Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

Technika drukowania i przygotowanie. Minilaby, drukarki i plotery fotograficzne.
mikedh
Posty: 39
Rejestracja: 08 października 2018, 19:18 - pn

Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

19 kwietnia 2020, 20:14 - ndz

Witam Szanownych Forumowiczów:)

Stoję przed dylematem zakupu drukarki. Przeczytałem "internety" i mam coraz większy mętlik w głowie.

Obecna drukarka (MG6250) ogarnia drukowanie zdjęć dla mnie i rodziny jak również paczki wydruki do firmy (od różnych nadruków na papierach firmowych po etykiety samoprzylepne a kończąc na plakatach a3 i a2- składane z papieru a4 :oops: . Korzystam z tuszy OEM i papieru Canon'a (najlepszy efekt drukowanych zdjęć mam na SG-201).
Pro-1000 w tym zestawieniu to "overkill" ale zakup ma być na lata (a cena trochę "załagodzona" zakupem na firmę). Trochę męczą mnie małe kartusze z atramentem CLI-526 . Niestety Pro-100s i Pro-10s nie są lepsze pod tym względem.

Wiem że jak zdecyduję się na pigment to będzie trzeba często drukować i pilnować drukarki. Przy barwniku jest dużo łatwiej. Stąd skłaniam się do Pro-100s (w zestawieniu 10s vs 100s).


Najwięcej pytań mam odnoście Pro-1000. Na naszym forum tematy umarły ok 2018 r. Ciekaw jestem co nowego mogą napisać użytkownicy w temacie ekonomii eksploatacji. Szczególnie wielki uśmiech i prośba w kierunku Tom01 i Czornyj :D

Poczytałem na forach LULU oraz dpreview.com odnośnie zużycia tuszu na czyszczenie głowicy. Sporo użytkowników pisało o bolesnym dla kieszeni cyklicznym "zrzucie" ok 58ml- chyba to co się przydarzyło AndrzejAS.
Jtoolman tłumaczył że to przepłukiwanie linii zasilania, podobne do tego co miało miejsce w słynnej Pro-1 z wczesnym FW (podobno to później poprawiono ale w pamięci Pro-1została "pijakiem").



Pytania ;)

1) Czy FW 3.01 dla Pro-1000 wydane w październiku 2019 coś wnoszą do obniżenia zużycia atramentu na konserwację. Poprzednie aktualizacje podobno zmniejszyły zużycie CO w trakcie konserwacji głowicy.

Można przeczytać że osoby nawet codziennie drukujące mają wysokie zużycie tuszu na konserwację ("ink waste") .


2) Panie Marcinie, w temacie odnośnie ekonomii Pro-1000 napisał Pan:
Czornyj pisze:
26 września 2016, 21:38 - pn
Zużycie na małych formatach jest odrobinę większe, ale bez dramatu:
A4 - 0,64
A5 - 0,41
13x18 - 0,28
10x15 - 0,22
Czy to jest całkowite zużycie na druk+konserwację?

3) Pojawiło się dużo sprzecznych informacji odnośnie cykli konserwacyjnych. Utarło się że drukarka zużywa 0,3 ml miedzy każdym wydrukiem na konserwację- co powoduje że wydruk małych formatów jest całkowicie nieopłacalny. Sabin z dpreview twierdzi że jest to znikoma ilość 0,02 ml. Czy ktoś z użytkowników może to potwierdzić?

Myślałem również nad Epsonami :
L7180 Ecotank- po zachwycie "darmowym" drukowaniem byłem bliski zakupu, ale poczytałem o L1800, L850 itp.
P600 - zrezygnowałem ze względu na problem z "przełączaniem czarnego" , potencjalnym zasychaniem przy przestojach, brakiem "chroma optimizera"- jak dobrze pamiętam w P800 jest.


Będę wdzięczny za wszelkie informacje :)
Pozdrawiam, Michał
Awatar użytkownika
NocnyJastrzab
Lokalizacja: Kraków
Posty: 3976
Rejestracja: 03 lutego 2013, 14:49 - ndz

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

19 kwietnia 2020, 23:20 - ndz

L7180 / L1800 / L850 to urządzenia z 3 różnych serii, przy L1800 i 850 są dużo starsze. Obecne generacje są całkiem dopracowane.

"Chroma optimizer" występuje w Canonie jako dodatkowy atrament.

W P600/P800 są te same atramenty o zwiększonej gęstości optycznej dla koloru czarnego. Ponadto zniwelowano w nich znacznie efekt "bronzingu" , zwłaszcza na papierach błyszczących.
Dominik Nowak, tel. 506212501 [Kraków / Nowa Huta]
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 11:03 - pn

mikedh pisze:
19 kwietnia 2020, 20:14 - ndz
2) Panie Marcinie, w temacie odnośnie ekonomii Pro-1000 napisał Pan:
Czornyj pisze:
26 września 2016, 21:38 - pn
Zużycie na małych formatach jest odrobinę większe, ale bez dramatu:
A4 - 0,64
A5 - 0,41
13x18 - 0,28
10x15 - 0,22
Czy to jest całkowite zużycie na druk+konserwację?
Tak, nawet na logikę widać że z konserwacją. Obecnie powinno być lepiej, bo wyszła 3-cia rewizja FW gdzie ponoć to poprawili, ale sam nie testowałem bo, używam tej drukarki tylko na wyjazdach. Tak czy owak Epsony P600/800 nie mają startu do Canona, interesująco zapowiadają się dopiero P700/900.
Awatar użytkownika
NocnyJastrzab
Lokalizacja: Kraków
Posty: 3976
Rejestracja: 03 lutego 2013, 14:49 - ndz

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 16:30 - pn

Tylko u nas będę dopiero za ok. 4 miesiące.
Dominik Nowak, tel. 506212501 [Kraków / Nowa Huta]
www.dominiknowak.pl - Kalibracja monitora / telewizora
www.fotoplus.pl - Specjalistyczny Sklep Foto-Video
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 19:22 - pn

...i nie wiadomo co tym razem będzie w nich sp...
mikedh
Posty: 39
Rejestracja: 08 października 2018, 19:18 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 20:09 - pn

Czornyj pisze: Obecnie powinno być lepiej, bo wyszła 3-cia rewizja FW gdzie ponoć to poprawili, ale sam nie testowałem bo, używam tej drukarki tylko na wyjazdach. Tak czy owak Epsony P600/800 nie mają startu do Canona, interesująco zapowiadają się dopiero P700/900.

To mnie najbardziej ciekawi czy ver. FW 3.01 rozwiąże problem "marnotrawienia" atramentu (dużego zrzutu 54ml-80ml opisywanego przez kilku użytkowników na dpreview czy Lulu) i generalnie czy poprawi "zarządzanie" atramentem.
O ile zużycie kilku ml (chyba dokładniej 3,7ml) na czyszczenie po kilku dniach przestoju plus mniejsze przed i po drukowaniu są ok , tak "zrzut" ok 60ml co 2-3 miesiące jest przesadą i generują ogromny koszt.

Panowie Czornyj oraz Tom01 czy doświadczyliście takich "zrzutów"?

Czornyj pisze:
20 kwietnia 2020, 19:22 - pn
...i nie wiadomo co tym razem będzie w nich sp...
W P900 zmniejszyli kartusze do 50ml- informacja z 1 kwietnia wiec może to prima aprilis? :)
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 20:34 - pn

W P600 i P800 nie ma chroma optimizera, bo z zasady nie ma go w Epsonach. Tak jak Czornyj napisał, P600 i P800 mają te same tusze (ale w różnych pojemnikach).

Ad1) Mam trochę wątpliwości, czy problem z wielkim zużywaniem tuszu na czyszczenie Pro1000 to tylko kwestia bugów w firmwarze. Gdyby tak było, można by je naprawić w kilka tygodni. Tu sprawa ciągnęła się kilka lat, więc podejrzewam, że być może tak właśnie został ten system zaprojektowany. Trochę jak z Toyotą - niska awaryjność, ale pod warunkiem, że robisz często przeglądy i wymieniasz na nich połowę części (wiem, przerysowuję, celowo)

Ad2) Z tego co wiedziałem, to Pro1000 ma trochę niższe zużycie niż analogiczne Epsony (pi razy oko 10-20%), za to jak się włączy chroma optimizera, to on mocno schodzi. A jak wyłączy, to jest bronzing silniejszy niż w Epsonach.
Za Pro1000 przemawia fakt, że zużywa tusz do ostatniej kropli. Podobnie P600. Ale już P800 zostawia ok 20% w pojemnikach - nie do użycia, podobnie jak większość większych Epsonów.

Zasychanie przy przestojach w Epsonach - trochę mit. Zasychają bardziej niż Canony i HP, ale mniej zużywają na konserwację, żeby nie powiedzieć, że prawie wcale w porównaniu do Pro1000. Zależy jak często drukujesz. Ja przez ostatnie pół roku mało drukowałem, 1-2-3 tygodnie nie są problemem. Czasami trzeba raz przeczyścić, albo jak się uruchamia drukarkę po 3 tyg to każda i tak będzie robić konserwacyjne małe czyszczenie. Jak się nie drukuje, dłużej niż kilka dni, do tygodnia, to najlepiej zrobić power-off. W tych drukarkach (mówię o wersji A2), głowice są nie do zajechania.

Przełączanie czarnego - nie jest to taka straszna cecha, jak często opisuje się. Oczywiście upierdliwa, bez dwóch zdań, ale pozwoliła mi np. lepiej zarządzać tym, co robię. Nie zmieniam co chwilę papieru z glossy na mat i odwrotnie. Ekonomicznie nie jest tak źle, bo przełączany jest tylko jeden kanał, a nie wszystkie 8. Ale oczywiście, gdybym miał opcję bez przełączania to bym ją wziął.

Podsumowując - skoro miałeś Canona, to najlepiej jakbyś dalej używał Canonów, czujesz lepiej system. Z drugiej strony, dla mnie Pro1000 jest nadal zbyt ryzykowna jak na swoją cenę (ja mając 3880, zamówiłem Pro1000 i chwilę przed dostawą anulowałem, jak kolega z zagranicy zaczął biadolić na czyszczenie). Z trzeciej strony, może warto rozważyć Pro100s jeśli koniecznie Canon? Bardzo dobre atramenty barwnikowe, ale fakt, pojemniki małe. Zawsze jest jakieś ale. Nie ma drukarki idealnej. To co wybierzesz, powinno minimalizować Twój ew. ból, żeby był poniżej jego progu ;-). A druk po prostu jest drogi.

Canon po Pro1 z masakrycznym czyszczeniem zrobił zupełnie nowy model, który dostał ten sam problem (obie świetnie drukują). Epson po najlepszej drukarce w swojej historii (3880), nic nie zrobił, tzn. zrobił P800, który de facto jest tą samą drukarką z nowymi tuszami, ale w bardziej low costowym plastiku. Na nowo zrobiona P900 będzie miała 50 ml zbiorniki zamiast 80 ml... zawsze coś jest problemem.

Ja porównywałem moje zdjęcia drukowane na rożnych drukarkach (kolor i cz.b.). Pigmentach Epsona, Canona (też Pro1000), barwnikach, zamiennikach od Cone'a itd. W dzisiejszych czasach, przy obecnym rozwoju technologii w tym obszarze, różnice są niewielkie, albo prawie żadne, zwłaszcza jak używałeś do tej pory tego, co używałeś. Mi się nie podoba wydruk z chroma opimizerem w Pro1000, ale inni są zachwyceni. Ma świetny podsys papieru i druk na grubych mediach (giętkich), a Epsony muszą mieć równy papier, żeby głowica nie wadziła o brzeg. Itd itd raz jedną raz w drugą stronę.

Ja gdybym miał dzisiaj wybierać między Epsonem a Canonem, wybrałbym... HP. Tyle, że najmniejsza to 24 calowy ploter...
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
mikedh
Posty: 39
Rejestracja: 08 października 2018, 19:18 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

20 kwietnia 2020, 21:17 - pn

Unesco dziękuję za Twój obszerny wpis :)
unesco pisze: Ad1) Mam trochę wątpliwości, czy problem z wielkim zużywaniem tuszu na czyszczenie Pro1000 to tylko kwestia bugów w firmwarze. Gdyby tak było, można by je naprawić w kilka tygodni. Tu sprawa ciągnęła się kilka lat, więc podejrzewam, że być może tak właśnie został ten system zaprojektowany. Trochę jak z Toyotą - niska awaryjność, ale pod warunkiem, że robisz często przeglądy i wymieniasz na nich połowę części (wiem, przerysowuję, celowo)
Obawiam się że masz rację. Może być tak że Canon "wsadził" głowicę PF-10 z dużych modeli i ona po prostu wymaga przelewania "litrami" atramentu. Tylko że cena atramentu do tego modelu powinna być niższa albo pojemniki powiedzmy 160ml -czyli jak te najmniejsze do Pro-2000 i wyższych.
Z drugiej strony (jak wcześniej pisałem) Jtoolman stwierdził że ten "przelew" 54-80 ml to jest jakby związane z napełnianiem linii zasilania atramentem ( jeśli dobrze zrozumiałem) lub jej przepłukiwaniem. Nie do końca jest to zrozumiałe skoro napełnianie linii zasilania jest tylko raz (lub ew. przy wymianie głowicy).
Ponoć podobny problem był w Pro-1, gdzie takie przepłukiwanie zabierało 1/3 atramentu. Według niego poprawili FW- przyznam nie sprawdzałem informacji ze względu że Pro-1 nie ma w sprzedaży.



unesco pisze: Zasychanie przy przestojach w Epsonach - trochę mit. Zasychają bardziej niż Canony i HP, ale mniej zużywają na konserwację, żeby nie powiedzieć, że prawie wcale w porównaniu do Pro1000. Zależy jak często drukujesz. Ja przez ostatnie pół roku mało drukowałem, 1-2-3 tygodnie nie są problemem. Czasami trzeba raz przeczyścić, albo jak się uruchamia drukarkę po 3 tyg to każda i tak będzie robić konserwacyjne małe czyszczenie. Jak się nie drukuje, dłużej niż kilka dni, do tygodnia, to najlepiej zrobić power-off. W tych drukarkach (mówię o wersji A2), głowice są nie do zajechania.

Przełączanie czarnego - nie jest to taka straszna cecha, jak często opisuje się. Oczywiście upierdliwa, bez dwóch zdań, ale pozwoliła mi np. lepiej zarządzać tym, co robię. Nie zmieniam co chwilę papieru z glossy na mat i odwrotnie. Ekonomicznie nie jest tak źle, bo przełączany jest tylko jeden kanał, a nie wszystkie 8. Ale oczywiście, gdybym miał opcję bez przełączania to bym ją wziął.
Przeczytałem sporo wpisów że nie jest tak źle z zasychaniem Epsonów. Dobrze słyszeć że można zostawić nawet na 3 tyg.
W wielu recenzjach o Pro-1000 słyszałem i czytałem : "print, print, everyday print!". - głównie żeby zniwelować stratę atramentu na czyszczenie.
Na naszym forum jest temat o P600 w którym jest/był problem z przełączaniem czarnego. Stąd odpuściłem P600.

Podsumowując - skoro miałeś Canona, to najlepiej jakbyś dalej używał Canonów, czujesz lepiej system. Z drugiej strony, dla mnie Pro1000 jest nadal zbyt ryzykowna jak na swoją cenę (ja mając 3880, zamówiłem Pro1000 i chwilę przed dostawą anulowałem, jak kolega z zagranicy zaczął biadolić na czyszczenie). Z trzeciej strony, może warto rozważyć Pro100s jeśli koniecznie Canon? Bardzo dobre atramenty barwnikowe, ale fakt, pojemniki małe. Zawsze jest jakieś ale. Nie ma drukarki idealnej. To co wybierzesz, powinno minimalizować Twój ew. ból, żeby był poniżej jego progu ;-). A druk po prostu jest drogi.
Też tak uważam, lepiej podchodzi mi Canon. Epson musiałby mieć duży "+" żeby zmieniać "system"- może modele P700 i P900 coś pokażą.

Po cichu mam nadzieję że Pro-1000 z nowym FW będzie trochę łaskawsza dla portfela bo pod wieloma względami jest rewelacyjna, ale tak jak w życiu bywa zawsze jest "jakieś ale".
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

21 kwietnia 2020, 12:38 - wt

nie znam nikogo kto miał Pro1 i stwierdziłby, że się poprawiło

linie napełnia się raz, przy pierwszym napełnianiu, potem jest już przepływ, z tą uwagą że u Canona są zbiorniki pośrednie, do których wchodzi atrament ze zbiorników wymienialnych

przełączanie czarnego - tak był taki wpis, ale on jest odosobniony, znam bardzo wielu użytkowników P600 w różnych miejscach na świecie, u niektórych byłem i dotykałem, np. na antypodach, nie słyszałem o większych problemach. w poprzedniku P600, R3000 był problem z zaworem, po długiej eksploatacji. Epsony, trzeba mniej więcej raz na 2 miesiące przełączać, żeby nie gromadziły się złogi na zaworze przałączajacym czarne, jak to się robi, jest ok

dla mnie osobiście P600 generuje najmniejsze ryzyka, zapewniając bardzo dobre wydruki (ekonomika jest taka sama jak w P800, bo wykorzystywany jest cały tusz ze zbiornika). ew. poczekałbym na P700, potem Canon Pro100s (barwnikowy). Pro10, to ani świnka ani morska... Jest jeszcze Epson P400, z innym zestawem tuszy niż P600, też pigmemntowe, ale z gloss enchancerem (podobno najlepszy ze wszystkich jakie są), ale pojemniki małe.

pytanie jest takie, co chcesz drukować, dla kogo i jakim celu, czy cz.b.?, na jakich papierach (barwnik jakiego masz i też Pro100 maja inne cechy niż pigmentówki i tego trzeba być świadomym; dobre papiery są dużo droższe niż koszt tuszu), jak dużo i często, czy profile robisz sam itd. to nie jest proste równanie.
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

21 kwietnia 2020, 15:08 - wt

unesco pisze:
20 kwietnia 2020, 20:34 - pn
W P600 i P800 nie ma chroma optimizera, bo z zasady nie ma go w Epsonach. Tak jak Czornyj napisał, P600 i P800 mają te same tusze (ale w różnych pojemnikach).

Ad1) Mam trochę wątpliwości, czy problem z wielkim zużywaniem tuszu na czyszczenie Pro1000 to tylko kwestia bugów w firmwarze. Gdyby tak było, można by je naprawić w kilka tygodni. Tu sprawa ciągnęła się kilka lat, więc podejrzewam, że być może tak właśnie został ten system zaprojektowany. Trochę jak z Toyotą - niska awaryjność, ale pod warunkiem, że robisz często przeglądy i wymieniasz na nich połowę części (wiem, przerysowuję, celowo)

Ad2) Z tego co wiedziałem, to Pro1000 ma trochę niższe zużycie niż analogiczne Epsony (pi razy oko 10-20%), za to jak się włączy chroma optimizera, to on mocno schodzi. A jak wyłączy, to jest bronzing silniejszy niż w Epsonach.
Za Pro1000 przemawia fakt, że zużywa tusz do ostatniej kropli. Podobnie P600. Ale już P800 zostawia ok 20% w pojemnikach - nie do użycia, podobnie jak większość większych Epsonów.

Zasychanie przy przestojach w Epsonach - trochę mit. Zasychają bardziej niż Canony i HP, ale mniej zużywają na konserwację, żeby nie powiedzieć, że prawie wcale w porównaniu do Pro1000. Zależy jak często drukujesz. Ja przez ostatnie pół roku mało drukowałem, 1-2-3 tygodnie nie są problemem. Czasami trzeba raz przeczyścić, albo jak się uruchamia drukarkę po 3 tyg to każda i tak będzie robić konserwacyjne małe czyszczenie. Jak się nie drukuje, dłużej niż kilka dni, do tygodnia, to najlepiej zrobić power-off. W tych drukarkach (mówię o wersji A2), głowice są nie do zajechania.

Przełączanie czarnego - nie jest to taka straszna cecha, jak często opisuje się. Oczywiście upierdliwa, bez dwóch zdań, ale pozwoliła mi np. lepiej zarządzać tym, co robię. Nie zmieniam co chwilę papieru z glossy na mat i odwrotnie. Ekonomicznie nie jest tak źle, bo przełączany jest tylko jeden kanał, a nie wszystkie 8. Ale oczywiście, gdybym miał opcję bez przełączania to bym ją wziął.

Podsumowując - skoro miałeś Canona, to najlepiej jakbyś dalej używał Canonów, czujesz lepiej system. Z drugiej strony, dla mnie Pro1000 jest nadal zbyt ryzykowna jak na swoją cenę (ja mając 3880, zamówiłem Pro1000 i chwilę przed dostawą anulowałem, jak kolega z zagranicy zaczął biadolić na czyszczenie). Z trzeciej strony, może warto rozważyć Pro100s jeśli koniecznie Canon? Bardzo dobre atramenty barwnikowe, ale fakt, pojemniki małe. Zawsze jest jakieś ale. Nie ma drukarki idealnej. To co wybierzesz, powinno minimalizować Twój ew. ból, żeby był poniżej jego progu ;-). A druk po prostu jest drogi.

Canon po Pro1 z masakrycznym czyszczeniem zrobił zupełnie nowy model, który dostał ten sam problem (obie świetnie drukują). Epson po najlepszej drukarce w swojej historii (3880), nic nie zrobił, tzn. zrobił P800, który de facto jest tą samą drukarką z nowymi tuszami, ale w bardziej low costowym plastiku. Na nowo zrobiona P900 będzie miała 50 ml zbiorniki zamiast 80 ml... zawsze coś jest problemem.

Ja porównywałem moje zdjęcia drukowane na rożnych drukarkach (kolor i cz.b.). Pigmentach Epsona, Canona (też Pro1000), barwnikach, zamiennikach od Cone'a itd. W dzisiejszych czasach, przy obecnym rozwoju technologii w tym obszarze, różnice są niewielkie, albo prawie żadne, zwłaszcza jak używałeś do tej pory tego, co używałeś. Mi się nie podoba wydruk z chroma opimizerem w Pro1000, ale inni są zachwyceni. Ma świetny podsys papieru i druk na grubych mediach (giętkich), a Epsony muszą mieć równy papier, żeby głowica nie wadziła o brzeg. Itd itd raz jedną raz w drugą stronę.

Ja gdybym miał dzisiaj wybierać między Epsonem a Canonem, wybrałbym... HP. Tyle, że najmniejsza to 24 calowy ploter...
Dżapańskie korpoludki mają trochę problem kulturowy, bo tam w dobrym tonie po fakapie było strzelić samobója. Ponieważ z czasem doszli do wniosku, że popełnianie samobójstwa za każdym razem gdy coś się spierdoli jest niekorzystne dla zdrowia zaczęli po prostu udawać że nic się nie stało i uprawiać akrobatyczną korpospychologię, przez co największe pierdoły potrafią urastać do rangi nierozwiązywalnego problemu.

W P600 tusz kosztuje 3,7zł vs. 2,7zł w P800 vs 2,5 w PRO-1000 więc nawet gdyby kompletnie nie marnowała ani pikolitra tuszu to jest na dłuższą metę cenowy absurd, do tego wg. mojej wiedzy P600 potrafi nadal być awaryjna. Wg. moich doświadczeń z PRO-4000 zużycie tuszu jest nawet z CO 20-30% niższe niż w Epsonach, tyle że PRO-4000 zużywa czysto symboliczne i praktycznie pomijalne ilości tuszu na konserwację.

Osobiście poczekał bym jednak na nowe P700/900 lub popytał czy coś się poprawiło w PRO 1000 po nowym FW (sam rzucę okiem przy okazji).

Z HP jest jak z przysłowiową trawą zieleńszą po drugiej stronie stronie płotu - ergonomicznie ten ploter to koszmar, koszt eksploatacji też szału nie robi- (głowice pozornie są tanie, ale o wiele mniej trwałe od poprawionych PF-10, które po ogarnięciu fakapu z początku produkcji stały zaczęły przelewać ponad 30l).
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

22 kwietnia 2020, 08:23 - śr

Czornyj pisze:
21 kwietnia 2020, 15:08 - wt
Dżapańskie korpoludki mają trochę problem kulturowy, bo tam w dobrym tonie po fakapie było strzelić samobója. Ponieważ z czasem doszli do wniosku, że popełnianie samobójstwa za każdym razem gdy coś się spierdoli jest niekorzystne dla zdrowia zaczęli po prostu udawać że nic się nie stało i uprawiać akrobatyczną korpospychologię, przez co największe pierdoły potrafią urastać do rangi nierozwiązywalnego problemu.

W P600 tusz kosztuje 3,7zł vs. 2,7zł w P800 vs 2,5 w PRO-1000 więc nawet gdyby kompletnie nie marnowała ani pikolitra tuszu to jest na dłuższą metę cenowy absurd, do tego wg. mojej wiedzy P600 potrafi nadal być awaryjna. Wg. moich doświadczeń z PRO-4000 zużycie tuszu jest nawet z CO 20-30% niższe niż w Epsonach, tyle że PRO-4000 zużywa czysto symboliczne i praktycznie pomijalne ilości tuszu na konserwację.

Osobiście poczekał bym jednak na nowe P700/900 lub popytał czy coś się poprawiło w PRO 1000 po nowym FW (sam rzucę okiem przy okazji).

Z HP jest jak z przysłowiową trawą zieleńszą po drugiej stronie stronie płotu - ergonomicznie ten ploter to koszmar, koszt eksploatacji też szału nie robi- (głowice pozornie są tanie, ale o wiele mniej trwałe od poprawionych PF-10, które po ogarnięciu fakapu z początku produkcji stały zaczęły przelewać ponad 30l).
Trochę trudno, moim zdaniem, przenosić doświadczenia ze smoka Pro4000 na biurkowego Pro1000. Ten pierwszy zapewne zużywa symbolicznie na konserwację, względnie w porównaniu do ilości zużywanego tuszu w ogóle liczonego w litrach, więc te ml niewiele znaczą. Inaczej zapewne jest jak ktoś ma podobny schemat w domowym Pro1000, gdzie drukuje 50x mniej.
To trochę, jak bym porównywał P8000 z P800/600, a to bardzo różne urządzenia.

W sumie ja też poczekałbym na nowe Epsony. Może Canon zrobi też coś nowego w pigmencie dla A3+?

Z HP masz na myśli Z3200? Tak, ergonomicznie to koszmar, ale innych zalet też wiele. Ja myślałem już o Z9. Nie ma dobrego rozwiązania, są lepiej lub gorzej pasujące pod wymagania danej osoby - akurat Tobie pasuje bardziej Canon, mi Epson (mimo że psioczę często), innym HP.
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

22 kwietnia 2020, 10:43 - śr

unesco pisze:
22 kwietnia 2020, 08:23 - śr
Trochę trudno, moim zdaniem, przenosić doświadczenia ze smoka Pro4000 na biurkowego Pro1000. Ten pierwszy zapewne zużywa symbolicznie na konserwację, względnie w porównaniu do ilości zużywanego tuszu w ogóle liczonego w litrach, więc te ml niewiele znaczą. Inaczej zapewne jest jak ktoś ma podobny schemat w domowym Pro1000, gdzie drukuje 50x mniej.
To trochę, jak bym porównywał P8000 z P800/600, a to bardzo różne urządzenia.

W sumie ja też poczekałbym na nowe Epsony. Może Canon zrobi też coś nowego w pigmencie dla A3+?

Z HP masz na myśli Z3200? Tak, ergonomicznie to koszmar, ale innych zalet też wiele. Ja myślałem już o Z9. Nie ma dobrego rozwiązania, są lepiej lub gorzej pasujące pod wymagania danej osoby - akurat Tobie pasuje bardziej Canon, mi Epson (mimo że psioczę często), innym HP.
PRO4000 po prostu zużywa śladowe ilości tuszu na konserwację, znacznie mniej niż PRO1000 czy jakikolwiek sobie bądź Epson. O ile na początku Canon potwornie dał dupy z głowicami PF-10, o tyle po tym, jak cichaczem uporali się z fakapem te plotery stały się całkowicie bezproblemowe i zdecydowanie najtańsze i najwygodniejsze w eksploatacji ze wszystkich obecnych rozwiązań.

Z HP piszę oczywiście o aktualnie oferowanym Z9, gdzie w stosunku do Z3200 niewiele się zmieniło - papier nadal zakłada się od tyłu (co jest skrajnie debilne), głowice jak były tak nadal są niezbyt trwałe i podatne na zasychanie, a zużycie znacznie droższego tuszu jest mimo braku lightów paradoksalnie o 26-40% większe niż w Canonie.
mikedh
Posty: 39
Rejestracja: 08 października 2018, 19:18 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

22 kwietnia 2020, 19:31 - śr

Czornyj pisze: PRO4000 po prostu zużywa śladowe ilości tuszu na konserwację, znacznie mniej niż PRO1000 czy jakikolwiek sobie bądź Epson. O ile na początku Canon potwornie dał dupy z głowicami PF-10, o tyle po tym, jak cichaczem uporali się z fakapem te plotery stały się całkowicie bezproblemowe i zdecydowanie najtańsze i najwygodniejsze w eksploatacji ze wszystkich obecnych rozwiązań.

A powinno być odwrotnie. Pro4000 może mieć kartusze po 700ml każdy więc wtedy nawet jak drukarka "chlapnie" ok 5ml tuszu na kolor co 2 miesiące to nie ma dramatu (5ml x 12 kolorów = 60ml - zrzut o którym pisało kilu uzytkowników z LuLu czy dpreview), a po drugie, cena tuszu spada do ok 1,40 zl/ml więc koszt przy tak dużej drukarce relatywnie niższy.

Dlatego po cichu liczę że Canon coś zrobi z tym zużyciem w Pro-1000 w kolejnej aktualizacji.

Będę bardzo wdzięczny za "rzucenie okiem przy okazji" i zdanie relacji czy coś jest lepiej :D

Niestety nic nie znalazłem że nowe firmware (ver 3.01) coś zmienia w temacie zużycia atramentu na czyszczenie głowicy. Oficjalnie potwierdzono dwie sprawy:
+ możliwość druku do 120cm (panoramy)
+zwiększenie bazy papierów z 21 do 35 (jak pamiętam).


W sieci jest kilka raportów/kalkulacji zużycia atramentu. W wielu z nich wynika że stosunek tuszu papier/czyszczenie może być bliski 50/50. Wielu użytkowników zgłasza że rocznie wyrzucają 300-400ml atramentu co by mogło dyskwalifikować Pro-1000 w użyciu nie stricte zawodowym.
Pytanie jest takie czy to nadmierne zużycie tuszu na czyszczenie nie było/jest spowodowane wadliwą głowicą PF-10 i wariującymi czujnikami (nie wiem na ile"inteligentna" jest ta głowica i jej czujniki) lub wadliwymi egzemplarzami Pro-1000. Część z użytkowników miała wymieniane drukarki lub same głowice.

A jak skończyła się sprawa drukarki AndrzejAS ? Niestety link do kalkulacji jest nieaktywny.

Pytanie również do Tom01. Czy ma Pan dalej tą drukarkę (Pro-1000)?

@ Unesco

Drukuję wszelkiego rodzaje wydruki foto dla siebie i rodziny (zdarzały się serie po 100-200 szt 10x15) Poza nimi to różne wydruki do firmy (od opisów, nadruków na papiery firmowe po różne etykiety, czasem plakaty itp.). B/W prawie wcale.
Szukam drukarki możliwie ekonomicznej, trwałej - jednocześnie licząc się z tym że na starcie wydam więcej. Zamierzam korzystać z tuszy OEM.


Ekonomia na przykładzie Canona:

Kupujesz Pro100s (2000zł) - zestaw jej tuszy ma 8x13ml=104ml dokupujesz 8 zestawów OEM tuszy x 400zł/kpl=3200zł w sumie masz podobną ilość atramentu co w zestawie z Pro-1000 w cenie Pro-tysi (2000zł+2000zł). Więc niejako w "gratisie" dostajesz te wszystkie super "bajery" i obietnicę niższej ceny tuszu (ok 4zł/ml vs 2,5zł/ml).
Podobnie można przekalkulować P600vs P800.

P700 zapowiada się fajnie, choć jak sam stwierdziłeś (na przykładzie 3880 i P800) czym nowszy model to coraz bardzie "plastikowy.
Mam podobne odczucia. Przed MG6250 miałem Canona MP970 (nadal mam ale głowica padła i obecnie refurb z alli nie nadaje się do drukowania foto). Bardzo dobry model z tuszami PM i PC oraz z dobrym skanerem 3xCCD. Jak jeszcze oryginalna głowica drukowała to MG 6250 nie miała startu do precyzji druku (ostrości w ustawieniu High) oraz ogólnej "kultury pracy". Ogólnie widać że nowszy model jest zbudowany "po taniości" - w trakcie naprawy rozebrałem MP970 do śrubki.


Zrzut 60ml co 2-3 miesiące można tłumaczyć że jest to przepłukanie linii zasilających. Wydaje mi się że Canon przesadził z tym mechanizmem czyszczenia.
Awatar użytkownika
2marekm
Lokalizacja: Słupsk
Posty: 179
Rejestracja: 19 stycznia 2014, 20:08 - ndz

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

22 kwietnia 2020, 19:47 - śr

Macie tu Panowie nowe drukarki Epsona:
https://www.dpreview.com/news/863522017 ... 0-printers
Udanych zakupów :)
mikedh
Posty: 39
Rejestracja: 08 października 2018, 19:18 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

22 kwietnia 2020, 20:47 - śr

2marekm pisze:
22 kwietnia 2020, 19:47 - śr
Macie tu Panowie nowe drukarki Epsona:
https://www.dpreview.com/news/863522017 ... 0-printers
Dziwne że tak późno napisali news'a. Informacje o nowych Epsonach pojawiły się z data 1 kwietnia- jednak potwierdza się że zmniejszenie kartów w P900 do 50ml to nie prima aprilis :lol:
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

23 kwietnia 2020, 09:00 - czw

ta informacja była znana już 2-3 miesiące temu
ciekaw jestem jak będą umieszczone karty w P900, czy dalej wkładane poziomo i czy dalej 1/5 tuszu będzie zostawała nie do użytku

to co przeczytałem z Twojego profilu użycia drukarki mówi wprost, że Ty nie potrzebujesz pigmentówki A2, taka drukarka jak Pro1000 czy P800 będzie na wyrost do Twoich potrzeb, zaryzykowałbym stwierdzenie, że drukarka A3+ z dolewanym atramentem byłaby ok dla Ciebie
niestety w druku atramentowym nie ma środka, nie da się tanio i dobrze. jest albo tanio i tak sobie, albo drogo i bardzo dobrze. Ty potrzebujesz czegoś pomiędzy, a tego pomiędzy nie ma. pewna ewentualnością byłoby kupienie używanej pigmentówki i użycie jakichś lepszych zamienników, ale jest wtedy zabawa z profilowaniem papierów.
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

23 kwietnia 2020, 09:02 - czw

Czornyj pisze:
22 kwietnia 2020, 10:43 - śr
Z HP piszę oczywiście o aktualnie oferowanym Z9, gdzie w stosunku do Z3200 niewiele się zmieniło - papier nadal zakłada się od tyłu (co jest skrajnie debilne), głowice jak były tak nadal są niezbyt trwałe i podatne na zasychanie, a zużycie znacznie droższego tuszu jest mimo braku lightów paradoksalnie o 26-40% większe niż w Canonie.
dla tych którzy drukują komercyjnie to zakładanie papieru z roli z tyłu rzeczywiście jest nieprzyjemne. ja nie drukuję.
skąd masz dane o zużyciu tuszu? od podobnych heavy userów jak Ty, tylko że HP, czy pogłoski?
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

23 kwietnia 2020, 10:19 - czw

unesco pisze:
23 kwietnia 2020, 09:02 - czw
dla tych którzy drukują komercyjnie to zakładanie papieru z roli z tyłu rzeczywiście jest nieprzyjemne. ja nie drukuję.
skąd masz dane o zużyciu tuszu? od podobnych heavy userów jak Ty, tylko że HP, czy pogłoski?
Dla każdego każdorazowe odsuwanie drukarki w celu założenia papieru lub stawianie jej na środku dużego pomieszczenia nie jest przesadnie wygodne.

Testy BLI + moja własna weryfikacja - Z9 mocno mnie zainteresowała z uwagi na trymer pionowy i brak lightów, co potencjalnie powinno dawać oszczędność rzędu 20-30% (o tyle mniej żrą Canony do kresek na czystym CMYKR). Niestety teoria mocno rozminęła się z praktyką, Z9 nadal żre znacznie więcej znacznie droższego tuszu i nadal jest hapekosko toporny, nie rozumiem hajpu wokół tych drukarek na LuLi.
unesco
Posty: 431
Rejestracja: 05 kwietnia 2014, 09:16 - sob

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

26 kwietnia 2020, 10:32 - ndz

Ja mam akurat wystarczająco dużo miejsca, żeby potencjalnie postawić ją na środku pomieszczenia, ale faktycznie, jeśli dało by się inaczej, to jest znacznie lepiej.

Przeczytałem ten test BLI, dzięki za podpowiedź - aczkolwiek traktuję go, jak i poprzednie tylko kierunkowo, bo są zamawiane i opłacane przez Canona.

Z tego co widzę, ceny tuszu do Z9 są znacznie niższe niż do Canona przy porównywalnej pojemności zbiornika. Dopiero przy 700 ml Canona cena dla HP jest trochę wyższa (przynajmniej patrząc na ceny czołowego krakowskiego sklepu).

Hype pewnie bierze się z faktu, że HP zawsze miało doskonałe tusze, zwłaszcza do matu i w cenie wbudowany spektrofotometr. A tak przy okazji, zastanawiam się, czemu nie ma rozsądnych drukarek foto 24 cale na biurko, tu jest bardzo duży przeskok, i ceny i wielkości z 17 na 24 cale. Canony i Epsony są wielkie. Bo musi być już rolka? BTW, zdziwiłem się, jak zobaczyłem ostatnio P6000 w czterocyfrowej cenie...
6D & LX100, CX240, SC-P800, ESP3880, i1DisplayPro, CMP
Awatar użytkownika
Czornyj
Kontakt:
Lokalizacja: Kraków
Posty: 4364
Rejestracja: 16 listopada 2009, 14:38 - pn

Re: Wybór drukarki: Pro-1000 vs Pro-100s vs Pro-10S

26 kwietnia 2020, 12:24 - ndz

Testy BLI są tendencyjne, ale podawane tam wartości zużycia tuszu są wiarygodne, a metodologia niezwykle dokładna i bez zarzutu. Tusz HP 300ml jest trochę tańszy per ml niż Canon 350ml i znacznie droższy niż 700ml (tej pojemności HP nie oferuje do Z9). Jakby nie patrzyć koszty eksploatacji HP będą wyższe, a sama obsługa bardziej upierdliwa.

Przy całym szacunku dla trwałości tuszy HP - dziadki na LuLi trochę onanizują się wartościami archiwalnymi i możliwościami tworzenia profili z absurdalnych ilości próbek. Mając Canona i najdziksze możliwości tworzenia własnych profili i tak używam profili fabrycznych, bo po prostu są świetne i nie ma sensu ich poprawiać.

Canona PRO-2000 można postawić na biurku, nie ma przeciwwskazań :)
Powód, dla którego nie robi się arkuszowych drukarek 24” jest oczywisty - wielkość i ciężar ew. pudełek z papierem 61x91,5cm :D

Wróć do „Reprodukcja zdjęć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

Zaloguj się · Zarejestruj się

Informacje

Jest 2 użytkowników online :: 1 zarejestrowany, 0 ukrytych i 1 gość
Zarejestrowani użytkownicy: Google [Bot]
Najwięcej użytkowników (76) było online 24 kwietnia 2022, 10:40 - ndz
Liczba postów: 69137
Liczba tematów: 4175
Liczba użytkowników: 3980
Ostatnio zarejestrowany użytkownik: bonhart
Nikt dzisiaj nie obchodzi urodzin

Wybór stylu