Jestem krótkowidzem i wada notorycznie się pogłebia, pewno w skutek zmęczenia wzroku wpatrywaniem się w obecne monitoropodobne produkty. Obecnie pracuję na 2x 23" 1920x1080.
Mam zielone światło od szefa na wybór 2 nowych monitorów.
Zależy mi na komforcie pracy i jak najmniejszym zmęczeniu wzroku.
Przy założeniu, że w domu mam cudownego
SX2461W, zastanawiam się jaki monitor wybrać do biura.Czy nowy LEDowy EV2436W albo mniejszy klasyczny już chyba S2243W?
Oba są w podobnej cenie. Wierność kolorów nie ma znaczenia. Smużenie, czas reakcji, szeroki gamut - bez znaczenia. Plamka jest ważna, obecna 0.265 jest przy obsłudze "systemu" nieco mała, ale krzywizny linii w AutoCADzie są dosyć zeschodkowane. Ponoć Eizo uporało się z efektem stroboskopu migotających LEDów, czy ten EV2436W jest już bezpieczny dla oczu?
Skoro target tego EV jest korporacyjno-biurowy, to czy nada się on do projektowania CAD czy też lepiej wziąć klasyczny S2243W?
Biuro raczej dosyć dobrze oświetlone, praca generalnie w dzień z załączoną oprawą rastrową 2x36W na suficie nad stanowiskiem roboczym.
