OLED wszędzie, poza monitorami do komputerów

[max]

Ciemny motyw, chowany pasek, przeznaczenie do gier i fillmów, wygaszacze ekranu jak za czasów monitorów CRT (włączane po 3min braku ruchu myszką), przesuwanie statycznych obrazów o jeden piksel w bok itp. Wystarczy na 5 lat z zapasem.

[Spyra]

A to coś czemu nie bazuje na idealnym IPS
https://pro.sony/pl_PL/products/broadca ... vm-x300-v2

[Spyra]

I gdzie się podziały wcześniejsze wywody, że OLED do d… Na tym forum można się dowiedzieć, że UHD do d… 8K do d... OLED do d… i tylko to, co dostępne w aktualnej ofercie jest na absolutnym światowym topie i co więcej, wytycza trendy na kolejne lata.

[Tom01]

A to coś czemu nie bazuje na idealnym IPS
https://pro.sony/pl_PL/products/broadca ... vm-x300-v2

Bo to jest monitor telewizyjny. Mówimy o technice komputerowej i przyczynach dlaczego nie ma normalnych monitorów OLED a nie o telewizji.

I gdzie się podziały wcześniejsze wywody, że OLED do d… Na tym forum można się dowiedzieć, że UHD do d… 8K do d... OLED do d… i tylko to, co dostępne w aktualnej ofercie jest na absolutnym światowym topie i co więcej, wytycza trendy na kolejne lata.

OLED nie jest do d... Jest godnym następcą plazmy, choć pomimo tego, że wielu ludziom wydawała się to idealna technika, pozbawiona wad zarówno LCD jak i plazm, okazuje się, że też ma słabe punkty. I to grube, bo pomimo kilkunastu tys za TV, ekran jest nierówny jak sto nieszczęść.

UHD jest ekstra w monitorach, na 8K nie mogę się doczekać.

[Spyra]

Napisałem w innym miejscu że obecnie kino będzie napędzać trendy jakościowe. Co to znaczy „monitor telewizyjny” to jest monitor do obróbki obrazu KINOWEGO, a za tym stoją ogromne pieniądze i nie przypuszczam aby monitor za 200k miał takie wady jakie Pan opisał wcześniej. Są alternatywne rozwiązania na IPS i takiego produktu nie da się po prostu obudować marketingowo i wcisnąć kitu akurat tej grupie klientów.

[Tom01]

Monitor telewizyjny, w sensie dla przemysłu telewizyjnego i filmowego. To są kompletnie inne rzeczy niż monitor komputerowy. Nie widziałem tego Sony, ale widziałem kilka innych monitorów broadastowych zwykłych oraz OLED i faktycznie nie mają takich wad jak telewizory OLED, ale sam Pan zauważył, ile to kosztuje. Zejdzie więc trochę czasu zanim ta technika będzie dostępna dla normalnych użytkowników. Moje sceptyczne stanowisko jest odpowiedzią na hurraoptymizm Maxa, który upatruje brak monitorów OLED w jakimś spisku. To co jest już na tyle tanie że da się kupić, nadal ma poważne wady i to jest fakt. Nie mówimy o monitorach za 6-cyfrowe kwoty, bo to daje taki obraz, że nawet z bliska nie rozróżni Pan czy to kineskop, LCD czy OLED.

[max]

Matryce OLED do TV robi LG Display, matryce OLED do laptopów będzie robił Samsung. Jak sądzę, ze względu na zupełnie inny rozmiar ekranu i pikseli, chociaż rozdzielczość taka sama, użyta będzie inna technika i maszyny do produkcji, może nieco inne materiały i technologie. Zobaczymy jak te ekrany w laptopach będą się zachowywać. Przy odrobinie szczęścia wymiotą całkowicie drogie ekrany LCD.

Hehe, to nie spisek. To tylko prawa rynku. Telefony komórkowe i laptopy coraz gorzej się sprzedają. Ludzie nie chcą kupować nowych, bo i po co?. Najwyższy czas wprowadzić jakąś prawdziwą nowość, a nie od 5 lat te same procesory 14nm i matryce LCD FullHD 60%sRGB.

[Spyra]

Niestety fundamentalne pytanie, jakie należy sobie zadać na dzisiaj, jest takie: dla kogo są tzw. profesjonalne monitory. Jeśli mieliśmy do czynienia z drukiem jako podstawowym nośnikiem to wszystko było jako tako poukładane i „krytyczny kolor” miał tu zastosowanie. Natomiast jeśli ludzie 90% reklam i innych high-endowych treści mających wpływać na ich zmysły oglądają na ekranach, to inne czynniki zaczynają mieć pierwszorzędne znaczenie. Jeśli OLED da zdecydowanie szerszy gamut i będzie to można zobaczyć i „poczuć” to wysuną się one na pierwszy plan i inne „krytyczne” parametry pójdą do lasu.

[Tom01]

Spyra, weźmy opakowaniówkę. To jest gigantyczna branża o krytycznym znaczeniu koloru. WSZYSTKO, od srajtaśmy po pudło high-endowego urządzenia ma opakowanie a je trzeba zaprojektować i wydrukować. Co ciekawe branża FMCG stawia dużo wyższe wymagania. Jaki sprzęt miewają agencje robiące termokurczki na jogurty, to głowa mała. Do tego teksylia. Oczywiście branża wydawnicza też nie umarła. Odbiorcy treści elektronicznych to kolejna duża branża do której trzeba przygotować materiały w kontrolowany sposób. No i wspomniana wcześniej telewizja i film, reklamy. Potworne pieniądze. Zasadniczo, wszystko co oglądamy, jest głównie przygotowywane na profesjonalnych monitorach. Dlatego właśnie wygląda dobrze.

[Spyra]

Niestety na dzisiaj można wydrukować szerszy gamut niż to co możemy zobaczyć na ekranie monitora, a więc dupa. Ludzie szukają blichtru, a nie absolutnej wierności.

[Tom01]

Zleceniodawcy żądają konkretnych parametrów, tolerancji. Do tego właśnie potrzebny jest profesjonalny monitor. Zdziwiłby się Pan, jak wspomniana etykieta na jogurt, która ma być drukowana w złożonym wielokanałowym procesie, wygląda na sprzęcie konsumenckim a jak naprawdę. Gamut nie jest elementem krytycznym. Co więcej, mało ważnym. Praktycznie nigdy nie drukuje się maksymalnie żarówiastych nasyceń, choćby z powodu ryzyka zabijania rastra. A jeśli już, gdzieś ma wystąpić oczojebny kolor, to się go drukuje osobną farbą z katalogu, w osobnym przebiegu. Niemniej zgodność nakładu z projektem ma znaczenie kluczowe. Jeśli agencja da plamę i stanie linia produkcyjna to jest straszny koszt.

[Spyra]

Wszystko się zgadza sam byłem zleceniodawcą i wiem jak ciężka jest walka o utrzymanie koloru, by na ostatnim etapie efekt był odpowiedni. Ale my tu rozmawiamy o monitorach i jesteśmy w 2019 roku. Według mnie monitor staje się najsłabszym ogniwem, wyraźnie nie nadąża za resztą i ewidentnie daje się zaobserwować zastój szczególnie w profesjonalnym segmencie gdzie postęp powinien być największy.

[Tom01]

Monitory profesjonalne, niezależnie czy sprzed 15 lat czy teraz, dają podobną wiarygodność wyświetlania. Tym się różnią od amatorskich.

[max]

Monitory profesjonalne, niezależnie czy sprzed 15 lat czy teraz, dają podobną wiarygodność wyświetlania.

Można to stwierdzenie zrozumieć dwojako. No więc można też zrozumieć też tak, że od 15 lat nic się nie zmieniło i nie ma postępu. PA271Q jest nadal podobny do PA271W: rozmiar, gamut, rozdzielczość, elektronika sterująca, czujniki, matryca LCD. Zmieniło się tylko podświetlenie z CCFL na W-LED i dołożyli jeszcze jeden filtr polaryzacyjny. Tyle. Trochę mało jak na 15 lat postępu w komputerach.

[Tom01]

To stwierdzenie należy rozumieć jednoznacznie: Pomidor był wyświetlany praktycznie tak samo na monitorze profesjonalnym sprzed 15 lat i dzisiejszym.

[max]

No właśnie. Jak ktoś wyświetla pomidora, to może jest mu bez różnicy. Ale jak ma do wyświetlenia drobny wzór tkaniny na większej powierzchni, rysunek techniczny albo filmową prezentację, to może wolałby jednak mieć piksele mniejsze od pomidora (malinowego) a kontrast wyższy od możliwości kartki papieru.
A tu postępu prawie brak.

[Spyra]

To stwierdzenie należy rozumieć jednoznacznie: Pomidor był wyświetlany praktycznie tak samo na monitorze profesjonalnym sprzed 15 lat i dzisiejszym.

Daje wiarygodność wyświetlania, ale w pewnym niewiele zmieniającym się zakresie. I właśnie ten zakres decyduje o właściwej ocenie postępu lub zacofania. Tak w aspekcie rozdzielczości, jak i gamutu musimy odnosić się do zdolności ludzkiego wzroku oraz pewnych trendów rynkowych. Zostały na dzisiaj wyznaczone standardy wyczerpujące zdolności ludzkiego wzroku w obu aspektach i co więcej istnieją urządzenia, które to realizują w praktyce, jeśli chodzi o rynek profesjonalny i nie tylko. Jako amator mogę nabyć dobrą lustrzankę i drukarkę, która ma 10 czy 12 atramentów i w tym wypadku monitor niedomaga, bo pokazuje to, co 15 lat temu.

[max]

Tu kolejne info z innego portalu i "ciekawy" komentarz:
https://pclab.pl/news79773.html

Gorzej gdy wypali się Brazzers albo Xvideos :E.
I weź zanieś to na gwarancję...

A tu inny komentarz na temat nowego OLEDa Samsunga:
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/gal ... ciach.html

Strasznie słabe kolory ma ten wyświetlacz, zupełnie jak mój monitor. Wiecie skąd to się bierze ??

Sprawdź zasilacz i ewentualnie włącz i wyłącz komputer.

[KonradRak]

Witam, w listopadzie na AS rozmawiałem z Panem Wiesławem Kowalczykiem z LG Polska. W luźnej rozmowie powiedział, że aktualna i najbliższą edycja matryc OLED nie nadaje się do statycznego wyświetlania treści na monitorach i LG nie będzie produkował takich monitorów. Pytając o MicroLED powiedział, że LG jest tak samo zaawansowane w projektowaniu takich matryc jak Samsung. Co do terminu odparł, że one będą opłacalne, tańsze od OLED najwcześniej za 5 lat! Tak więc jeśli to prawda to najbliższa wymiana monitora na microled dopiero za kilka lat Ciekawe czy będzie to czas gdzie Samsung i LG zniszczą ekskluzywne marki Eizo i NEC a może je przejmą, może Apple ich połknie?

[max]

Brzmi to dość prawdopodobnie. OLED nie nadaje się do wyświetlania statycznych obrazów, z dużą zawartością białego tła, z dużą jasnością (przy świetle dziennym), przez kilka-naście godzin dziennie.

Laptopy zasadniczo nie służą do długotrwałej pracy, więc lepiej się tu mogą sprawdzić, szczególnie w grach i filmach, chociaż niestety wiele osób siedzi w biurach przy lapkach od rana do wieczora i pyta się potem, skąd im się ten garb na plecach pojawił oraz czemu znowu muszą iść do okulisty?

Szkoda, że matryce LCD nie są dostępne w 8K, jak w telewizorach, albo chociaż 4K/UHD/120Hz. Bieda straszna.

Z drugiej strony pocieszające jest to, że nie ma sensu i potrzeby inwestować w nowe monitory i można śmiało siedzieć na obecnych jeszcze przez 5-10lat.