów na TN i VA... a IPSy leciały jak dał Bill. Zaraz zassam z netu jakiś sterownik do tego IPSa od LG i zobaczę czy problem przycinania nadal występuje. Poinformuję czy to miało wpływ

Dziękuję za odpowiedź. Tak, pamiętam dobrze, że kiedyś już drążyłem temat oprofilowania i faktycznie później nie chciało mi się do tego wracać bo sytuacja w windach jest zbyt zmienna czy zależna od wielu czynników, pogmatwana właśnie.

[Tom01]

Monitor nie ma czegoś takiego jak "sterownik".

Co do pracy bez jakiegokolwiek zarządzania barwą, oczywiście można, o ile to co i jak monitor wyświetla, nie ma kompletnie żadnego znaczenia.

[qop]

Pobrałem sterownik, był jakiś setup.exe oraz załączony profil. Odpaliłem i po chwili poinformował, że zaintalował monitor. Profil zainstalowałem z prawego klawisza. Reset, sprawdzam i nadal ten sam problem. Wszedłem w menadżer urządzeń i nadal widzi monitor jako standardowy PnP. Ręcznie zaktualizowałem sterownik do tego pobranego ze strony LG, reset i ponowny test - tym razem są cztery paski na LG po przeciągnięciu okna choć ten IPS różnicę między nimi ma ledwie do wychwycenia w stosunku do VA.

Czyli jednak profile podpięte przy aktualizacji sterowników Bardzo dziękuję za naprowadzenie i pomoc.

A przy okazji zapytam, mój stary TN w menu serwisowym wyświetla
Monitor On Time: 64764Hr 00Min
Backlight On Time: 17922Hr 40Min

to sporo? i skąd taka różnica w tych wartościach?

[Tom01]

Powtórzę: Monitor nie ma czegoś takiego jak "sterownik".

Prawie 18 tys godzin to może być bardzo dużo i średnio dużo. Zależnie jaki to model i jak był eksploatowany. Różnica jest stąd, że "Monitor On" to czas jaki był włączony do prądu, ale niekoniecznie cały czas świecił. "Backlight On" to czas świecenia. Monitor ON 65 tys h oznacza wiek minimum 7 lat.

[qop]

Dziękuję za odpowiedź. Tak, to staruszek.