Problem z Samsung 32" C32H711QEUX CH711 Curved Quantum Dot poziome linie "scanlines"

[Czornyj]

Ponownie rozpowszechnia pan jawne bzdury.

Panie Marcinie, doskonale o tym wiem, podobnie jak plotę androny o nieistniejących wadach pikseli, defektach w oprogramowaniu, pokazuję kretyńskie wykresy itd. Myślę, że już o tym obaj wiemy, protokół rozbieżności jest i tyle.

Widywałem niesłychanie sporadycznie wady pikseli, defekty oprogramowania, różne cuda-niewidy.

Natomiast rozjechanego ze starości i1Display Pro nie widziałem ani ja, ani nikt z kolegów z branży, ani serwisanci X-Rite.

[NocnyJastrzab]

Ponownie rozpowszechnia pan jawne bzdury.

Panie Marcinie, doskonale o tym wiem, podobnie jak plotę androny o nieistniejących wadach pikseli, defektach w oprogramowaniu, pokazuję kretyńskie wykresy itd. Myślę, że już o tym obaj wiemy, protokół rozbieżności jest i tyle.

Proszę nie mieszać różnych tematów. Tu jest jasna sprawa, a Pan nadmiernie demonizuje.
Proszę pokazać ten zacny raport! Już chyba raz się Pan chwalił.. różnica kilka oczek na 4 miejscu po przecinku dla delta uv w odniesieniu do temperatury barwowej

[colorFREAK]

Może napiszę tak...

Obserwuję od dłuższego czasu to, co pewne osoby "opiniotwórcze" w branży wypisują na różnych mediach pod adresem marki X-Rite i innych, z którymi nie jest im po drodze.
Napiszę tutaj jeśli ktoś ma jakieś problem z X-Rite i1Display Pro, to za swoje prywatne pieniądze mu wymienię na nowy. Jeśli będzie oczywiście trzeba, a nie będzie trzeba gwarantuję.
Ale jeśli naprawdę komuś się "coś zestarzeje" to X-Rite wymienia na nowe. Nie jest to wcale przyznanie się do błędu, a potwierdzenie, że firma może sobie na to pozwolić produkując niezawodny i stabilny sprzęt.

Żal te wywody z pseudometodologicznych testów oglądać i się nimi posiłkować... Naprawdę, żal, też oglądać jak wiele osób na FB jest wpatrzonych bezkrytycznie w tzw. janosikowe porady, które oczywiście prowadzą do wskazania, tego oczywiście produktu, który tak naprawdę jest tym czego szukasz...

Pozdrawiam,
Krzysztof Skowron - X-Rite Photo Europe

[Tom01]

Ale jeśli naprawdę komuś się "coś zestarzeje" to X-Rite wymienia na nowe.

Niestety, Krzysztof, nie jest tak. Mam dwa czujniki, które zaczęły dawać dziwne wyniki. Serwis kazał spadać na drzewo, tzn kupić nowy. Rejestracja 3 lata temu i do widzenia. Tyle było z wymiany / naprawy. To znaczy zaproponowano mi naprawę, za drobne 350 EUR netto.

PS. Sam używam kilkunastu urządzeń X-Rite i złego słowa nie powiem, ale jak na pewno widać, nie jestem zwolennikiem chwalenia wszystkiego bez umiaru i logiki. Rzeczy się starzeją, psują, mają wady i to jest normalne. Nie ma co tworzyć Matrixa.

[NocnyJastrzab]

Święty Krzysztofie prowadź! ..po kolorowych ścieżkach..

[NocnyJastrzab]

Ale jeśli naprawdę komuś się "coś zestarzeje" to X-Rite wymienia na nowe.

Niestety, Krzysztof, nie jest tak. Mam dwa czujniki, które zaczęły dawać dziwne wyniki.

Jak mamy to rozumieć? Dlaczego tylko Panu przytrafiają się anomalie?

[Tom01]

Jak mamy to rozumieć? Dlaczego tylko Panu przytrafiają się anomalie?

Ależ to wcale nie są anomalie. To jest norma. Nic nie jest nieskończenie trwałe ani nieskoczenie niezawodne. Uważam, że taka retoryka szkodzi marce zamiast pomagać. Poezja śpiewana o samych zaletach to nie jest prawdziwe życie.

[max]

Moim zdaniem osoby, które czerpią korzyści z wynajmowania lub sprzedaży danych produktów nie powinny wypowiadać się na forum. Jedne będą zniechęcać do zakupu, drugie wprost przeciwnie. Niby coś tam z tego można się dowiedzieć, problem w tym, że osoby takie odpowiedzialne są za większość wpisów na forum, wypaczając całkiem możliwość wyrobienia sobie obiektywnej opinii.

[NocnyJastrzab]

Akurat korzyści z wynajmowania są znikome/pomijalne i bez związku ze sprawą. Pokazałem w prosty sposób, że Pan Tomasz się myli. Niech udowodni swoje racje. Sam tworzy matrix. Fakt, kalibrator nie jest z kamienia i nie przetrwa 1000 lat. Ale sugestia wymiany co 3 lata jest absurdem. Po to ktoś nad tym pracował i użył filtrów o wydłużonej żywotności, aby to działało sprawnie.

A tu garść informacji, może komuś się przyda.
https://displaycalibrations.com/x-rite_ ... _info.html

[NocnyJastrzab]

Jedne będą zniechęcać do zakupu, drugie wprost przeciwnie.

Nie o to chodzi. Produkty X-Rite sprzedawane są w wielu różnych sklepach i gdyby każdy przedstawiciel wypowiadał się na forum to byłby SPAM ;p

Gdyby faktycznie trzeba było wymieniać, to teoretycznie lepiej, bo by się więcej sprzedawało. Albo i mniej, bo by się ludzie zrazili.
Chodzi o to, by ustalić stan faktyczny, a nie wymyślony.

[max]

Chodzi o to, by ustalić stan faktyczny, a nie wymyślony.

Tak, ale jak widzisz, przeciętny forumowicz nie ma na to szans. Podobnie rzecz się ma z monitorami.

Strategia marketingowa Toma01, oparta obecnie o sprzedaż monitorów w jego wersji COLOR zakłada, że ludzie nie mają kupować własnych kalibratorów. Mają natomiast kupować skalibrowaną wersję COLOR, znacznie droższą o seryjnej i co roku wzywać Toma do ponownej rekalibracji lub ewentualnie wypożyczyć od niego kalibrator po 15% wartości za każdy dzień.

Strategia ta mówi, że każdy kupiony kalibrator lub seryjny, fabrycznie skalibrowany monitor PA, to jej wróg. Kupno własnego kalibratora powoduje, że wersja COLOR nie ma uzasadnienia, dlatego należy to odradzać np. sugerując w każdym możliwym wątku, że kalibratory są awaryjne lub nietrwałe.

Ktoś inny temu zaprzeczy, bo je sprzedaje. Kompletnie nic z tego nie wynika. Dlatego zawsze proponuję zakup monitora przygotowanego fabrycznie, który wystarczy tylko wyregulować na stanowisku stosownie do potrzeb lub do własnoręcznej kalibracji, bez potrzeby dokładania pośredników, naciągających na dodatkowe usługi i produkty.

[NocnyJastrzab]

Mam wrażenie, że trochę źle to wszystko odbierasz i przypinasz własną filozofię, sprowadzając temat do tego, KTO? ILE? i NA CZYM? zarobi lub nie.
Każdy zakup to wolny wybór Klienta. Ja nie wciskam każdemu kalibratora i wersji tylko "podkręconych". Przedstawiam i sugeruję opcje w kontekście potrzeb i możliwości nabywcy. Nie każdy zakup musi być podyktowany tylko czystą logiką. Natomiast ma prawo (choć nie zawsze możliwość) ocenić sam czy dobrze wybrał dla siebie dane rozwiązanie.

[Tom01]

Strategia marketingowa Toma01, oparta obecnie o sprzedaż monitorów w jego wersji COLOR zakłada, że ludzie nie mają kupować własnych kalibratorów.

Może Pan uzasadnić:
1. Po co kupować kalibrator, jeśli potrzebny będzie od wielkiego dzwonu?
2. Potrzebny będzie do częstej kalibracji, sprawdzania, ustawiania kilku ekranów?

W pierwszym przypadku nie jest niezbędny, w drugim jak najbardziej. Zarzuca Pan przyjmowanie jakiegoś punktu widzenia, mającego konkretne podstawy, a sam forsuje własny, inny pogląd na zasadzie jednego wora.

Dlatego zawsze proponuję zakup monitora przygotowanego fabrycznie, który wystarczy tylko wyregulować na stanowisku stosownie do potrzeb lub do własnoręcznej kalibracji, bez potrzeby dokładania pośredników, naciągających na dodatkowe usługi i produkty.

Akurat w branżach związanych z obrazem to jest słaba porada. Fabryka dostarcza "półprodukt". W wielu dziedzinach trzeba go odpowiednio przygotować i jest to niezbędne jeśli ma być funkcjonalnym narzędziem pracy.

[max]

@Jastrząb
Ja akurat nie piję do Ciebie. Przeczytałem przez ostatnie 7-8 lat chyba wszystkie wątki na tym forum i wiem dokładnie, co jest na nim grane. Takie zboczenie.

[Tom01]

Mają natomiast kupować skalibrowaną wersję COLOR

Dlaczego tak zaciekle nie atakuje Pan wersji ColorTuned czy ColorProof? Przecież są nawet droższe i podobnie polecane.

[NocnyJastrzab]

@Max
Nie brałem tego do siebie. Jednak "oczytanie" nie czyni Cię omnibusem. Tak samo i ja nim nie jestem. Nie wiem, jak inny czytelnicy, ale moim zdaniem, robisz czasem więcej zamieszania, niż pożytku (dla forumowiczów). Masz prawo do swoich wniosków i poglądów. Jednak natrętna deklaracja ich słuszności służy chyba tylko Tobie samemu.

[Czornyj]

Ktoś inny temu zaprzeczy, bo je sprzedaje. Kompletnie nic z tego nie wynika.

Jak najbardziej wynika:
- Jeśli użytkownik ma i1Display Pro wykazujący objawy zestarzenia, przedstawiciel X-Rite Polska deklaruje w wątku, że wymieni go na nowy.
- Osobiście również stanowczo zaprzeczam, by zdarzały się problemy związane ze starzeniem się tych kolorymetrów, choć świadczę usługi i nie jest to w moim interesie. Co więcej - poświęciłem sporo czasu i własnych środków by upewnić się, że tego typu problemy nie występują, nadal sprawdzam na wszelki wypadek wszystkie należące do moich kolegów i klientów sensory, z którymi tylko mam styczność i monitoruję stan posiadanych przez siebie sensorów (mimo związanego z tym poczucia tracenia czasu na absurdalne czynności).
- Wszyscy moi koledzy zajmujący się profesjonalnie kalibracją również zaprzeczyli by zaobserwowali problemy z trwałością, choć np. Maciek używa do kalibracji wyłącznie kilku sensorów klasy referencyjnej i ew. występowanie problemów z trwałością i1D3 były by mu na rękę.

Cui prodest scelus, is fecit.

[max]

@Jastrząb
No może i natrętna, jednak nie bardziej niż natrętne wciskanie każdemu forumowiczowi wersji COLOR, nawet jak szuka lodówki, kosiarki albo ma kalibrator i szuka profesjonalnego monitora, albo nie ma i szuka biurowego, albo szuka do gier, albo do Offica. Zawsze COLOR do tego, COLOR do tamtego, COLOR do innego. Moje wpisy są tylko i wyłącznie reakcją na bardzo jednostronne i powtarzające wpisy Toma01, stąd siłą rzeczy również wydają się natrętne.

Jeszcze kilka lat temu na każde, dowolne, pytanie na forum, odpowiedź była zawsze taka sama: EIZO. Dziś też jest zawsze taka sama: COLOR.

@Tom01
Nie krytykuję i nie polecam ColorTuned, ponieważ Pan je krytykuje (stanowią dla Pana konkurencję). Ja już nie muszę.

[Tom01]

Max, nic Pan nie poradzi na to, że w tej chwili to są najlepsze monitory w klasie dobrej amatorskiej i nawet zahaczające o półprofesjonalną. A tutaj się poleca to co dobre.

[max]

Ja nie mówię, że są złe, a że są nieopłacalne i nieoptymalne. Uważam tylko, że COLOR zahaczają ceną o monitory profesjonalne, jednocześnie będąc nadal monitorami biurowymi (NEC EA). Dlatego w zbliżonej cenie lepiej zawsze kupić monitor naprawdę profesjonalny (seryjny PA, skalibrowany fabrycznie, z zaawansowanymi czujnikami i elektroniką, z lepszymi matrycami), niż naprawdę biurowy (skalibrowany przez Sprzedawcę, bez czujników i zaawansowanej elektroniki sterującej, ze zwykłymi matrycami). Cena obu rozwiązań jest zbliża, a jakość produktu różni się mocno.

I znowu się powtarzam.