Może jak kiedyś przejdę na monitor UHD (prędko to raczej nie nastąpi) to będę tak robił jak piszesz. Na razie nie mam (nie odczuwam) takiej potrzeby.Kyle pisze: ↑25 czerwca 2020, 20:25 - czwW przeglądarce www domyślnie skaluje się wszystko do powiększenia systemowego (skalowanie systemowe np. 200%, to strona, czy zdjęcie przeciągnięte na przeglądarkę na powiększeniu 100% w przeglądarce będzie na 200%). Jednak aby mieć 1:1 to nie trzeba nic zapisywać w takim wypadku na dysk. Wystarczy ustawić skalowanie na 50% (przy systemowym 200%) by mieć 1:1/realne 100%. (to jest przytrzymanie ctrl i jeden ruch rolką)AndN11 pisze: ↑25 czerwca 2020, 15:57 - czwW przeglądarkach internetowych również ?, bo chyba nie. Uczestnicząc na forum fotograficznym mogę rzetelnie się wypowiedzieć (ocenić) jakość od strony technicznej (np. ostrość, szumy) zdjęcia przeskalowanego do 200% ? Za każdym razem chyba bym musiał ściągać zdjęcie na dysk. Odpada taka opcja jak dla mnie.Kyle pisze: ↑25 czerwca 2020, 08:03 - czwNatomiast jeśli chodzi o zdjęcia, oglądane na przeglądarce zdjęć (np. XnViewMP i IrfanView) albo jakieś programy do obróbki grafiki rastrowej (GIMP, Paint, Photoshop) to zdjęcia w nich wyświetlane nie są już skalowane domyślnie w górę (jak ustawisz 100% lub 1:1 to będziesz miał pixel w pixel) - tylko interface się skaluje.
Analogicznie przy systemowym 125% , trzeba ustawić 80% w przeglądarce, by było 1:1. Ew. przy jakimś nietypowym 182% jak ustawisz 55% w przeglądarce (w Firefox można dodać do listy nietypowe powiększenia) to masz 1:1.
27 cali, ale... FHD
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Współczesne skalowanie systemowe w Windows, działa podobnie jak skalowanie w smartfonach. Czyli przy zachowaniu proporcji, dlatego to nie jest to samo co powiększanie, to dwie różne techniki.
Jedyne co może się komuś nie podobać przy skalowaniu, to wygładzanie, szczególnie widać to na fontach.
Jedyne co może się komuś nie podobać przy skalowaniu, to wygładzanie, szczególnie widać to na fontach.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Mi się nie podoba wygładzanie na fontach, kiedy nie ma skalowania i mamy duży piksel. Tekst poddany Cleartype na takim ekranie jest wręcz rozmyty. Dopiero przy skalowaniu do stu-kilkudziesięciu procent, przy zagęszczeniu ekranu sto-kilkadziesiąt pikseli na cal, tekst poddany Cleartype jest nie tylko gładki, ale też ostry.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Również za te, że moje skalowanie jest lepsze, oraz, że przecież trzeba używać skalowanych grafik w programach, a jak ktoś tego nie robi to jest niemądry.
Zamówiłem Acera, powinienem mieć go w przyszłym tygodniu. Potestuję trochę i dam znać.
Również za te, że moje skalowanie jest lepsze, oraz, że przecież trzeba używać skalowanych grafik w programach, a jak ktoś tego nie robi to jest niemądry.
Zamówiłem Acera, powinienem mieć go w przyszłym tygodniu. Potestuję trochę i dam znać.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Doszedł
Na szybko wyjąłem z kartonu, kilka słów:
- zapakowany dobrze
- w środku kartka z wynikami po kalibracji
- noga... tak, monitor się chwieje, konkretnie to luźne są dwa uchwyty, które pozwalają suwać monitor góra-dół i przez to całość się rusza jak monitor trąci się ręką. Monitor stoi stabilnie, da się go ustawić. Chodzi tylko o moment jak ktoś trąci monitor. Wada? Na pewno. Ale dla mnie nie dyskwalifikująca.
- Win 10 i powiększenie 200% wygląda dobrze
Więcej napiszę za parę dni, jak ustawię go na biurku i popatrzę na niego dłuższą chwilę
Na szybko wyjąłem z kartonu, kilka słów:
- zapakowany dobrze
- w środku kartka z wynikami po kalibracji
- noga... tak, monitor się chwieje, konkretnie to luźne są dwa uchwyty, które pozwalają suwać monitor góra-dół i przez to całość się rusza jak monitor trąci się ręką. Monitor stoi stabilnie, da się go ustawić. Chodzi tylko o moment jak ktoś trąci monitor. Wada? Na pewno. Ale dla mnie nie dyskwalifikująca.
- Win 10 i powiększenie 200% wygląda dobrze
Więcej napiszę za parę dni, jak ustawię go na biurku i popatrzę na niego dłuższą chwilę
Post
Zanim nastała rozdzielczosc fullHD ludzie korzystali z niższych i nikomu oczy nie wypłynęły.
W dodatku jesli 1080p na 27 calach jest nieostre z 60cm to dokładnie tak samo nieostre bedzie 1080p na 24 calach z 50cm.
Niestety fani cyferek nie biorą pod uwagę ani odległosci w jakiej używa sie monitora, ani tym bardziej ostrosci wzroku. To ze ktoś z sokolim wzrokiem uzna ze mu nie odpowiada fullHD na 27 calach nie zmienia faktu ze osoby z mniejsza lub większą wadą wzroku (90% ludzi) juz tego nie zauważą, a osoby starsze czesto nie odróżnią 480p od 1080p na 27 calach.
Re: 27 cali, ale... FHD
Niby na forum znawcy ale piszą brednie za przeproszeniem.
Zanim nastała rozdzielczosc fullHD ludzie korzystali z niższych i nikomu oczy nie wypłynęły.
W dodatku jesli 1080p na 27 calach jest nieostre z 60cm to dokładnie tak samo nieostre bedzie 1080p na 24 calach z 50cm.
Niestety fani cyferek nie biorą pod uwagę ani odległosci w jakiej używa sie monitora, ani tym bardziej ostrosci wzroku. To ze ktoś z sokolim wzrokiem uzna ze mu nie odpowiada fullHD na 27 calach nie zmienia faktu ze osoby z mniejsza lub większą wadą wzroku (90% ludzi) juz tego nie zauważą, a osoby starsze czesto nie odróżnią 480p od 1080p na 27 calach.
Ostatnio zmieniony 03 lipca 2020, 13:43 - pt przez zenek111, łącznie zmieniany 1 raz.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Reasumując jak mam 27 cali i UHD i patrzę na to z odległosci 80cm to wyglada bajecznie, ale jak przybliże się na 40 cm to wtedy jest dramat. (bo 4K z 40 cm wyglada jak fullHD z 80cm)
Post
Owszem, do niedawna wszyscy robili na 90–100 ppi, ale kończyło się to tym, że redaktor albo korektor obowiązkowo czytał tekst na wydruku, bo bez tego po prostu mniej widział (mózg przecież musi na bieżąco kompensować niedostatki kroju). Sięgnij też po badania rozumienia i zapamiętywania tekstu w zależności od tego, czy jest wydrukowany czy wyświetlany i czy krój jest zoptymalizowany do LCD czy nie.
Do tego, a jakże, dochodzi przyzwyczajenie, choćby do ekranów w smartfonach i czytnikach.
Re: 27 cali, ale... FHD
To teraz porównaj tekst, zwłaszcza zapisany krojem szeryfowym i do tego cieniowanym, z wydrukiem. To będą niemalże różne kroje — jeden ostry i profesjonalny, drugi amatorski, bo grubość liter jest przypadkowa i puchną raz w lewą stronę, raz w prawą, co oznacza zmianę światła między znakami. Im czcionka mniejsza, tym gorzej. W sumie nawet Ultra HD na 27 calach to niekiedy za mało; wystarczy zobaczyć, jak cierpi tekst w edytorze kodu IntelliJ po ustawieniu wygładzania czarno-białego zamiast subpikselowego. (Oczywiście po zupełnym wyłączeniu wygładzania robi się tragedia — tu trzeba by co najmniej 8K).zenek111 pisze: ↑03 lipca 2020, 13:35 - ptNiby na forum znawcy ale piszą brednie za przeproszeniem.
Zanim nastała rozdzielczosc fullHD ludzie korzystali z niższych i nikomu oczy nie wypłynęły.
W dodatku jesli 1080p na 27 calach jest nieostre z 60cm to dokładnie tak samo nieostre bedzie 1080p na 24 calach z 50cm.
Niestety fani cyferek nie biorą pod uwagę ani odległosci w jakiej używa sie monitora, ani tym bardziej ostrosci wzroku. To ze ktoś z sokolim wzrokiem uzna ze mu nie odpowiada fullHD na 27 calach nie zmienia faktu ze osoby z mniejsza lub większą wadą wzroku (90% ludzi) juz tego nie zauważą, a osoby starsze czesto nie odróżnią 480p od 1080p na 27 calach.
Owszem, do niedawna wszyscy robili na 90–100 ppi, ale kończyło się to tym, że redaktor albo korektor obowiązkowo czytał tekst na wydruku, bo bez tego po prostu mniej widział (mózg przecież musi na bieżąco kompensować niedostatki kroju). Sięgnij też po badania rozumienia i zapamiętywania tekstu w zależności od tego, czy jest wydrukowany czy wyświetlany i czy krój jest zoptymalizowany do LCD czy nie.
Do tego, a jakże, dochodzi przyzwyczajenie, choćby do ekranów w smartfonach i czytnikach.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Trochę inaczej renderowało się literki w czasach commodore, nie mniej jednak i tak nie wspominam tamtych czasów najlepiej i gdybym pracował na tym tyle co teraz, to faktycznie oczy by mi wypłynęły.
1080p na 24" z 60cm wygląda fatalnie. Na 21,5" jest lepiej, ale nadal nie jest to rewelacja. Za to na laptopowych 15,6" już wygląda całkiem całkiem.
Zwykle okolice 60cm - to jest średnia odległość monitorowa, i jak piszemy że jest mydło na ekranie, to cały czas oscylując w okolicach tej typowej odległości.
Przy 60cm jak ktoś nie odróżni 480p od 1080p na 27" to już jest mega ślepy i ta ślepota jest astronomicznie oddalona od normy.zenek111 pisze: ↑03 lipca 2020, 13:35 - pt, ani tym bardziej ostrosci wzroku. To ze ktoś z sokolim wzrokiem uzna ze mu nie odpowiada fullHD na 27 calach nie zmienia faktu ze osoby z mniejsza lub większą wadą wzroku (90% ludzi) juz tego nie zauważą, a osoby starsze czesto nie odróżnią 480p od 1080p na 27 calach.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
OK, parę dni z Acer PE270K za mną, mogę coś więcej napisać. Nie jestem specem od ekranów, ani nie robię w grafice komputerowej, ale może moje uwagi komuś pomogą Na co dzień jestem programistą, spędzam ok 10 godzin dziennie przed monitorem.
- Acer dobrze pakuje monitor, solidnie, można założyć, że jeśli karton nie ma dziur to jest OK
- w kartonie kartka z kalibracją monitora + kabelki
- sam monitor wygląda dobrze, miło dla oka, szczotkowana ramka, z tyłu logo Acera (nie montowałem osłon)
- przyciski sterujące są z tyłu, co jest dla mnie bardzo, bardzo mylące
- OSD jest do kitu, poważnie, np. żeby potwierdzić wybór źródła trzeba kliknąć przycisk "wstecz"...
- monitor rusza się na nodze; luźne są dwa uchwyty, które pozwalają suwać monitor góra-dół; póki nie trącimy go ręką to stoi stabilnie, jak trącimy trochę się ruszy i dalej stoi stabilnie; poniżej filmik
- Windows 7 i ten monitor to pomyłka, Windows 10 i skalowanie 200% wygląda pięknie (bez skalowania też super)
- głośniki są tragicznej jakości; nie przesadzam, ciężko słucha się podcastu, nie mówiąc o piosenkach; głos jest totalnie bez basu, bardzo zniekształcony
- podświetlenie monitora jest w miarę równomierne poza brzegami ekranu; poniżej zdjęcie - na żywo widać to _mniej_ niż na zdjęciu
- moja sztuka nie miała bad pixeli, nie zauważyłem wad obudowy ani nic podobnego
- jakość obrazu, dla mnie ekstra, ustawienia fabryczne są bardzo dobre, zarówno jakość obrazu, podświetlenie jak i same kolory
- po HDMI osiągnąłem max 4K@30Hz, przy DP miałem 4K@60Hz (Intel HD 630 w M720q) – niby oczywiste, ale jednak najpierw podpiąłem HDMI i dopiero potem się zorientowałem, że powinienem podpiąć DP
Niestety nie jestem w stanie profesjonalnie opisać jakości obrazu, ani zrobić żadnych pomiarów, co pewnie byłoby najważniejsze dla większości forumowiczów, ale wierzę, że część osób tak jak ja, szuka monitora do pracy biurowej, który "nie wypala oczu" i ważne dla nich jest żeby kupić coś entry-level z linii pro. Myślę, że ten Acer spełnia założenia.
Monitor został ze mną, myślę, że mogę go polecić, mimo jego paru wad.
- Acer dobrze pakuje monitor, solidnie, można założyć, że jeśli karton nie ma dziur to jest OK
- w kartonie kartka z kalibracją monitora + kabelki
- sam monitor wygląda dobrze, miło dla oka, szczotkowana ramka, z tyłu logo Acera (nie montowałem osłon)
- przyciski sterujące są z tyłu, co jest dla mnie bardzo, bardzo mylące
- OSD jest do kitu, poważnie, np. żeby potwierdzić wybór źródła trzeba kliknąć przycisk "wstecz"...
- monitor rusza się na nodze; luźne są dwa uchwyty, które pozwalają suwać monitor góra-dół; póki nie trącimy go ręką to stoi stabilnie, jak trącimy trochę się ruszy i dalej stoi stabilnie; poniżej filmik
- Windows 7 i ten monitor to pomyłka, Windows 10 i skalowanie 200% wygląda pięknie (bez skalowania też super)
- głośniki są tragicznej jakości; nie przesadzam, ciężko słucha się podcastu, nie mówiąc o piosenkach; głos jest totalnie bez basu, bardzo zniekształcony
- podświetlenie monitora jest w miarę równomierne poza brzegami ekranu; poniżej zdjęcie - na żywo widać to _mniej_ niż na zdjęciu
- moja sztuka nie miała bad pixeli, nie zauważyłem wad obudowy ani nic podobnego
- jakość obrazu, dla mnie ekstra, ustawienia fabryczne są bardzo dobre, zarówno jakość obrazu, podświetlenie jak i same kolory
- po HDMI osiągnąłem max 4K@30Hz, przy DP miałem 4K@60Hz (Intel HD 630 w M720q) – niby oczywiste, ale jednak najpierw podpiąłem HDMI i dopiero potem się zorientowałem, że powinienem podpiąć DP
Niestety nie jestem w stanie profesjonalnie opisać jakości obrazu, ani zrobić żadnych pomiarów, co pewnie byłoby najważniejsze dla większości forumowiczów, ale wierzę, że część osób tak jak ja, szuka monitora do pracy biurowej, który "nie wypala oczu" i ważne dla nich jest żeby kupić coś entry-level z linii pro. Myślę, że ten Acer spełnia założenia.
Monitor został ze mną, myślę, że mogę go polecić, mimo jego paru wad.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Dziękuję za (można powiedzieć) mini recenzję. Najważniejsze, moim zdaniem, aby być zadowolonym z zakupu, tak mam po zakupie sw2700pt, (tu już potwierdzone moimi pomiarami i1DP). Wiadomo, nie ma idealnego sprzętu, albo ten "idealny" leży dużo powyżej naszych możliwości finansowych. Ergonomie stawiam na dość wysokiej półce i raczej nie powinno się nic chybotać, a przyciski (możliwości regulacji) powinny być łatwo dostępne.
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Hmm, nie mogę edytować poprzednich postów, a chciałem dopisać jeszcze, że:
- HDR jest kiepski, ciemny obraz i na pewno nie jest to tryb, którego realnie można używać z tym monitorem; raczej producent dorzucił, żeby marketingowo wyglądało ładnie
- HDR jest kiepski, ciemny obraz i na pewno nie jest to tryb, którego realnie można używać z tym monitorem; raczej producent dorzucił, żeby marketingowo wyglądało ładnie
Post
Tu gamut: viewtopic.php?f=6&t=3963&start=160#p57148
Re: 27 cali, ale... FHD
Tu raport z jednej z ostatnich kalibracji: viewtopic.php?f=6&t=3963&start=160#p58043
Tu gamut: viewtopic.php?f=6&t=3963&start=160#p57148
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
W tych raportach nie mogę odszukać jaka jest wielkość gamutu wzgl. sRGB. Jednak może pamiętasz ile było to procent? Czy nie przypadkiem ponad 160%? (Dcal zawsze to podaje po kalibracji - jest taka tabelka, gdzie obok pokrycia jest wielkość)
Post
Re: 27 cali, ale... FHD
Niestety nie pamiętam, czy raczej gdzieś mi umknęła ta tabela z wielkością procentową gamutu. Tak tylko z tego linku co zamieściłem gamut natywny może być (jak piszesz) od 150 do 160% sRGB. W każdym razie w większości barw (zielenie, czerwienie) wykracza też sporo poza AdobeRGB (z linku na zrzucie ekranu widać). Jedynie w niebieskich barwach trochę brakuje (tam linie się właściwie pokrywają) i myślę, że uczciwym jest z strony producenta podanie w specyfikacji, że Adobe RGB pokrywa w 99% pomimo, że ogólnie wykracza poza tą przestrzeń co widać w linku i w rzeczywistości na zdjęciach także (przy przełączaniu na fabryczny Adobe RGB i natywny maksymalny gamut monitora). Osobiście aż tak bardzo powiedzmy "się nie podniecam" tym gamutem. Chciałem mieć Adobe RGB i to na pewno mam (nie liczę tego jednego brakującego procenta w niebieskich barwach )
Post
Ogólnie jeśli ktoś "zachwala" jakąś rozdzielczość, lub a na nią narzeka podajac dodatkowo tylko rozmiar monitora a nie podajac odległosci z jakiej ten monitor ocenia to po prostu jest ignorantem. Czyli w zasadzie łąpią się wszyscy niestety
Re: 27 cali, ale... FHD
Porównanie tekstu na wydruku nie ma nic do tego, ale nawet jeśli wyjdzie praktycznie to samo jak na jeden tekst będzie sie patrzec z 40cm a na drugi z 80cm, jak widze ktoś znów zapomniał o tym ze odległość robi taka sama robote jak rozdzielczośc i ze 4K ogladane z dwa razy bliższej odległosci musi wygladac tak samo jak FullHD z 2 razy dalszej bez wzgledu czy oglądamy coś na monitorze czy na papierze.
Ogólnie jeśli ktoś "zachwala" jakąś rozdzielczość, lub a na nią narzeka podajac dodatkowo tylko rozmiar monitora a nie podajac odległosci z jakiej ten monitor ocenia to po prostu jest ignorantem. Czyli w zasadzie łąpią się wszyscy niestety
Post
Inna kwestia, że także różnica w ostrości będzie gigantyczna nawet wtedy, gdy i wydruk, i FHD/WQHD znajdą się w odległości 80 cm. A przynajmniej powinna być. Wiadomo, wzrok może szwankować, okulary minusy zmniejszają obraz...
Re: 27 cali, ale... FHD
Nikt niczego nie zapomniał. Jeśli chcesz, możesz ustawić sobie wydruk w tej samej odległości co monitor - krój będzie tak samo zniekształcony. Jedyne, co się zmienia wraz z odległością od monitora, to wrażenie poszarpania krawędzi — zmiany w grubości linii i świetle między znakami pozostaną.zenek111 pisze: ↑08 sierpnia 2020, 14:28 - sobPorównanie tekstu na wydruku nie ma nic do tego, ale nawet jeśli wyjdzie praktycznie to samo jak na jeden tekst będzie sie patrzec z 40cm a na drugi z 80cm, jak widze ktoś znów zapomniał o tym ze odległość robi taka sama robote jak rozdzielczośc i ze 4K ogladane z dwa razy bliższej odległosci musi wygladac tak samo jak FullHD z 2 razy dalszej bez wzgledu czy oglądamy coś na monitorze czy na papierze.
Ogólnie jeśli ktoś "zachwala" jakąś rozdzielczość, lub a na nią narzeka podajac dodatkowo tylko rozmiar monitora a nie podajac odległosci z jakiej ten monitor ocenia to po prostu jest ignorantem. Czyli w zasadzie łąpią się wszyscy niestety
Inna kwestia, że także różnica w ostrości będzie gigantyczna nawet wtedy, gdy i wydruk, i FHD/WQHD znajdą się w odległości 80 cm. A przynajmniej powinna być. Wiadomo, wzrok może szwankować, okulary minusy zmniejszają obraz...
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2020, 19:11 - sob przez voteck, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Zastosowania amatorskie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość