Mój przypadek jest taki. Używam komputera typu Intel NUC przyczepionego do (skalibrowanego) monitora (podłączony przez DP), od tyłu
. Rozwiązanie super, zero kabli itp. ale nie są demony wydajności i chciałbym używać dużego, standardowego desktopa (który jest w innym miejscu) na którym mam całe środowisko do którego chciałbym się łączyć przez tzw. zdalny pulpit (RDP), komputer włączam przy użyciu Wake on LAN. Całość działą super, ja nie widzę różnicy w wyświetlanym obrazie, jednak:Czy ktoś korzysta z podobnego rozwiązania i ma jakieś doświadczenia? Teoretycznie RDP, z tego co wyczytałem jest (zakładam że dla największej prędkości połączenia - LAN) bezstratny dla treści "statycznych" czyli "standardowe" aplikacje, trochę inaczej ma się to do streamowania video (mnie nie dotyczy) choć nowsza wersja protokołu też wspiera lepiej takie zastosowania.