Ciekawa rzecz właśnie wypłynęła:
Koreański no-name, niby z panelem H-IPS (czyli nie e-IPS! ), 27'' 2560x1440.
http://www.tftcentral.co.uk/reviews/dgm_ips-2701wph.htm
http://techreport.com/articles.x/23291
Ja rozumiem, że to nie NEC czy Eizo, ale jeśli ktoś planował zakup czegoś budżetowego nie-TN, gdzie wcześniej królowały tańsze warianty 24'' IPS (archetypowo myślę tu o U2412M i U2410, w zależności jaki kto ma budżet), to czy to nie wywraca rynku do góry nogami?
Zastanawiam się, gdzie tu jest haczyk.
ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Może w braku elektroniki sterującej tym panelem?Axure pisze:
Zastanawiam się, gdzie tu jest haczyk.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Wąski gamut świadczy o ekonomicznej wersji panelu. Grubość obudowy świadczy o miniaturowym module sterowania który może niewiele więcej niż nic. Normalna płyta główna po prostu się nie zmieści. Szczątkowy sterownik LCD wygląda np jak ten z prawej:
Skutki takich oszczędności to wyjątkowo duże wady obrazu w postaci nierówności podświetlenia, braku liniowości, smużeniu, migotaniu, złych zakresach regulacji itd.
Skutki takich oszczędności to wyjątkowo duże wady obrazu w postaci nierówności podświetlenia, braku liniowości, smużeniu, migotaniu, złych zakresach regulacji itd.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Hmmm. Robi wrażenie. Audiofil dla pełni obrazu, oprócz "sekcji cyfrowej", pokazałby jeszcze sekcję zasilania....
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
... i sekcję odsłuchową wraz z wacikami do jej czyszczenia...max pisze:Hmmm. Robi wrażenie. Audiofil dla pełni obrazu, oprócz "sekcji cyfrowej", pokazałby jeszcze sekcję zasilania....
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Niegłupi pomysł. Moduł z lewej ma zasilacz z 6 przetwornicami, do zasilania 6 świetlówek a moduł z prawej ma zasilacz na 2.max pisze:Hmmm. Robi wrażenie. Audiofil dla pełni obrazu, oprócz "sekcji cyfrowej", pokazałby jeszcze sekcję zasilania....
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
1) nierówności podświetlenia, smużenie, migotanie
2) brak liniowości, złe zakresy regulacji
Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę, ale problemy (2) to rzeczy, na które zwróci uwagę profesjonalista, ale o ile nie mają jakiegoś patologicznego charakteru, to dla typowego nabywcy "budżetowego nie-TN" nie mają one znaczenia.
Na problemy (1) nie zwrócono uwagi w artykułach, do których podlinkowałem, a są to rzeczy, które raczej rzuciły by się w oczy nawet amatorowi, jeśli tylko odrobinę przyjrzał się monitorowi.
Więc wg. mnie ten monitor się broni.
[Zupełnie na marginesie, w komentarzach do tematu na Hacker News pewien pan pracujący w Disqus napisał, że jego firma kupiła "sporo" takich monitorów i w ciągu 3 m-cy mniej więcej co czwarty się posypał. No ale wiadomo, że przy tej cenie trzeba się liczyć z zawodnością. Wróćmy do rozmowy o jakości obrazu. ]
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
No to może podzielmy te problemy na dwie grupy:Skutki takich oszczędności to wyjątkowo duże wady obrazu w postaci nierówności podświetlenia, braku liniowości, smużeniu, migotaniu, złych zakresach regulacji itd.
1) nierówności podświetlenia, smużenie, migotanie
2) brak liniowości, złe zakresy regulacji
Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę, ale problemy (2) to rzeczy, na które zwróci uwagę profesjonalista, ale o ile nie mają jakiegoś patologicznego charakteru, to dla typowego nabywcy "budżetowego nie-TN" nie mają one znaczenia.
Na problemy (1) nie zwrócono uwagi w artykułach, do których podlinkowałem, a są to rzeczy, które raczej rzuciły by się w oczy nawet amatorowi, jeśli tylko odrobinę przyjrzał się monitorowi.
Więc wg. mnie ten monitor się broni.
[Zupełnie na marginesie, w komentarzach do tematu na Hacker News pewien pan pracujący w Disqus napisał, że jego firma kupiła "sporo" takich monitorów i w ciągu 3 m-cy mniej więcej co czwarty się posypał. No ale wiadomo, że przy tej cenie trzeba się liczyć z zawodnością. Wróćmy do rozmowy o jakości obrazu. ]
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Niekoniecznie taki podział jest słuszny. Wszystkie ww problemy wynikają z braków w sterowaniu. Wszak wszystko, łącznie z nierównością podświetlenia ustawia się elektronicznie. Sam panel to tylko element wykonawczy. Zaświeci jak mu się nakaże.Axure pisze:No to może podzielmy te problemy na dwie grupy:
1) nierówności podświetlenia, smużenie, migotanie
2) brak liniowości, złe zakresy regulacji
Zależy od poziomu wymagań. Zawodowcy z oczywistych względów nie interesują się takimi monitorami, ale amator wcale nie musi oznaczać "lubi tandetę". Bo jak inaczej nazwać obraz którego lewa strona jest zielona a prawa czerwona, wszystko co ciemne jest plamą, subtelne odcienie nie istnieją a obraz "gryzie" w oczy. Nie trzeba być przeszkolonym aby tego typu defekty widzieć. Wystarczy mieć oczy.Axure pisze:Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę, ale problemy (2) to rzeczy, na które zwróci uwagę profesjonalista, ale o ile nie mają jakiegoś patologicznego charakteru, to dla typowego nabywcy "budżetowego nie-TN" nie mają one znaczenia.
Wkraczamy na grunt rzetelności opisów w "testach". Problem w tym, że redakcjom nie zależy na zrażaniu producenta/importera, bo ten jest jednocześnie reklamodawcą. Na dodatek jeśli napisze się za dużo złego, to producent/importer może nie dać następnych zabawek do "testów" a wówczas ucierpi poczytność i ilość reklam od innych. Widział Pan gdzieś w komercyjnym wydawnictwie test gdzie "zjechano" jakiekolwiek testowane urządzenie?Axure pisze:Na problemy (1) nie zwrócono uwagi w artykułach, do których podlinkowałem
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
1) Reklam tam jak na lekarstwo, widać, że serwis prowadzą pasjonaci;
2) Recenzja zawiera wyniki pomiarów, to nie są subiektywne wrażenia jakiegoś mietka;
3) Recenzja zawiera także uwagi krytyczne (czerń, kontrast).
TechReport też jest na swój sposób wiarygodny, bo dostajemy ocenę porównawczą z Dellem oczami "zwykłego człowieka", czyli dowiadujemy się jak to dla nas będzie wyglądało w praniu, a nie na papierze. A Della 3007WFP chyba możemy uznać za dobry punkt odniesienia. (I nie żeby oceniany monitor wyszedł z porównania bez szwanku: np. biel podobno jest leciutko zabarwiona na zielono/żółto.)
A presji reklamodawcy nie obawiałbym się w tym przypadku również z tego względu, że to jest jakiś no-name, który nawet nie ma w Stanach "normalej" dystrybucji - ludzie kupują to-to na eBayu - ani marki nadrukowanej na obudowie, więc nawet nie byłoby jak zareklamować. [Trochę co innego w UK, tam to ma "markę" DGM i jest sprzedawane w normalnym sklepie internetowym.] Jedyna ewentualność, to że pan z TechReport dostał w łapę, ale widzę powodu, żeby od razu zakładać najgorsze.
A już zupełnie na marginesie, wyświetlacz użyty w tym monitorze to ten sam, który znajdziemy w nowych monitorach Apple 27''. Więc najprawdopodobniej monitory te są robione na panelach, które nie przeszły testów jakości Apple'a. Nie jestem tylko przekonany, czy to źle. Po prostu kupując takie coś świadomie idziemy na kompromis: 1/3 ceny za nieco gorszy obraz (kontrast, czerń, nieidealna biel) i minimalną elektronikę (która nie wiem, czy zrobi różnicę zwykłemu odbiorcy).
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
No tak, ale to, co Pan opisuje, to jest właśnie patologia, która dyskwalifikuje w sposób oczywisty. A mnie interesuje, czy ten konkretny model sprawia wrażenie rozsądnego kompromisu. Czy można go z czystym sumieniem polecić przeciętnemu Kowalskiemu jako lepszą (bo większą) alternatywę np. dla jakiegoś 24'' Della z IPS.amator wcale nie musi oznaczać "lubi tandetę". Bo jak inaczej nazwać obraz którego lewa strona jest zielona a prawa czerwona, wszystko co ciemne jest plamą, subtelne odcienie nie istnieją a obraz "gryzie" w oczy
No właśnie, recenzenci mają oczy. TFT Central z niejednego pieca chleb jedli, swoje zastrzeżenia mają, ale ogólne wrażenie (jak na cenę) pozytywne. Człowiek z TechReport może znawcą nie jest, ale ma 30'' Della IPS do porównania i też wypada OK.Nie trzeba być przeszkolonym aby tego typu defekty widzieć. Wystarczy mieć oczy.
Wg. mnie TFT Central jest dosyć wiarygodne, boWkraczamy na grunt rzetelności opisów w "testach". Problem w tym, że redakcjom nie zależy na zrażaniu producenta/importera, bo ten jest jednocześnie reklamodawcą.
1) Reklam tam jak na lekarstwo, widać, że serwis prowadzą pasjonaci;
2) Recenzja zawiera wyniki pomiarów, to nie są subiektywne wrażenia jakiegoś mietka;
3) Recenzja zawiera także uwagi krytyczne (czerń, kontrast).
TechReport też jest na swój sposób wiarygodny, bo dostajemy ocenę porównawczą z Dellem oczami "zwykłego człowieka", czyli dowiadujemy się jak to dla nas będzie wyglądało w praniu, a nie na papierze. A Della 3007WFP chyba możemy uznać za dobry punkt odniesienia. (I nie żeby oceniany monitor wyszedł z porównania bez szwanku: np. biel podobno jest leciutko zabarwiona na zielono/żółto.)
A presji reklamodawcy nie obawiałbym się w tym przypadku również z tego względu, że to jest jakiś no-name, który nawet nie ma w Stanach "normalej" dystrybucji - ludzie kupują to-to na eBayu - ani marki nadrukowanej na obudowie, więc nawet nie byłoby jak zareklamować. [Trochę co innego w UK, tam to ma "markę" DGM i jest sprzedawane w normalnym sklepie internetowym.] Jedyna ewentualność, to że pan z TechReport dostał w łapę, ale widzę powodu, żeby od razu zakładać najgorsze.
A już zupełnie na marginesie, wyświetlacz użyty w tym monitorze to ten sam, który znajdziemy w nowych monitorach Apple 27''. Więc najprawdopodobniej monitory te są robione na panelach, które nie przeszły testów jakości Apple'a. Nie jestem tylko przekonany, czy to źle. Po prostu kupując takie coś świadomie idziemy na kompromis: 1/3 ceny za nieco gorszy obraz (kontrast, czerń, nieidealna biel) i minimalną elektronikę (która nie wiem, czy zrobi różnicę zwykłemu odbiorcy).
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Moim okiem to jest patologia. Zachodzę w głowę jakim sposobem ludzie mogą akceptować tak fatalne, widoczne wady i jeszcze polecać to innym. Jedynym wytłumaczeniem jakie przychodzi mi do głowy, to brak punktu odniesienia. Ludzie po prostu przechodzą nad faktem do porządku dziennego, uznając że tak ma być. Bardzo prostym "weryfikatorem" jakości obrazu jest porównanie ze zwykłym zdjęciem na papierze. Dopiero wówczas obserwator dochodzi do wniosku, że faktycznie, jest to zupełnie inny obraz. I nie mam na myśli różnic z kolorach a o widoczną różnicę, że papier nie żre w oczy. Jest NORMALNY w odbiorze, czego się nie da powiedzieć o monitorze kategorii masowej.Axure pisze:No tak, ale to, co Pan opisuje, to jest właśnie patologia, która dyskwalifikuje w sposób oczywisty. A mnie interesuje, czy ten konkretny model sprawia wrażenie rozsądnego kompromisu. Czy można go z czystym sumieniem polecić przeciętnemu Kowalskiemu jako lepszą (bo większą) alternatywę np. dla jakiegoś 24'' Della z IPS.
Działa dokładnie ten mechanizm, który Panu opisałem. Im sprytniejszy redaktor, tym test będzie się wydawał bardziej wiarygodny.Axure pisze:No właśnie, recenzenci mają oczy. TFT Central z niejednego pieca chleb jedli, swoje zastrzeżenia mają, ale ogólne wrażenie (jak na cenę) pozytywne. Człowiek z TechReport może znawcą nie jest, ale ma 30'' Della IPS do porównania i też wypada OK.
A wg mnie i każdego kto ma jakieś pojęcie o barwie i jej kontroli jednak nie. Serwisy tego typu są popularne wśród amatorów, którzy mówiąc wprost, nie wiedzą na co patrzeć, nie mają możliwości zweryfikowania informacji. A tymczasem brednie jakie wypisują redaktorzy wołają o pomstę do wszelkich bogów od światła, o ile tacy istnieją.Axure pisze:Wg. mnie TFT Central jest dosyć wiarygodne
Błąd tkwi w założeniu. DELL w ogóle nie ma monitorów kierowanych do "Kowalskiego". To sprzęt korporacyjny o ściśle zdefiniowanych walorach i przeznaczeniu.Axure pisze:TechReport też jest na swój sposób wiarygodny, bo dostajemy ocenę porównawczą z Dellem (którego chyba można uznać za przyzwoity IPS dla Kowalskiego)
Znów mechanizm "dobrych testów". Oczywiście trzeba dodać dziegciu, celem uprawdopodobnienia testu. W rzeczywistości opisywany monitor ma błędy chrominancji jak koń. Zdecydowanie nie jest to "leciutko".Axure pisze:(I nie żeby ten monitor wyszedł z porównania bez szwanku: np. biel podobno jest leciutko zabarwiona na zielono/żółto.)
Pan oczywiście nie musi, ale prawda jest taka, że to jest aorta życiowa serwisów "sprzętowych".Axure pisze:A presji reklamodawcy nie obawiałbym się
Te same opony znajdzie Pan w Skodzie, Daewoo, Audi itd. A są to różne samochody prawda? Bajki o pokrewieństwie z jakąś znaną marką są często tworzone jako element marketingu. Jak się nie ma własnej to pasożytuje się na cudzej.Axure pisze:A już zupełnie na marginesie, wyświetlacz użyty w tym monitorze to ten sam, który znajdziemy w nowych monitorach Apple 27''. Więc najprawdopodobniej monitory te są robione na panelach, które nie przeszły testów jakości Apple'a.
Powiedzmy sobie wprost. Kupujemy badziewie zaprojektowane i wykonane tak, aby jak najmniej kosztowało i nie czarujmy się, że degradacja jakości w stosunku do najtańszych rozsądnych da się ująć słowem "nieco". Ktoś zaakceptuje taki obraz, jego szczęście. Wykpi się produktem tandetnym i będzie zadowolony. Prawdę mówiąc większość tak działa, stad zalew "chińszczyzny" ma ekonomiczne uzasadnienie. Jednak ludzie z ciut wyższym poziomem wrażliwości są w gorszej pozycji, bo za normalność muszą dopłacić.Axure pisze:Po prostu kupując takie coś świadomie idziemy na kompromis: 1/3 ceny za nieco gorszy obraz (kontrast, czerń, nieidealna biel) i minimalną elektronikę (która nie wiem, czy zrobi różnicę zwykłemu odbiorcy).
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Tylko nie jestem pewien, czy prowadzącemu salon spodobałoby się to, czego byłby świadkiem. Bo może po bezpośrednim porównaniu Kowalski powiedziałby: no tak, na tym Eizo kolory są wierniejsze, trochę jest łagodniejszy dla oczu, ale ja to widzę jako poprawę o 30% za 2-3 razy większą cenę.
Z kronikarskiego obowiązku: trochę więcej informacji o wysypie koreańskiej 27-calowej taniochy: http://www.swiftworld.net/2012/04/14/bu ... nd-models/
A tak już zupełnie na marginesie, nie mówię, że to koreańskie coś jest dobrym wyborem dla każdego Kowalskiego. Ja już się raz w życiu przejechałem na tanim monitorze, bo potrzebowałem do eksperymentów programistycznych monitora dotykowego, więc kupiłem HP 2310ti i rezultat jest taki, że jeśli tylko nie potrzebuję dużego obszaru roboczego, to uciekam do starego NECa 1990FX. Bo nawet pisanie tekstu na tym HP jest przykrym doświadczeniem.
Ale nawet najtańszy IPS jest postępem w stosunku do typowego TN, plus jeśli komuś nie przeszkadza lustrzana powierzchnia (ja nienawidzę), to po co się napinać na ekran dający obraz jak na zdjęciu (a z papierem to, za przeproszeniem, konkurować może tylko Kindle, choć b&w) i kupować w ramach ciasnego budżetu 22-calowe okienko na PVA, jeśli można za to mieć radochę z 27 cali ze znośnymi parametrami?
Pytanie tylko, czy rzeczywiście są znośne. Także chyba cały czas nie dogadujemy się, co jest akceptowalne dla normalnego człowieka. Pan ma prawdopodobnie za wysokie standardy, ja prawdopodobnie nie wiem o czym mówię, bo musiałbym najpierw zobaczyć na żywo dobry monitor zestawiony z tanim IPSem.
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Bo Pan ma na co dzień do czynienia z monitorami najwyższej jakości i klientami o dużych wymaganiach, więc każda niedoskonałość w niedrogim monitorze urasta w Pana oczach do rangi katastrofy.Moim okiem to jest patologia. Zachodzę w głowę jakim sposobem ludzie mogą akceptować tak fatalne, widoczne wady i jeszcze polecać to innym.
I może wskazuje to na jakąś niszę rynkową: Postawić w Warszawie salon z monitorami różnych producentów, od TN'owego badziewia po topowe NEC i Eizo. Żeby kupujący mógł sobie zobaczyć, jak wypatrzony przez niego (na podstawie recenzji internetowych ) e-IPS czy no-name'owy H-IPS wypada w konfrontacji z przyzwoitymi monitorami.Jedynym wytłumaczeniem jakie przychodzi mi do głowy, to brak punktu odniesienia.
Tylko nie jestem pewien, czy prowadzącemu salon spodobałoby się to, czego byłby świadkiem. Bo może po bezpośrednim porównaniu Kowalski powiedziałby: no tak, na tym Eizo kolory są wierniejsze, trochę jest łagodniejszy dla oczu, ale ja to widzę jako poprawę o 30% za 2-3 razy większą cenę.
No tak, ale czy ma to znaczenie przy recenzji monitora konsumenckiego? Ja rozumiem, że może TFT Central nie potrafi docenić subtelności najnowszego modelu SpectraView, ale czy widzi Pan jakieś brednie w recenzji tego nieszczęsnego koreańskiego 27''?A wg mnie i każdego kto ma jakieś pojęcie o barwie i jej kontroli jednak nie.Wg. mnie TFT Central jest dosyć wiarygodne
To też nie do końca do mnie przemawia. Pamiętam, gdzieś tu kiedyś czytałem, że IPS to jest pod świetlówki w biurze, a do łagodnego światła w domu to lepiej PVA. Bo niby IPS wyżre oczy. A ja patrzę sobie na jasności tych monitorów i IPSy mają z grubsza to samo, co PVA. Nie wspomnę o tym, że domowe monitory używa się nie tylko wieczorem, ale też w weekendy i w wakacje, czyli nierzadko przy świetle słonecznym, więc jednak jasny monitor jest potrzebny, tylko trzeba czasem sięgać do nastawu jasności. (Ja pracuję często w domu, więc mój 1990FX codziennie jeździ od 100% do 30% i spowrotem, w zależności od pory dnia.)DELL w ogóle nie ma monitorów kierowanych do "Kowalskiego". To sprzęt korporacyjny o ściśle zdefiniowanych walorach i przeznaczeniu.
Nietrafione porównanie. Mówmy raczej o Skodzie i Audi posiadających ten sam silnik. Przy czym Skoda dostała egzemplarz, który nie spełnił rygorystycznych standardów Audi. Czy kupiłbym taki samochód? Najpierw musiałbym się upewnić jak bardzo ten egzemplarz jest niedoskonały, ale teoretycznie, jeśli chcę być oszczędny, oczywiście, że tak.Te same opony znajdzie Pan w Skodzie, Daewoo, Audi itd. A są to różne samochody prawda?
To nie jest marketing producenta, który, jak wspomniałem, nie ma nawet żadnej obecności w Stanach, tylko sprzedaje no-name'y przez eBaya bezpośednio z Korei. To jest stwierdzenie faktu: TFT Central rozebrali monitor i znaleźli panel LG.Display LM270WQ1-SDE3. Ktoś go sobie wygooglał i wyszło mu, że na tym są też robione Apple 27''. Jak dokładne to było sprawdzenie i czy nie chodzi o jakiś inny wariant LM270WQ1, to trzeba by zweryfikować.Bajki o pokrewieństwie z jakąś znaną marką są często tworzone jako element marketingu. Jak się nie ma własnej to pasożytuje się na cudzej.
A ja się zastanawiam, czy nie kupujemy badziewia, w którym okrojono do gołej kości wszystko, z wyjątkiem najważniejszego komponentu, czyli wyświetlacza (który jest odrzuconym bratem dobrych wyświetlaczy, bo z drobnymi wadami). I czy dla przeciętnego Kowalskiego, który 24-calowy, "konsumecki" Eizo z PVA za 3,5 uważa za potworną drożyznę, to nie jest przypadkiem dobry deal.Kupujemy badziewie zaprojektowane i wykonane tak, aby jak najmniej kosztowało i nie czarujmy się, że degradacja jakości w stosunku do najtańszych rozsądnych da się ująć słowem "nieco"
Z kronikarskiego obowiązku: trochę więcej informacji o wysypie koreańskiej 27-calowej taniochy: http://www.swiftworld.net/2012/04/14/bu ... nd-models/
A tak już zupełnie na marginesie, nie mówię, że to koreańskie coś jest dobrym wyborem dla każdego Kowalskiego. Ja już się raz w życiu przejechałem na tanim monitorze, bo potrzebowałem do eksperymentów programistycznych monitora dotykowego, więc kupiłem HP 2310ti i rezultat jest taki, że jeśli tylko nie potrzebuję dużego obszaru roboczego, to uciekam do starego NECa 1990FX. Bo nawet pisanie tekstu na tym HP jest przykrym doświadczeniem.
Ale nawet najtańszy IPS jest postępem w stosunku do typowego TN, plus jeśli komuś nie przeszkadza lustrzana powierzchnia (ja nienawidzę), to po co się napinać na ekran dający obraz jak na zdjęciu (a z papierem to, za przeproszeniem, konkurować może tylko Kindle, choć b&w) i kupować w ramach ciasnego budżetu 22-calowe okienko na PVA, jeśli można za to mieć radochę z 27 cali ze znośnymi parametrami?
Pytanie tylko, czy rzeczywiście są znośne. Także chyba cały czas nie dogadujemy się, co jest akceptowalne dla normalnego człowieka. Pan ma prawdopodobnie za wysokie standardy, ja prawdopodobnie nie wiem o czym mówię, bo musiałbym najpierw zobaczyć na żywo dobry monitor zestawiony z tanim IPSem.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: ciekawostka: 27'' 2560x1440 IPS w okolicach 1800zł
Mam do czynienia z dużym przekrojem jakościowym. W ogóle w tej chwili nie mówimy o żadnym odniesieniu skali do profesjonalnych a do prostych przyzwoitych. I do nich właśnie jest ogromna, widoczna gołym okiem różnica.Axure pisze:Bo Pan ma na co dzień do czynienia z monitorami najwyższej jakości i klientami o dużych wymaganiach, więc każda niedoskonałość w niedrogim monitorze urasta w Pana oczach do rangi katastrofy.
Są ludzie, którzy nie widzą różnicy w monitorach za 1,5 i 15 tys zł. Nie mówimy jednak o skrajnościach. Większość ludzi widzi zdecydowaną poprawę jakości po przekroczeniu magicznych 2 - 2,5 tys zł za proste uniwersalne EIZO.Axure pisze:Tylko nie jestem pewien, czy prowadzącemu salon spodobałoby się to, czego byłby świadkiem. Bo może po bezpośrednim porównaniu Kowalski powiedziałby: no tak, na tym Eizo kolory są wierniejsze, trochę jest łagodniejszy dla oczu, ale ja to widzę jako poprawę o 30% za 2-3 razy większą cenę.
Oczywiście. Identyczne.Axure pisze:ale czy widzi Pan jakieś brednie w recenzji tego nieszczęsnego koreańskiego 27''?
Rodzaj matrycy nic nie mówi i ewentualnym wyżeraniu oczu. Korporacyjne proste monitory robi się z wykorzystaniem tanich odmian IPS bo są lepsze niż TN a w typowych warunkach jasno oświetlonych biur nie widać ich wad.Axure pisze:To też nie do końca do mnie przemawia. Pamiętam, gdzieś tu kiedyś czytałem, że IPS to jest pod świetlówki w biurze, a do łagodnego światła w domu to lepiej PVA. Bo niby IPS wyżre oczy.
A nie ma takich? Spokojnie znajdzie Pan z praktycznie identycznymi.Axure pisze:Nietrafione porównanie. Mówmy raczej o Skodzie i Audi posiadających ten sam silnik.
Ale czego to dowodzi? Producentów paneli jest kilku, a modeli monitorów setki. To normalne że podobny lub nawet ten sam panel można spotkać w różnych monitorach.Axure pisze:To jest stwierdzenie faktu: TFT Central rozebrali monitor i znaleźli panel LG.Display LM270WQ1-SDE3. Ktoś go sobie wygooglał i wyszło mu, że na tym są też robione Apple 27''
W tym miejscu chyba jest największe niezrozumienie. Sam wyświetlacz decyduje w powiedzmy 15-20% o tym co dostaniemy na ekranie. To, jak wspominałem, element wykonawczy. Jak piekarnik. Odpowiednie posłużenie się nim może dać arcydzieło cukiernicze albo placek z zakalcem.Axure pisze:z wyjątkiem najważniejszego komponentu, czyli wyświetlacza
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość