EIZO EV2460 - problem z jasnością?

[GS01]

Witam,
dziś przyszedł nowy monitor - Eizo EV2460. Podpiąłem go 1,5 godz. temu (Display Port), zainstalowałem na czysto sterownik graficzny. Widzę jednak wyraźnie, że monitor jest ciemniejszy. Wcześniej używałem FS2333 (przebieg 13 tys. godz.), w pracy mam EV2450 - w tamtych monitorach to co osiągałem przy ustawieniu jasności 30-40%, w 2460 mam dopiero powyżej 75%. Funkcje eco, automatyczne dostosowanie poziomu jasności mam wyłączone. Nie wiem czy coś jest nie tak, czy monitor się musi jakoś wygrzać, z racji że nowy? Czekałem nawet 8 godzin od wyjęcia z pudełka, przed pierwszym uruchomieniem. Dodatkowo mam wrażenie że oczy męczą się szybciej niż na Forisie 2333. Dziwne. Czy jest aż taka różnica pomiędzy tymi monitorami..? Ktoś we wcześniejszym temacie podsunął stronę http://www.lagom.nl/lcd-test/inversion.php. Przy przesuwaniu strony, niezależnie od przeglądarki, trybu pełnoekranowego i ustawieniu funkcji overdrive, prostokąty migoczą i to wyraźnie. Wszystko wydaje się w porządku, ale gdybym nie wiedział co to za monitor, nie powiedziałbym że to jest Eizo. Miałem przez tydzień pożyczonego AOC za 900 zł i tam obraz wydawał się przyjemniejszy w odbiorze, tylko kąty widzenia były znacznie gorsze. Hmmm, nie wiem czy szukam czegoś na siłę, czy na prawdę jest coś nie tak. Dodam jeszcze, że przy jasności 1% niby jest w porządku - coś tam widać.

[Kyle]

NA procenty nie ma co jakoś specjalnie patrzyć. Jednak moim zdaniem (nieco poparte testami, choćby RTINGS gdzie robili test długo dystansowy LCD IPS i VA vs OLED i moją praktyką), monitor który świeci z jasnością 120cd , a maksymalną ma 350cd, pożyje dłużej od monitora świecącego z jasnością 120cd gdzie max jest 250cd.

[GS01]

Po prostu dziwi mnie, że tutaj muszę mieć ustawioną jasność na poziomie 85% i jest podobnie jak w FS2333 przy 50%. Gdy włączę w nowym monitorze funkcję Eco view to ekran robi się tak ciemny, że nie da się korzystać komfortowo. Regulacja od 75-85% tak naprawdę wchodzi w grę (6500k, gamma 2.2, kontrast 50). I wszędzie uderza ta czerń, jakby ekran był brudny, upaćkany sadzą. Nie sądzę, żeby monitor był zepsuty, bo na 100% jest aż za jasno, tyle, że wtedy wali po oczach niemiłosiernie. Tylko dziwi mnie, że Eizo za 1400 zł przegrywa z 8 letnim modelem Foris dla graczy pod względem komfortowego użytkowania. To chyba będzie mój ostatni monitor od tego producenta. Plastik w modelach biurowych coraz bardziej przypomina deskę klozetową, lepiej się sprawdzały grube ramy w starych modelach, niże te nowe 1mm, które tworzą cień od wewnątrz, gdy popatrzy się na ekran pod kątem. Uchwyt na kable z tyłu to jakaś porażka. Smukła konstrukcja monitora a pod ekranem wiszą kable i dławiki, paskudnie to wygląda. Ale wiadomo, liczy się wnętrze. Przy FS2333 też narzekałem w pierwszych dniach. Tylko nie pamiętam czy z czasem poprawiła się równomierność podświetlenia i biel, czy nastąpiło po prostu przyzwyczajenie do niego. Ktoś mi tutaj nawet pisał, że monitor musi wypracować ileś tam godzin żeby się wszystko rozkręciło.

[Vicente]

Ktoś we wcześniejszym temacie podsunął stronę http://www.lagom.nl/lcd-test/inversion.php. Przy przesuwaniu strony, niezależnie od przeglądarki, trybu pełnoekranowego i ustawieniu funkcji overdrive, prostokąty migoczą i to wyraźnie.

Król monitorów domowych, EA245WMi-2, też migocze.

#potwierdzoneinfo

[dbcooper1983]

EA271Q COLOR też migocze

[NocnyJastrzab]

Nie licytujcie się. Każdy monitor migocze.

[Mag]

Nie licytujcie się. Każdy monitor migocze.

A możesz napisać jak to sprawdzić.

[GS01]

Hmmm, właśnie przeczytałem na Mastiff.pl, w usłudze selekcji, że monitor musi pochodzić ze 100 godzin, żeby matryca "rozbujała się", bo jest znacząca różnica między tym co wyjmujemy z pudełka, a tym co jest po dajmy na to 2 tygodniach. Może muszę zaczekać po prostu. Dzisiaj rano monitor przywitał mnie trybem eco (zapomniałem wyłączyć) - ekran był niemalże czarny, strasznie zjechał z jasnością.

[AndN11]

Nie licytujcie się. Każdy monitor migocze.

A możesz napisać jak to sprawdzić.

W pierwszym wpisie tego wątku jest link do strony z specjalnymi obrazkami testowymi.
W tym wątku: viewtopic.php?f=33&t=4124&p=59528#p59528 też co nieco o tym było

[NocnyJastrzab]

Nie trzeba nic sprawdzać. To wynika ze specyfiki podświetlenia. Tylko każde "miga" z inną częstotliwością.

[GS01]

OK, ponad 100 godzin użytkowania monitora za mną. Co mogę powiedzieć? FS2333 był dla mnie sporo lepszy, ale już takiego nie znajdę, bo Eizo wycofało się z produkcji linii Foris. Nie rozumiem kompletnie tej decyzji - mogli zostać przy matrycach IPS - wg mnie to najlepsze i najszybsze monitory dla graczy. Nie dość, że input lag na świetnym poziomie to jeszcze 8 bit + FRC, a w serii EV 6 bit + FRC - i stąd pewnie moje wrażenie gorszego obrazu ( powinno być na odwrót raczej). Jasność? Zarówno EV 2450 i EV2460 ssie pod tym względem, zostałem przy ustawieniu 85%. Nie ogarniam tych wykresów w testach, gdzie przy jasności 100% jest 250 cd/m2, a przy jasności 50% 120 cd/m2. Wystarczy popatrzeć na zdjęcie poniżej - po lewej mój EV2460, a po prawej FS2333, w obydwóch jasność ustawiona na 50%:



Żałować, nie żałuję bo potrzebowałem drugiego monitora do pracy. Ale finalnie zamienię je miejscami, choć chciałem mieć w końcu 23,8". Nie chcę obrzydzać ludziom wchodzącym na ten temat, bo jeśli ktoś korzystał z EV 2450, to po przesiadce na EV2460 nie zawiedzie się. Jeśli natomiast ktoś szuka monitora pod gry i nie jest niedzielnym graczem, szczerze odradzam markę Eizo, poza starymi modelami Foris. Absolutnie nieatrakcyjnie wizualnie obrazy ruchome w grach, ciemnica i większy input-lag niż w przypadku tych najszybszych matryc (tak, jestem w stanie to wyczuć przy strzelaniu w głowę przeciwnika znajdującego się w grze ok. 200 metrów przede mną).
Reasumując:
- wymarła seria Foris - najlepsze pod gry, bez wątpienia.
- seria EV - przeglądanie stron internetowych, czytanie dokumentów, exel - nic poza tym, bo nawet do obróbki foto się profesjonalnie nie nadają). Plus za to, że nie męczą wzroku, jak to Eizo.

[Vicente]

Jeśli natomiast ktoś szuka monitora pod gry i nie jest niedzielnym graczem, szczerze odradzam markę Eizo, poza starymi modelami Foris.

Dobrze, że napisałeś o starszych modelach, bo Foris Forisowi nie równy. Taki FS2434 był w zasadzie klonem EV2450 i zapewne na niego też byś narzekał

[Kyle]

gdzie przy jasności 100% jest 250 cd/m2, a przy jasności 50% 120 cd/m2. Wystarczy popatrzeć na zdjęcie poniżej - po lewej mój EV2460, a po prawej FS2333, w obydwóch jasność ustawiona na 50%:

Może faktycznie jest coś uszkodzone, bo 120cd to nie jest "półmroczna" jasność (a jeśli to zdjęcie jest wykonane tak, jak to postrzegasz w rzeczywistości, to mi to po lewej wygląda na jakieś 40cd, a nie 120cd x-P ).

[GS01]

Mam wrażenie, że wszystko było ok, dopóki monitory miały grube ramy, "pupę" z tyłu, otwory wentylacyjne. Nie chodzi mi tu o CRT, ale właśnie o takiego FS2333, który wygląda jak telewizor z lat 90-tych. I dlatego też pewnie późniejsze Forisy popsuły się. Produkcja w myśl "eko" i "slim" (monitory zużywające mało energii, z ramkami 1 mm i płaskim tyłem) ważniejsza niż w kierunku jakości obrazu, kątów widzenia. Dowodem na to jest fakt, że serie Eizo do zastosowań profesjonalnych nadal mają grube ramy.

Może faktycznie jest coś uszkodzone, bo 120cd to nie jest "półmroczna" jasność (a jeśli to zdjęcie jest wykonane tak, jak to postrzegasz w rzeczywistości, to mi to po lewej wygląda na jakieś 40cd, a nie 120cd x-P ).

Zdjęcię jest ze smartfona, nie oddaje w 100% tego co jest w rzeczywistości. Ale różnice są podobne, jest wyraźnie ciemniej na EV2460 przy tym samym ustawieniu. Na jasności ok 30% jest ciemnica - widać obraz ale, na FS2333 jest dużo jaśniej.
Dziwne jest jednak to, że gdy obydwa monitory w OSD mają ustawionie Brightness 100%, to jasność jest identyczna w obydwu przypadkach. Może to po prostu różnica w regulacji. W przypadku Forisa wygląda to tak https://www.prad.de/testberichte/test-m ... Helligkeit:


Natomiast w przypadku EV2460 mam wrażenie, że ta biała linia nie byłaby nachylona pod takim kątem, tylko byłaby krzywą wyginającą się logarytmicznie (ale pod łagodniejszym kątem) w górę i dopiero przy wartości ok 70% szła wyraźnie w górę. Pytanie tylko czy to jest normalne czy nie. Przez sytuację w kraju nie chcę się teraz bawić w reklamację sprzętu, bo i tak pewnie by mi serwis stwierdził, że jest ok.

[Kyle]

Mam wrażenie, że wszystko było ok, dopóki monitory miały grube ramy,

Te sexy cienkie ramki, ... są do dupy. Na każdym monitorze z cienkimi ramkami jaki do tej pory widziałem (włącznie z moim) jest "przygaszenie" bliżej krawędzi. Jakby wygląd przysłonił producentom zdrowy rozsądek.

Dziwne jest jednak to, że gdy obydwa monitory w OSD mają ustawionie Brightness 100%, to jasność jest identyczna w obydwu przypadkach.

W takim razie bym się nie przejmował. ... z drugiej strony, Twój stary monitor 250cd powinien być już nieco wypalony, więc powinien być na max jasności nieco ciemniejszy od nowego 250cd.

Pytanie tylko czy to jest normalne czy nie.

Musiałby ktoś go pomierzyć i zrobić wykres.

[GS01]

Dziwne jest jednak to, że gdy obydwa monitory w OSD mają ustawionie Brightness 100%, to jasność jest identyczna w obydwu przypadkach.

W takim razie bym się nie przejmował. ... z drugiej strony, Twój stary monitor 250cd powinien być już nieco wypalony, więc powinien być na max jasności nieco ciemniejszy od nowego 250cd.

I tak właśnie jest i to jest mój punkt zaczepienia. Nawet sprawdziłem jeszcze teraz - przy jasności 100%, rzekomo 250 cd/m2 - Foris jest ciut ciemniejszy nawet (ma przebieg 13,5 tys. godzin). Tak czy siak trzyma się zarąbiście po takim czasie.

Ogólnie czekam na jakieś testy EV2460 żeby potwierdzić to co obesrwuję. Kupiłem bez rozeznania.

[Trakotitek]

Wiem, że temat stary, ale napiszę coś. Czy nikt z wypowiadających się w temacie, jak i sam autor nie wzięli pod uwagę jednej rzeczy : stary Eizo Foris 2333 miał podświetlenie CCFL (zimne katody), a FlexScan ma podświetlenie LED-owe. Sorry, ale mam porównanie FlexScana 2433 vs FlexScan 2780. Gdy postawię je obok siebie na ustawieniach fabrycznych i zjadę z jasnością do 0 na obydwu monitorach, to 2780 "ledwo świeci', a 2433 chce "wypalić" oczy. Natomiast przy ustawieniu na 100 model 2433 z przebiegiem 19k godzin nadal osiąga 360 CD/m2!!!
A tutaj coś odnośnie 2780 z prąd.de (tłumacz Google) :
"Osiągamy maksimum około 361 cd / m² z rodzimym punktem bieli . Przy 3% jest to minimalnie powyżej specyfikacji producenta wynoszącej 350 cd / m². Jasność można obniżyć do minimum 1 cd / m².

Oczywiście nie jest to pomocne, ponieważ praktycznie nic nie widać na ekranie. Ogólnie rzecz biorąc, nieliniowy przebieg gradacji jasności EV2780 jest dość niezwykły. Maksymalna jasność jest więcej niż wystarczająca, ale rozsądna jasność robocza jest osiągana tylko przy ustawieniach co najmniej 70%. Pozostałe 30 punktów procentowych wciąż wystarcza do precyzyjnej regulacji jasności, co również robi bardzo precyzyjne i stabilne wrażenie. Po kalibracji maksymalna jasność nawet nieznacznie wzrasta do 351cd / m².".
W pierwszym dniu też miałem wrażenie, że obraz jest dziwnie przyciemniony (ale nie tak, jak u ciebie na zdjęciach, przy identycznych ustawieniach!). Teraz gdy z czystej ciekawości włączam 2433 zachodzie w głowę, jak można go było używać przez to 7 lat (oczywiście nie na ustawieniach fabrycznych) i nie stracić wzroku? Chyba chodzi tutaj o podświetlenie CCFL...

[Kyle]

Od początku założyłem, że ustawienie tej samej procentowej nastawy jasności NIE da tej samej jasności ekranu i nawet powodem nie jest to, że jeden to CCFL a drugi LED.

[Trakotitek]

To 2333 nie jest na CCFL? No to sorry, niepotrzebnie się udzielałem. Jeszcze raz sorry.

[Kyle]

Wiesz, to w sumie nie jest istotne czy jest na CCFL czy na LED Sednem sprawy, na które chciałem zwrócić uwagę jest to, że zwykle monitory różnią się jasnością, przy tych samych "procentach" ustawionych w OSD.