MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Post
MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
MacBook Air M1 2020r.
Chciałem podłączyć do niego Pendrajw Samsung 64GB na USB-A (USB 3.1), stosowany bez żadnych problemów na komputerach stacjonarnych z Windows.
Zaopatrzyłem się w przejściówki USB-C (wtyczka) => USB-A (gniazdo).
W sumie wypróbowałem dwie przejściówki, jedną U-Green z 15cm kabelkiem i jedną Baseus (bez kabelka).
Problem polega na tym, że MacBook Air albo się nie łączy z pendrakiem albo się łączy i po ok. 30 sekundach zrywa połączenie, czyli mam realny dostęp do pendraka przez co najwyżej kilkanaście sekund. Dzieje się tak niezależnie od zastosowanej przejściówki.
A wybrałem przejściówki z ekstremalnie krótkim kabelkiem, aby zminimalizować wpływ jakości przewodu i jego ekranowania na połączenie.
Moja obecna teoria dotycząca zrywania połączenia przez USB-C/TB jest taka, że MacBook Air nie jest wstanie dostarczyć zasilania pendraka przez USB-C/TB o wystarczającym natężeniu prądu.
Dodam też, że sprawdzałem:
* na obu dostępnych portach USB-C/TB, to samo
* na całkowicie naładowanym laptopie, podłączonym na dodatek do ładowarki oryginalnej - bez wpływu.
* ładowanie laptopa i połączenie TB (USB-C) => DisplayPort działa prawidłowo (2560x1440, 60Hz, 10bit), a zatem porty są sprawne.
* pendrak sprawny, działa pod Windows, pod MacOS działa najwyżej kilkanaście sekund, sformatowany do exFAT.
Czy może ktoś spotkał się już z podobnym problemem i znalazł rozwiązanie?
Rozważam zakup przejściówki (ew. satcji dokującej) ale z własnym zasilaniem, aby zasilanie pendraka nie musiało iść z MacBooka, ale ponieważ są one raczej drogie i nie jestem zbyt pewny powodzenia przedsięwzięcia, chciałbym usłyszeć Wasze opinie.
Chciałem podłączyć do niego Pendrajw Samsung 64GB na USB-A (USB 3.1), stosowany bez żadnych problemów na komputerach stacjonarnych z Windows.
Zaopatrzyłem się w przejściówki USB-C (wtyczka) => USB-A (gniazdo).
W sumie wypróbowałem dwie przejściówki, jedną U-Green z 15cm kabelkiem i jedną Baseus (bez kabelka).
Problem polega na tym, że MacBook Air albo się nie łączy z pendrakiem albo się łączy i po ok. 30 sekundach zrywa połączenie, czyli mam realny dostęp do pendraka przez co najwyżej kilkanaście sekund. Dzieje się tak niezależnie od zastosowanej przejściówki.
A wybrałem przejściówki z ekstremalnie krótkim kabelkiem, aby zminimalizować wpływ jakości przewodu i jego ekranowania na połączenie.
Moja obecna teoria dotycząca zrywania połączenia przez USB-C/TB jest taka, że MacBook Air nie jest wstanie dostarczyć zasilania pendraka przez USB-C/TB o wystarczającym natężeniu prądu.
Dodam też, że sprawdzałem:
* na obu dostępnych portach USB-C/TB, to samo
* na całkowicie naładowanym laptopie, podłączonym na dodatek do ładowarki oryginalnej - bez wpływu.
* ładowanie laptopa i połączenie TB (USB-C) => DisplayPort działa prawidłowo (2560x1440, 60Hz, 10bit), a zatem porty są sprawne.
* pendrak sprawny, działa pod Windows, pod MacOS działa najwyżej kilkanaście sekund, sformatowany do exFAT.
Czy może ktoś spotkał się już z podobnym problemem i znalazł rozwiązanie?
Rozważam zakup przejściówki (ew. satcji dokującej) ale z własnym zasilaniem, aby zasilanie pendraka nie musiało iść z MacBooka, ale ponieważ są one raczej drogie i nie jestem zbyt pewny powodzenia przedsięwzięcia, chciałbym usłyszeć Wasze opinie.
- Załączniki
-
- Sam3.jpg (50.41 KiB) Przejrzano 7217 razy
-
- Baseus1.jpg (25.63 KiB) Przejrzano 7217 razy
-
- UGreen2.jpg (34.05 KiB) Przejrzano 7217 razy
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Problemy tego typu w 99,9% wynikają z adapterów, działają lub nie działają bez bez oczywistych i łatwych do zidentyfikowania przyczyn, niestety trzeba testować do skutku. Baseus i Ugreen zaliczam do problematycznych, z doświadczniea zwykle działa Unitek.
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Dzięki za odpowiedź. Tak zrobię, wypróbuję Uniteka. A już zakładałem, że po dwóch próbach to nie może być przejściówka i bym poszedł w złym kierunku.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Ja z kolei z Baseusem mam od lat same pozytywne doświadczenia. Mam tą czarną ze zdjęcia USB-C na USB i działa bez pudła z telefonami i DELL-ami. Nie testowałem z MacBookiem, nie było potrzeby, a teraz nie mam takiego kompa, ale żadna przejściówka tej firmy nigdy mnie nie zawiodła.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
No ja mam kabelek USB-C/TB => miniDisplayPort od Baseusa i działa bez zarzutu, stąd mój pierwotny wybór tej firmy.
Za to doświadczeń z MacBookami nie mam praktycznie żadnych, więc skoro stwarza takie problemy, czym jakoś nie jestem specjalnie zaskoczony, to będę próbował dalej.
Jest wszak też możliwe, że USB 3.1 ma na tyle dużą przepustowość, że jakość połączenia decyduje, aczkolwiek oczekiwałbym, że w przypadku problemów z korekcją transmisji, powinno to zwolnić do USB 3.0 a potem 2.0. No bo chyba tam nie ma żadnej elektroniki konwertującej sygnał. Nie spodziewałem się też, że taki mały pendrak może pobierać za dużo amperów. To nie dysk talerzowy.
Ale dzięki. Spróbuję Uniteka. To nie są na szczęście drogie kabelki.
Za to doświadczeń z MacBookami nie mam praktycznie żadnych, więc skoro stwarza takie problemy, czym jakoś nie jestem specjalnie zaskoczony, to będę próbował dalej.
Jest wszak też możliwe, że USB 3.1 ma na tyle dużą przepustowość, że jakość połączenia decyduje, aczkolwiek oczekiwałbym, że w przypadku problemów z korekcją transmisji, powinno to zwolnić do USB 3.0 a potem 2.0. No bo chyba tam nie ma żadnej elektroniki konwertującej sygnał. Nie spodziewałem się też, że taki mały pendrak może pobierać za dużo amperów. To nie dysk talerzowy.
Ale dzięki. Spróbuję Uniteka. To nie są na szczęście drogie kabelki.
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Ponieważ mamy dzisiaj piątek 13-stego postanowiłem sobie ponarzekać na złośliwość przedmiotów martwych i podzielić się wrażeniami z testowania kolejnych dwóch nowych przejściówek.
No i niestety bez z zmian.
W sumie przetestowałem 4 różne przejściówki, 3 różnych firm i wszystkie zachowują się tak samo, czyli rozłączają pendraka po kilkudziesięciu sekundach, przerywając transmisję danych.
Dochodzę więc do wniosku, że to nie wina przejściówek, to coś po stronie laptopa (zasilanie portów USB-C, jakieś tryby oszczędzania, brak kompatybilności z resztą świata) czyli, że po prostu "it's not a bug, it's a feature".
Może poczekam na jakieś aktualizacje, ale wygląda na to, że moja dotychczasowa opinia iż MacBook Air to piękna zabawka przeznaczona wyłącznie do rozrywki jest aktualna.
No bo zachciało mi się zainstalować pakiet Office na M1, który nawet działa, ale którego nie mogę używać bo nie mogę podłączyć pendraka. Porażka.
Ale do zabawy to świetny komputerek, ze świetnym ekranikiem, klawiaturą, szybki i energooszczędny. Wszystko OK dopóki nie zechcemy zrobić na nim czegoś choć odrobinę poważnego, choć odrobinę, no bo do niczego naprawdę poważnego ja nie miałem zamiaru go używać ze względu na jego poważne ograniczenia.
Niemniej dzięki za odzew i próbę pomocy. Teza, że to jednak wysokie wymagania co do rodzaju przejściówki też jest moim zdaniem nadal możliwa.
No i niestety bez z zmian.
W sumie przetestowałem 4 różne przejściówki, 3 różnych firm i wszystkie zachowują się tak samo, czyli rozłączają pendraka po kilkudziesięciu sekundach, przerywając transmisję danych.
Dochodzę więc do wniosku, że to nie wina przejściówek, to coś po stronie laptopa (zasilanie portów USB-C, jakieś tryby oszczędzania, brak kompatybilności z resztą świata) czyli, że po prostu "it's not a bug, it's a feature".
Może poczekam na jakieś aktualizacje, ale wygląda na to, że moja dotychczasowa opinia iż MacBook Air to piękna zabawka przeznaczona wyłącznie do rozrywki jest aktualna.
No bo zachciało mi się zainstalować pakiet Office na M1, który nawet działa, ale którego nie mogę używać bo nie mogę podłączyć pendraka. Porażka.
Ale do zabawy to świetny komputerek, ze świetnym ekranikiem, klawiaturą, szybki i energooszczędny. Wszystko OK dopóki nie zechcemy zrobić na nim czegoś choć odrobinę poważnego, choć odrobinę, no bo do niczego naprawdę poważnego ja nie miałem zamiaru go używać ze względu na jego poważne ograniczenia.
Niemniej dzięki za odzew i próbę pomocy. Teza, że to jednak wysokie wymagania co do rodzaju przejściówki też jest moim zdaniem nadal możliwa.
- Załączniki
-
- Unitek2.jpg (12.07 KiB) Przejrzano 6993 razy
-
- Unitek1.jpg (16.59 KiB) Przejrzano 6993 razy
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
No dobra. Mam nową koncepcję, pendrak z dwoma rodzajami wtyczek: USB-C oraz USB-A.
Taka hybryda powinna teoretyczne być podłączona do MacBook'a Air bezpośrednio przez USB-C, a do blaszaka z Windowsem przez wbudowaną przejściówkę:
https://www.youtube.com/watch?v=lZxRDRD ... TheDomainS
Taka hybryda powinna teoretyczne być podłączona do MacBook'a Air bezpośrednio przez USB-C, a do blaszaka z Windowsem przez wbudowaną przejściówkę:
https://www.youtube.com/watch?v=lZxRDRD ... TheDomainS
- Załączniki
-
- Sam4.jpg (14.08 KiB) Przejrzano 6969 razy
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Niemożliwe, aby tyle kabelków / przejść nie działało. Raczej coś z komputerem.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
To przedziwne i absurdalne, ale wygląda na to że faktycznie ten pendrak ma zbyt duży pobór mocy, Maczki M1 są faktycznie dość nadgorliwe w tej kwestii. Najlepiej jednak kupić adapter z zasilaniem z oryginalnego zasilacza, nie są drogie - za swojego Uniteka H1107D dałem ok. 150zł.max pisze: ↑13 maja 2022, 11:15 - ptPonieważ mamy dzisiaj piątek 13-stego postanowiłem sobie ponarzekać na złośliwość przedmiotów martwych i podzielić się wrażeniami z testowania kolejnych dwóch nowych przejściówek.
No i niestety bez z zmian.
W sumie przetestowałem 4 różne przejściówki, 3 różnych firm i wszystkie zachowują się tak samo, czyli rozłączają pendraka po kilkudziesięciu sekundach, przerywając transmisję danych.
Dochodzę więc do wniosku, że to nie wina przejściówek, to coś po stronie laptopa (zasilanie portów USB-C, jakieś tryby oszczędzania, brak kompatybilności z resztą świata) czyli, że po prostu "it's not a bug, it's a feature".
Może poczekam na jakieś aktualizacje, ale wygląda na to, że moja dotychczasowa opinia iż MacBook Air to piękna zabawka przeznaczona wyłącznie do rozrywki jest aktualna.
No bo zachciało mi się zainstalować pakiet Office na M1, który nawet działa, ale którego nie mogę używać bo nie mogę podłączyć pendraka. Porażka.
Ale do zabawy to świetny komputerek, ze świetnym ekranikiem, klawiaturą, szybki i energooszczędny. Wszystko OK dopóki nie zechcemy zrobić na nim czegoś choć odrobinę poważnego, choć odrobinę, no bo do niczego naprawdę poważnego ja nie miałem zamiaru go używać ze względu na jego poważne ograniczenia.
Niemniej dzięki za odzew i próbę pomocy. Teza, że to jednak wysokie wymagania co do rodzaju przejściówki też jest moim zdaniem nadal możliwa.
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Przyszedł nowy pendrak, Samsung Duo Plus 128GB, USB-C/USB3.1, wtyczka USB-C (bez przejściówki), do tego oryginalna przejściówka zintegrowana z obudową do USB-A 3.1.
No i wygląda na to, że działa.
Jedną z (istotnych być może) różnic między obudwoma pendrakami jaką zauważyłem jest taka, że stary niedziałający z MacOS Samsung 64GB na USB-A był sformatowany do exFAT. Natomiast nowy Samsung Duo Plus 128GB jest fabrycznie sformatowany do FAT32. Nie powinno to mieć znaczenia, ponieważ stary na chwilę się otwierał, co przeczy tezie o braku obsługi exFAT przez MacOS, ale nie znam się na MacOS i szczerze to nie pamiętam, czym się różni exFAT od FAT32. Pamiętam jedynie, że FAT32 jest już dość stary, bodaj od czasów Win95.
https://pl.wikipedia.org/wiki/ExFAT
Sprawdziłem. Z tej informacji na Wikipedii wynika, że exFAT jest obsługiwany przez MacOS i że jest nowszy od FAT32 oraz że jest przeznaczony właśnie do pendraków.
Zostaje więc zbyt wysoki pobór prądu przez pendraka Samsung 64GB na USB-A/USB3.1, niezbyt starego przecież.
Ten Unitek H1107D faktycznie niedrogi, jak na tego typu przejściówkę. Zastanawia mnie tylko, gdzie się podłącza do niego zasilanie. Domyślam się, że się podłącza do niego (do Uniteka) oryginalny zasilacz Apple do MacBooka Air za pomocą oryginalnego kabelka USB-C=>USB-C do wejścia USB-C w obudowie, a potem wtyczkę z USB-C do MacBooka Air, dzięki czemu mamy ładowanie i 2 porty USB-A? Czy tak? No bo nie widzę, aby do tego Uniteka był dołączony zasilacz.
No i wygląda na to, że działa.
Jedną z (istotnych być może) różnic między obudwoma pendrakami jaką zauważyłem jest taka, że stary niedziałający z MacOS Samsung 64GB na USB-A był sformatowany do exFAT. Natomiast nowy Samsung Duo Plus 128GB jest fabrycznie sformatowany do FAT32. Nie powinno to mieć znaczenia, ponieważ stary na chwilę się otwierał, co przeczy tezie o braku obsługi exFAT przez MacOS, ale nie znam się na MacOS i szczerze to nie pamiętam, czym się różni exFAT od FAT32. Pamiętam jedynie, że FAT32 jest już dość stary, bodaj od czasów Win95.
https://pl.wikipedia.org/wiki/ExFAT
Sprawdziłem. Z tej informacji na Wikipedii wynika, że exFAT jest obsługiwany przez MacOS i że jest nowszy od FAT32 oraz że jest przeznaczony właśnie do pendraków.
Zostaje więc zbyt wysoki pobór prądu przez pendraka Samsung 64GB na USB-A/USB3.1, niezbyt starego przecież.
Ten Unitek H1107D faktycznie niedrogi, jak na tego typu przejściówkę. Zastanawia mnie tylko, gdzie się podłącza do niego zasilanie. Domyślam się, że się podłącza do niego (do Uniteka) oryginalny zasilacz Apple do MacBooka Air za pomocą oryginalnego kabelka USB-C=>USB-C do wejścia USB-C w obudowie, a potem wtyczkę z USB-C do MacBooka Air, dzięki czemu mamy ładowanie i 2 porty USB-A? Czy tak? No bo nie widzę, aby do tego Uniteka był dołączony zasilacz.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Dokładnie.- port USB-C ma jedynie funkcję PD i podpina się do niego zasilacz Macbooka, zyskując 2x USB-A, HDMI, SD i micro SD.max pisze: ↑16 maja 2022, 23:44 - pnTen Unitek H1107D faktycznie niedrogi, jak na tego typu przejściówkę. Zastanawia mnie tylko, gdzie się podłącza do niego zasilanie. Domyślam się, że się podłącza do niego (do Uniteka) oryginalny zasilacz Apple do MacBooka Air za pomocą oryginalnego kabelka USB-C=>USB-C do wejścia USB-C w obudowie, a potem wtyczkę z USB-C do MacBooka Air, dzięki czemu mamy ładowanie i 2 porty USB-A? Czy tak? No bo nie widzę, aby do tego Uniteka był dołączony zasilacz.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
DELL ma wa ofercie sporo lepsze replikatory, choć dość drogie. Z MBP działają. Zasilacze wówczas stosuje się inne, dużo wyższej mocy a i sam replikator ma komplet portów, niemalże jak blaszak.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Mam wrażenie, że od strony elektrycznej, czy wydajności energetycznej ten MacBook jest dość delikatny, nastawiony na minimalny pobór mocy.
No bo faktycznie działa dość długo na jednym ładowaniu, a ekran ma dość wysokiej jakości, więc elektronika musi być skrajnie energooszczędna.
Wszelakie przejściówki, zwłaszcza z dużą liczbą portów, spodziewam się, że będą pobierały sporo mocy dla procesora dokonującego konwersji.
Stąd skłaniam się do wyboru przejściówek z minimalną wymaganą liczbą portów i zastosowaniem oryginalnego zasilacza Appla.
Nie wiadomo co oni tam jeszcze wymyślili, żeby stosować ich podzespoły, stąd, jeśli mam oryginalny zasilacz, to wolę go stosować niż inne zamienniki.
Poza tym ładowanie baterii wysokim natężeniem prądu zwykle powoduje większe nagrzewanie i nieco skraca żywotność.
To może jeszcze dopytam Czornego.
Czy to jedyna przejściówka z funkcją ładowania za pomocą oryginalnej ładowarki jaką przetestowałeś i używasz, czy może jeszcze coś możesz polecić?
Bo właśnie stosowanie przejściówek bez zasilania lub zasilaczem zewnętrznym innym niż oryginalny mnie zniechęcało do zakupu z obawy o awarię lub szybkie rozładowywanie baterii.
No bo faktycznie działa dość długo na jednym ładowaniu, a ekran ma dość wysokiej jakości, więc elektronika musi być skrajnie energooszczędna.
Wszelakie przejściówki, zwłaszcza z dużą liczbą portów, spodziewam się, że będą pobierały sporo mocy dla procesora dokonującego konwersji.
Stąd skłaniam się do wyboru przejściówek z minimalną wymaganą liczbą portów i zastosowaniem oryginalnego zasilacza Appla.
Nie wiadomo co oni tam jeszcze wymyślili, żeby stosować ich podzespoły, stąd, jeśli mam oryginalny zasilacz, to wolę go stosować niż inne zamienniki.
Poza tym ładowanie baterii wysokim natężeniem prądu zwykle powoduje większe nagrzewanie i nieco skraca żywotność.
To może jeszcze dopytam Czornego.
Czy to jedyna przejściówka z funkcją ładowania za pomocą oryginalnej ładowarki jaką przetestowałeś i używasz, czy może jeszcze coś możesz polecić?
Bo właśnie stosowanie przejściówek bez zasilania lub zasilaczem zewnętrznym innym niż oryginalny mnie zniechęcało do zakupu z obawy o awarię lub szybkie rozładowywanie baterii.
- Czornyj
- Kontakt:
- Lokalizacja: Kraków
Post
https://f43.pl/index.php?id_category=13 ... r=category
Stacjonarnie używam tego:
https://abart.pro/produkt/sonnet-echo-5 ... olt-4-hub/
oraz tego:
https://www.x-kom.pl/p/446040-stacja-do ... gsQAvD_BwE
Wszystkie bezproblemowo działały/działają z moimi mini M1 oraz MBP 16 M1 Pro
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Jako rozwiązań w podróż testowałem i używałem tych (kod rabatowy adamtrzcionka daje rabat 10%):max pisze: ↑17 maja 2022, 11:15 - wtMam wrażenie, że od strony elektrycznej, czy wydajności energetycznej ten MacBook jest dość delikatny, nastawiony na minimalny pobór mocy.
No bo faktycznie działa dość długo na jednym ładowaniu, a ekran ma dość wysokiej jakości, więc elektronika musi być skrajnie energooszczędna.
Wszelakie przejściówki, zwłaszcza z dużą liczbą portów, spodziewam się, że będą pobierały sporo mocy dla procesora dokonującego konwersji.
Stąd skłaniam się do wyboru przejściówek z minimalną wymaganą liczbą portów i zastosowaniem oryginalnego zasilacza Appla.
Nie wiadomo co oni tam jeszcze wymyślili, żeby stosować ich podzespoły, stąd, jeśli mam oryginalny zasilacz, to wolę go stosować niż inne zamienniki.
Poza tym ładowanie baterii wysokim natężeniem prądu zwykle powoduje większe nagrzewanie i nieco skraca żywotność.
To może jeszcze dopytam Czornego.
Czy to jedyna przejściówka z funkcją ładowania za pomocą oryginalnej ładowarki jaką przetestowałeś i używasz, czy może jeszcze coś możesz polecić?
Bo właśnie stosowanie przejściówek bez zasilania lub zasilaczem zewnętrznym innym niż oryginalny mnie zniechęcało do zakupu z obawy o awarię lub szybkie rozładowywanie baterii.
https://f43.pl/index.php?id_category=13 ... r=category
Stacjonarnie używam tego:
https://abart.pro/produkt/sonnet-echo-5 ... olt-4-hub/
oraz tego:
https://www.x-kom.pl/p/446040-stacja-do ... gsQAvD_BwE
Wszystkie bezproblemowo działały/działają z moimi mini M1 oraz MBP 16 M1 Pro
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Akumulator LiPo ma znamionowy prąd ładowania 1C, czyli niemal 10-krotnie większy niż rozładowania w MBP M1. Nie ma więc żadnych obaw, ze większy zasilacz cokolwiek zaszkodzi. Raczej pomoże, gdyż zasilacze dokładane w komplecie z reguły, ze względów ekonomicznych są ledwo "na styk". Osobny, duży replikator to urządzenie stacjonarne, raczej się tego nie wozi i daje ten komfort, że niemal wszystko się do niego zawsze podłączy.
Jako przykład z życia mogę przytoczyć klientkę, której niedawno dostarczałem sprzęt a ta wymyśliła, że podłączy mechaniczny HDD pod USB. No i się jej odmontowuje co chwila. Właśnie z powodu niedoborów prądu.
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Akumulator LiPo ma znamionowy prąd ładowania 1C, czyli niemal 10-krotnie większy niż rozładowania w MBP M1. Nie ma więc żadnych obaw, ze większy zasilacz cokolwiek zaszkodzi. Raczej pomoże, gdyż zasilacze dokładane w komplecie z reguły, ze względów ekonomicznych są ledwo "na styk". Osobny, duży replikator to urządzenie stacjonarne, raczej się tego nie wozi i daje ten komfort, że niemal wszystko się do niego zawsze podłączy.
Jako przykład z życia mogę przytoczyć klientkę, której niedawno dostarczałem sprzęt a ta wymyśliła, że podłączy mechaniczny HDD pod USB. No i się jej odmontowuje co chwila. Właśnie z powodu niedoborów prądu.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
FAT32 ma jeśli dobrze pamiętam limit 4GB na pojedynczy plik.
Nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedyś czytałem, że exFAT pod macOS nie może być sformatowany z blokiem większym niż 1024, więc tu może być problem. Nie pamiętam czy nie było też dolnej granicy rozmiaru bloku.
cmd + spacja > informacje o systemie > po lewej "USB" > po prawej powinna być informacja o dostępnym i wymaganym natężeniu dla podłączonego urządzenia (nie odświeża w czasie rzeczywistym, więc do informacji trzeba wejść po podłączeniu urządzenia)
Nie wiem ile w tym prawdy, ale kiedyś czytałem, że exFAT pod macOS nie może być sformatowany z blokiem większym niż 1024, więc tu może być problem. Nie pamiętam czy nie było też dolnej granicy rozmiaru bloku.
cmd + spacja > informacje o systemie > po lewej "USB" > po prawej powinna być informacja o dostępnym i wymaganym natężeniu dla podłączonego urządzenia (nie odświeża w czasie rzeczywistym, więc do informacji trzeba wejść po podłączeniu urządzenia)
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Dzięki za informacje, muszę je przetrawić i coś wybrać.
Podłączania na stałe replikatora portów z zasilaniem chciałem uniknąć, aby stale nie ładować baterii w celu uniknięcia zmniejszenia jej pojemności.
Z kolei stałe podłączenie replikatora bez zasilania spowoduje stałe rozładowywanie baterii. Tak źle i tak niedobrze.
Chciałbym zachować naturalny proces rozładowywania baterii i ładowania po spadku naładowania poniżej 10-15%, aby zachować minimalną liczbę cykli ładowania.
Aby spełnić powyższe wymagania potrzebny jest jakiś kompromis, czyli raczej nieduży replikator z oryginalnym zasilaczem podłączanym w razie potrzeby zastosowania jakiegoś "prądożernego" akcesorium typu pendrak.
W przypadku Maca Mini nie ma tego problemu, bo jest zawsze zasilany z sieci. Z tym, że cieszę się iż go nie wybrałem z uwagi na problematyczną ostrość tekstu na wyświetlaczu 27" 2560x1440.
Tak, FAT32 ma limit 4GB na plik, ale ja mam małe pliki.
W jaki sposób został sformatowany ten pendrak na exFAT (znaczy z jakimi dużymi blokami, czy tam sektorami) to musiałbym sprawdzić.
Przy czasie może kiedyś potestuję, aby wyeliminować tą możliwość braku kompatybilności.
Podłączania na stałe replikatora portów z zasilaniem chciałem uniknąć, aby stale nie ładować baterii w celu uniknięcia zmniejszenia jej pojemności.
Z kolei stałe podłączenie replikatora bez zasilania spowoduje stałe rozładowywanie baterii. Tak źle i tak niedobrze.
Chciałbym zachować naturalny proces rozładowywania baterii i ładowania po spadku naładowania poniżej 10-15%, aby zachować minimalną liczbę cykli ładowania.
Aby spełnić powyższe wymagania potrzebny jest jakiś kompromis, czyli raczej nieduży replikator z oryginalnym zasilaczem podłączanym w razie potrzeby zastosowania jakiegoś "prądożernego" akcesorium typu pendrak.
W przypadku Maca Mini nie ma tego problemu, bo jest zawsze zasilany z sieci. Z tym, że cieszę się iż go nie wybrałem z uwagi na problematyczną ostrość tekstu na wyświetlaczu 27" 2560x1440.
Tak, FAT32 ma limit 4GB na plik, ale ja mam małe pliki.
W jaki sposób został sformatowany ten pendrak na exFAT (znaczy z jakimi dużymi blokami, czy tam sektorami) to musiałbym sprawdzić.
Przy czasie może kiedyś potestuję, aby wyeliminować tą możliwość braku kompatybilności.
- Tom01
- Kontakt:
- Lokalizacja: Białystok-Warszawa
Post
Ależ to żaden problem. Wystarczy używać laptopa zgodnie z jego przeznaczeniem. Jak wiele razy podkreślałem, nie jest dobrym pomysłem robienie stacjonarnego stanowiska z komputera, konstrukcyjnie przeznaczonego do pracy w terenie, a więc i zaprojektowanego do cyklicznej pracy akumulatora.
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Ależ to żaden problem. Wystarczy używać laptopa zgodnie z jego przeznaczeniem. Jak wiele razy podkreślałem, nie jest dobrym pomysłem robienie stacjonarnego stanowiska z komputera, konstrukcyjnie przeznaczonego do pracy w terenie, a więc i zaprojektowanego do cyklicznej pracy akumulatora.
Tom01
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Masz problem z kolorem, wal śmiało!
monitory.mastiff.pl
*** 30 lat obecności w branży monitorowej
Partner Eizo Nanao, Sharp NEC Display Solutions
tel. (+48) 690 660 770, tech. (+48) 601 888 312
https://monitory.mastiff.pl
e-mail: color@mastiff.pl
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
Słaba ostrość tekstu może być spowodowana wypuszczaniem YCbCr 16-235 zamiast full RGB w zależności od wyjścia w MacBooku. Da się to zmienić, ale trzeba edytować profil EDID monitora. Na Windowsie ze zintegrowaną grafiką przy korzystaniu z adapterów też nie ma opcji zmiany poziomów (16-235 vs 0-255). Z tego co czytałem Microsoft tłumaczy to podobno tym, że system nie wie z jakiej przejściówki korzysta użytkownik. Przynajmniej tak było u mnie (mDP > HDMI) i takie znalazłem odpowiedzi wśród użytkowników.
Post
Re: MacBook Air M1. USB-C => USB-A. Zrywa połączenie.
@Tom01
Co do zasady się zgadzam, ale.
Mac Mini jest stacjonarny, ale ostrość renderowanego na nim tekstu na monitorze jaki posiadam (27" 2560x1440) jest dalece niesatysfakcjonująca, a tekst jest dla mnie ważny.
Ja tego komputerka używam z reguły bardzo krótko, coś chce szybko załatwić i zakończyć jak najszybciej sprawę.
A blaszaka na Widowsie już mam. Sam go składałem dlatego działa od 10 lat znakomicie, ale z reguły jak go włączam, to robi się na nim przez pół godziny aktualizacja, a ja chciałem przez pół godziny załatwić całą sprawę.
Takiego MacBooka Air to otwieram, on już działa, w ciągu ułamka sekundy.
Muszę teraz tylko podłączyć pendraka, aby używać aktualnych danych (których nie chcę przechowywać na serwerach korporacji typu Microsoft, Apple czy Google, bo one roszczą sobie do nich prawa odczytu treści) i wszystko trwa wówczas bardzo krótko.
Blaszak zanim się uruchomi, zaktualizuje, zresetuje 2x po aktualizacji, to ja już zapomniałem co chciałem zrobić i chce mi się spać
Natomiast do normalnej, codziennej, wielogodzinnej pracy w pełni się zgadzam. Do tego jedynie blaszak z Windowsem, kompletem portów i zasilaniem z sieci, do tego monitor sRGB 27" 2560x1440 (jeśli źle działa skalowanie programów) lub 3840x2160 (jeśli skalowanie programów działa dobrze). Maci ze względu na swoje ograniczenia co do współpracy ze specjalistycznym oprogramowaniem zupełnie się do takiej pracy nie nadają.
@Michalk
U mnie było połączenie bez kompresji, RGB, 10 bit, 60Hz, 2560x1440, z pełną paletą tonacji 0-1023 (1024 odcieni, czyli 2^10). Przyczyną braku ostrości jest brak antyaliasingu na poziomie subpixeli, co z pewnością oszczędza moc obliczeniową, czyniąc MacBooki szybszymi i bardziej energooszczędnymi, kosztem obniżenia jakości tekstu na zewnętrznych monitorach o niskim zagęszczeniu pikseli, których Apple nie sprzedaje. Natomiast na oryginalnych wyświetlaczach Appla zagęszczenie pikseli jest wyższe niż 250dpi i tego problemu nie widać.
Co do zasady się zgadzam, ale.
Mac Mini jest stacjonarny, ale ostrość renderowanego na nim tekstu na monitorze jaki posiadam (27" 2560x1440) jest dalece niesatysfakcjonująca, a tekst jest dla mnie ważny.
Ja tego komputerka używam z reguły bardzo krótko, coś chce szybko załatwić i zakończyć jak najszybciej sprawę.
A blaszaka na Widowsie już mam. Sam go składałem dlatego działa od 10 lat znakomicie, ale z reguły jak go włączam, to robi się na nim przez pół godziny aktualizacja, a ja chciałem przez pół godziny załatwić całą sprawę.
Takiego MacBooka Air to otwieram, on już działa, w ciągu ułamka sekundy.
Muszę teraz tylko podłączyć pendraka, aby używać aktualnych danych (których nie chcę przechowywać na serwerach korporacji typu Microsoft, Apple czy Google, bo one roszczą sobie do nich prawa odczytu treści) i wszystko trwa wówczas bardzo krótko.
Blaszak zanim się uruchomi, zaktualizuje, zresetuje 2x po aktualizacji, to ja już zapomniałem co chciałem zrobić i chce mi się spać
Natomiast do normalnej, codziennej, wielogodzinnej pracy w pełni się zgadzam. Do tego jedynie blaszak z Windowsem, kompletem portów i zasilaniem z sieci, do tego monitor sRGB 27" 2560x1440 (jeśli źle działa skalowanie programów) lub 3840x2160 (jeśli skalowanie programów działa dobrze). Maci ze względu na swoje ograniczenia co do współpracy ze specjalistycznym oprogramowaniem zupełnie się do takiej pracy nie nadają.
@Michalk
U mnie było połączenie bez kompresji, RGB, 10 bit, 60Hz, 2560x1440, z pełną paletą tonacji 0-1023 (1024 odcieni, czyli 2^10). Przyczyną braku ostrości jest brak antyaliasingu na poziomie subpixeli, co z pewnością oszczędza moc obliczeniową, czyniąc MacBooki szybszymi i bardziej energooszczędnymi, kosztem obniżenia jakości tekstu na zewnętrznych monitorach o niskim zagęszczeniu pikseli, których Apple nie sprzedaje. Natomiast na oryginalnych wyświetlaczach Appla zagęszczenie pikseli jest wyższe niż 250dpi i tego problemu nie widać.
Wróć do „Podłączenie, użytkowanie”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości