Strona 9 z 10
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 10:52 - śr
autor: max
Do filmów i gier nowe technologie w rodzaju HDR, płynność ruchu 120Hz, VRR (zmienna częstotliwość odświeżania), wysoki kontrast natywny, szeroki gamut, wysoka rozdzielczość i wiele innych są znakomite.
Z tym, że monitory biurowe i graficzne nie wspierają żadnej z tych cech, bo faktycznie ich nie potrzebują, a wręcz im przeszkadzają, bo HDR wymaga ekranu OLED lub przynajmniej gęstego podświetlenia strefowego.
W monitorach graficznych i biurowych stosuje się najtańsze i najprostsze podświetlenie krawędziowe, najtańsze ekrany LCD, najniższą częstotliwość odświeżania 60Hz, najniższe jasności, najmniejsze gamuty (najlepiej sRGB) itd. bo to po prostu wystarcza i się najlepiej sprawdza w jasnych biurowo-domowych pomieszczeniach (bo pomieszczenia do pracy winny być jasne), nie rodząc przy tym żadnych problemów i negatywnych konsekwencji.
Dlatego monitory biurowe stają się powoli najtańsze. Kupuje je tylko ten kto musi, czyli do pracy. Monitory graficzne są baaardzo wąską niszą, dla tych, którzy absolutnie tego potrzebują do grafik drukowanych na papierze.
Zaś masowy odbiorca korzystać będzie z ekranów TV (OLED, QD-OLED itp) do wyświetlania filmów, gier i zdjęć w HDR, 120Hz, VRR, nieskończonym kontraście, szerokim gamucie, wysokiej rozdzielczości, zwykle w domu, wieczorem, przy ograniczonym oświetleniu.
Słowem do pracy biurowej DELL U27** lub podobny, IPS, z gamutem sRGB i podświetleniem krawędziowym, tani bo produkowany masowo i wystarczająco dobry.
Do gier, filmów, zdjęć z wakacji TV OLED, również coraz tańszy bo produkowany masowo (lub ew. LCD z podświetleniem miniLED).
Nie da się obecnie pogodzić obu tych typów ekranów ze względu na zupełnie odmienną ich konstrukcję. OLEDy nie nadają się do wyświetlania białego i statycznego ekranu, a ekrany LCD nie nadają się do wyświetlania ruchomego obrazu z filmów, czy gier, o wysokim kontraście i z HDR.
Nawet wyjątkowo unikalny NEC PA271Q łączy w zasadzie w sobie wszystkie możliwe wady z punktu widzenia użytkownika masowego: wysoką cenę (wynikającą z niskiego wolumenu produkcji) i niskie możliwości multimedialne (które są niepotrzebne do oddania specyfiki zdjęć na wydruku). To po prostu wyjątkowy monitor graficzny dla bardzo wąskiej grupy użytkowników. Zapewne dlatego wkrótce zniknie z rynku i nie będzie miał swojego następcy. Jego produkcja po prostu się nie opłaca, nie ma przed sobą też żadnej przyszłości i perspektywy rozwoju.
PS. Sądzę, że opinia o HDR się na forum zmieni dopiero jak sprzedadzą się wszystkie monitory bez HDR.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 11:42 - śr
autor: Czornyj
herovego pisze: ↑08 czerwca 2022, 07:36 - śr
Co do HRD w tego typu monitorach i w ogóle czy warto, to już kwestia indywidualna, czy ktoś chce z tego korzystać. Moje pytanie dotyczyło tylko tego, czy monitor jest widziany przez Windows jako zgodny z HRD, gdyż dla porównania model o bliźniaczych możliwościach i zastosowaniach, tj. NEC PA311D, według recenzji prad.de, przez system jest rozpoznawany jako zgodny. Ciekawy byłem więc, czy w mniejszym modelu, z jakiegoś powodu, NEC przyblokował taką możliwość. Sam osobiście nie jestem łagodnie mówiąc zwolennikiem HDR, bo dla mnie jasność monitora (nawet podczas gier) wyżej niż 100 cd/m2 to już zaczyna być wypalarka (mam dość ciemny pokój). Bardziej chodzi mi tutaj o korzyść z szerszego gamutu kolorów, jakie daje włączenie HDR. Generalnie HDR w grach jest do kitu, ale zdarzały się takie tytuły (np. Doom Eternal), które na tym skorzystały, na oko po prostu lepiej wszystko wyglądało. Krótko mówiąc lepiej mieć, jak nie mieć, czasem robi robotę w celach rozrywkowych.
Sprawdziłem na PA311D i bez problemu z automatu przełącza się w HDR, więc w przypadku Windows i PA271W na 99,9% będzie tak samo.
HDR to absolutnie genialna rzecz - obraz cały czas jest wyświetlany normalnie na 80-120cd/m², jedynie jasne partie spoza zakresu SDR wyświetlane są z wyższymi luminancjami co daje naturalność, zwiększenie dynamiki i przestrzenność powodującą opad szczęki. Niestety, kontrastowość i maksymalna luminancja PA271Q czy PA311D są zbyt małe dla HDR, który wymaga FALD i minimum 1000cd/m², optimum 4000cd/m² by wykorzystać wizualną potęgę tej technologii. Do tego na razie mało kto to ogarnia (technologia HDR dla przeciętnego śmiertelnika jest mocno abstrakcyjna, skomplikowana i nieintuicyjna), więc z praktyczną implementacją przy projektowaniu treści na razie bywa różnie.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 12:45 - śr
autor: max
Czornyj pisze: ↑08 czerwca 2022, 11:42 - śr
Sprawdziłem na PA311D i bez problemu z automatu przełącza się w HDR, więc w przypadku Windows i PA271W na 99,9% będzie tak samo.
PA271
Q.
PA271Q ma podświetlenie W-LED, a więc z luminoforem w zakresie zieleni i czerwieni. W HDR potrzebne są wysokie jasności, a ponieważ PA271Q ma podświetlenie krawędziowe, to jasność ta będzie na całej powierzchni ekranu, stąd w tym trybie luminofor zielony będzie się szybko zużywał, a w każdym razie znacznie szybciej niż w SDR, w standardowych 50-60-80-100cd/m2, powodując z czasem szybszą zmianę zafarbu podświetlenia z białego na siny (niebiesko-czerwony).
Oczywiście PA217Q ma czujniki RGB i automatyczną korekcję barwy bieli za pomocą poprawek (przez matrycę LCD, bo nie przez zmianę barwy podświetlenia) ale jednak, zużycie w HDR będzie znacznie szybsze niż w ekranach miniLED (FALD).
Innymi słowy PA271Q nie jest praktycznie przystosowany do HDR mimo, że ma szeroki gamut i matrycę 10bit (konieczną do HDR przy braku FALD). Nie dość, że ma słabą jasność 400cd/m2 jak na HDR (natomiast dość wysoką jak na SDR), to jeszcze regularne stosowanie HDR i max jasności podświetlenia spowoduje przyspieszoną jego degradację. A bez max jasności podświetlenia HDR nie ma kompletnie żadnego sensu.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 13:04 - śr
autor: Czornyj
max pisze: ↑08 czerwca 2022, 12:45 - śr
Czornyj pisze: ↑08 czerwca 2022, 11:42 - śr
Sprawdziłem na PA311D i bez problemu z automatu przełącza się w HDR, więc w przypadku Windows i PA271W na 99,9% będzie tak samo.
PA271
Q.
PA271Q ma podświetlenie W-LED, a więc z luminoforem w zakresie zieleni i czerwieni. W HDR potrzebne są wysokie jasności, a ponieważ PA271Q ma podświetlenie krawędziowe, to jasność ta będzie na całej powierzchni ekranu, stąd w tym trybie luminofor zielony będzie się szybko zużywał, a w każdym razie znacznie szybciej niż w SDR, w standardowych 50-60-80-100cd/m2, powodując z czasem szybszą zmianę zafarbu podświetlenia z białego na siny (niebiesko-czerwony).
Oczywiście PA217Q ma czujniki RGB i automatyczną korekcję barwy bieli za pomocą poprawek (przez matrycę LCD, bo nie przez zmianę barwy podświetlenia) ale jednak, zużycie w HDR będzie znacznie szybsze niż w ekranach miniLED (FALD).
Innymi słowy PA271Q nie praktycznie jest przystosowany do HDR. Nie dość, że ma słabą jasność 400cd/m2 jak na HDR (natomiast dość wysoką jak na SDR), to jeszcze regularne stosowanie HDR i max jasności podświetlenia spowoduje przyspieszoną jego degradację. A bez max jasności podświetlenia HDR nie ma kompletnie żadnego sensu.
Tak, Q oczywiście
Maksymalna luminancja wykorzystywana jest na czas rozgrywki lub seansu, a współczesne luminofory w W-LED PFS są cholernie trwałe - prędzej się znudzi niż zużyje od HDR
Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno luminancja jak i kontrast są zbyt małe do tego by HDR wnosił cokolwiek wizualnie doniosłego.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 13:12 - śr
autor: max
Czornyj pisze: ↑08 czerwca 2022, 13:04 - śr
współczesne luminofory w W-LED PFS są cholernie trwałe
Nie pamiętam widma podświetlenia PA271Q, ale wydaje mi się coś, że PFS jest stosowany zwykle w zakresie czerwieni, a czerwień się nie zużywa (z powodu małej energii kwantu promieniowania tego zakresu).
Natomiast za zakres zieleni zwykle odpowiada konwencjonalny luminofor, a energia kwantu promieniowania zieleni jest już dość duża, zatem zużycie też stosunkowo szybkie (duża energia kwantu promieniowania i jednocześnie konwencjonalny luminofor nie-PFS).
PFS zwykle ma szarpanki na szczycie widma (jak poniżej), a konwencjonalny luminofor ma łagodną górkę, (również jak poniżej).
Jeśli zatem powyższy wykres jest prawdziwy dla PA271Q, to w zakresie czerwonym mamy PFS (szarpanki), a w zakresie zielonym mamy konwencjonalny luminofor (gładka górka).
Jakby całkiem odwrotnie niż potrzeba z punktu widzenia szybkości zużycia tych dwóch barw (zielonej i czerwonej).
Tym samym niejako dowiódłbym, że zużycie luminoforu w HDR będzie jednak wysokie.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 czerwca 2022, 15:54 - śr
autor: Czornyj
max pisze: ↑08 czerwca 2022, 13:12 - śr
Czornyj pisze: ↑08 czerwca 2022, 13:04 - śr
współczesne luminofory w W-LED PFS są cholernie trwałe
Nie pamiętam widma podświetlenia PA271Q, ale wydaje mi się coś, że PFS jest stosowany zwykle w zakresie czerwieni, a czerwień się nie zużywa (z powodu małej energii kwantu promieniowania tego zakresu).
Natomiast za zakres zieleni zwykle odpowiada konwencjonalny luminofor, a energia kwantu promieniowania zieleni jest już dość duża, zatem zużycie też stosunkowo szybkie (duża energia kwantu promieniowania i jednocześnie konwencjonalny luminofor nie-PFS).
PFS zwykle ma szarpanki na szczycie widma (jak poniżej), a konwencjonalny luminofor ma łagodną górkę, (również jak poniżej).
Jeśli zatem powyższy wykres jest prawdziwy dla PA271Q, to w zakresie czerwonym mamy PFS (szarpanki), a w zakresie zielonym mamy konwencjonalny luminofor (gładka górka).
Jakby całkiem odwrotnie niż potrzeba z punktu widzenia szybkości zużycia tych dwóch barw (zielonej i czerwonej).
Tym samym niejako dowiódłbym, że zużycie luminoforu w HDR będzie jednak wysokie.
Spokojna głowa. W-LED PFS poza czerwonym luminoforem PFS ma też wąskopasmowy luminofor G (zieleń azotkową), znacznie trwalszy od luminoforu LuAG stosowanego w konwencjonalnych W-LED:
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 09 czerwca 2022, 07:52 - czw
autor: herovego
max pisze: ↑08 czerwca 2022, 10:52 - śr
Nawet wyjątkowo unikalny NEC PA271Q łączy w zasadzie w sobie wszystkie możliwe wady z punktu widzenia użytkownika masowego: wysoką cenę (wynikającą z niskiego wolumenu produkcji) i niskie możliwości multimedialne (które są niepotrzebne do oddania specyfiki zdjęć na wydruku). To po prostu wyjątkowy monitor graficzny dla bardzo wąskiej grupy użytkowników.
Zapewne dlatego wkrótce zniknie z rynku i nie będzie miał swojego następcy. Jego produkcja po prostu się nie opłaca, nie ma przed sobą też żadnej przyszłości i perspektywy rozwoju.
No i tu właśnie jest nieciekawie. Już wiadomo, że Nec zakończył serię PA i nie ma informacji, żeby była jakaś kontynuacja. Następny monitor o zbliżonych możliwościach do PA271q to monitory Eizo za ~10000 zł. To już sporo ponad mój budżet, nigdy takiego nie kupię, bo nie zarabiam na takim sprzęcie. Po prostu lubię porządne rzeczy i zestaw cech PA271q (unikatowych na rynku) mnie przekonuje. Cenowo też jeszcze do przełknięcia, ale to już moja górna granica. Właściwie jedyną wadą, z mojego punktu widzenia, jest odświeżanie. Cała reszta to wszystko to, czego oczekuję od monitora. Dlatego mam taką chęć by go brać bo wiem, że jak się wyprzeda to co jest na rynku (pewnie max kilka miesięcy) to już nie będzie i alternatywy, w akceptowalnych dla mnie pieniądzach, nie ma i nie będzie. Ale na spokojnie, cały czas myślę i decyzja jeszcze nie podjęta.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 09 czerwca 2022, 14:44 - czw
autor: max
Nie mam dostępu do żadnych informacji od producentów.
Logika podpowiada mi jednak, że jeśli takie firmy jak NEC i EIZO będą chciały jeszcze sprzedawać monitory, to będą musiały nadrobić ogromne zapóźnienia w technologii monitorów LCD względem rynku masowego.
Po prostu będą musiały kupować matryce LCD z podświetleniem strefowym (miniLED), z rozdzielczością co najmniej 3840x2160 4K/UHD lub wyższą, odświeżaniem 120Hz, szeroką przestrzenią barw, wstawić do tego elektronikę obsługującą HDR i 3D LUT jednocześnie.
Obecnie przenoszenie treści na papier ma coraz mniejsze znaczenie. Większość informacji znajduje się obecnie w internecie, a tam króluje SDR i sRGB. A zatem, do symulacji wydruku na papierze jak i wyświetlania treści w internecie wystarczy taki monitor jak PA271Q.
Gdy to się zmieni, a powoli się zmienia, graficzne monitory SDR, nawet te najlepsze, stracą rację bytu. Staną się przestarzałe jak monitory kineskopowe.
Sądzę, że tacy będą właśnie następcy PA271Q. To będą zupełnie inne wyświetlacze, o zupełnie innej charakterystyce, zbliżone bardziej do telewizorów niż do monitorów. Dlatego też zapewne otrzymają inną nazwę i nie będą stanowić bezpośredniej kontynuacji serii PA.
Z technicznego punktu widzenia takie ekrany już istnieją. Robi je firma Panasonic. Są to TV OLED posiadające 3D LUT, ale obsługujące HDR (znacznie bardziej skomplikowany w zarządzaniu niż SDR). A ponieważ OLEDy się wypalają, stąd na monitory trzeba będzie zapewne wybrać technologię LCD ale z podświetleniem strefowym miniLED, czyli coś podobnego do tego co robi obecnie Apple w iPadach Pro i MacBookach Pro.
A kiedy to nowe wejdzie?
Jak się stare sprzeda.
Z tego co wiem, obecnie sprzedawcy zrobili ogromne zapasy w obawie przed zerwaniem łańcuchów dostaw i wzrostem cen. A zatem wyprzedanie tych ogromnych zapasów trochę potrwa. Z drugiej strony zdolność kredytowa społeczeństwa drastycznie ostatnio spadła, a oszczędności zostaną zjedzone wzrost kosztów żywności, energii i paliw. Na RTV zostanie mniej niż kiedyś.
Podsumowując wysoką podaż (wynikającą z zapasów) i niską zdolność do zakupów (wynikających z braku pieniędzy i kredytów) otrzymujemy duży spadek cen, aby cokolwiek sprzedać.
Czyli. Jak potrzebujesz na już, to kup. Jeśli możesz poczekać, to poczekaj.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 09 czerwca 2022, 16:10 - czw
autor: Tom01
Kolejne modele po obecnej serii PA / CG nadal mają zapowiedziane takie same parametry jeśli chodzi o jaskrawość i HDR, więc nie wróżę jakiejś rewolucji. Rozdzielczość wchodzi bardzo opornie na wyższe poziomy, bo cały czas jest problem z dobrymi matrycami tego typu. Rynek monitorów takich jak PA / CG stoi o kilka klas wyżej jakościowo niż cała masówka i stąd rozwiązania z masówki do nich nie trafiają od razu a dopiero po osiągnięciu odpowiedniego poziomu jakościowego.
Co do zapasów, akurat nie w tej branży. Jest potężny deficyt, trwający już rok. Towaru nie ma, kolejki oczekiwania są kilometrowe, ceny idą w górę.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 10 czerwca 2022, 15:26 - pt
autor: NocnyJastrzab
Może się okazać, że (pod pewnymi warunkami) pewną alternatywą mogą być monitory LFD UHD. Najtańsze 43 cale w NEC to koszt poniżej 4000 PLN
Ostatnio klient zakupił taki do celów prywatnych (częściowo zamiast TV)
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 24 czerwca 2022, 19:55 - pt
autor: herovego
herovego pisze: ↑05 czerwca 2022, 15:04 - ndz
1. Chciałbym podłączyć ten monitor również do konsoli PS5. Konsola ta nie obsługuje rozdzielczości 1440p, tylko 4k i potem od razu 1080p. Jednakże wiele, jeśli nie większość obecnych monitorów, akceptuje sygnał wejściowy 4k i robią same przeskalowanie do 1440p. Czy jest może tutaj ktoś, kto ma PS5 i mógłby sprawdzić, jak monitor współpracuje z tą konsolą w tym aspekcie?
Odpowiadając na własne pytanie muszę napisać, że niestety monitor nie przyjmuję sygnału wejściowego 4k konsoli i poprzez swój skaler, nie skaluje obrazu do swojej natywnej rozdzielczości. W ustawieniach konsoli możliwe jest tylko wybranie max. rozdzielczości 1920x1080 i taka rozdzielczość na monitorze 2560x1440 wygląda co najwyżej średnio. Wielka szkoda, bo dla mnie miało to znaczenie (dlatego zadałem takie pytanie). Poza tym monitor świetny.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 26 czerwca 2022, 09:43 - ndz
autor: GrzesiekR
herovego pisze: ↑24 czerwca 2022, 19:55 - pt
herovego pisze: ↑05 czerwca 2022, 15:04 - ndz
1. Chciałbym podłączyć ten monitor również do konsoli PS5. Konsola ta nie obsługuje rozdzielczości 1440p, tylko 4k i potem od razu 1080p. Jednakże wiele, jeśli nie większość obecnych monitorów, akceptuje sygnał wejściowy 4k i robią same przeskalowanie do 1440p. Czy jest może tutaj ktoś, kto ma PS5 i mógłby sprawdzić, jak monitor współpracuje z tą konsolą w tym aspekcie?
Odpowiadając na własne pytanie muszę napisać, że niestety monitor nie przyjmuję sygnału wejściowego 4k konsoli i poprzez swój skaler, nie skaluje obrazu do swojej natywnej rozdzielczości. W ustawieniach konsoli możliwe jest tylko wybranie max. rozdzielczości 1920x1080 i taka rozdzielczość na monitorze 2560x1440 wygląda co najwyżej średnio. Wielka szkoda, bo dla mnie miało to znaczenie (dlatego zadałem takie pytanie). Poza tym monitor świetny.
No niestety. Tutaj jest przewaga XBOX Series X, który wspiera 2560x1440 i nawet gry, które mają rozdzielczość FHD wyświetla w rozdzielczości 2560x1440. Wygląda to fajnie.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 26 czerwca 2022, 15:52 - ndz
autor: Tom01
Można jeszcze zastosować zewnętrzny skaler.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 27 czerwca 2022, 11:32 - pn
autor: herovego
Panie Tomaszu, myślę, że nie ma skalera, który by przekonwertował rozdzielczość 4k na 2560x1440 (bo to nie jest integer scaling). Poza tym, to za droga zabawa, gra nie warta świeczki. Myślę, że problem tutaj jest to, że ten NEC ma najprawdopodobniej HDMI w wersji 1.4 (niestety nie potrafię się doszukać jasnej informacji dotyczącej tego, jaka wersja HDMI jest w tym monitorze). Aby "oszukać" konsolę, żeby ta podała sygnał 4k, potrzebny jest monitor z HDMI 2.0. Natomiast na próbę, zamówiłem przed chwilą taką przejściówkę z HDMI 2.0 na DP:
https://www.sferis.pl/adapter-club3d-ca ... 7f971b5313
Tutaj jest cień szansy, że to może zadziałać. W każdym razie warto to sprawdzić. Jutro powinna przyjść, także dam znać, może komuś czytającemu ten temat w przyszłości, przyda się taka informacja.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 27 czerwca 2022, 12:38 - pn
autor: Tom01
Są oczywiście takie skalery, oczywiście skalowanie jest stratne. Koszt niestety jest znaczny jeśli chodzi o dobrą jakość.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 28 czerwca 2022, 22:19 - wt
autor: max
Do gier najlepsze są TV OLED, mają wbudowany skaler, HDR, 4K, 120Hz, VRR, nieskończony kontrast itd. Niestety rozmiary od 42" w górę.
Zastosowanie PA271Q do gier to pomyłka. Sztywne 60Hz, sztywna rozdzielczość 2560x1440, brak realnego HDR itp. To się nadaje wyłącznie do pracy ze zdjęciami w SDR.
To już byle TV LCD 4K 100-120Hz lepiej się tu sprawdzi, aczkolwiek niestety tu też duże przekątne.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 01 lipca 2022, 07:54 - pt
autor: herovego
Dostałem wczoraj wspomnianą przejściówkę. Niestety nie rozwiązała problemu. Ponadto, nie wiem dlaczego, ale pogorszyła ona wyraźnie jakość obrazu. Kolory wyraźnie bardziej wyblakłe, obraz jak przez mleko, porażka zupełna.
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 01 lipca 2022, 13:45 - pt
autor: Pandemiya
max pisze: ↑28 czerwca 2022, 22:19 - wt
Do gier najlepsze są TV OLED, mają wbudowany skaler, HDR, 4K, 120Hz, VRR, nieskończony kontrast itd. Niestety rozmiary od 42" w górę.
Zastosowanie PA271Q do gier to pomyłka. Sztywne 60Hz, sztywna rozdzielczość 2560x1440, brak realnego HDR itp. To się nadaje wyłącznie do pracy ze zdjęciami w SDR.
To już byle TV LCD 4K 100-120Hz lepiej się tu sprawdzi, aczkolwiek niestety tu też duże przekątne.
O PA271Q jeśli mówisz w każdym kontekście grania, to opowiadasz bzdury. Ja poza pracą gram na nim w 2560x1440 na PC. 60fps jest wystarczające. HDR to tylko niepotrzebny bajer jak dla mnie. Sam szeroki gamut monitora robi swoje.
A czas reakcji jest bardzo dobry, gram w różne gry. Co kto lubi
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 02 lipca 2022, 07:59 - sob
autor: Endriu
Pandemiya pisze: ↑01 lipca 2022, 13:45 - pt
max pisze: ↑28 czerwca 2022, 22:19 - wt
Do gier najlepsze są TV OLED, mają wbudowany skaler, HDR, 4K, 120Hz, VRR, nieskończony kontrast itd. Niestety rozmiary od 42" w górę.
Zastosowanie PA271Q do gier to pomyłka. Sztywne 60Hz, sztywna rozdzielczość 2560x1440, brak realnego HDR itp. To się nadaje wyłącznie do pracy ze zdjęciami w SDR.
To już byle TV LCD 4K 100-120Hz lepiej się tu sprawdzi, aczkolwiek niestety tu też duże przekątne.
O PA271Q jeśli mówisz w każdym kontekście grania, to opowiadasz bzdury. Ja poza pracą gram na nim w 2560x1440 na PC. 60fps jest wystarczające. HDR to tylko niepotrzebny bajer jak dla mnie. Sam szeroki gamut monitora robi swoje.
A czas reakcji jest bardzo dobry, gram w różne gry. Co kto lubi
Zgadzam się z Tobą
Ja mam CG2730 i gram tylko w jeden tytuł:
https://store.steampowered.com/app/884660/CRSED_FOAD/
Jest to gra battle royale, gdzie gram z innymi graczami i wygrywa najlepszy.
Mi 60 klatek nie przeszkadza, a i tak moja karta kręci w tej grze 120 na wymaksowanych ustawieniach.
To jak wygląda obraz na wykręconym na full monitorze jest czymś pięknym, do tego równomierność podświetlenia
Re: Mam NEC PA271Q i nie zawaham się go użyć! Obserwacje, wrażenia, zachwyty i rozczarowania. Powieść.
: 08 maja 2023, 21:39 - pn
autor: Robert N
Robert N pisze: ↑30 maja 2022, 15:50 - pn
W takim razie będę musiał z tym robakiem żyć.
Szkoda jednak, że nieszczelności są na tyle duże, że owad dał radę tam wejść.
Dziękuję za odpowiedź
Stał się cud. Robak, który wdarł się na matrycę, zniknął. Nie wiem, jak się to stało. Może po prostu się wysuszył, odkleił i spadł na dno. W każdym razie nie ma po nim śladu. Takie rzeczy