Używam skalowania, bo nie lubię małych czcionek. Wzrok jest raczej ok. Gdy niecałe 2 lata temu kupiłem jakiś budżetowy LG UHD, było to samo. Niedługo później byłem u okulisty i wyszło, zę wzrok jest bez zastrzeżeń.max pisze: ↑13 stycznia 2022, 13:20 - czwMam MacBokka Air M1. Nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów zbliżonych do zmęczenia czy bólu głowy.
Proponuję zwiększyć skalowanie na większe, jeden poziom w lewo od standardowego (bodaj 1280x800, 2:1). Obstawiam, że zbyt małe literki wymagają wytężenia wzroku, a to w konsekwencji powoduje ból głowy po dłuższym użytkowaniu.
Na iPadzie widocznie literki są domyślnie większe, aczkolwiek iPada nie mam.
W monitorach od dawna nie ma migotania podświetlenia. Sądzę, że przyczyna leży zupełnie gdzie indziej.
PS. Też kiedyś miałem problemy z oczami. W moim przypadku najbardziej mi pomogły ... okulary.
Wszystkie monitory nagle stały się ... dobre.
Poza tym na ipadzie mogę książki czytać, a od macbooka głowa potrafi mnie rozboleć po dłuższej chwili.