Sprzedam NEC EA271Q

[wocek]

Monitor w stanie bardzo dobrym, ma niecałe 4000 godzin nalotu. Skalibrowany do gammy 2,2. Odbiór osobisty w okolicach Wrocławia.
Cena: 1700 zł.

[wocek]

Nikt nie chce przygarnąć NECzka?

[wocek]

Cena w dół do 1400 zł.

[NocnyJastrzab]

Ale po co? Dlaczego?

[wocek]

Bo mi niepotrzebny i miejsce zajmuje. Teraz większość rzeczy robię na laptopie, jak miałem Maca mini, to było inaczej.
Ale nie chce się, cholera, sprzedać, więc w ostateczności go zostawię, może jeszcze się przyda.

[NocnyJastrzab]

W końcu dobry sprzęt, żal trochę sprzedawać. A z 10 lat formalnie wytrzyma bez problemu

[SzymonBN]

I mówią, że to wycofany model - a nowe modele są okrojone i nie mają kalibracji sprzętowej. Także przy tym EA bym został.

[wocek]

Mam wrażenie, że ostatnio spadło zainteresowanie tymi monitorami. Kiedyś sporo częściej widywałem jakieś pytania na forach i Fb.

[SzymonBN]

No nie chce się tu narażać - zainteresowanie spadło, bo i NEC się skończył . Nie ma już serii PA, tanich polizingowych EA też już jakoś zbytnio nie ma. Dwa obecnie topowe EA271Q i EA271U zostały wycofane. Ale bądźmy szczerzy, inni producenci już nieco dogonili rynek i są inne propozycje. Sam lubię monitory ze znaczkiem trzech liter, ale trzeba się pogodzić, że to już niestety historia

[NocnyJastrzab]

Bo teraz formalnie SHARP. Ale też muszę z bólem przyznać, że w desktopach słabną..

[SzymonBN]

Co jest formalnie pod jakim znaczkiem to mi tam rybka. Jednak jeśli Sharp wydaje monitor zasadniczo na odwal się w tej samej obudowie, ale z wywaloną możliwością SV II to definitywnie znaczy, że mają już desktopy tam, gdzie słońce nie dochodzi...
Czy to dobrze, czy to źle, nie wiem, bo mają jeszcze te wielkoformatowe, ale Eizo z pewnością się ucieszy