Monitor do projektowania grafiki

[KyKy]

Cześć, kupiłem używanego Acer ProDesigner PE270K, ale okazało się, że ma problem z retencją obrazu, więc będę go odsyłał i w zastępstwo znalazłem za 1700 zł nowego ViewSonic’a https://www.displayspecifications.com/en/model/42f13573 wydaje się bardzo rozsądny w tej cenie ze względu na swoje pokrycie barw ( sRGB : 99 %, NTSC : 91 %), ale nie znalazłem w internecie niestety profesjonalnej recenzji tego monitora, która by sprawdziła dokładnie jego matryce.
Zastanawia mnie jak to będzie wyglądało, kiedy będę chciał coś wydrukować, bo nie ma podanego Adobe RGB tylko NTSC i jak to się przełoży na druk?
Dodam, że będzie służył głównie do projektowania rzeczy pod digital, ale w przyszłości nie zamykam się pod druk, ale wiem, że to nie będzie jakiś referencyjny monitor i zdaje sobie z tego sprawę i po prostu ciekawi mnie kwestia tego, jak będę chciał go używać do okazjonalnego druku.

[SzymonBN]

ViewSonica nigdy nie miałem i raczej nigdy bym takowego wynalazku nie kupił…
Co do gamutu do druku - brak Adobe RGB jak sam zauważyłeś nie jest problemem na tle pewnie braku referencyjności tego monitra. Generalnie szeroki gamut to trochę nadmuchana opowieść na stronach internetowych Eizo czy BenQ. Klient jest całkowicie po przeczytaniu opisu Adobe RGB przekonany, że wszystko co tego gamutu nie ma to świeci na czarno-biało.
Ja na tle wieeeeelu swoich zdjęć krajobrazowych nigdy nie spotkalem się, że sRGB mi nie wystarcza.
1700zl, za 4K i 32 cale to cena arcyostro podejrzana.
Jeśli budżet jest mocno ograniczony to chociaż może popatrz na NECa EA271Q. Rozdzielczość niestety mniejsza, ale przynajmniej pewniak kolorystycznie.

[KyKy]

ViewSonica nigdy nie miałem i raczej nigdy bym takowego wynalazku nie kupił…
Co do gamutu do druku - brak Adobe RGB jak sam zauważyłeś nie jest problemem na tle pewnie braku referencyjności tego monitra. Generalnie szeroki gamut to trochę nadmuchana opowieść na stronach internetowych Eizo czy BenQ. Klient jest całkowicie po przeczytaniu opisu Adobe RGB przekonany, że wszystko co tego gamutu nie ma to świeci na czarno-biało.
Ja na tle wieeeeelu swoich zdjęć krajobrazowych nigdy nie spotkalem się, że sRGB mi nie wystarcza.
1700zl, za 4K i 32 cale to cena arcyostro podejrzana.
Jeśli budżet jest mocno ograniczony to chociaż może popatrz na NECa EA271Q. Rozdzielczość niestety mniejsza, ale przynajmniej pewniak kolorystycznie.

Znalazłem, że NTSC nakłada się z Adobe RGB, a to 91% w tej cenie brzmi jak sam wspomniałeś podejrzanie, dlatego mnie to zastanawia, bo ViewSonic ma swoją serię monitorów ColorPro, ale ten monitor do nich nie należy.
Zastanawia mnie jak będzie z przekłamaniem barw w takim monitorze, bo jak wpominałem nigdzie nie ma jego recenzji profesjonalnej.
Projektuje rzeczy do internetu, dlatego sRGB mi wystarczy, ale jakbym kiedyś chciał coś zaprojektować do druku, to chciałbym też wiedzieć, czy na takim monitorze będę mógł jakoś polegać (po kalibracji).

Jeszcze jedna z opcji jest używany Nec ea271u tylko pytanie moje brzmi, ile one kosztują jako nowe na jakichś promocjach? Bo znalazłem używanego za 1900, a słyszałem, że potrafią kosztować nowe w okolicy 2000.
Też trochę uważam, że ten Nec u mnie by się marnował i nie wykorzystałbym jego potencjału bo nie drukuje aktualnie.

Na stronie ViewSonica ten monitor jest reklamowany jako biurowy ale jest wzmianka o tym że "które zapewniają tę samą jakość obrazu z prawdziwą dokładnością i spójnością kolorów od ekranu po wydruk."

[SzymonBN]

NEC absolutnie nie marnowałby się, bo to świetnej klasy sRGB. Sam mam EA271U i lepszego monitora w życiu nie miałem. Idealnie równy, liniowy, obraz delikatny i niesamowicie szczegółowy - można jeszcze by wiele napisać… To topowy monitor już na lata. Także jak masz z pewnego źródła używkę z możliwością osobistego odbioru to serio warto.

[KyKy]

NEC absolutnie nie marnowałby się, bo to świetnej klasy sRGB. Sam mam EA271U i lepszego monitora w życiu nie miałem. Idealnie równy, liniowy, obraz delikatny i niesamowicie szczegółowy - można jeszcze by wiele napisać… To topowy monitor już na lata. Także jak masz z pewnego źródła używkę z możliwością osobistego odbioru to serio warto.

A jak to wygląda z jasnością tego Nec'a bo pracuje w jasnym pokoju a za sobą mam okno i to jest moja obawa co do niego.

[SzymonBN]

Ma jasność jak każdy monitor IPS. Czyli okolice 300 nitów. Na okno świecące na monitor są zasłony a nie jasny ekran Zresztą takich monitorów nie powinno się tyrać na max jasności bo szybciej zużywa się podświetlenie. No i zbyt jasny monitor to przepis na zepsucie sobie pracy… W normalnych przypadkach 120 nitów to jest już za dużo.

[KyKy]

Ma jasność jak każdy monitor IPS. Czyli okolice 300 nitów. Na okno świecące na monitor są zasłony a nie jasny ekran Zresztą takich monitorów nie powinno się tyrać na max jasności bo szybciej zużywa się podświetlenie. No i zbyt jasny monitor to przepis na zepsucie sobie pracy… W normalnych przypadkach 120 nitów to jest już za dużo.

Jasność monitora w menu jest podawana w cd/m2 czy nic nie ma napisanego?

[SzymonBN]

W % regulatora. Żeby podać nity to tylko seria PA ma taki odczyt z wewnętrznego czujnika.

[KyKy]

Na około ilu % uzyskam 120 nitów?
I czy warto poszukać używanego kalibratora i na co zwrócić uwagę kupując używany kalibrator?

[NocnyJastrzab]

Dokładną wartość uzyskasz po kalibracji SVII. Kalibrator najlepiej z rodziny Display Pro/Plus lub ewentualnie dedykowany NEC'owski, ale używanych raczej nie spotkasz. Kalibrator oczywiście musi być sprawny. O ile układy pomiarowe we wspomnianych wyżej same z siebie są dosyć trwałe to największą bolączką są kabelki - dosyć cienkie, a w środku pięć żył, które lubią się gdzieś przerwać (nie do z lokalizowania). Albo nawala samo złącze na wtyczce w środku. Ostatnio właśnie "naprawiałem" dwa egzemplarze 10-letnie, bo akurat znalazłem odpowiedni kabel tylko prawie 3x grubszy i trzeba było kombinować z założeniem obciążnika. Ale urządzenia zyskały drugie życie

[KyKy]

Dokładną wartość uzyskasz po kalibracji SVII. Kalibrator najlepiej z rodziny Display Pro/Plus lub ewentualnie dedykowany NEC'owski, ale używanych raczej nie spotkasz. Kalibrator oczywiście musi być sprawny. O ile układy pomiarowe we wspomnianych wyżej same z siebie są dosyć trwałe to największą bolączką są kabelki - dosyć cienkie, a w środku pięć żył, które lubią się gdzieś przerwać (nie do z lokalizowania). Albo nawala samo złącze na wtyczce w środku. Ostatnio właśnie "naprawiałem" dwa egzemplarze 10-letnie, bo akurat znalazłem odpowiedni kabel tylko prawie 3x grubszy i trzeba było kombinować z założeniem obciążnika. Ale urządzenia zyskały drugie życie

Znalazłem używany w pełni sprawny SPYDER4 PRO za 200 zł, jest to coś warte? I moje pytanie brzmi, czy kalibratory po jakimś czasie tracą swoje właściwości i czy można to jakoś sprawdzić?

[SzymonBN]

ABSOLUTNIE, wszystko tylko nie ten Spyder. Tylko i1Display Pro + trzeba by dokupić program SV II.
Ale - EA271U jest każdy skalibrowany fabrycznie, więc pod Twoje internetowe zastosowania możliwe, że to póki co wystarczy. No ale mimo wszystko, żeby wyciągnąć z niego 100% to fajnie skalibrować.
Kalibratory żeby sprawdzić to trzeba mieć dobrej klasy monitor i drugi nowy czujnik jako referencję. Lub monitor np. serię NEC PA która pokazuje własne odczyty wewnętrze i porównać z tym zewnętrznym.
Jednak to urządzenie raczej trwałe, jeśli nikt nie rozwali optyki, nie będzie tym rzucał i nie urwie kabla to będzie ok.
Poza tym, teraz jak patrzę, m.in. Foto-Plus i reszta znanych sklepów wypożycza te czujniki, więc zawsze można wynająć, skalibrować i odesłać. Podobno EA271U trzyma bardzo długo parametry, więc taka kalibracja jest na długo.

[KyKy]

A mogę wiedzieć, dlaczego nie ten Spyder?
Kupno takiego nowego i1 Display Pro za 600 zł trochę mija się z celem do moich aktualnych zastosować, ale słyszałem, żeby kalibrować monitor co dwa miesiące i dlaczego trzeba dokupować program osobno, one nie przychodzą ze swoim programem?
Oraz jak to będzie wyglądało kiedy przyjdzie mi EA271U, nie muszę wgrywać profilu ICC?

[SzymonBN]

Dlaczego nie Spyder? Proponuję poczytać to forum - ogólna opinia, to „dekalibrator”. I jeszcze: https://hdtvpolska.com/forum/topic/3576 ... ec-pa242w/
Kalibracja co dwa miesiące to oczywiście brednia, a już z pewnością nie przy tym modelu. Gdy miałem jeszcze w użyciu mniejszego NEC’a EA231WU to najnowszą kalibrację miałem od 1500h - no jakby to uprzejnie powiedzieć - zero odchyleń. Tutaj będzie tylko lepiej.
Wersje z programem są, ale droższe.
Według mnie nie ma co gdybać, jeśli Ci się podoba to go kup. A następnie można powoli oswajać się z tematem i próbować/eksperymentować z kalibracjami itp. dochodząc do wprawy.

[KyKy]

Wielkie dzięki, myślałem, że będę musiał skalibrować monitor od razu kiedy do mnie przyjdzie, ale skoro można wypożyczyć kalibrator, to nie ma sensu go kupować do tak sporadycznej rekalibracji.
Mam jeszcze jedno pytanie: czy ten monitor NEC ma w ustawieniach gotowe profile dla sRGB i Adobe RGB?

[NocnyJastrzab]

1. Display Pro nie kupisz nowego za 600 ;p Nie mniej jednak on ma największą dokładność i powtarzalność.
2. EA271U wymaga rekalibracji raz na 12-24 miesięcy.
3. EA271U ma fabryczny preset sRGB (jeden z pięciu / Adobe RGB nie obejmuje)

[Tom01]

1. Jaranie się procentami to bzdura. Gamut to to samo co maksymalna liczba na prędkościomierzu w samochodzie. Nie jest ważne jaka ona jest, a własności w normalnych prędkościach użytkowych. Inna sprawa, że wykresy gamutów w modelu CIE Lab to bzdura. Człowiek tak nie widzi. Różnica max nasyconych walorów barwnych sRGB od AdobeRGB to tak naprawdękilka odcieni.

2. Nie ma czegoś takiego jak fabryczna kalibracja:
https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/364
viewtopic.php?p=66160#p66160

3. Spydery mają błąd większy niż monitory średniej klasy. Dlatego nie warto.

4. Czarne konie wyboru pod przedmiotowe zastosowania: https://monitory.mastiff.pl/monitory/color.html