mva.pl

Jeśli chodzi o sRGB + W-LED to warto poczekać na EA274WMi. Teoretycznie powinien pojawić w przeciągu 4-6 tygodni. No mam nadzieję, że cena nie będzie przesadzona jak w EIZO z serii EV. Prawdopodnie coś koło 2500 zł, ale to na razie zgadywanie.. GB-r LED powinno tak samo być w PA272W, więc może się uda porównać. No ale cenowo i jakościowo to przapaść.

Coraz ciekawiej się robi w monitorach. EIZO też szykuje niedługo kilka niespodzianek koparoopadających. Fajnie, lubię tak.

max pisze:

Czornyj pisze:Jak to jest mura, to ja jestem murarzem

Piotr Kubic pisze:Ocenianie mury chrominancji na podstawie takiego zdjęcia to oczywiście żart

Nie przeczę, że ocenianie tego typu efektów na podstawie zdjęcia jest trudne. Tym niemniej wyraźnie widzę na nim zabarwienie fragmentu ekranu na zielono i czerwono, co chyba nazywa się murą chrominancji. Przypadkiem nakłada się na to "cień" od okienka "MultiProfiler".
Być może efekt pochodzi od interferencji pixeli monitora i matrycy aparatu, ale wątpię.
Na zdjęciu z jednolitą bielą (ani pozostałych) już tego nie widzę.
PS. Wnikam w temat w kontekście wyboru monitora 27" do wyświetlania obrazu w trybie sRGB z podświetleniem W-LED i GB-r LED. Na W-LEDach mury nie będzie, nawet bez stabilizacji, za to biel będzie zimna, jak na Apple iMac27", który miałem okazję oglądać. Niestety nie miałem szczęścia doświadczyć obrazu na GB-r LED...

Po pierwsze primo - NEC stosuje do pomiaru mury dość specyficznego aparatu cyfrowego - Konica-Minolta Sensing CA 2000. Możliwości tego sprzętu są dość mizerne - posiada monochromatyczną matrycę o rozdzielczości... 1 megapiksela, jest wielkim klocem, kosztuje 25000 euro (netto), do tego trzeba go rokrocznie recertyfikować za ciężką kasę. Warto zatem zadać sobie retoryczne pytanie dlaczego ta zidiociała korporacja korzysta z tego strupieszałego sprzętu, zamiast wzorem kolegów z foto-plusa użyć solidnej lustrzanki Canona?

Po drugie primo - matryca monitora LCD nie tylko emituje światło, ona również potrafi je odbijać, rozpraszać i rozszczepiać. Warto wyciągnąć z tego konstruktywne wnioski.

Tyle teoria - praktycznie zaś miałem ten konkretnie monitor przez kilka dni na biurku. Gdyby faktycznie miał wady w 10% zbliżone do koszmaru widocznego na fotografii, nie rekomendowałbym podobnej porażki nawet najbardziej nienawistnym wrogom.

Wszyscy producenci monitorów mają mierniki ekranowe, nawet znienawidzony LG i to nawet w montowni w Polsce. Sam widziałem. Z tym, że CA2000 ani żadna inna jego odmiana nie usunie mury z ekranu, tylko ją zmierzy.

Tom01 pisze:Z tym, że CA2000 ani żadna inna jego odmiana nie usunie mury z ekranu, tylko ją zmierzy.

Otóż to - CA2000 można zmierzyć murę, bo to matrycowy kolorymetr XYZ. Mierzenie mury lustrzanką cyfrową jest niczym mierzenie smrodu g... przy pomocy psiego powonienia - wyczujemy go 100x mocniej, w dodatku uznamy go za przyjemny aromat - tylko niewiele z tego wynika.

Nawet w przypadku znacznie mniej wymagających zastosowań jak reprodukcja dzieł sztuki wykorzystuje się fotografię multispektralną.

Czornyj pisze:...Gdyby faktycznie miał wady w 10% zbliżone do koszmaru widocznego na fotografii, nie rekomendowałbym podobnej porażki nawet najbardziej nienawistnym wrogom.

Dzięki za jasną i konkretną odpowiedź. Uspokoiłeś mnie ...

Tom01 pisze:Z tym, że CA2000 ani żadna inna jego odmiana nie usunie mury z ekranu, tylko ją zmierzy.

Przecież celem owego mierzenia, możliwie dokładnego, jest zapisanie w elektronice monitora korekt jakie musi wykonać matryca tzw. ColorComp, DUC, czy jak tam zwał. Zdaje mi się, że taka kombinacja murę już usuwa...

Tom01 pisze:Coraz ciekawiej się robi w monitorach. EIZO też szykuje niedługo kilka niespodzianek koparoopadających. Fajnie, lubię tak.

No chyba nikt nie puści tej "skromnej" uwagi mimo uszu...

max pisze:

Tom01 pisze:Z tym, że CA2000 ani żadna inna jego odmiana nie usunie mury z ekranu, tylko ją zmierzy.

Przecież celem owego mierzenia, możliwie dokładnego, jest zapisanie w elektronice monitora korekt jakie musi wykonać matryca tzw. ColorComp, DUC, czy jak tam zwał. Zdaje mi się, że taka kombinacja murę już usuwa...

Gdyby tak każdą murę ta wspaniała elektronika mogła usuwać to bym u siebie na SXsie tego nie widział Widać, nie z każdą murą można sobie tak łatwo poradzić.

Taka ocena ze zdjęcia jest mało sensowna, ja dziś chciałem pstryknąć przykład do dalszej rozmowy nt. wyrównania kolorów w konfiguracji dwumonitorowej. Jeden monitor leciutko różowy, drugi (w porównaniu do pierwszego) lekko zielony. Na zdjęciu wyszło dokładnie odwrotnie

Co do NEC-a, mój CX240 co prawda największy błąd ma nieco większy niż ten Wasz PA242W ale średnia DeltaE to tylko 0,22 . Równomierność podświetlania dla 80cd/m2 to w najgorszym punkcie 83cd/m2 a max odchyłka dla punktu bieli 6500k to jakieś 2%

Fotka akurat z Nikona, ale to bez znaczenia. Dodatkowo z bliska i w częściowym zaciemnieniu.

Co do średniej DeltaE to różnice < 1 są dla ludzkiego oka pomijalne. Także ewentualną przewagę można uznać za marginalną.

Teraz również do serii PA dodawane są certyfikaty na bazie dwóch miarów. Ile warte te papierki, trudno na razie ocenić..
Trzeba chyba poczekać na dalsze opinie już z używanych PA242, chociaż nie każdy ma możliwość wykonać odpowiednie pomiary.
Chyba, że defekty będą zbyt ewidentne..

Niskie delty są wypadkową precyzji 3DLUT monitora, stopnia jego nagrzania, jakości sensora, szerokości gamutu, targetu kalibracji i sposobu walidacji danego profilera. Trza by użyć analogicznego setupu by cokolwiek porównać, a i tak wyniki obarczone będą pewną losowością.

GoOrange - ten CX240 ma skandaliczną murę, jak wogóle możesz na nim pracować Ten badziew jest gorszy od della
Ustaw korektę sensora w preferencjach CN, to zielonkawość powinna zniknąć

http://www.necdisplay.com/p/desktop-monitors/pa272w
http://www.necdisplay.com/documents/Use ... Manual.pdf

A z tego:
http://www.nec-display.com/dl/en/dp_sof ... index.html
wynika chyba, że można samemu przeprowadzić aktualizację oprogramowania sterującego pracą monitora...

max pisze: Być może efekt pochodzi od interferencji pixeli monitora i matrycy aparatu, ale wątpię.

???
http://pl.wikipedia.org/wiki/Interferencja

Chodzi mi o efekt jaki zobaczymy patrząc przez jedną firankę (siateczkę) na drugą firankę (siateczkę), w innej odległości i o oczkach obróconych pod nieco innym kątem.

A, no to jest po prostu mora

Aaaa, no to z powodu "mory" powstała "mura"...

No to brakuje tylko "miry", hehehe.. Albo może mirry do wieczornych rozważań

Chyba, że o północy obok "mory" i "mury" pojawi się na ekranie "Miry" jakaś "mara" ... nieczysta...

Wystarczy odstawić denaturat i przebarwienia znikną

Denaturat czy inny metanol podobno ma wpływ na punkt czerni.

Kolejna pseudo-kalibracja?! heh.. Polewać do kielicha czy na monitor?