Monitora będę używał wyłącznie do edycji video i colorgraddingu (vimeo/yotube/śluby), 8bit h.264, nie do "telewizji", nie zamierzam też na nim edytować zdjęć do druku. Wyczytałem, że nie potrzebuje AdobeRGB, a wystarczy sRGB.
Zastanawiam się nad:
- NEC EA275UHD, czyli 1 dobry monitor 4k, + przyszłościowo może drugi.
- EIZO CS2420 jako dobry podgląd obrazu, a timeline mieć na marketówce jakiś np. DELL ultrasharp.
Czytając recenzje NEC EA275UHD złapałem się za głowę, ale zrozumiałem że jest recenzowany pod względem zdjęć i dlatego do półki x droższej mu brakuje. Sporo osób przy wideo pracuje na DELL U2718Q 99,99srgb i sobie chwali i teraz nie wiem czy duża różnicę zrobi mi NEC.
Pytanie, czy te monitory wyświetlą już wszystkie kolory poprawnie w moich zastosowaniach i nie będę się zastanawiał czy ten czerwony to na pewno czerwony, a nie różowy? :p
Proszę o radę co dobrać jakość/cena do amatorskiego video. Budżet: z 400zł zrobiło się 3000 kosztem pc i sam nie wiem, ile muszę wydać na w miarę dobrą półkę.
