OT:Czornyj pisze:dopasowujemy jego jaskrawość do jaskrawości średniej lub vice versa (YN-360S - 160zł). W ten sposób inwestując w porywach do 200zł uzyskamy znacznie lepszy efekt, niż po hipotetycznej, w praktyce nierealnej, sprzętowej kalibracji z gatunku science fiction.
Kojarzysz czy YN360 bez S też jest OK (tzn czy nie są to ledy lecące w jakieś zafarby)? S jest chyba nowsza, ale malutka. Mnie to się marzy taka lampa z regulacją o rozmiarze 120 cm, bo przez kształt ściany potrzebuję jak najmiększego światła, ale już dawno się poddałem w poszukiwaniach. Tą 360 bez S może bym sprawdził. 360II już znacznie droższa.