EIZO FS L997 - zapamiętanie profilu

[MuzzyCo]

Dzień dobry, to mój pierwszy post na forum. Proszę o wskazówkę, bo nie bardzo rozumiem zachowanie mojego monitora (lub systemu) - to usiłuję ustalić.

Otóż kalibruję (a w zasadzie chyba profiluję) 2 monitory (wspomniany EIZO i Nec 1990SXi) za pomocą ColorMunki. Dla każdego monitora tworze profile i wszystko gra.
Problem z tym że po restarcie komputera, na Necu jest OK, a EIZO nie trzyma tego profilu. Ekran jest znacznie cieplejszy (w sensie koloru). System to Win 7 home. W systemowym zarządzaniu kolorem wygląda że jest ok. każdy profil przypisany do właściwego urządzenia. Ponowna kalibracja naprawia kolory. Zapisuje profil z inną nazwą. Jest OK do następnego restartu. Znowu ciepłe kolory w EIZO (Nec OK). Zaglądam do zarządzania, mam już 2 profile, zmiana domyślnego nie robi różnicy na ekranie. Kolejna kalibracja i znowu dobry kolor. Zarządzanie i zmiana pomiędzy już trzeba profilami nie wpływa na obraz, jest OK na każdym z profili - oczywiście do restartu.

Co z tym robić? Będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie.

Pozdrawiam.

[Czornyj]

Karta pewnie nVidia? Może być problemik.

Tak czy owak ustawiasz punkt bieli monitorów przy pomocy LUT karty graficznej, przez co bezsensownie psujesz ich jakość tonalną. Proponowałbym instalację ArgyllCMS+dispcalGUI i skalibrowanie monitorów z użyciem wag RGB z poziomu menu OSD.

1990SXi optymalnie byłoby skalibrować oprogramowaniem NEC SpectraView II

[MuzzyCo]

Dzięki za szybka odpowiedź, chyba zaczynam rozumieć mechanizm. Windows przy starcie nie ładuje do karty danych z profilu, czyli muszę się uniezależnić od LUT (może nie namieszałem)
Karta to ATI Radeon X1300.

Czy kalibrator colormunki będzie współpracować ze wspomnianym przez ciebie oprogramowaniem?

[Czornyj]

Problem najprawdopodobniej polega na tym, że Windows dlaczegoś ładuje te dane w zły sposób. Spotykałem się z błędnym identyfikowaniem w systemie obu monitorów jako jednego i tego samego, ogólnie wygląda na to, że coś się krzaczy. Proponowałbym instalację najnowszych sterów karty i ponowną reinstalację.

Tak czy owak polecam też ArgyllCMS+dispcalGUI, SpectraView II - oczywiście działają z CMP, gdyby nie działały, to bym nie polecał

[Tom01]

Jeśli to Nvidia, proponuję uruchomić msconfig i z sekcji uruchamianie wyłączyć wszystko co ma "nvidia" w nazwie. Spotkałem się wielokrotnie z sytuacją, że jakiś program Nvidii nałogowo resetował LUT karty graficznej. W celu sprawdzenia czy jest załadowana korekcja, proponuję posłużyć się tym programem: https://monitory.mastiff.pl/temp/tester.zip

[MuzzyCo]

To nie nvidia, to ATI.

Zainstalowałem ArgyllCMS+dispcalGUI i zrobiłem kalibracje i profilowanie EIZO. Co ciekawe otrzymałem bardzo ciepły kolor, obraz jest zupełnie inny niż przez oprogramowanie colormunki.
Zainstalowałem też Spectra View II i niestety mam tu problem bo soft nie rozpoznaje mojego monitora Nec, mimo że jest na liście wspieranych monitorów. Nie mogłem się w sieci doszukać rozwiązania problemu. Może macie jakieś sugestie? Błąd to "No Communication"

[Tom01]

Mocny rozjazd kolorystyki wynika prawdopodobnie z innych przyjętych parametrów. Poza tym kalibracja Argyllem w porównaniu do oprogramowania ColorMunki to zupełnie inny poziom trudności. Dobrze byłoby, gdyby opisał Pan krok po kroku, dokładnie co Pan robi. Ewentualnie można ściągnąć triala basICColor display. Dużo łatwiejszy i w znacznie prostszy sposób uzyska Pan podobieństwo obu ekranów.

Jeśli SpectraView II nie może porozumieć się z monitorem, to znaczy, że nie działa komunikacja DDC/CI. Proponuję sprawdzić czy w monitorze jest to włączone. Jeśli tak, winnym jest sterownik karty graficznej. Częsta awaria, szczególnie przy połączeniach analogowych.

[MuzzyCo]

Proponuję sprawdzić czy w monitorze jest to włączone.

Gdzie tego szukać? W menu monitora czy w konfiguracji sterowników? nie widzę ani tu ani tu

[edit] znalazłem