Oświetlenie LED

[max]

Zgodzę się, że statystycznie rzecz biorąc mało kogo obchodzi jaki jest współczynnik oddawania barw CRI, bo mało kto wie co to w ogóle jest.

W przypadku żarówki, która może przyjmować dowolne barwy: od zielonej przez czerwoną po niebieską, to faktycznie współczynnik oddawania barw nie ma znaczenia, bo jest tragiczny. No i ja założyłem, że tak właśnie jest. Bo nie może być inaczej.

W przypadku zaś żarówek, które mają świecić światłem "białym", o regulowanej (skorelowanej) temperaturze barwowej i które są, bądź co bądź, dość drogie w porównaniu do "masówki", jakość ich światła powinna mieć znaczenie. A na jakość światła "białego" w moim mniemaniu wpływa głównie współczynnik oddawania barw.

Z drugiej strony, nie bardzo widzę możliwość techniczną, aby uzyskać wyższy współczynnik oddawania barw niż mają te Philips HUE. Jak pisałem, jest lepiej niż zakładałem. Zakładałem bowiem, że są tam trzy LEDy: R, G, i B, które mieszają barwy elektroniką. I w takim przypadku współczynnik oddawania barw byłby tragiczny.
A tu jest dioda niebieska i luminofor, a mimo to jakoś zmienia wzajemne proporcje składowych. No i dzięki temu, że jest luminofor, współczynnik oddawania barw jest lepszy niż tragiczny.

Ja się zgadzam, ale mimo wszystko sądzę, że moja żarówka z IKEi za 20zł ma lepszy CRI od Philips HUE za 500zł. No ale fakt, mam do dyspozycji tylko dwie temperatury barwowe: 2700K i 4000K. Można je (te z IKEi) też przyciemniać, praktycznie do zera, starym ściemniaczem do żarówek tradycyjnych.

No do oceny wydruków to się oczywiście nie nadaje, ale jednak chciałbym, żeby barwa pomidora, sałaty czy ogórka miała cokolwiek wspólnego z prawdziwymi ich kolorami ( słowa "kolor" i "barwa" używam celowo) po oświetleniu żarówkami za kilkaset zł. W końcu kupując taki (nie tani) wynalazek oczekiwałbym progresu w jakości światła, a nie regresu.

[Tom01]

No do oceny wydruków to się oczywiście nie nadaje, ale jednak chciałbym, żeby barwa pomidora, sałaty czy ogórka miała cokolwiek wspólnego z prawdziwymi ich kolorami ( słowa "kolor" i "barwa" używam celowo) po oświetleniu żarówkami za kilkaset zł.

No to ponawiam propozycję sprawdzenia organoleptycznego. I nie kosztują 500, tylko najbardziej wypasione modele daje się kupić po 130-200 zł. O różnicy względem ikeowych wynalazków lepiej nie będę pisał. A mam, a raczej miałem, więc wiem o czym piszę. Jedynie z czym można porównywać HUE to seria Color Expert tego samego producenta, Osram Parathom Pro i źródeł profesjonalnych. Porównywanie do konsumenckich wypada miażdżąco dla tych drugich.

[SzeA]

A jak wygląda to w przypadku LED-ów Sunlike (Toshiba TRI-R)? Poniżej więcej o tych LED-ach:

http://lighting.pl/oswietlenie-profesjo ... aturalnego

[shm]

https://www.lighting.philips.co.uk/cons ... ifications

tutaj cri 90

Konkurencyjne z ikei też obecnie deklarują 90, chociaż seria tradfri nie powala "oddaniem barw" po zapoznaniu się "organoleptycznie" względem starszych ledare.
Bezpośrednio z obecnymi hue nie porównywałem, ale teraz jestem ciekaw. Kiedyś po próbie z kolorowymi hue dałem sobie spokój, bo jak tu już pisano - było "tragicznie".

Wspomniane Ledare (te z CRI 90+) z trzonkiem E27 pod względem stosunku jakości do ceny były moim zdaniem nie do pobicia przez długi czas.
Natomiast, jeśli te hue są na poziomie topowych spotów Parathom Pro to można się już temu przyglądać Chociaż cenowo nadal nie wygląda to ciekawie, nawet przy 'już od 130 pln"...

[max]

No weźmy taką śmieszną żaróweczkę po 7,50 za sztukę (14,99zł za 2 szt.):

https://www.ikea.com/pl/pl/p/solhetta-z ... -60510032/

Klikamy w kartę informacyjną produktu i lądujemy tu:

https://eprel.ec.europa.eu/screen/produ ... ingfrom=qr

skąd bierzemy spektrum widmowe żaróweczki oraz wartość CRI=90%:



Myślę, że jest porównywalna pod względem CRI do 20x droższego Philipsa.

[Tom01]

No weźmy taką śmieszną żaróweczkę

Postuluję mniej teoretyzowania a więcej praktyki.

[max]

Postuluję mniej teoretyzowania a więcej praktyki.

1. Wątek jest o oświetleniu LED, nie zaś o Philips HUE, stąd opisuję m.in. praktyczne wrażenia z użytkowania różnych żarówek np. z IKEI o CRI>=90.

2. No ja właśnie mam tych i im podobnych żaróweczek z IKEi (w tym wcześniejsze LEDARE CRI>90) z 8 kilo, różne moce, gwinty E14 i E27, różne kształty.

3. Ja widzę różnicę w jakości żarówek z CRI 80% i 90%. Widać to nie tyle po kolorze samego światła co po barwach oświetlanych przedmiotów.
To naprawdę widać i to w praktyce np. po barwach owoców, serów, mięsa, skóry itp.

4. Poza tym ja do wykresów podchodzę jak najbardziej praktycznie. Pan również powinien jako inżynier.
Z tych wykresów jestem wstanie rozpoznać jak te żarówki Philips zostały skonstruowane.
Otóż jest tam po prostu "biały" LED (czyli dioda niebieska z szerokopasmowym luminoforem zielono-żółto-czerwonym) oraz dodatkowo oddzielnie zasilane i sterowane diody czerwona, zielona i niebieska.
Dlatego taka żarówka może świecić na "biało" jak zwykły LED z marketu za 5zł (ale o stałej barwie), ale również zmieniać barwę dzięki diodom RGB (w tym tzw. skorelowaną temperaturę barwową).
Ja założyłem początkowo, że tam są wyłącznie diody R,G,B, a z wykresów przy różnych temperaturach barwowych widać wyraźnie, że jest jak opisałem.
Akurat takie rzeczy powinien Pan widzieć.

5. Z wieloletniej praktyki wiem również, że za jedną żaróweczkę za 150zł mogę kupić 20 żaróweczek po 7,50zł. Ja naprawdę to sprawdziłem w praktyce.

6. Uważam, że diody skonstruowane od początku jako "białe" o możliwie wysokim CRI są po prostu lepsze i przy okazji wielokrotnie tańsze od takich wynalazków jak Philips HUE.
Nie przeczę, to ładnie wygląda i świetnie się nadaje do zabawy ale nie jest lepsze od dobrej żarówki za 7,50zł.

[Tom01]

3. Ja widzę różnicę w jakości żarówek z CRI 80% i 90%. Widać to nie tyle po kolorze samego światła co po barwach oświetlanych przedmiotów.
To naprawdę widać i to w praktyce np. po barwach owoców, serów, mięsa, skóry itp.

Oczywiście, że widać, ale nie widać różnicy w świetle HUE Color and White względem dużo wyższych serii, w tym graficznych. I to właśnie radzę sprawdzić, bo póki co, porusza się Pan tylko w sferze filozofii, nie praktyki. Nie wiem jaką budowę mają te lampy, nie wiem jakie mają widmo, nie było takiej potrzeby w przypadku konsumenckiego źródła światła a wizualnie jest jak wcześniej napisałem. Aktualnie wszystkie światła w domu pozamieniałem na HUE i był to bardzo dobry ruch pod każdym względem, jakości światła i obsługi.

[SzeA]

Panowie macie jakiś sprawdzony sklep w Polsce, w którym można kupić żarówkę LED Sun&Home GU10 (SKU 4058075575776)? Czy może lepiej szukać za granicą?

[Tom01]

Przecież bez problemu są dostępne w polskich firmach.

[SzeA]

Niby jest kilka sklepów ale albo mają kiepskie opinie (Conrad) albo trzeba kupić minimum 10 sztuk (LuxMedia). Zaś na allegro są 2 oferty ale w cenie ok. 300 zł za sztukę...

[Tom01]

Liderlamp. Są od ręki, jeśli wierzyć stanom na www.

[SzeA]

Liderlamp. Są od ręki, jeśli wierzyć stanom na www.

Właśnie od nich ciągnę 3 szt. na testy.

[dbcooper1983]

Nie wiem czy to dokładnie o te modele się rozchodzi ale jakby kogoś interesowało to tutaj zestaw w promocji https://www.pepper.pl/promocje/zestaw-p ... ert-551714

[SzeA]

Nie wiem czy to dokładnie o te modele się rozchodzi ...

Wybór padł na Ledvance Sun@Home zamiast Phillips Hue ale dzięki za info.

[pudlox]

Zastanawiam się, czy może nie wrzucić wokół monitora paska led HUE. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Komplet kosztuje 300 zł z zasilaczem, więc cena bdb.

https://www.komputronik.pl/product/6920 ... lsrc=aw.ds

[Tom01]

Robiłem oświetlenie paskiem led--owym synowi. Można użyć dowolnych pasków dostępnych na rynku i kontrolera LED zgodnego z HUE. Ja użyłem pasek RGB 120 LED/metr, czyli gęstszy niż philipsowskie, przyklejony za biurkiem, oświetlenie efektowe. Instalacja banalna, synchronizacja ze scenami i scenariuszami oświetlenia głównego. Jako bajer, synchronizuje się też z multimediami na komputerze, modulując oświetlenie wraz z akcją filmu lub gry. Całość, kontroler, 5m taśmy i zasilacz wyszło mi ok 200 zł.

[Kyle]

skąd bierzemy spektrum widmowe żaróweczki oraz wartość CRI=90%:

Nie podobają mi się te "wystrzały" w zakresie pomarańczy-czerwieni (ciepłych kolorów). Później niektóre kolory mogą być dziwnie mocno nasycone. Lepsze jest widmo bardziej równomierne, typu:

[Czornyj]

Nie podobają mi się te "wystrzały" w zakresie pomarańczy-czerwieni (ciepłych kolorów). Później niektóre kolory mogą być dziwnie mocno nasycone. Lepsze jest widmo bardziej równomierne, typu:

[/quote]

Jeśli naprawdę zależy nam na równomiernym widmie to jest albo tanio, albo dobrze:

[Kyle]

Jeśli naprawdę zależy nam na równomiernym widmie to jest albo tanio, albo dobrze:

Diody SunLike, nie są dobre - one są coś pomiędzy fenomenalne a idealne. Natomiast nie sądzę, by LED z CRI / Ra powyżej 90 nie były dobre (np. do oświetlenia typowego pomieszczenia w domu). Natomiast to widmo po prawej od tego SunLike, to jest właśnie najpewniej "niedobre" typowe (Standardowe) "CRI80"

Swoją droga dziwię się, że Cri/Ra 80 są tak szeroko akceptowane jako standard, skoro to potrafi nie mieć głębiej nasyconego czerwonego. Mianowicie ta kupa:

"dostała" CRI 80 (źródło: https://www.waveformlighting.com/tech/w ... -important ). Tam kolor testowy o oznaczeniu R9 praktycznie nie istnieje.