Ponieważ to nie OLED, tylko LCD TN, a na czarnym podświetlenie nie jest wygaszane, to jak najbardziej świeci.
Jeśli na czarnym kolorze ( 0,0,0 ) widać jak wszystko wpada w np. niebieski, to aby to skorygować, "kreski" nie mogą startować z jednego punktu. Ale ty oczywiście zawsze wszystko wiesz lepiej, więc trwaj se w swoim przekonaniu że jest zajebiście i oszczędź mi swoich wywodów Uwagę kieruję do innych forumowiczów, żeby nie popełniali tego błęduCzornyj pisze: ↑14 lipca 2019, 15:29 - ndz1) i1Profiler nigdy nie neutralizuje bkpt, bo inaczej kreski nigdy nie zbiegały by się w bkpt (poza monitorami posiadającymi kalibrację barwy podświetlenia, w ilości kilka sztuk na krzyż).Kyle pisze: ↑14 lipca 2019, 15:01 - ndzWszystko zostało dobrze skalibrowane i z tego powodu to tak wygląda, przy bardzo nieliniowym ekranie laptopa. Te krzywe obrazują jaka jest korekcja po stronie LUT karty graficznej tego laptopa, by uzyskać wypadkowo dobrą liniowość i 6500K.
Natomiast kreski są rozszczepione w punkcie czerni, by czarny był neutralnie czarny (w praktyce szary) a nie wpadał w np. niebieski - stąd podniesiony poziom czerwonego i zielonego. Po prostu to jest tak bardzo kiepski ekran i do tego nieco zużyty. Ma on podświetlenie LED, więc widać duże podbicie w LUT R i G, by zrównoważyć B - bo jak wiadomo wraz z zużyciem podświetlenia LED podświetlenie wpada coraz bardziej w niebieski.
2) Skalibrowałem pierdylion laptopów i kreski zawsze mi się schodzą w punkt, chyba że jakiś automat majta jaskrawością. Jest to klasyczny objaw, że coś jest nie halo i trzeba grzebnąć w ustawieniach (najczęściej pomaga podłączenie ładowarki, dlatego zawsze kalibruję lapka na ładowaniu).
3) Ale ty oczywiście zawsze wszystko wiesz lepiej, więc trwaj se w swoim przekonaniu że jest zajebiście i oszczędź mi swoich wywodów Uwagę kieruję do innych forumowiczów, żeby nie popełniali tego błędu
ps. "automat nie majtał jaskrawością", laptop przy kalibracji był zasilany z gniazdka.